Jazda motocyklem bez prawka...
Posty: 47
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Jazda motocyklem bez prawka...
Witam,
chciałbym poznać wasze zdanie w temacie jazdy bez prawka na motocyklu. Czytałem dużo na ten temat w internecie i oglądałem kilka filmików z tym związanych. Od niedawna weszły dwie nowe kategorie: AM i A2... Wiadomo, że wiele osób może czuć się źle z tym, że na wszystkie kategorie trzeba wydać przynsjmniej 5000zł. Państwo oczywiście to przewidziało i podniosło kary za jazdę bez prawa jazdy... Jeśli ktoś jeździ bez prawka, jak go traktujecie? Uznajmy, że ukie jeździć (nie wsiada od razh na litra, stopniowo zmienia pojemność i zbiera doświadczenie)
chciałbym poznać wasze zdanie w temacie jazdy bez prawka na motocyklu. Czytałem dużo na ten temat w internecie i oglądałem kilka filmików z tym związanych. Od niedawna weszły dwie nowe kategorie: AM i A2... Wiadomo, że wiele osób może czuć się źle z tym, że na wszystkie kategorie trzeba wydać przynsjmniej 5000zł. Państwo oczywiście to przewidziało i podniosło kary za jazdę bez prawa jazdy... Jeśli ktoś jeździ bez prawka, jak go traktujecie? Uznajmy, że ukie jeździć (nie wsiada od razh na litra, stopniowo zmienia pojemność i zbiera doświadczenie)
Ride or Die!
- Dafimoto
- Świeżak
- Posty: 43
- Dołączył(a): 1/7/2015, 10:54
- Lokalizacja: Warszawa
Chuj z wszystkimi wpisami że karany, mandatami itd. ale jak Ci wybiegnie dzieciak odbijesz na drugi pas, przerysujesz nową s klasę i Ci Pan przedstawi fakturę z ASO za naprawę boku w jego mietku to będziesz chatę pod hipotekę zastawiał...
-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
tnts napisał(a):zmieniona kwalifikacja na przestępstwo
Nikt ci nie da sensownej pracy jak bedziesz mial wpis że "karany"
Po kilku latach nastąpi zatarcie skazania. Do tego, zgodnie z obecną nowelizacją, raczej do pierdla nie trafi (chyba, że Sąd zastosuje sekwencję kar), więc termin zatarcia będzie jeszcze krótszy (zdaje się 3 lata przy ograniczeniu wolności).
Żeby nie było tak fajnie, prawdopodobne, że po prostu Sąd orzeknie środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na określony okres.
piterek44 napisał(a):Przecież każdy tak zaczynał. Jeździło się bez prawaka ulala. Długo.
Nie. Zanim kupiłem moto, które wykraczało moza możliwości karty motorowerowej, kupiłem full ciuchy. W trakcie kursu miałem już moto w garażu (monstera). Pierwszy raz wyjechałem dopiero po odebraniu papierka ze Starostwa, więc przestań pier.olić głupoty.
NS1 -> RS125 -> Monster 800 -> Hornet 600-> CBR600RR pc37
- sewii
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 29/12/2012, 16:50
- Lokalizacja: WPY//KRK
@up - po sprzętach w stopce widać, żeś młody i nie wiesz, co to prawdziwa polska wieś i stara WSK bez papierów. O kasku wtedy nikt nie myślał, a o ubraniach nawet nie słyszał. Ale to, spośród wszystkich zabierających głos w tym temacie, może potwierdzić chyba jedynie miki.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Nie do końca. Mówiłem o jeździe po normalnych drogach. W garażu ciągle stoi stary komar, który przeżywa trzecie pokolenie właścicieli. Ale jak ja na nim jeździłem (nie mając prawka) to tylko po nieużytkach, czy szutrze. Od biedy, z pola do mieszkania dziadka. Ale nawet gdyby, mamy teraz trochę inne czasy, WSK i inne cuda PRLu stoją nieużywane od lat w szopach, albo odrestaurowywane przez pasjonatów (z pewnymi wyjątkami, no ale...). Na chwilę obecną nie wiem, czy skusiłbym się na połowę rzeczy, które robiłem bez zająknięcia za małolata.
NS1 -> RS125 -> Monster 800 -> Hornet 600-> CBR600RR pc37
- sewii
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 29/12/2012, 16:50
- Lokalizacja: WPY//KRK
Ja zrobiłem kartę jak miałem 13 lat. I dopiero potem jeździłem bzykiem. Potem wytargalem ze stodoły u dziadka Wsk125 ale nie odwazylem się tym wjechać na asfalt nigdy. Pola lasy bez kasku i bez ciuchów. A było to w czasach gdy jeszcze nikt nie słyszał o pasach z napinaczami bo pasy to był wynalazek, na drodze królowały maluchy trabant i wartburgi. Jak ktoś miał poloneza, dużego fiata albo Wołgę to był kozak. Na drodze było więcej koni niż samochodów.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
sewii napisał(a):Nie do końca.
Hipokryta
@Czester teraz na pierwsze mało kto bierze poniżej 600.
Wg mnie najlepiej uczyć się od małego: tor, karty, pocket bike itd. PJ jest ważne ale nie dajmy się zwariować bo zdać a dobrze jeździć to różne sprawy (kto się ze mną nie zgadza proszę bardzo, na tor ścigać się z Kubicą i innymi i wtedy głos zabierać). Dajcie mi mistrzów zdających za pierwszym pytających czy sport będzie ok na pierwsze moto, pojedziemy na hałdy i będę patrzył jak glebią po kolei.
Po drogach bez sensu, większe ryzyko kłopotów niż korzyści ale jak ktoś śmiga po nieużytkach (tak wiem że ktoś może iść na spacer itd, jeśli kierujący jest idiotą to może zrobić komuś krzywdę nawet jak ma PJ), nie niszczy otoczenia, nie buczy po nocach to nie interesuję się czy ma kwity.
Razi mnie natomiast hooywieile/50. Dzieciaki na 125 2T i vmaks 180? Co można to można ale bez przesady.
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Speedi bo ja chcialem 350/50 to mowisz ze nie mov0ge
A tak serio. To mnie dziwi ze na olx i alledrogo nie ma jeszcze ogloszen typu "R6. 600/125 na Kat.B!!!" Myślalem ze Janushe po wejsciu ustawy bardziej sie postarają
A tak serio. To mnie dziwi ze na olx i alledrogo nie ma jeszcze ogloszen typu "R6. 600/125 na Kat.B!!!" Myślalem ze Janushe po wejsciu ustawy bardziej sie postarają
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Nie dość, że głupota to jeszcze strata pieniędzy. Moi znajomi już kilka mandatów zapłacili za jeżdżenie bez prawka. Ja od razu po 18-tce poszedłem na kurs. Wcześniej upatrzyłem sobie jedną szkołę, OES, bo słyszałem dużo dobrych opinii na jej temat. Prawko zrobiłem bez problemów, jednocześnie na A i B, teraz moi znajomi też się tam zapisali, ale to ja jestem kilka stówek do przodu i bardzo mnie to cieszy
- Grzechu-99
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 15/7/2015, 11:20
Mandat to najmniejszy problem w przypadku jazdy bez prawka i gdyby w takiej sytuacji "działało" OC to mało kto robiłby uprawnienia.
Padł przykład z zarysowaniem S-klasy, do mnie natomiast bardziej przemawiał obraz motocykla wpadającego z dużą prędkością w przystanek autobusowy pełny ludzi (płacenie rent do końca życia)
Padł przykład z zarysowaniem S-klasy, do mnie natomiast bardziej przemawiał obraz motocykla wpadającego z dużą prędkością w przystanek autobusowy pełny ludzi (płacenie rent do końca życia)
BMW S1000RR
-
RSSSS - Bywalec
- Posty: 666
- Dołączył(a): 9/6/2013, 19:54
- Lokalizacja: Wrocław
Osobiscie nie namawiam do jezdzenia bez prawka ale, powiedzcie ile razy mieliscie stłuczke? Wiem ze takie rzeczy sie zdarzają ale prawdopodobienstwo jest male, nie oszukujmy sie
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Ja jeszcze żadnej stłuczki nie miałem mimo, że jeżdżę od lat, ale na motocykl dla świętego spokoju AC mam
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jazda motocyklem bez prawka...
Dafimoto napisał(a):Jeśli ktoś jeździ bez prawka, jak go traktujecie?
Jak łajzę, która nie jest w stanie zdać prawa jazdy...tłumaczenie, że prawko jest drogie można sobie w d*** wsadzić, motocykl też kosztuje, skoro było kogoś stać na zakup maszyny, jej serwis i podstawowe klamoty, to tym bardziej stać go na lejce .
Dafimoto napisał(a):Uznajmy, że ukie jeździć
Jakby umiał jeździć, to zdał by prawko...chociażby tak dla "spokojności" i uniknięcia ewentualnych komplikacji wynikających z braku dokumentu.
Dafimoto napisał(a):(nie wsiada od razh na litra, stopniowo zmienia pojemność i zbiera doświadczenie)
To akurat domena tej inteligentnej części motocyklistów, sama jazda bez prawka nie świadczy już o inteligencji osobnika zbyt optymistycznie . Sorry, po prostu nie znam nikogo, kto bez prawka stopniuje poziom, zazwyczaj jest to od razu sportowy litr, bo liczy się przedłużenie tego, czego natura poskąpiła
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glenroy a jak traktujesz w takim razie osobę, która prawko zrobiła, ale go aktualnie nie ma ? (punkty, predkosc ? )
Jak traktujesz osobę, która ma poniżej 24 lat i prawka zrobić nie może, żałóżmy że pojeździła 2 sezony sprzętem klasy er6 po czym zmieniła na coś mocniejszego?
Bo z tego co widzę to wrzucasz wszystkich do jednego worka osób, którym żal pieniędzy na prawo jazdy a kupują litry na pierwszy motocykl po czym w najlepszym wypadku lądują na pierwszym lepszym słupie, a w gorszym robią komuś krzywdę.
Jak traktujesz osobę, która ma poniżej 24 lat i prawka zrobić nie może, żałóżmy że pojeździła 2 sezony sprzętem klasy er6 po czym zmieniła na coś mocniejszego?
Bo z tego co widzę to wrzucasz wszystkich do jednego worka osób, którym żal pieniędzy na prawo jazdy a kupują litry na pierwszy motocykl po czym w najlepszym wypadku lądują na pierwszym lepszym słupie, a w gorszym robią komuś krzywdę.
-
SlowMotion - Świeżak
- Posty: 461
- Dołączył(a): 7/11/2014, 22:22
- Lokalizacja: Kraków
Posty: 47
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość