Zobacz wątek - Kawasaki er6n- koszt tylnego hamulca na kierownicy
NAS Analytics TAG

Kawasaki er6n- koszt tylnego hamulca na kierownicy

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Kawasaki er6n- koszt tylnego hamulca na kierownicy

Postprzez adamis » 19/7/2015, 16:28

Cześć, sprawiłem sobie ostatnio kawasaki er6n, 2010 rocznik. Jeździ mi się w porządku, mocy wystarczająco, mam tylko jeden problem. Jestem po dwóch operacjach na kolano prawe, i nie daję rady obsługiwać pedału tylnego hamulca. Łapią mnie skurcze w nodze i mogę stopę trzymać tylko pod pedałem, wtedy jest w porządku.

Zastanawia mnie, jaki jest koszt założenia hamulca na kierownice obok sprzęgła? Orientuje się ktoś cenowo? Nie chciałbym kombinować przy nożnym, spawać/zmieniać ponieważ moto w październiku muszę sprzedać.
adamis
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 30/9/2012, 11:55


Postprzez SpeedyGonzales » 19/7/2015, 19:16

Jaki koszt? Pompa ze zbiorniczkiem i klamką może być mała, a raczej powinna gdyż tył ma mniejszą przyczepność, do tego długi przewód i podmiana do zacisku. Cenowo wyszukaj sobie pompy i przewody, dolicz robociznę (prosta czynność) i... Tyle.
Avatar użytkownika
SpeedyGonzales
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1730
Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
Lokalizacja: Sandomierz/TBG


Postprzez suhy-19 » 19/7/2015, 19:24

ja tylny hamulec mam tylko po to zeby motocykl przeszedł przegląd :lol:
aprilia RSV4
Avatar użytkownika
suhy-19
Moderator
 
Posty: 2660
Dołączył(a): 18/12/2012, 13:35
Lokalizacja: DLW

Postprzez Croowab » 19/7/2015, 21:05

http://filmy.scigacz.pl/Hamowanie_na_mo ... e_z_ABS-em

a tu filmik pokazujący efektywność hamowania z użyciem tylnego hamulca
https://www.youtube.com/watch?v=BYGYThbaDYE
Ostatnio edytowano 20/7/2015, 19:15 przez Croowab, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez adamis » 20/7/2015, 11:45

a koszt zacisku na tarczy hamulcowej?
adamis
Świeżak
 
Posty: 19
Dołączył(a): 30/9/2012, 11:55

Postprzez SpeedyGonzales » 20/7/2015, 21:26

Po co Ci zacisk skoro masz???
Avatar użytkownika
SpeedyGonzales
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1730
Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
Lokalizacja: Sandomierz/TBG

Postprzez motorika » 21/7/2015, 18:52

Nie kupowałem tego nigdy, ale raczej nie jakieś kolosalne koszty.
motorika
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 21/7/2015, 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bachu12 » 21/7/2015, 21:03

Ja bym odpuścił jeśli planujesz sprzedać niedługo moto. Tylny hamulec nie skraca drogi aż tak drastycznie. Jak dla mnie jedną z jego większych zalet jest raczej stabilizacja moto w czasie hamowania, ale da się żyć bez tego. Szczególnie, że pozostaje Ci jeszcze hamowanie silnikiem.
bachu12
Świeżak
 
Posty: 251
Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46

Postprzez SpeedyGonzales » 23/7/2015, 19:49

bachu12 napisał(a):Ja bym odpuścił jeśli planujesz sprzedać niedługo moto. Tylny hamulec nie skraca drogi aż tak drastycznie. Jak dla mnie jedną z jego większych zalet jest raczej stabilizacja moto w czasie hamowania, ale da się żyć bez tego. Szczególnie, że pozostaje Ci jeszcze hamowanie silnikiem.

Wjeżdzasz na rondo, prawa lewa prawa i w momencie skrętu na zjazd z ronda wchodzą ludzie a Ty jesteś lekko pochylony, dajesz hamulec przód z dwoma tarczami i dwutłoczkowymi zaciskami pływającymi i w tej sytuacji zaliczasz ostrą glebę, no chyba że jesteś Rossi 2.0 i Ci nie potrzebne hamulce nie?
Avatar użytkownika
SpeedyGonzales
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1730
Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
Lokalizacja: Sandomierz/TBG

Postprzez bachu12 » 26/7/2015, 13:46

Jako, że ronda uważam za miejsca potencjalnie niebezpieczne nie pokonuję ich z reguły z prędkościami wyższymi niż 40km/h. Do tego widoczność w większości przypadków jest dobra, więc spokojnie z wyprzedzeniem mogę uwzględnić inne samochody lub pieszych. Jeśli chodzi o stresujące sytuacje na rondach to przypominam sobie tylko zajechania drogi na rondach wielopasmowych. Póki co na szczęście tylko jak jechałem autem.


Co do twojej hipotetycznej sytuacji. Jeśli musiałbym heblować przodem na tyle ostro, żeby wyglebić ( nie widzę problemu w lekkim hamowaniu w niewielkim złożeniu ) to co dałoby mi hamowanie tyłem?

Ja to widzę tak:

1. Hamuję ostro tyłem w złożeniu.
2. Tylne koło ulega zablokowaniu i zaczyna wychodzić na zewnątrz zakrętu.
3. Mam zerowe hamowanie, muszę poświęcać uwagę co dzieje się z tylnym kołem i jestem w zdecydowanie gorszej sytuacji niż gdybym w ogóle tyłu nie użył.

Żeby nie było, sam używam prawie zawsze obu hamulców.

Poza tym, zakładam, że założyciel tematu będzie jeździł bardziej zachowawczo wiedząc, że ma tylko przedni hebel.
bachu12
Świeżak
 
Posty: 251
Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46

Postprzez Glenroy » 26/7/2015, 14:34

To:
bachu12 napisał(a):1. Hamuję ostro tyłem w złożeniu.

i to:
bachu12 napisał(a):2. Tylne koło ulega zablokowaniu i zaczyna wychodzić na zewnątrz zakrętu.

trochę się wyklucza nawzajem, bo musiał byś w zakręt wchodzić z wciśniętym sprzęgłem, żeby zablokować napędzane koło :).
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez bachu12 » 26/7/2015, 17:15

Fakt, chodziło mi po prostu o wpadnięcie tyłu w poślizg.
bachu12
Świeżak
 
Posty: 251
Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46

Postprzez tnts » 27/7/2015, 14:05

hamulce w er6 sa tak słabe że:
1) zamykasz gaz - dwa cylindry hamują z niezłą siłą tyłem
2) lekko hamujesz jak zawsze przednim i przy okazji moto samo sie prostuje
3) stoisz przed pieszymi
jezeli glebisz się przed pkt 3 to za szybko wjechałeś na rondo ;)
tnts
Świeżak
 
Posty: 151
Dołączył(a): 27/6/2011, 19:05

Postprzez Krmtzzz » 27/7/2015, 14:38

Polecam speedy, pojezdzic troche motocyklem.. po pierwsze, to lagodne hamowanie przodem nawet w zlozeniu takim ze jedziesz kolanem po asfalcie nie spowoduje gleby. Po drugie prostujesz sie podczas hamowania i mocniej hamujesz bedac prosto... na pewno tylu bym w takiej sytuacji nie uzyl. Na torze sporo mialem sytuacji ze lecialem na zewnetrzna i sie musialem ratowac heblem zeby nie wyleciec.

Jak ktos sie boi uzywac hamulca w zlozeniu to polecam jakies kursy albo przestac jezdzic. Bo idac ta teoria mozemy hamowac tylko na prostych odcinkach, czyli 50% jazdy jest bez hamulcow i jestesmy zdani na szczescie...
Avatar użytkownika
Krmtzzz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2077
Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
Lokalizacja: Rudnik n/Sanem

Postprzez Fugu » 27/7/2015, 14:52

Chyba nigdy nie jezdziles tym motocyklem.....
tnts napisał(a):hamulce w er6 sa tak słabe że:

bez problemu blokuja kola. W kazdej sytuacji.

tnts napisał(a):1) zamykasz gaz - dwa cylindry hamują z niezłą siłą tyłem

Chyba nie wiesz, co znaczy chamowanie silnikiem z niezla sila. Zamkniecie gazu w ER6 jest malo spaktakularne.
Avatar użytkownika
Fugu
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2115
Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28



Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr