klasa 125cc wyscigi moto gp tor poznan
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
klasa 125cc wyscigi moto gp tor poznan
witam jestem tu nowy i mam 15 lat i z tego co mi wiadomo to mozna startowac w moto gp 125cc od wlasnie tylu lat czyli 15... chcialbym zaczac przygode z wyscigami ale niewiem jak ani gdzie... prosze mi jakos doradzic napisac jak z motorem kursami itd.... POZDRAWIAM
- igor_wsc
- Świeżak
- Posty: 464
- Dołączył(a): 23/6/2006, 22:42
- Lokalizacja: wsc
Evil...moze jednak udzielisz dzieciakowi bardziej konstruktywnego sprostowania??Zawsze musisz jechac po garbie niezorientowanym?
Igor...palnąłes głupstwo, ze historia, ale już Ci to naprostuje...niestety może cie to zniechęcć do realizacji Twoich planów.
Primo-w polsce o klasie motoGP, choćby tylko do ogladania na zywo to nawet nikt nie śmie marzyć, a co dopiero się w nij ścigać:) Za wysokie progi....finansowe i nie tylko.
Secundo-jesli chcesz się ścigać, tzn. zaczac w tym kierunku cokolwiek robić to bedzie Ci potrzebna...kasa...morze kasy, nawet jeśli zaczniesz tylko od pucharu PZM w wyscigach skuterów. Nie ma w polsce jako takiej klasy wyscigowej 125cm, jest tylko puchar MZ125 ale to jest supermoto-wścigi po częściowo utwardzonych nawierzchniach. Tak czy siak, ściganie jakiekolwiek to wydatek minimum 10 tyś zł/na sezon i w miare rozwoju, zmiany kals na wyższe ta kwota rośnie, bardzo szybko. Nie liczyłbym naiwnie na twoim miejscu, ze na 100% znajdziesz sponsora, który bedzie fundował pełny budżet co roku, nawet gdyby się okazało, ze wymiatasz lepiej od Rossiego-w polsce sport motocyklowy to egzotyka, w którą nikt nie ma ochoty inwestować, bo nie widzi w tym sensu-ba, wielu nawet nie wie że mamy swoje mistrzostwa.
Witam w rzeczywistości...rozumiem, ze jesli jestes synem magnata, czy barona paliwowego, lub innego to powyższe wiadomości nie zrobią na tobie wrazenia:)
Igor...palnąłes głupstwo, ze historia, ale już Ci to naprostuje...niestety może cie to zniechęcć do realizacji Twoich planów.
Primo-w polsce o klasie motoGP, choćby tylko do ogladania na zywo to nawet nikt nie śmie marzyć, a co dopiero się w nij ścigać:) Za wysokie progi....finansowe i nie tylko.
Secundo-jesli chcesz się ścigać, tzn. zaczac w tym kierunku cokolwiek robić to bedzie Ci potrzebna...kasa...morze kasy, nawet jeśli zaczniesz tylko od pucharu PZM w wyscigach skuterów. Nie ma w polsce jako takiej klasy wyscigowej 125cm, jest tylko puchar MZ125 ale to jest supermoto-wścigi po częściowo utwardzonych nawierzchniach. Tak czy siak, ściganie jakiekolwiek to wydatek minimum 10 tyś zł/na sezon i w miare rozwoju, zmiany kals na wyższe ta kwota rośnie, bardzo szybko. Nie liczyłbym naiwnie na twoim miejscu, ze na 100% znajdziesz sponsora, który bedzie fundował pełny budżet co roku, nawet gdyby się okazało, ze wymiatasz lepiej od Rossiego-w polsce sport motocyklowy to egzotyka, w którą nikt nie ma ochoty inwestować, bo nie widzi w tym sensu-ba, wielu nawet nie wie że mamy swoje mistrzostwa.
Witam w rzeczywistości...rozumiem, ze jesli jestes synem magnata, czy barona paliwowego, lub innego to powyższe wiadomości nie zrobią na tobie wrazenia:)
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Thrillco - MZ125cup juz nie ma od tego sezonu. Jest klasa 125 2T/250 4T w supermoto.
Skoro nie ma klasy 125 w MMP to gdzie młodzi adepci sztuki motocyklowej mają zacynać swoją kariere? nie mówcie, że na tych śmiesznych zawodach skuterów.
Skoro nie ma klasy 125 w MMP to gdzie młodzi adepci sztuki motocyklowej mają zacynać swoją kariere? nie mówcie, że na tych śmiesznych zawodach skuterów.
-
Bunny - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?
yep, yep...to wcale nie sa smieszne wyscigi a i wyglebic mozna mało smiesznie...naprawde bunny, jak wpadasz na takie zawody to jestes pełen sceptyzmu a jak zaczynają jeździc to szczeka opada....coś jak pierwszy raz na Posen-niby wszyscy psy wieszają ale jak zobaczysz pierwszy raz jak chłopaki tam popylają to normalnie nie wiesz na co ,gdzie i kiedy patrzec...przerwy pomiedzy wyscigami sa łatwiejsze do ogarniecia bo pozostaje tylko po hostessach lukać:D
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
ale ja widziałem takie wyścigi skuterków. Bryndza Poprostu nie nawidze tych hulajnóg z silniczkami i teko okrutnego dźwięku. Prędkość mnie nie pociąga, więc nawet niech to jedzie 500km/h nie będzie mi się podobało. Zresztą jerzdząc takm skuretkiem nie nauczysz się jazdy prawdziwym moto. Znam kilka osób, które na skuterach wymiatają a jak posadzić na zwykłego simka to nie potrafią nawet ruszyć. Skutery sux.
-
Bunny - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?
mylisz brak umiejetności obsługiwania sprzegła i biegów z umiejętnością jazdy-założe się, że taki wymiatający skuterem koleś jak załapie co ijak z tymi biegami to bedzie cię łoił az wióry poleca:P
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
Thrilco, mnie teraz to wszystko na torze złoi nawet Ty Jadąc moto z biegami nie skupiasz się tylko na samej jeździe i składaniu się w zakręty, ale też musisz wiedzieć na jakim biegu w zakręt wchodzić, kiedy po wyjściu z zakrętu zmienić na wyższy itp. Skutery są zła i tyle.
-
Bunny - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 25/1/2006, 19:31
- Lokalizacja: siÄ™: biorÄ…: dzieci: ?
igor wsc-na poczatku podajesz swój wiek-15 lat-wiec o jakim normalnym motorze ty mówisz, przeciez nie łapiesz się nawet na "nienormalne motory"??:) Co ty bys chciał od razu RC211V ujeżdżać??:O
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
mowiac normalny mialenm na mysli zeby niebyl to skuter tylko jakis cigacz 50ccm-125ccm
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przeszedł Pan doktór:
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
- igor_wsc
- Świeżak
- Posty: 464
- Dołączył(a): 23/6/2006, 22:42
- Lokalizacja: wsc
ale w swietle przepisow moto gp w klasie 125ccm moze startowac minimum 15sto latek wiec moge.... na torze wsumie moglbym jechac hayabusa 1300 bo to nie droga publiczna nic mi niezrobia
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przeszedł Pan doktór:
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
- igor_wsc
- Świeżak
- Posty: 464
- Dołączył(a): 23/6/2006, 22:42
- Lokalizacja: wsc
ale chłopaku-weź no se wybij z głowy te motoGP...mieszkasz w Polsce-kraju, który jest do tyłu bardziej niż Argentyna z Brazylią razem wzięte.
Chcesz się ścigać, zacznij od podstaw w naszych realiach, czyli wyścigów skuterów.
Chcesz się ścigać, zacznij od podstaw w naszych realiach, czyli wyścigów skuterów.
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
no ok.... to napiszcie mi co i jak z tymi sqterami
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku i przeszedł Pan doktór:
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
-Co jest motóreczku?
- Ahhh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i bolą zawory!
- igor_wsc
- Świeżak
- Posty: 464
- Dołączył(a): 23/6/2006, 22:42
- Lokalizacja: wsc
CZesc .
Widze młoda krew, fajnie pamietam ten czas jak byłem napalony jak Ty i tez szukałem punktu zaczepienia ale trudniej było niz teraz , mineło 10 lat od tego czasu ale marzen nie rzuciłem i w tym roku sie udało choc ku..sko załuje straconego czasu bo jak sie okazuje powinienem zaczac wtedy... dlatego z checia Ci pomoge jak dam rady moze masz talent który trzeba tylko wypuscic na tor:)
W Czechch jest dosc mocna klasa 125 gp i tam powinienes myslec o startach jesli chcesz szybko zaczac sie uczyc z najlepszymi jednak wiec ze porywasz sie na powazny sprzet jesli chodzi o wymagania jakie on stawia i finansowe (zakładamy ze cie stac na to) i techniczne bowiem jak jechałem trening w Brnie z tymi chłopakami choc na innym moto niz oni winkle brali na okragło tam gdzie my (Hyosungi) musielismy jechac od kraweznika do kraweznika np "shwantza" to jest lewy zakret po prawym z góry zobacz tu http://www.automotodrombrno.cz/?hs=sho& ... 2=166&ln=1
jest tam jednak i klasa super 125 motorki sa bardziej cywilizowane mniej podatne na usterki bo mniej wysilone i to by była dla Ciebie mysle najlepsza alternatywa, ewentualnie czekac na klase markowa w Polsce moze aprili wyjdzie wreszcie w przyszłym roku a mze cagiva juz sie właczy ale to dopiero zakulisowe plotki.
inna sprawa to spróbuje jednak moze pozyczyc od kogos motor i przejechac sie po torze na wolnym treningu jaka to jazda albo na impreze grandysa sie przejedzw poznaniu www.grandysduo.pl i osobiscie grandysa zapytaj co i jak. Dokładnie to samo nastawienie maiłem na wiosne tego roku "ja mistrz ja im pokaze, po czym na czasowkach nie wiedziałem gdzie sie podziac na torze zeby mnie nie rozjechali, dopiero gdy Paweł Szkopek pokazał mi własciwy tor jazdy na który sam pewnie bym wpadł dopiero na ostatniej eliminacji zaczałem walczyc z czasem wczesniej zachodzięłm do głowy jak oni to robia przeciez to nie mozliwe wejsc tak i z taka pyta w ten winkiel...tor to duzo nauki jesli ucza cie najlepsi mozesz zaoszczedzic kupe czasu , to tez wez pod uwage.
pozdrawiak i zycze powodzenia, zas co do startow za granica niech cie to nie przeraza zwłaszcza w Czechach nawet i bez angielskiego dasz rade a jak siue bedziesz duzo usmiechał zawsze zyczliwego spotkasz ktory cCi droge wskaze
Widze młoda krew, fajnie pamietam ten czas jak byłem napalony jak Ty i tez szukałem punktu zaczepienia ale trudniej było niz teraz , mineło 10 lat od tego czasu ale marzen nie rzuciłem i w tym roku sie udało choc ku..sko załuje straconego czasu bo jak sie okazuje powinienem zaczac wtedy... dlatego z checia Ci pomoge jak dam rady moze masz talent który trzeba tylko wypuscic na tor:)
W Czechch jest dosc mocna klasa 125 gp i tam powinienes myslec o startach jesli chcesz szybko zaczac sie uczyc z najlepszymi jednak wiec ze porywasz sie na powazny sprzet jesli chodzi o wymagania jakie on stawia i finansowe (zakładamy ze cie stac na to) i techniczne bowiem jak jechałem trening w Brnie z tymi chłopakami choc na innym moto niz oni winkle brali na okragło tam gdzie my (Hyosungi) musielismy jechac od kraweznika do kraweznika np "shwantza" to jest lewy zakret po prawym z góry zobacz tu http://www.automotodrombrno.cz/?hs=sho& ... 2=166&ln=1
jest tam jednak i klasa super 125 motorki sa bardziej cywilizowane mniej podatne na usterki bo mniej wysilone i to by była dla Ciebie mysle najlepsza alternatywa, ewentualnie czekac na klase markowa w Polsce moze aprili wyjdzie wreszcie w przyszłym roku a mze cagiva juz sie właczy ale to dopiero zakulisowe plotki.
inna sprawa to spróbuje jednak moze pozyczyc od kogos motor i przejechac sie po torze na wolnym treningu jaka to jazda albo na impreze grandysa sie przejedzw poznaniu www.grandysduo.pl i osobiscie grandysa zapytaj co i jak. Dokładnie to samo nastawienie maiłem na wiosne tego roku "ja mistrz ja im pokaze, po czym na czasowkach nie wiedziałem gdzie sie podziac na torze zeby mnie nie rozjechali, dopiero gdy Paweł Szkopek pokazał mi własciwy tor jazdy na który sam pewnie bym wpadł dopiero na ostatniej eliminacji zaczałem walczyc z czasem wczesniej zachodzięłm do głowy jak oni to robia przeciez to nie mozliwe wejsc tak i z taka pyta w ten winkiel...tor to duzo nauki jesli ucza cie najlepsi mozesz zaoszczedzic kupe czasu , to tez wez pod uwage.
pozdrawiak i zycze powodzenia, zas co do startow za granica niech cie to nie przeraza zwłaszcza w Czechach nawet i bez angielskiego dasz rade a jak siue bedziesz duzo usmiechał zawsze zyczliwego spotkasz ktory cCi droge wskaze
- gryzli
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 12/6/2006, 20:59
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość