Zobacz wÄ…tek - Jest na forum ktos??odwazny:)
NAS Analytics TAG

Jest na forum ktos??odwazny:)

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez Owi » 27/6/2008, 22:21

odnosze wrazenie ze to aluzja do dyskusji na temat Twoich filmików w Hydeparku...

Zauwaz, ze czasem to co dla Ciebie jest odwagą dla innych jest głupotą, ale to jest Twój wybor.
Dla wiekszosci spoleczeństwa i tak jestesmy idiotami bo wogle wsiadamy na takie maszyny...
05 Yamaha YZF R6 Raven Edition
Owi
Świeżak
 
Posty: 160
Dołączył(a): 6/8/2007, 16:10
Lokalizacja: Bialystok


Postprzez kamil.k » 29/6/2008, 07:36

tez jestem zdania że można zacząc od 600 ale wiadomo że na mniejszym łatwiej sie nauczyc itd.. inna sprawa jest to że nie ktorzy nie powinni wogule wsiadac na żaden moto
kamil.k
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18/1/2008, 14:47
Lokalizacja: piotrków trybunalski


Postprzez Grubas » 30/6/2008, 12:44

Labiss napisał(a):Odważnych na tym forum miesza się z błotem. :)


Mądrość polega na tym żeby odróżnić odporność na wiedzę od odwagi.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez kosta » 2/7/2008, 16:45

ja zacząłem od cbr 600 f3 polatałem sezon, dzisiaj jeżdże r1 i gdybym miał zaczynać od podstaw to równierz od 600 sety tylko w miare spokojnej tyle
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
Avatar użytkownika
kosta
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1628
Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
Lokalizacja: WWA

Postprzez YZF R1 » 2/7/2008, 18:03

kosta a ty jaka dzielnica może cie widziałem sporo R1 po wawie się kręci... jaką masz?
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cezare » 4/7/2008, 11:28

a ja latam od zawsze i na wszystkim i niczym nigdy nie miałem wypadku czy ślizgu na sprzęcie nawet ... a cisnę a jakże... i puchą pociskałem a sprzętem to nawet nie opowiadam...bo się puryści zdenerwują jak można po krakowie cisnąć ponad 2 paczki ... bo jak startuję z pole position i mam 2km alej bez chodników i piękny winkiel bez przeciwnego pasa ( bo ogrodzony jest barierką ) to wszystko się da...


zero dzwona NICZYM.

wg mnie trzeba mieć do wszystkiego predyspozycje ..

bo mam 34 lata i nie może tak byc ze to w moim wypadku kwestia szczęscia... bo można mieć fuxa jasne ... ale nie tyle lat uważam.

sumując - zapierdalać trzeba umieć... nie wszyscy latają w kosmos.... a każdy może nabyć sprzęta... nawet fujara.
Avatar użytkownika
cezare
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ

Postprzez tomogt » 6/7/2008, 16:52

ja w listopadzie 2007 zaczalem moja przygode motocyklowa----doslownie zaczolem bo niczym innym nigdy nie smigalem-- HONDA FIREBLADE 900 RR SC 33 Z 98 ROKU-gumy pozamykane ,drugi komplet opon jade od tego czasu i przejechane 8 tysiecy.nie uwazam sie za jakiegos chojraka na moto ale sobie radze jakos .wazne co masz pod kopula
tomogt
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 18/11/2007, 13:42
Lokalizacja: London

Postprzez CeBeRek » 6/7/2008, 19:22

No jak zamykasz gumy na drogach to przygotuj się na selekcje naturalną bo w takim złożeniu to sie tylko modlić można.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez Labiss » 6/7/2008, 19:39

Eee,no nie dramatyzuj.Są zakręty na których można zamknąć bezpiecznie i przy 200 km/h.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez tomogt » 6/7/2008, 20:04

ach zapomnialem dodac ze zapraszam do Londynu na ronda bez problemu gumy pozamykacie---dodam jeszcze zee po polskich drogach jeszzce nie dane bylo mi smigac motongiem pewnie dlatego (ta selekcja naturalna )jest mi zapodana hehe pozdrawiam :D
tomogt
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 18/11/2007, 13:42
Lokalizacja: London

Postprzez marcio » 6/7/2008, 21:47

heh zamknąć gumę na rondzie ... myślałem że ty o normalnych drogach gadasz a ty o rondzie mowisz :D zaden wyczyn..
SM
Avatar użytkownika
marcio
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 20/1/2007, 15:39
Lokalizacja: z rambo

Postprzez CeBeRek » 7/7/2008, 00:34

Labiss napisał(a):Eee,no nie dramatyzuj.Są zakręty na których można zamknąć bezpiecznie i przy 200 km/h.


Stawiając jak najbardziej na słowo bezpiecznie kiedy drzewka rosną 5m od ulicy.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez masino » 13/7/2008, 20:57

A tam pierdzielenie że trzeba mieć rozsądek itp to chyba jest oczywiste dla motocyklistów bez względu na jaki motocykl sie wsiada .

Czytam jednak ten temat i zauważyłem ze chyba tylko jedna osoba wspomniała o wyglądzie hmm no właśnie przecież wygląd i dźwięk silnika też sie liczy i nie chodzi tu wcale o ta potworną moc. Uruchamiasz silnik i słuchasz brzmienia, patrzysz sie dobre kilka minut zanim wsiądziesz i zachwycasz sie że masz taka piękna maszynę czy o to nie chodzi także ??

Swoją droga gdy kupisz motocykl nawet który wcześniej Ci trochę nie odpowiadał coś tam było nie tak , prędzej czy później i tak go pokochasz heh

Szkoda że dopiero teraz Suzuki wypuściło gsx650f-a bo dla mnie był by to chyba moto w sam raz na początek(szczególnie z wyglądu)

I może niektórzy właśnie zdecydowali się na taki a nie inny motor ze względu na to ,że w klasie motocykli o mniejszej pojemności jest mniejszy wybór ?
Avatar użytkownika
masino
Świeżak
 
Posty: 215
Dołączył(a): 12/7/2008, 19:59
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez drat_wa » 23/7/2008, 11:22

Wybór pojemności i motocykla nie uzależniał bym od posiadanego rozsądku ale od przeznaczenia:
Po 1 po co wykładać grube 1000 na sprzęta który będzie wykorzystany w 60% - uważam że lepiej kupić coś słabszego/tańszego i wykorzystać to w pełni
Po 2 należało by się zastanowić z kim będziemy latać; posiadając motocykl ponad 100KM i zero doświadczenia przy "starszych" kolegach na R1 trudno nam będzie zachować zdrowy rozsądek, a wręcz jest to niemożliwe (chcąc za nimi nadążyć będziemy kręcić na max - bo sprzęt na to pozwala)
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21

Postprzez socios » 23/7/2008, 14:01

Całkowicie zgadzam się z masino. Główną zaletą 600 jest duży wybór i dużo atrakcyjniejszy wygląd, o dźwięku nawet nie wspomne.
Niekoniecznie trzeba na nich zapieprzać.
Jak na tym forum ktoś spyta o motor na początek to co dostaje? 3 modele do wyboru...gs, er5 i jeszcze jakiś. Każdy jest brzydki ( subiektywna ocena) a wybór o pojemność od 600 w góre jest ogromny.
Moim zdaniem z kupnem motoru jest jak z kupnem samochodu, kupujemy ten który nam się podoba. A jak kto będzie jeździł to zależy tylko od niego i od szczęścia...które nawet najbardziej doświadczonym jest potrzebne.

drat_wa napisał(a):Wybór pojemności i motocykla nie uzależniał bym od posiadanego rozsądku ale od przeznaczenia:
Po 1 po co wykładać grube 1000 na sprzęta który będzie wykorzystany w 60% - uważam że lepiej kupić coś słabszego/tańszego i wykorzystać to w pełni
Po 2 należało by się zastanowić z kim będziemy latać; posiadając motocykl ponad 100KM i zero doświadczenia przy "starszych" kolegach na R1 trudno nam będzie zachować zdrowy rozsądek, a wręcz jest to niemożliwe (chcąc za nimi nadążyć będziemy kręcić na max - bo sprzęt na to pozwala)


ad1. całkowicie się nie zgadzam. jak ktoś ma pieniądze na motor, nie chce oszczędzać to czemu ma nie kupić motoru który wykorzysta w 60%? to tak jak kupić coś co nam się nie podoba i wykorzystać w 100 % czy kupić coś pięknego co wykorzystamy w 60% ale zawsze o tym marzyliśmy. Zresztą myśląc o kupnie motoru nigdy nie myślałem żeby wykorzystać 100% możliwości, ale żeby był fajny. Jak mam samochód który wyciąga 240km/h to mam tyle jeździć żeby się nie marnował?? W życiu nie jechałem więcej jak 150 i nie mam żadnych problemów z tym że nie wykorzystuje 100% możliwości...
socios
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 23/4/2008, 01:09

Postprzez drat_wa » 23/7/2008, 14:38

socios napisał(a):ad1. całkowicie się nie zgadzam. jak ktoś ma pieniądze na motor, nie chce oszczędzać to czemu ma nie kupić motoru który wykorzysta w 60%? to tak jak kupić coś co nam się nie podoba i wykorzystać w 100 % czy kupić coś pięknego co wykorzystamy w 60% ale zawsze o tym marzyliśmy. Zresztą myśląc o kupnie motoru nigdy nie myślałem żeby wykorzystać 100% możliwości, ale żeby był fajny. Jak mam samochód który wyciąga 240km/h to mam tyle jeździć żeby się nie marnował?? W życiu nie jechałem więcej jak 150 i nie mam żadnych problemów z tym że nie wykorzystuje 100% możliwości...


Typowe ................. rozumowanie - kupię niech zazdroszczą, pod "knajpą" będę wyrywał laski i chwalił się katalogowymi osiągami. Jak ktoś ma pieniądze to niech zainwestuje w porządny ubiór, a nie w trampkach na tym pięknym sprzęcie lata po mieście.
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21

Postprzez harry89 » 25/7/2008, 14:48

nie wiem drat_wa o co ci chodzi. koles ma racje. nikt nie mowi o tanim lanserstwie. nawet jesli bym mial mieszkac na bezludnej wyspie z autostrada to wolalbym miec motocykl ktory mi sie podoba, ktory ladnie gada itp., wiec o czym ta mowa?
Kawasaki ZX-6R
Avatar użytkownika
harry89
Bywalec
 
Posty: 647
Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
Lokalizacja: Piotrowice/Lublin

Postprzez drat_wa » 28/7/2008, 08:09

harry89 napisał(a):nikt nie mowi o tanim lanserstwie


harry89 mam wrażenie że właśnie o tym jest mowa, bo jak nazwać kupowanie 100KM potwora z przekonaniem "na razie nie będę szybko jeździł".
Mam wrażenie że zostałem źle zrozumiany, nie mówię że posiadanie dużego, mocnego, drogiego motoru to coś złego, ale nie oszukujmy się pierwsze takie moto to jak granat bez zawleczki i doradzanie komukolwiek że rozsądek uchroni go od "biedy" jest totalnyn nieporozumieniem. Wcześniej ktoś już napisał: "to co dla jednych jest rozsądkiem, dla innych często bywa głupotą"
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21

500 600 czy 1000 żadna różnica

Postprzez RafaÅ‚_KLB » 28/7/2008, 23:15

Siema
500 600 czy 1000 żadna różnica jak ktoś na pojemności 1000cm3 będzie jechać ostrożnie i brał pod uwage każdą możliwośc a drugi na 500cm3 gaz na max to kto na tym lepiej wyjdzie? Trzeba Myśleć I Nie Dać Ponieśc Sie Fantazji i Trzeba Mieć Wyobraźnie a nie że ktoś sie naogląda filmów z serwi urban Street Bike Warriors wsiądzie na motocykl i go poniesie wyobraźnia to wiadomo jakie skutki będą :(

a pozatym to ludzie w samochodach nie lubią motocyklistów dowodem jest ten filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=99lO1sQpl8A&NR=1
Error
Avatar użytkownika
Rafał_KLB
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 28/7/2008, 19:03
Lokalizacja: Kluczbork

Postprzez ---Corleone--- » 30/7/2008, 01:43

Ja powiem tak.. kupiłem Tcata na 1st moto. Jeśli chodzi o tą 'rządzę odkręcania' to szczerze powiedziawszy myślałem, że będzie trudniej się opanować. Jednak za każdym razem, gdy wsiadam na moto, jakoś w podświadomości zapala się taka pomarańczowa lampka z napisem 'to nie klocki LEGO'. Nieraz nawet sam łapię się na tym, że jadąc myślę sobie, że np. na danym odcinku w puszce jechałbym szybciej a na moto jakoś ta prędkość wystarcza. A co do kolegi drat_wa.. powiem Ci, że uwielbiam zejść sobie do garażu, odpalić maszynę, wsłuchiwać się w brzmienie akrapovica czyszcząc przy okazji każdy zakamarek mojej yamahy, jednocześnie cały czas niedowierzając, że ona naprawdę jest moja. Ty tak nie masz? Jeśli nie to jakiś dziwny jesteś.. :wink:
Avatar użytkownika
---Corleone---
Świeżak
 
Posty: 154
Dołączył(a): 2/7/2008, 12:31
Lokalizacja: Oświęcim/Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na górê
cron