Zobacz wątek - zalane świece- co teraz?
NAS Analytics TAG

zalane świece- co teraz?

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Postprzez rad15 » 25/10/2007, 13:33

no w moim przypadku to nie skutkuje bo motor padl w poniedzialek i stal tydzien nieruszany potem próbowalem go opalic i nie da rady
rad15
Świeżak
 
Posty: 88
Dołączył(a): 29/4/2006, 15:40
Lokalizacja: Rudziczka


Postprzez wiklad » 25/10/2007, 13:48

Simeone napisał(a):wykręciłem świece, które były całe czarne. co to oznacza? Czy świece są do wyzucenia? czy może dostaje zadużo paliwa?


viewtopic.php?t=11605
Poczytaj to siÄ™ dowiesz :D
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto :D

Obrazek
Avatar użytkownika
wiklad
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin


Postprzez simonw » 25/10/2007, 22:59

O czyszczeniu bylo duzo na scigacz.pl pisal lovtza oczywiscie.

1. Do nafty / benzyny / rozpuszczalnika

2. Nad palnik kuchenki / palnik propan-butan

3. Zdjac nalot wiertarka z zalozona druciana szlifierka

4. Przeplukac (patrz pt1)

5. Wkrecic :)

Swiece z reguly nie traca swoich wlasciwosci przewodzenia elektrycznego, jedyne co to moga byc elektrody pogiete, za maly/duzy przeswit miedzy nimi. Jesli to tylko nalot, zalanie (np w 2T olejem) nie powinno byc problemu.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
Obrazek (otwórz link)
Avatar użytkownika
simonw
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4213
Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez jobob » 1/6/2016, 00:21

Na tym forum byłem wczoraj i za głowę się złapałem. Zalane świece ?
Może od początku,moja suczka to 600 gsxf ,mam ją kilka dni. Ostatnio miałem MZ 251e -to. była maszyna 20 lat temu nie pamiętam bym ją zalał . Ja pojechałem sobie do pracy suczka,bo paliła na dotyk,nie było problemu.
W trakcie pracy ulewa no i zmokla. Po pracy mówię zmokla to zimna. Dałem ssanie, dałem gazu i pozamiatane.
22;00 do domu 3 kilometry,i co suczki nie zostawię. Do domu dotarłem po x czasie lekko nie było ,a córka 'co pada deszcz?'
Do rzeczy, zalalem suczkę było ciemno,byłem wyrąbany pchaniem, zostawiłem ją do dziś.
Rano kluczyk i już bez ssania, rozruch i śmiga.
Więc nie ma co aplikować. Odczekać i śmigać.
jobob
jobob
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 31/5/2016, 23:54

Poprzednia strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości




na górê