Zobacz wątek - zwierz na drodze
NAS Analytics TAG

zwierz na drodze

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez Szopekk » 22/12/2008, 18:46

ja na koncie mam 3 koty , jeden wpadl pod kola przy 120 ale nie bylo tak strasznie jedynie nieduze shimmy...a na youtubie jest pare filmikow ze zderzeniami i z tego co pamietam nie byly zbyt grozne...
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów


Postprzez KawiarzErPiontacz » 22/12/2008, 20:15

daj linka do tych filmów :D
Avatar użytkownika
KawiarzErPiontacz
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11


Postprzez Szopekk » 22/12/2008, 23:39

nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez qlik » 23/12/2008, 09:48

Kiedyś w autoświecie lub motorze byl artykul o tych gwizdkach od tych za 5zl z marketu i tych za 50 podobno lepszych wszystkie to pic na wode ;) szkoda kasy.Darowali se test samochodem i dmuchali powietrzem w nie i zaden zwierz nie zareagowal jak mu prawie w .... ucho wlożyli. 8) A że nic ci nie wpadlo to fart bo korków ze zwierzyny u nas nie ma :D
Avatar użytkownika
qlik
Świeżak
 
Posty: 130
Dołączył(a): 11/11/2008, 13:34
Lokalizacja: W-wa

Postprzez Szopekk » 23/12/2008, 10:32

o gwizdkach mowili tez w "gadzecie" na tvn turbo...
to samo co wyzej , lipa....
nie polemizuj bo nie jestes predysponowany do emanowania tak apodaktycznych percepcji... | (nie dyskutuj jak nie potrafisz...) :) xD | | http://www.scigacz.pl/rider/16915/foto/album/712/
Avatar użytkownika
Szopekk
Świeżak
 
Posty: 440
Dołączył(a): 28/12/2007, 14:09
Lokalizacja: Węgrów

Postprzez pleban91 » 23/12/2008, 12:15

czyli trzeba uwazac i tyle :P
NaTymWłaśniePolegaPięknoŻyciaŻeJestesAutoremSytuacjiNieDoPrzebicia
pleban91
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 22/12/2008, 22:41
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Pawcio415 » 23/12/2008, 14:06

Jesli jest troszke czasu na reakcje to inaczej trzeba sie zachowac widzac np.psa na drodze a zupelnie inaczej jesli to jakies dzikie zwierze...
Fajnie to wytlumaczono w "motocykliscie doskonalym".
Ale prawda jest taka,ze jesli jedziemy szybko i zwierze wskakuje prosto pod kola to tylko szczescie moze nas uratowac bo czasu na jakakolwiek reakcje nie ma.
Avatar użytkownika
Pawcio415
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
Lokalizacja: Śląsk, Newbridge

Postprzez KawiarzErPiontacz » 23/12/2008, 16:44

Szopekk napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=CaSEOaJ5phY&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kOkYu04R ... re=related

w nastepnych widac jednak ze jelen nie jest taki nie grozny...

http://www.youtube.com/watch?v=Sh6XeO3KugE

http://www.youtube.com/watch?v=705IIjXX ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=WNO88yqC ... re=related



oglądajcie oglądajcie, później kiedy bedziecie leciec na swoim motongu przez las będziecie mieli mokro w majtach bo bedziecie się cykali zeby jakies zwierze nagle nie wyleciało :D
Avatar użytkownika
KawiarzErPiontacz
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11

Postprzez Dominik_YZF » 23/12/2008, 16:58

Tylko głupiec sie nie cyka..
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez emils » 23/12/2008, 19:41

Szopekk napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=CaSEOaJ5phY&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=kOkYu04R ... re=related

w nastepnych widac jednak ze jelen nie jest taki nie grozny...

http://www.youtube.com/watch?v=Sh6XeO3KugE

http://www.youtube.com/watch?v=705IIjXX ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=WNO88yqC ... re=related



widac, ze kolesiom pikawa walila...co prawda straty niby nie sa duze, ale ciekawe, przy jakich predkosciach to bylo ;)

szerokiej i wesolych swiat ;)
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
Avatar użytkownika
emils
Świeżak
 
Posty: 231
Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
Lokalizacja: masz taki motor?

Postprzez SQ » 24/12/2008, 00:14

ale zdaje się że był ... "ślizg" czy jak to nazwać dopiero przy hamowaniu. w sytuacji gdy biker nie miał czasu na hamulec jechał dalej... albo nieuważnie oglądałem.

mnie ciekawi czy bardziej od tych gwizdków zwierza nie odstraszy głośny wydech?
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez qlik » 30/12/2008, 08:36

Prędzej wydach, ale jak juz jest na drodze i mu cos ryknie to moze zglupiec i np. przejsc a potem sie wrocic wiec bardziej na fart trzeba miec poprawke niz umiejentosci bo jak wieksza predkosc lub zakret to i mysz zaszkodzi.
Avatar użytkownika
qlik
Świeżak
 
Posty: 130
Dołączył(a): 11/11/2008, 13:34
Lokalizacja: W-wa

Postprzez SQ » 30/12/2008, 22:01

ja jednak miałem nadzieję, że taki ryk słychać z dość daleka i jest na tyle niepokojący, że futrzak zostanie w krzakach....
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez emils » 30/12/2008, 22:58

nie mozna nigdy przewidziec co sie stanie, dlatego gdybanie o tym jest nie na miejscu ;)
przezywajac 100 takich przypadkow kazdy bedzie inny, co prawda sa niby metody, aby zwierz zszedl z drogi, ale 3/4 ludzi uwaza je za bezuzyteczne.
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
Avatar użytkownika
emils
Świeżak
 
Posty: 231
Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
Lokalizacja: masz taki motor?

Postprzez Taser » 30/12/2008, 23:20

Ja to mam zawsze schize ze jak nawijam to mi zaraz cos wyskoczy, tak nie lubie tego uczucia.
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez SQ » 31/12/2008, 10:13

ja czasami mam podobnie, jednak im dłuższa przejażdżka tym bardziej mi odbija i tym bardziej zapominam o tym, że droga to nie mój prywatny tor wyścigowy :(
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Postprzez YZF R1 » 31/12/2008, 12:00

griso napisał(a):
patty_brawurka napisał(a):Ponoc ratunkiem w takim momencie jest na sekunde-dwie wylaczyc i ponownie zapalic swiatla, jesli oczywiscie rzecz ma sie w nocy. Sarny i inne parzystokopytne lesne ludki oslepia swiatlo samochodowe, dlatego staja jakby byly zahipnotyzowane. Sekunda zdecydowanie wystarczy na uswiadomienie sobie momentu i mejsca takiemu rogaczowi - spierniczy gdzie pieprz rosnie :)


bzdura !

Wiekszosc motorow wogole nie ma mozliwosci wylaczenia swiatel to raz, dwa to jesli masz tyle czasu zeby myslec o wylaczaniu swiatel i ich wlaczaniu to tez masz dosyc czasu aby sie bezpiecznie zatrzymac.

W sytuacjach podbramkowych licza sie ulamki sekund. Pomysl sobie, ze jadac 120km/h pokonujesz 33,3 metra na sekunde ! - warto zdawac sobie z tego sprawe.

Pies czy kot, sa to tylko dwa lekkie podskoki i po wszytkim. Dzik, sarna, los to tez nic wiecej jak tylko worek krwi z koscmi.

pozdr.



hehe Mój Erłan ma możliwość wyłączenia świateł, mam również pozycje mijania i drogowe wypassss ale tak na poważnie to Patty pierwsze słyszę o czymś takim że chwilowe wyłączenie świateł skłania zwierza do ucieczki mam nadzieje ze nigdy tego nie będę musiał sprawdzić ale będę to miał na uwadze. :wink:
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez YZF R1 » 31/12/2008, 12:03

Szylo napisał(a):tez je mialem w samochodzie ale poodpadaly;)
ostatnio czytalem jakis artykul na temat tych odstraszaczy, bodajze w tygodniku "Motor" i w wyniku paru tesow doszli do wniosku, ze nie jest to skuteczne rozwiazanie, a raczej chinski bubel.


Coś takiego pokazywali w programie "Gadżet" w TVN Turbo również stwierdzili ze to badziewie.... :roll:

sorry za brak edit...
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

zwierz na drodze!

Postprzez piotrek20060 » 10/1/2009, 15:57

Czytajac posty natrafilem na pare linkow na ktorych pokazane jest jak naszym kolega(motocyklista) na drodze staja lub wyskakuja z krzakow sarny itp. Prawda jest taka ze za kazdym razem bedzie inaczej zwierze nie zawsze wyskoczy prosto pod kola moze zdazyc sie ze uderzy w bok albo zrobi cos jeszcze innego. Moj kolega jechal do pracy(letni mglisty poranek). Z zagrody uciekly konie i jeden z tych koni stal na drodze gdy jechal chlopak do pracy z predkoscia ok 80km/h...... Cale szczescie koles po tygodniu wybudzil sie ze spiaczki, konia musieli dobic motor w zupelnej rozsypce. Natknalem sie rowniez na post jak ktos napisal ze pies czy kot to tylko dwa podskoki i po sprawie....czyzby?! Polecam link...
http://pl.youtube.com/watch?v=8mEJNS_mWLM&NR=1
piotrek20060
Świeżak
 
Posty: 38
Dołączył(a): 23/10/2008, 19:36
Lokalizacja: szczecin

Postprzez SQ » 10/1/2009, 17:05

bo jak motocykl to pełną gębą. zawsze! czyli GAZ! to nas może uratować z niejednej sytuacji.
jest nawet taka, teoria, że szybka jazda jest bezpieczniejsza od wolnej, gdyż im szybciej jedziesz, tym krócej trwa ryzyko wypadku.
Avatar użytkownika
SQ
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1677
Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na gr