Redukcja z międzygazem - Wasze opinie i wrażenia

[leff]

robie przegazowke odruchowo

[Kurt]

<b>Kurt</b>, jak robisz przegazówkę bez sprzęgła?

Przegazówkę robi się manetka gazu a nie klamka sprzęgła, chodzi o to, że jak zrobisz to dobrze to nie trzeba naciskac na klamkę sprzęgła tylko lekko nacisnąć dźwignię zminay biegów w górę czy w dół a bieg się sam zmieni. Spróbuj to zobaczysz o co chodzi. Zręsztą w artykule, o którym pisze autor tego postu jest chyba o tym wspomniane.

[Dominik_YZF]

Nie moge sobie tego wyobrazic, przecierz w momencie ruchu manetkÄ… moto idzie do przodu..

[Leg1oN]

konieczne jest wysprzeglenie zeby zrobic przegazowke.. klamka sprzedla wcisnieta, machasz manetka gazu, obroty rosna w tym czasie wbijasz bieg i puszczasz sprzeglo trzymajac gaz wedle zamiarow.. oczywiscie dzieje sie to bardzo szybko

[patryk2340]

Hmmmm... Zmieniam bieg w górę- naciskam nogą lekko na dźwignię, popuszczam gaz, bieg sam wskakuje... Gdzie tu przegazówka?
No a zmiana w dół bez sprzęgła.... nie polecam Nie dośc, że skrzynia mocniej dostaje po dupie, to jeszcze duuuże prawdopodobieństwo zblokowania koła. Chociaż kiedyś słyszałem, że profesjonaliści mają to dopracowane do perfekcji i wogole sprzegla nie uzywają Nie wiem czy to prawda

[Vinci_]

Zamierzam w tym sezonie trenować międzygaz. Szczególnie chciałbym zdobyć wyczucie szprycy w różnych sytuacjach. Myślę, że z czasem stanie się to odruchem wyuczonym.
W poprzednich sezonach skrzynię biegów używałem bez użycia sprzęgła. Naciskałem jeszcze pod obciążeniem dźwignię zmiany biegów, a następnie po delikatnym odpuszczeniu gazu (kiedy na ułamek sekundy tworzył się luz między zębatkami) bieg wskakiwał dość płynnie.
Decyzję nauki zmiany biegu z międzygazem podjąłem po przeczytaniu Twojego artykułu na ten temat. Wydaje mi się, że argumentem za, jest lepsza współpraca elementów silnika. Wadą jest dłuższy czas trwania akcji ze sprzęgłem i międzygazem.
Pozdrawiam.

[Redd]

A ja mam pytanie do tych co taki nawyk wypracowali sobie dość dobrze, czy używają międzygazu podczas wciskania klamki hamulca. Jeżeli spokojnie zwalniamy no to nie ma problemu można wytracać prędkość tylko silnikiem ale przy mocniejszym hamowaniu dosyć trudno jest sprawnie operować gazem wciskając klamkę tą samą ręką..

[patryk2340]

<b>Redd</b>, kwestia wprawy;) Na początku też mi nie wychodziło, jednak z czasem człowiek się wszystkiego nauczy

[Leg1oN]

Hmmmm... Zmieniam bieg w górę- naciskam nogą lekko na dźwignię, popuszczam gaz, bieg sam wskakuje... Gdzie tu przegazówka?
No a zmiana w dół bez sprzęgła.... nie polecam Nie dośc, że skrzynia mocniej dostaje po d***, to jeszcze duuuże prawdopodobieństwo zblokowania koła. Chociaż kiedyś słyszałem, że profesjonaliści mają to dopracowane do perfekcji i wogole sprzegla nie uzywają Nie wiem czy to prawda

no ja tez mowilem o redukcji biegu.. napisalem "wbijasz" male przejęzyczenie.. sorry.. przy wbijaniu biegu do gory oczywiscie nie ma mowy o przegazowce.. a technika jaka opisales jest uwazana za jak najbardziej poprawna. hehe
co do pytania redd-a, tu jest powazny problem.. ja sam osobiscie staram sie cwiczyc hamowanie z przegazowka.. ale ciezko to jak narazie wychodzi.. gdy przykladowo chce bardzo szybko zwolnic uzywam tylko hantli..

[PajÄ…k]

Jakoś daje radę naraz hamować i robić przegazówki ale to zdarza się rzadko..
Ps ciekawostka raz na jakiś czas zdarza mi się używać sprzęgła w skuterze.. Albo na postoju szukać dźwigni od skrzyni :/

[turboponczek]

Ja zawsze z przygazówką redukuję biegi.

Niewiedziałem ze cos takiego istnieje, poczytałem o tym zanim jeszcze wsiadłem na własne moto. Własciwie od razu jak zacząłem jezdzic to zacząłem to praktykować. Troszkę pocwiczyłem no i teraz cały czas robię przygazówkę przy redukcji. Biegi o wiele gładziej sie wkleszczają.

Przeważnie tak 800-1000 obrotów starczy.

[cichy]

Zaczyna się era sprzęgieł anty-hoppingowych, jak zmienię motocykl trzeba będzie się odzwyczajać.
Za to może trudniej będzie popełnić błąd na torze.

[MadboY]

Ciekawe Wszyscy tak pisza, ze stosuja miedzygaz a nawet nie wiedzieli o jego istnieniu. A jak widze ludzi na ulicy to kilka % stosuje ta technike.

Ja sie przyznam, ze dopiero sie z tym zapoznaje w praktyce.

[cichy]

W dodatku połowa stosuje go w skuterach z automatem.

[adam_89]

Dla mnie to rzeczywiście nowość dopiero wczoraj to przeczytałem i próbowałem zastosować w praktyce, jednak ciężko się odzwyczaić, ale biegi wchodzą bardzo cichutko.

[MaciejeR]

Miałem przyjemność kończyć kurs, gdzie od początku byłem uczony redukcji z międzygazem. Więc śmiało mogę powiedzieć, że używam świadomie.
Pozdrawiam

[Hamulec]

Witam. Przegazówę stosuję świadomie i nie sprawia mi to problemu, czy w górę czy w dół. Przy okazji pozwolę sobie opowiedzieć taką historyjkę ale związaną z autami, a nie motorami; w wojsku jeżdziłem Starem 66 przez 2 lata i w tej pszczółce bez przegazówy ani rusz. Tak się do tego przyzwycziłem, że kiedy wyszedłem do cywila zacząłem ją stosować w maluchu. Cały czas się zastanawiam co ludzie sobie o mnie wtedy myśleli. Chyba wiem, ten facet nie umie jezdzić, ha, ha, ha. Pozdrawiam.

[neuro]

Witam.

Moje 3 grosze: każdy, kto ma V-kę w swoim moto prędzej czy później nauczy się, że redukcja = tylko i wyłącznie z przegazówką. Nauka często bywa bolesna, ale im wcześniej, tym lepiej

Pozdr,
p.

[Leg1oN]

Ciekawe Wszyscy tak pisza, ze stosuja miedzygaz a nawet nie wiedzieli o jego istnieniu. A jak widze ludzi na ulicy to kilka % stosuje ta technike.

Ja sie przyznam, ze dopiero sie z tym zapoznaje w praktyce.

dokładnie tak jest.. ze wszytkich z mojej mieściny praktycznie tylko ja, z tego co zauwazylem stosuje miedzygaz... a wiekszosc dluzej smiga ode mnie..

[MadboY]

W dodatku połowa stosuje go w skuterach z automatem.

A druga polowa przy wbijaniu wyzszego biegu