lęki na gumie
Posty: 86
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
kufra juz od pol roku nie ma. znaczy sie jest ale lezy na szafie a odnosnie latania na gumie. wiec tak: ten sezon pojezdzilem w miare normalnie. raz walnalem glebe ale przy okolo 30km/h. glupia sprawa wstyd pisac. ale mniejsza o to. kilka razy moto samo polecialo wiec wymienialem juz lusterka i kierunki. doszedlem do wniosku ze niedlugo sprzedam f4, na wiosne kupie f2/f3 po slizgu i przerobie do stuntu (zebatka, kiera, klatka, stelaz) i jeszcze troche siana zostanie. przynajmniej nie bedzie szkoda polamac plastikow albo znowu szukac czesci na allegro. jak sie wywale to trudno a jak juz bedzie cos z mojej jazdy wychodzilo to wtedy kupie sobie 600 RR glupie to moze ale wydaje mi sie ze mniej stresujace. doszedlem do wniosku (pisze tylko o sobie zeby nie bylo) ze lepiej miec jakies umiejetnosci na zlomie niz jezdzic jak ciota na sprzecie za np.20tys.
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
spoyler92 napisał(a):nie no serio jak ktos czasem walnie tekstem to sie placze ze smiechu<lol> zdaje mi sie ze duo osub si ewypowiada a w zyciu nie dosiadalo motory;/
jakas aluzja do mnie?? wydaje mi sie ze to co napisalem jest w miare sensowne bo nauka stuntu na oplastikowanym f4 moze byc bolesna. a motoru o polowe tanszego nie bedzie szkoda tak bardzo. a okolo 6 tys. w kieszeni zostanie.
a teraz pytanko do wlascicieli psow f2 - macie moze amory skretu, czy nie sa az tak potrzebne do gumowania??
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
-
Topic - Świeżak
- Posty: 114
- Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Więc tak... rozumiem Cię doskonale >> też tak zaczynałem i mogę już o tym coś napisać >> mianowicie po pierwsze nic na siłę nie ma sensu męczyć sprzęta cały dzień bo to może nic nie dać a strach pozostanie.
Sęk tkwi w tym że boisz się ze zaliczysz plecy ale czasem żeby ZACZĄĆ się oswajać trtzeba pzełamac strach i wyczuć hampla- a nei wyczujesz go jak nie naciśniesz jadąc na gumie dlatego (top tylko sugestia) trzeba poderwać na gume wyprostować ręce, odkręcic gaz tak żeby wyczuć pion i lekkie odchylenie za punktem krytycznym i nacisnąć ten hampel lądując na 2 koła >> teraz masz już rozeznanie gdzie jest pion żeby złapać balans i jak wyrabiasz sobie odruch kontrowania hamplem.
Wiem, wiem- byc może to wszystko mętne ale ja tak zaczynałem i to sa tylko moje sugestie
Sęk tkwi w tym że boisz się ze zaliczysz plecy ale czasem żeby ZACZĄĆ się oswajać trtzeba pzełamac strach i wyczuć hampla- a nei wyczujesz go jak nie naciśniesz jadąc na gumie dlatego (top tylko sugestia) trzeba poderwać na gume wyprostować ręce, odkręcic gaz tak żeby wyczuć pion i lekkie odchylenie za punktem krytycznym i nacisnąć ten hampel lądując na 2 koła >> teraz masz już rozeznanie gdzie jest pion żeby złapać balans i jak wyrabiasz sobie odruch kontrowania hamplem.
Wiem, wiem- byc może to wszystko mętne ale ja tak zaczynałem i to sa tylko moje sugestie
Derbi senda SM 70 | | www.bikepics.com/members/katsupermotard/01sendaxtremesm | http://www.youtube.com/user/KATsupermotard
-
K_A_T - Świeżak
- Posty: 52
- Dołączył(a): 14/1/2007, 21:40
- Lokalizacja: Katowice
Posty: 86
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości