Jazda motorem a strach
Nie nie wyłudzam gołych zdjęć od gejów . Po prostu nie pamiętałam swojego e-maila i podałam mojego chłopaka.
- konradbill01091989
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 13/11/2012, 17:43
czajnik88 napisał(a):A oni już myśleli że cie poderwą
ale nic nie stoi na przeszkodzi żebyś poderwał jej chłopaka

GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
spokój....
imho, nasza miła koleżanko Twój problem leży w placu.
strach się rozpędzić więcej niż 30 czy 50, bo nie wiesz, czy się zdołasz zatrzymać.
wyjedziesz na ulicę i nawet nie będziesz wiedziała kiedy na prostej złapiesz więcej niż przepisy pozwalają w obszarze zabudowanym, bo nie będziesz miała czasu patrzeć na budzik.
imho, nasza miła koleżanko Twój problem leży w placu.
strach się rozpędzić więcej niż 30 czy 50, bo nie wiesz, czy się zdołasz zatrzymać.
wyjedziesz na ulicę i nawet nie będziesz wiedziała kiedy na prostej złapiesz więcej niż przepisy pozwalają w obszarze zabudowanym, bo nie będziesz miała czasu patrzeć na budzik.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
maciejka69 napisał(a):czajnik88 napisał(a):A oni już myśleli że cie poderwą
ale nic nie stoi na przeszkodzi żebyś poderwał jej chłopaka
Nie gustuje w mężczyznach ;]
Ale może ty się skusisz jak ci to w ogóle do głowy przyszło

Co do strachu to miałem tak samo jak kupiłem pierwsze moto. Więcej niż 80 km/h. Potem się przyzwyczaisz do prędkości i będziesz zbyt często przekraczać dozwoloną prędkość.
Trening czyni mistrza.
r6
-
czajnik88 - Świeżak
- Posty: 297
- Dołączył(a): 19/6/2011, 17:31
Masz racje madcap na początku bałam się tego że nie zdołam się zatrzymać ale mój naprawdę doświadczony instruktor udowodnił mi że nie ma takiej możliwości żeby się nie zatrzymać . Pojechałam z nim na jednym motocyklu , rozpędził się do 70 i dopiero wtedy przekonałam się że nic mi się nie stanie. To wszystko jest przez ten wypadek po którym miałam poważne obrażenia i długo do siebie dochodziłam .
- konradbill01091989
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 13/11/2012, 17:43
Widzę że wszystko dobrze się układa, powodzenia koleżanko!
Jedna rada od siebie, na placyku czasem pojeźdź w kółko, postaraj się mocno przyspieszać, ostro skręcać, bawić się trochę motocyklem, dużo szybciej go wyczujesz robiąc to niż powtarzając ósemki i slalom.
Invinciblee - a myślałem że to tylko ja na placyku jak instruktor sobie gdzieś poszedł wariowałem! Podczas mojego kursu inni grzecznie jeździli cały czas po tych ósemkach, ćwiczyli górkę, a ja w tym czasie bawiłem się w rysowanie tym bocznym orurowaniem o asfalt i próbowałem postawić moto jednym kole, pomimo że udało mi się jedynie parę centymetrów wznieść je w powietrze czułem się jak stunter robiący 12'o clocka... dobre czasy:)

Invinciblee - a myślałem że to tylko ja na placyku jak instruktor sobie gdzieś poszedł wariowałem! Podczas mojego kursu inni grzecznie jeździli cały czas po tych ósemkach, ćwiczyli górkę, a ja w tym czasie bawiłem się w rysowanie tym bocznym orurowaniem o asfalt i próbowałem postawić moto jednym kole, pomimo że udało mi się jedynie parę centymetrów wznieść je w powietrze czułem się jak stunter robiący 12'o clocka... dobre czasy:)
SV 650
-
theriddlen - Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 25/9/2012, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
Boje się przekroczyć 30km/h na godzinę, ale robię prawko na kat. A by zapier*** na Hajce
Kobito odpuść sobie to prawo jazdy bo zrobisz krzywdę sobie albo komuś innemu. Niestety motocykle nie są dla wszystkich, ale nie każdy może się z tym pogodzić. Po drugie jeśli masz takie problemy a koniecznie chcesz jeździć jakimś zippem to idź do psychologa, może on Ci pomoże złamać barierę prędkości.

Kobito odpuść sobie to prawo jazdy bo zrobisz krzywdę sobie albo komuś innemu. Niestety motocykle nie są dla wszystkich, ale nie każdy może się z tym pogodzić. Po drugie jeśli masz takie problemy a koniecznie chcesz jeździć jakimś zippem to idź do psychologa, może on Ci pomoże złamać barierę prędkości.
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Pier***icie panowie.
Gdzie z tymi porównaniami do kury i "kobitami"? Autorka tematu przeżyła groźny wypadek, więc to naturalne że boi się powtórki, to normalny ludzki instynkt samozachowawczy. Po czymś takim trzeba się jak najszybciej przełamać - po upadku z konia trzeba natychmiast wsiąść na z powrotem siodło. Nie wspominając już, że autorka zaczyna znowu normalnie jeździć.
Po prostu powiedzcie, że >kobity< tylko do kuchni i rodzenia dzieci, nic innego nie potrafią, nie mogą się niczego nauczyć, i w ogóle nie powinno się ich wypuścić na drogi tylko trzymać w domu bo się zgubią w wielkim świecie...
Gdzie z tymi porównaniami do kury i "kobitami"? Autorka tematu przeżyła groźny wypadek, więc to naturalne że boi się powtórki, to normalny ludzki instynkt samozachowawczy. Po czymś takim trzeba się jak najszybciej przełamać - po upadku z konia trzeba natychmiast wsiąść na z powrotem siodło. Nie wspominając już, że autorka zaczyna znowu normalnie jeździć.
Po prostu powiedzcie, że >kobity< tylko do kuchni i rodzenia dzieci, nic innego nie potrafią, nie mogą się niczego nauczyć, i w ogóle nie powinno się ich wypuścić na drogi tylko trzymać w domu bo się zgubią w wielkim świecie...
SV 650
-
theriddlen - Świeżak
- Posty: 144
- Dołączył(a): 25/9/2012, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
a mnie instruktor na placyku je*ał, za hamowanie awaryjne. Bo nie można było stoppie robić (no lol?). mówił, że na egzaminie jak zacznę tak cwaniaczyć to mnie na mieście ubiją.
ale ogólnie te ybry to fajne było
nawet jak by człowiek się wypieprzył to nie szkoda, bo nie swoje to raz, a gmoli to miało więcej niż tarany.
a teraz co, zrobi się stoppie, wypierniczy i już plastiki do klejenia :<
ale ogólnie te ybry to fajne było

a teraz co, zrobi się stoppie, wypierniczy i już plastiki do klejenia :<
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
A jakby tak terapie szokową zrobić? Jest tu jakiś psycholog? Zawsze mnie ciekawiło czy to działa.
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
motoluka napisał(a):A jakby tak terapie szokową zrobić? Jest tu jakiś psycholog? Zawsze mnie ciekawiło czy to działa.
chyba młotem udarowym

(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Masz rację theriddlen , ze oni uważają że kobieta nadaje się tylko to gotowania i rodzenia dzieci. Ale ja nie należę do grona tych kobiet. Jestem kobietą niezależną , lubię stawiać sobie określony cel i konsekwentnie dążę do jego realizacji. ( np. motor.). Jestem ciekawa , czy któryś facet odważył by się na skok tandemowy ( ja się odważyłam
).

- konradbill01091989
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 13/11/2012, 17:43
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Jak już jest offtop to nie wiem jak wam, ale mi stwierdzenie "kobieta niezależna" źle się kojarzy i to raczej z regresem, aniżeli z postępem.
Jeżeli mówisz o odwadze to raczej nie zrobiłabyś tego, co sam potrafiłem kiedyś zrobić, ale to była głupota, nie ma czym się chwalić.
A jak mowa o placu to ja miałem parę razy 60-70 km/h, ale nieźle mi się wtedy dostało od instruktora
I taka rada na przyszłość- skoro robisz teraz plac to nie bój się wywrotki, próbuj jak najmocniej się pochylać i baw się do woli, jak się wywrócisz to przy prędkościach placowych nic się nie stanie, a moto z OSK nie szkoda. Później już nie będzie tak różowo.
Jeżeli mówisz o odwadze to raczej nie zrobiłabyś tego, co sam potrafiłem kiedyś zrobić, ale to była głupota, nie ma czym się chwalić.
A jak mowa o placu to ja miałem parę razy 60-70 km/h, ale nieźle mi się wtedy dostało od instruktora

I taka rada na przyszłość- skoro robisz teraz plac to nie bój się wywrotki, próbuj jak najmocniej się pochylać i baw się do woli, jak się wywrócisz to przy prędkościach placowych nic się nie stanie, a moto z OSK nie szkoda. Później już nie będzie tak różowo.
- drug0n
- Bywalec
- Posty: 529
- Dołączył(a): 11/9/2012, 19:35
Miałam dzisiaj 1 jazdę po mieście i muszę powiedzieć że było świetnie. Jechałam 55 i wcale nie czuło się tej prędkości. Ale instruktor kazał mi zwolnić. 

- konradbill01091989
- Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 13/11/2012, 17:43
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości