Ducati 1098 S
Posty: 59
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
en_Zo napisał(a):Dokładnie Ziolo-zwykłe japońce. Może R1, GSX-R, CBR i są szybsze, lepiej dopracowane technicznie, mają więcej koni, dają dużo przyjemności i frajdy z jazdy, ale brakuje im jednego- duszy, a Ducati właśnie to ma.
normalnie mnie wkur.... to cale gadanie o ducatach

P.S. cos czuje ze mnie zjedziecie ze nie zostanie na mnie sucha nitka

Romet Ogar 49 -> WSK 125 -> MZ TS 150 -> MZ 250 -> HONDA HORNET 600 

-
paq - Świeżak
- Posty: 214
- Dołączył(a): 22/6/2006, 22:26
- Lokalizacja: Rzeszow
swoją drogą Paq może i masz racje, ale tak szczerze po co to wszystko komuś w codziennej jeździe, dla mnie np liczy się przyśpieszenie i prowadzenie, vmax dla mnie nie jest ważny. Ale ducatii to jest coś, u mnie w mieście nie ma ani jednego, to tak jak porsche wśród aut, niby nic takiego, są auta mocniejsze a jednak to za porsche wzdychają a nie np audi TT czy bmw serii Z.
swoją drogą ja z włoskich motocykli wolałbym MV Auguste, chociaż ducatii też bym wolał zamiast japończyka.
swoją drogą ja z włoskich motocykli wolałbym MV Auguste, chociaż ducatii też bym wolał zamiast japończyka.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
widze ze ta "dusza" ducati jest tylko w glowach ludzi bo technicznie to jest normalny sprzet a nawet troche gorszy jak normalny. ciekawe od czego sie zaczela sie ta jego dusza. pewnie jeden kolega na piwie powiedzial drogiemu ze te motocykle maja dusze i cos w nich jest a ten nastepnemu itd itd i bajka sie kreci.
kamel nie jechalem ducati a wypowiadal sie bede bo swoje mysle jak czytam wasze wypowiedzi i moge o tym mowic
kamel nie jechalem ducati a wypowiadal sie bede bo swoje mysle jak czytam wasze wypowiedzi i moge o tym mowic
Romet Ogar 49 -> WSK 125 -> MZ TS 150 -> MZ 250 -> HONDA HORNET 600 

-
paq - Świeżak
- Posty: 214
- Dołączył(a): 22/6/2006, 22:26
- Lokalizacja: Rzeszow
smutno was sie czyta bo pier.... takie farmazony z dupy wziete, niech o ducati wypowie sie Evil np
Jezeli chodzi o minie to Triumph 675 mi sie podoba
, nie lubie Vłek bo pierdzą jak Emzetki
syf i mogiła
Jezeli chodzi o minie to Triumph 675 mi sie podoba




-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
paq napisał(a):widze ze ta "dusza" ducati jest tylko w glowach ludzi bo technicznie to jest normalny sprzet a nawet troche gorszy jak normalny. ciekawe od czego sie zaczela sie ta jego dusza. pewnie jeden kolega na piwie powiedzial drogiemu ze te motocykle maja dusze i cos w nich jest a ten nastepnemu itd itd i bajka sie kreci.
kamel nie jechalem ducati a wypowiadal sie bede bo swoje mysle jak czytam wasze wypowiedzi i moge o tym mowic
TO JAK BEDZIESZ MIAŁ OKAZJE TO SIE PRZEJEDZ A SZCZEKA CI OPADNIE..........
nx 650
-
kamell - Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 13/8/2007, 11:07
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Tak ducati to jest to jak lamborgini wśród aut i ten dźwięk wygląd wsiadasz na niego i czujesz sie niepowtarzalny poza tym uważam że japońce nie dorastają mu do pięt włosi zawsze byli najlepsi w sportach motorowych i nie mówie tego dlatego że jeżdże alfa romeo
ale ferrari lamborgini alfa romeo a w motorach mv agusta ducatti benelli laverda to przecież wszystko włosi poza tym obejrzyjcie to wykonanie naprawde rama zegary przełączniki te w japońcach wyglądają przy ducati tandetnie.

Ostatnio edytowano 26/8/2007, 11:35 przez icid, łącznie edytowano 1 raz
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
en_Zo napisał(a):nie lubie Vłek bo pierdzą jak Emzetki Laughing Laughing Laughing syf i mogiła
A jak gonisz 180 czy 200 na rzędowej czwórce to co słyszysz? Bo ja słyszę jak bym miał pod sobą rozpędzony śrutownik elektryczny, jak bym zamkną się w garażu i włączył szlifierkę, dopiero jak odkręcam gaz to słychać jakiś "pomruk".
A V-ka chodzi jak ciężki karabin maszynowy wypierdzielający szybką serię w powietrze, aż wszystko drży dokoła i w bebechach ci ciarki chodzą. I nie uważam żeby to było pierdzenie!
VKa na wysokich obrotach przypomina dxwiek taki sam jak w mztkach, a rzedówka z dobrym kominem drze ryja bardzo romantycznie
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
icid napisał(a):Tak ducati to jest to jak lamborgini wśród aut i ten dźwięk wygląd wsiadasz na niego i czujesz sie niepowtarzalny poza tym uważam że japońce nie dorastają mu do pięt włosi zawsze byli najlepsi w sportach motorowych i nie mówie tego dlatego że jeżdże alfa romeoale ferrari lamborgini alfa romeo a w motorach mv agusta ducatti benelli laverda to przecież wszystko włosi poza tym obejrzyjcie to wykonanie naprawde rama zegary przełączniki te w japońcach wyglądają przy ducati tandetnie.
włosi i dobre wykonanie? pierwsze słysze przykład alfa romeo tam śmierdzi tandetą z fiata na odległosć
-
OUTLAW. - Świeżak
- Posty: 451
- Dołączył(a): 13/7/2007, 02:15
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
turboponczek napisał(a):"Motocykl", Sierpień 2007
"Nowy włoski topowy sprzęt ma dynamiczną stylizację i osiąga 160KM z silnika V2. Niby Ducati powinien zbierać punkty za silnik. I robi to, ale tylko na prostych i równych odcinkach. Natomiast na nierównej nawierzchni i w ciasnych łukach strach się bać. W zakrętach trzeba ciągle pracować sprzęgłem, a ergonomia stanowi zagrożenie dla wszystkich kości. Dużo wysiłku wymaga szeroka i niska kierownica, niewygody przysparzają kanapa i wysoko umieszczone podnóżki. Zawieszeniom dużo brakuje do ideału, amortyzator jest twardy (wypadają plomby z zębów), ale też słabo tłumiony, widelec - za miękki. Zakończony ostrym hamowaniem (a hamulce są bardzo jadowite) szybki zjazd powoduje dobijanie widelca.
Ducati jest motocyklem dobrym tylko do jednego - do jazdy pełnym ogniem na torze. Zero alpejskosci.. "
Ja powiem tak. Co człowiek to opinia. Każdy ma prawo do własnych odczuć i do wyrażania ich. Ale...
Większość narzekań dotyczy zawieszenia. O ile wiem to zawiasy w takim dukacie są w pełni regulowane i podejrzewam że można znaleźć odpowiednie "alpejskie" nastawienie, tylko trzeba umieć to zrobić. A narzekanie na hamulce, że są właściwie "za dobre" to już w ogóle absurd.
Poza tym po co pracować sprzęgłem na zakrętach? Tego naprawdę nie rozumiem, może ktoś wie o co chodzi?
- desmo
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 2/6/2007, 09:58
- Lokalizacja: Lublin
Dziwne bardzo, tym bardziej, że wersja S ma zawiasy z najwyższej pułki, a wtryski w ducati są wręcz legendą, jeżeli chodzi o oddawanie mocy.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- sebring
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41
Posty: 59
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości