144
@cioracz - ja jeszcze jezdze, ale już bardziej "użytkowo" niż dla przyjemności. Dom <-> Praca, + około 0,5h dla przyjemności zanim zmarznę
"Na zmrozonyh drogach chciales jezdzic Very Happy ? Bardzo sie pouszkadzales ;d ?" - we Wrocku jest temp. dodatnia wiec tragedii nie ma. gorzej jak popada nawet troszkÄ™ bo robi siÄ™ slisko.
Zastanawiam się tylko czy nie robie sobie "krzywdy". Jestem swiezakiem wiec chce jezdzic jak najwięcej - tyle, ze nie wiem czy dobrze robie jezdac teraz i się ucząc...

"Na zmrozonyh drogach chciales jezdzic Very Happy ? Bardzo sie pouszkadzales ;d ?" - we Wrocku jest temp. dodatnia wiec tragedii nie ma. gorzej jak popada nawet troszkÄ™ bo robi siÄ™ slisko.
Zastanawiam się tylko czy nie robie sobie "krzywdy". Jestem swiezakiem wiec chce jezdzic jak najwięcej - tyle, ze nie wiem czy dobrze robie jezdac teraz i się ucząc...
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
no wlasnie z jednej strony się ciesze, ze poznaje możliwości i zachowanie motocykla przy roznych przyczepnościach, szybko zmieniających się.
z drugiej strony obawiam się tego, ze wyuze się bardzo zachowawczej jazdy. Chociaz mam wrazenie(oby nie mylne), ze calkiem niezle "czuje" przyczepność.
Rano kiedy moto zimne i opony tez jade relatywnie wolno. W miare jak dojezdzam do roboty czuje, ze opony lepiej trzymają i na więcej sobie pozwalam.
Ale największy zonk miałem na mokrej kostce kilka dni temu. Z predkosci około 20km/h zatrzymałem się (auto przede mna ostro zahamowalo) a mi przednie kolo wpadlo w poślizg i utrzymałem moto tylko dzięki malej predkosci i wadze mojej Suzi.
Od tego czasu baaaardzo uważam na kostke...
z drugiej strony obawiam się tego, ze wyuze się bardzo zachowawczej jazdy. Chociaz mam wrazenie(oby nie mylne), ze calkiem niezle "czuje" przyczepność.
Rano kiedy moto zimne i opony tez jade relatywnie wolno. W miare jak dojezdzam do roboty czuje, ze opony lepiej trzymają i na więcej sobie pozwalam.
Ale największy zonk miałem na mokrej kostce kilka dni temu. Z predkosci około 20km/h zatrzymałem się (auto przede mna ostro zahamowalo) a mi przednie kolo wpadlo w poślizg i utrzymałem moto tylko dzięki malej predkosci i wadze mojej Suzi.
Od tego czasu baaaardzo uważam na kostke...
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Opony później nie trzymają lepiej tylko Ty się "wjeżdżasz" tego dnia w rytm te pierwsze kilka minut, opony w takich temperaturach trzymają tak samo ch***** jak startujesz i tak samo za 15min, więc kontroluj bajere
Na początek lepsza zbyt zachowawcza jazda niż w drugą stronę, na dodatek w lato będzie większa frajda z pokonywania kolejnych barier.

Na początek lepsza zbyt zachowawcza jazda niż w drugą stronę, na dodatek w lato będzie większa frajda z pokonywania kolejnych barier.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
no coz - to będę jezdzil chyba, ze na ulicy pojawi się to biale g....
w sumie do niedawna uwielbiałem snieg - jazda samochodem była o wiele przyjemniejsza bokiem niż zgodnie z osia symetrii auta
od kiedy jezdze na moto zaklinam pogode, żeby nie sypnelo...
w sumie do niedawna uwielbiałem snieg - jazda samochodem była o wiele przyjemniejsza bokiem niż zgodnie z osia symetrii auta

od kiedy jezdze na moto zaklinam pogode, żeby nie sypnelo...
Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
o nie nie. zadnym golfem. jezdzilem zarówno przednim napedem (focus II, Honda accord, nissan primera) jak i kilkoma z napedem na tyl (omega, maluch, bmw) korzystając zarówno z reczniaka jak i zalet tylnieg onapedu oraz przy przednim napedzie z dohamowywania lewa noga 

Suzuki SV650s k6 -> Yamaha R6 RJ11
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...
-
Samael666 - Świeżak
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10/9/2014, 20:18
- Lokalizacja: Wrocław
Golf syncro daje radÄ™
Ale jednak RWD + LSD daje i tak najwięcej frajdy w każdych warunkach 


,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Landryss25 napisał(a):Golf syncro daje radęAle jednak RWD + LSD daje i tak najwięcej frajdy w każdych warunkach
Akurat co do RWD się nie zgodzę, frajdę w każdych warunkach daje stały napęd na 4 łapki


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
suhy-19 napisał(a):kiedys malo co nie rozwailem s3przez zasrany napęd quattro. dlatego jak juz maja byc 4 kola pedzone to tylko staly naped a nie jakies haldexy
No ta, tylko właśnie dodaj, że to było quattro tylko z nazwy, a nie to prawdziwe stałe 50/50 na TorSenie


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Krmtzzz napisał(a):Na zmrozonyh drogach chciales jezdzic? Bardzo sie pouszkadzales
Ja to tam nic. Świerzo malowany błotnik sie obtarł i lusterko prawe zbite a na lewą upadlem. A wszystko to sie wydarzylo przez panią za kołkiem bo lewoskret robila a ja zeby uratowac to klamka, i impulsywnie na hampel jak zobaczylem ze nie wychamuje to sie polozylem i nic nikomu sie nie stalo. A co mnie dziwi ze Simsona podnioslem i za pierwszym odpalił

Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Nie mam AM
A1 dopiero robie teraz chociaz juz rok z tym zwlekam. O wlasnie dopytam sie. Lepiej przemęczyc sie jeszcze rok bez uprawnien i A2 robić czy pakować kase w A1? Bo sam tak naprawde nie wiem co robić 


Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości