Scigacz.pl

przez **ZZZenonnn** » 25/8/2007, 18:52

sasi napisał(a):ósemka tylko na drugim biegu!!!!!!!!!!na 1 szarpie, każdy instruktor mówi ze na 2 biegu!

w pelni sie z tym zgadzam.Dzisiaj po raz pierwszy robilem 8 mke i nie taki diabel straszny jak o nim mowia.Przeciez tam mozna samochodem manewrowac tak jest szeroko.Co jest ciekawe ze nie uzywam zadnych kierunkow tylko mam sie co jakis czas rozgladac na boki.Jezdzilem dzisiaj 3 godziny na kursie a wczesniej pol godziny i juz mi to starczy i ide na egzam:)aaaa a jesli chodzi o ruszanie pod gorke to u mnie we włocławku wymagaja z tylniego hamula ruszac.pzdr

przez **OveRRev** » 12/10/2007, 10:45

Witam.

Ja zdawałem 27.09.2007 w WORD w Siedlcach. Ósemka była tak ogromna że można było trenować jazdę synchroniczną dwoma motorami jednocześnie

. egzaminator nie wymagał kierunków a jedynie sygnalizacji głową, jednak stał na tyle daleko od ósemki że nie jestem pewien czy wogóle widział linie (ale wolałem nie ryzykować). Jeśli chodzi o slalom to każdy kręcił głową kiedy chciał i w różne strony

,a jednak dwie osoby poległy na placu ( zapomnieli się obejrzeć w lewo przy ruszaniu po górkę). Wszystkie manewry robiłem na 1-ce bo tak mi jest wygodniej...później tylko miasto...iii...Zdałem!

przez **siekier** » 12/10/2007, 11:01

Pierwszy raz slyszę o ogladaniu sie w lewo przy ruszaniu pod gore! Jak widac co kraj to obyczaj.

przez **OveRRev** » 12/10/2007, 12:56

w lewo...tzn. przez lewe ramie do tyłu

przez **spinio** » 13/10/2007, 11:42

egzaminatorzy start ze wzniesienia traktuja jak wlaczenie sie do ruchu dlatego spojrzenie przez lewe ramie do tylu jest wskazane

przez **cman** » 14/10/2007, 08:19

Problem w tym, że rozporządzenie o szkoleniu i egzaminowaniu traktuje to zupełnie inaczej. No ale dopóki nikt się nie będzie odwoływał, samowolka niektórych egzaminatorów będzie kwitła.

http://bikepics.com/members/the69x/ · przez **the69x** » 14/10/2007, 09:02

Ja jak zdawalem pierwszy raz na moto to gosc oblal mnie przy rusznaniu na placu ze obejrzalem sie przez prawe ramie a nie przez lewe :/ tylko ze po lewej byla sciana wiec bylo to jak dla mnie troche bez sensu, on jednak stwierdzil ze w normalnych warunkach przy wlaczaniu sie do ruchu patrzymy przez lewe a nie przez prawe ramie...

przez **skwy** » 14/10/2007, 10:07

Jak Ja zdawałem na prawko to nie pamiętam żeby było wymagane oglądanie się przez lewe ramie czy prawe.
Tak czy tak nasz system szkolenia kierowców jest do dupy.Jak można opanować sztukę jazdy moto po kręceniu jakiejś pierdolo****j ósemki,co to ma sie do warunków panujących na drogach????
Dlatego mamy tak zatrważające dane statystyczne na temat poległych na drogach.
przepraszam za język ale strasznie mnie to irytuje.

http://bikepics.com/members/the69x/ · przez **the69x** » 14/10/2007, 18:42

Nie wiem jakie sa przepisy teraz, ja zdawalem 7 lat temu i mnie za to udupil...

(otwórz link) · przez **Redd** » 14/10/2007, 21:42

Mnie za drugim razem chciał udupić za to że nie włączyłem świateł i nie przygotowałem się do jazdy (ustawianie lusterek) chociaż to tylko jazda ósemką i ruszanie na wzniesieniu. Za pierwszym razem nikt tego ode mnie nie wymagał, więc się wybroniłem - zdawałem rok temu!

Moja rada dla zdających - placyk ZAWSZE traktować tak poważnie jak jazdę w ruchu ulicznym (światła, kierunki, rozglądanie się, itp.)!

przez **melvin** » 16/10/2007, 18:41

a ja miałem egzamin 10.10.07 też sie nie obejrzałem za siebie, ale na szczęście nic sie nie stało, a egzamin sam w sobie był bardzo przyjemny, egzaminator miły i ogólnie normalne podejście do sprawy...

ps pozdrawiam pana Andrzeja, egzaminatora z Piotrkowskiego WORD-u, naprawdę porządny facet...
i życzę każdemu kto ma zdawać egzamin w Piotrkowie żeby trafił właśnie na tego Pana.

przez **djemka** » 15/11/2007, 18:31

Mam kilka pytań:
1. na czym polega rozgrzanie silnika (dopiero rozpocząłem kurs, a miałem dotychczas styczność wyłącznie ze skuterami z automatem)??
2. na jakich motorach najczęściej się zdaje, chyba, że ktoś z Was zdawał w Bydgoszczy i wie co tam mają (pytam, bo ja uczę się na Romecie 125 takim jak
http://moto.allegro.pl/item269945776_su ... e_gor.html
i najgorsze jest, że on jeszcze nie jest dotarty, niecałą 100km ma przejechane i np. na dość wysokich obrotach 4500 dusi się i po prostu gaśnie.... ; a ćwiczenie na 8 wykonuje wyłącznie na 1 i jeszcze bez gazu, bo na 2 pada... :/ ) jeśli ktoś może jakoś poradzić to będę wdzięczny..

3. łatwiej na wzniesieniu z którego hamulca startować, przedniego czy tylnego??

jeśli ktoś może mi jeszcze coś od siebie dodać, poradzić to będę bardzo wdzięczny...

pozdrawiam

przez **djemka** » 15/11/2007, 18:33

Mam kilka pytań:
1. na czym polega rozgrzanie silnika (dopiero rozpocząłem kurs, a miałem dotychczas styczność wyłącznie ze skuterami z automatem)??
2. na jakich motorach najczęściej się zdaje, chyba, że ktoś z Was zdawał w Bydgoszczy i wie co tam mają (pytam, bo ja uczę się na Romecie 125 takim jak
http://moto.allegro.pl/item269945776_su ... e_gor.html
i najgorsze jest, że on jeszcze nie jest dotarty, niecałą 100km ma przejechane i np. na dość wysokich obrotach 4500 dusi się i po prostu gaśnie.... ; a ćwiczenie na 8 wykonuje wyłącznie na 1 i jeszcze bez gazu, bo na 2 pada... :/ ) jeśli ktoś może jakoś poradzić to będę wdzięczny..

3. łatwiej na wzniesieniu z którego hamulca startować, przedniego czy tylnego??

jeśli ktoś może mi jeszcze coś od siebie dodać, poradzić to będę bardzo wdzięczny...

pozdrawiam

przez **skwy** » 17/11/2007, 10:19

Rozgrzewanie każdego silnika spalinowego polega na tym że
trzeba dać mu trochę czasu aby pochodził na urządzeniu rozruchowym.
Gdy je wyłączymy to silnik powinien równo i miarowo chodzić na biegu jałowym.

U mnie w województwie zdaje sie na Suzuki GN 125-250.

Przypuszczam że łatwiej jest ruszać pod wzniesienie z hamulca tylnego ale podpartym się jest jedną nagą.
Czemu łatwiej gdyż masz pełną kontrolę nad sprzęgłem i rolgazem.

przez **djemka** » 17/11/2007, 20:04

Dzięki wielkie, skwy!! pozdrawiam

przez **MaziMegaBoss** » 25/11/2007, 15:59

ja mam jutro egzamin... troche strach bo tylko raz bylem na placu heh.. mimo ze caly sezon jezdzilem na moto to i tak troche cyk jest... w koncu 600 a 250 to jest troche roznica zwlaszcza ze na ulicy sie osemek nie robi=] czuje respa przed osemka bo jak rusze na miasto to powino byc ok=] a do tematu to jak jedzilem na placu to na jedynce a jak bylo trzeba to gazu albo hamulca tez dotykalem :wink:

przez **milosh** » 27/11/2007, 18:55

A ja miałem egzama wczoraj, w WORDzie w Wawie i prawde mowiac to ciesze sie, ze nie czytalem tego tematu na tym forum przed egzaminem, bo bym sie chyba posral w gacie. Żadnego ogladania sie przez lewe ramie (nie mialem zielonego pojecia o takiej instytucji w ogole, że sie czegoś takiego wymaga), żednego rozgladania sie na slalomie czy osemce - tylko kierunki na slalomie. 5 osemek wymagane - zrobilem 3, przy 4 sie podparlem, a w drugim podejsciu po dwoch osemkach egzaminator powiedzial, ze jedziemy na miasto. Przy przygotowaniu do jazdy zapomnialem o sprawdzeniu naciagu lancucha, a egzaminator: "czy to na pewno wszystko? a pamieta pan, ze motocykl to pojazd z napedem lancychowym?" - no to sobie przypomnialem

na miescie za to glupi pieszy wpieprzyl mi sie na pasy, wiec ja po cheblach, a ze bylo mokro tylko uslyszalem jak za mna corsa egzaminatora sunie na zablokowanych kolach

ale nie puknal mnie na szczescie, tylko jak skonczylem egzamin powiedzial "wynik egzaminu pozytywny, tylko jesli moge miec uwage, to niepotrzebnie spowodowal pan zagrozenie w ruchu, a tak blisko za panem jechalismy"

takze:

c'moooooooooooon!

przez **MadboY** » 27/11/2007, 20:19

tez zdawalem na Odlewniczej, ale u innego goscia. Ten z Twojego opisu wydaje sie spoko, moj sie wydzieral a gdy na miescie mial mowic to chyba szeptal. A co do osemki to trzeba bylo z patrzec przez ramie, ale to akurat uwazam za bardzo sluszne bo lusterka motocyklowe niedosc ze zazwyczaj sa strasznie male to jeszcze martwe pole jest duze. Dlatego w motocyklu zawsze wole sie upewnic przed manewrem.

przez **rosol321** » 27/11/2007, 22:55

to zależy od tego ile ten motocykl na egzaminie ma obrotów jeżeli ponad 1,5 to rób na jednynce a jeżeli kolo 1 tys obótów to lepiej na dwójce... pozrawiam

przez **MadboY** » 27/11/2007, 23:13

co za roznica czy 1 czy 1.5kprm (wystarczy tyle aby sie nie dlawil)? Wazne aby byc caly czas na biegu, zeby silnik ciagnal - zeby przypadkiem nie wysprzeglad na "zakrecie"

Scigacz.pl

Egzamin na moto- ÓSEMKA I SLALOM

pomoc!!

C'mon!

Re: Egzamin na moto- ÓSEMKA I SLALOM

Kto przegląda forum