Zobacz wątek - WYPADKI
 
NAS Analytics TAG

WYPADKI

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez michael » 28/6/2007, 11:23

normalne jest to, że gleba może sie zdarzyć. nie masz co wątpić. zdarza się wywalić i po 50 tys km, także po prostu trzeba jeździć. za szybko zakręt brałeś?
1952 SHL M-04
2000 Suzuki GSF 600 S Bandit
michael
Bywalec
 
Posty: 515
Dołączył(a): 25/1/2007, 20:56
Lokalizacja: Białystok


Postprzez Neos007 » 28/6/2007, 11:30

Mjaja napisał(a):MAM takie pytanko jest to mój 1 sezon na motorku mam yamahe tzr 50 wiec mozna sie domyslicz ze mlody jestem ;p ale ostatnio czyli wczoraj mialem wypadek troszke mnie ponioslo i zaliczylem glebe i jest to mój 3 dzien na motorku i troche w siebie zwatpilem i nie wiem czy nadal mam jezdzic czy to normalka ze na swoim pierwszym moto ma sie wypadek


Postaraj sie narazie nie przekraczac dozwolonej predkosci, no chyba ze na prostej, a po tygodniu juz chyba nie bedziesz mial oporow przed v-maxem tzrki :D
Avatar użytkownika
Neos007
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 31/5/2007, 20:36
Lokalizacja: Elbląg


Postprzez Ghost_xXx » 28/6/2007, 18:08

U mnie to było tak kupiłem motor i po 2 tygodniach użytkowania miałem na koncie 2 kraksy :P ( zbyt brawurowa jazda :P [jak tu nie pocisnać z Yamaha dt :P] dobrze że to było na bezdrożach [łąki jakieś pagórki :)]) ale się nie łamię dalej mam chęci na jazdę nawet większą niż przedtem :) i napewno nie skończę z agresywną jazdą :) pozostaje mi tylko naprawić moto po ostatnim upadku i śmigam :)
Ghost_xXx
Świeżak
 
Posty: 16
Dołączył(a): 6/5/2007, 22:35

Postprzez Magik » 28/6/2007, 23:51

Wszystkim zdarzają się gleby, nawet parkingowe :) Tak sobie myślę czy jest ktoś na tym forum co jeździ na motocyklu dłużej niż parę miesięcy i nie ma gleby....
Magik
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 678
Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
Lokalizacja: Chocianów

Postprzez MadboY » 28/6/2007, 23:58

Magik napisał(a):Wszystkim zdarzają się gleby, nawet parkingowe :) Tak sobie myślę czy jest ktoś na tym forum co jeździ na motocyklu dłużej niż parę miesięcy i nie ma gleby....

ja jak do tej pory mam czyste konto - odpukac ;)
Nie wliczam tego jak mnie 2go dnia motorower przewazyl przy zawracaniu - mialem 12lat :roll:
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ;)
Avatar użytkownika
MadboY
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
Lokalizacja: Wawa

Postprzez michael » 29/6/2007, 13:59

ja też nie miałem gleby :)
1952 SHL M-04
2000 Suzuki GSF 600 S Bandit
michael
Bywalec
 
Posty: 515
Dołączył(a): 25/1/2007, 20:56
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Mjaja » 29/6/2007, 15:26

michael ja sie wywalilem bo mnie ponioslo bo kumple przyjechali zobaczyc sprzet skuterkami i chcialem im uswiadomic ze szans nie mają no i jeden mnie wziol bo ma skutra po tuningu ale na dlusza mete by wymiekl. Ale pzuniej sie konczyla droga juz i ja sie odwrucilem na chwile i nie zauwazylem ze on schamowal to zeby w niego nie wywalic zlapalem za przedni i kolo mi sie przegielo gdybym trzymal lepiej kolo to bym moze zrobil tzw stujke :P ale mi troszke nie wyszlo na szczescie sie nie zalamalem bo sobie wytlumaczylem to tak nawet ci najlepsi sie wywalaja taki Valentino rosi tez hehe :wink:
Mjaja
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 19/5/2007, 14:57

Postprzez michael » 29/6/2007, 20:25

czyli brawurka :-p no to już wiesz, że lepiej jechać wolniej, acz zawsze do celu.
1952 SHL M-04
2000 Suzuki GSF 600 S Bandit
michael
Bywalec
 
Posty: 515
Dołączył(a): 25/1/2007, 20:56
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Gresus » 29/6/2007, 20:52

a ja mialem juz chyba cos kolo 6 nawet juz nie licze w tym 2 powazniejsze raz zlamana reka i rozcieta kostka i po kazdej glebie mam coraz wieksza motywacje zeby smigac na moto
Gresus
Świeżak
 
Posty: 87
Dołączył(a): 26/6/2007, 18:03

Postprzez Traperoso » 29/6/2007, 22:51

Mjaja napisał(a):michael ja sie wywalilem bo mnie ponioslo bo kumple przyjechali zobaczyc sprzet skuterkami i chcialem im uswiadomic ze szans nie mają no i jeden mnie wziol bo ma skutra po tuningu ale na dlusza mete by wymiekl. Ale pzuniej sie konczyla droga juz i ja sie odwrucilem na chwile i nie zauwazylem ze on schamowal to zeby w niego nie wywalic zlapalem za przedni i kolo mi sie przegielo gdybym trzymal lepiej kolo to bym moze zrobil tzw stujke :P ale mi troszke nie wyszlo na szczescie sie nie zalamalem bo sobie wytlumaczylem to tak nawet ci najlepsi sie wywalaja taki Valentino rosi tez hehe :wink:


Zmieniales biegi? rotfl
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez xatt » 19/7/2007, 18:04

http://moto.allegro.pl/item214270565_ya ... 7_rok.html


to daje do myślenia...

Kupił Gostek nówka funkiel z salonu 2007r. ErŁana... daleko nie zajechał, dużo nie pojeździł, tys. km nawet nie zrobił...z moto zostało co zostało, teraz opychają toto na allegro...ale ciekawe co zostało z niego....:(
1. Romet ogar 200 (1989r.)
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu

...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)


Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać ;)
Avatar użytkownika
xatt
Świeżak
 
Posty: 233
Dołączył(a): 15/5/2006, 21:36
Lokalizacja: WhiteStock

Postprzez Labiss » 19/7/2007, 22:25

Kurwa na tym motorze to raczej ktoś umarł.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez Meciek » 19/7/2007, 22:41

gówno się zdarza.
Avatar użytkownika
Meciek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1935
Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
Lokalizacja: z Wrocka

Postprzez Vince » 19/7/2007, 23:33

Trzy sytuacje:

1. Skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną pełno samochodów. Ja jechałem z kumplem furą -czerwone.... z przeciwka pojawia się koleś (pseudo motocyklista) na czymś co kiedyś może było ZX7R a teraz wygląda jak streetfighter na rencie, robi się żółte a ten ziomek wbija się po liniach przed stojace fury ...zielone wszyscy ruszaja my też i ......ledwo mój kumpel odbił samochodem bo musiałby już stać u lakiernika.

2. Pogoda iście angielska, jedzie grupka motocyklistów głównie same "ścigacze" na przodzie koleś na GSX-R 1000. Przed cała grupką jedzie tudzież stara się jechać bladoniebieski Peugeot. Kierowca samochodu gwałtownie zachamował <sarna>w efekcie GSX-R'a wylądowała na pokrytej rdzą klapie. <niedostosowanie prędkości do warunków atm.)

3. Jedzie starszy pan na swoim chopperku. Droga prosta jak okiem sięgnąć prędkość około 80/90 km'h
nagle z drogi podporządkowanej wypada sobie jakiś koleś mercem-nawet się nie rozejrzał czy coś nie jedzie... w ostatniej chwili jakoś <cudem chyba> motocyklista wymanewrował i wyszli bez uszczerbku.
Nothing's impossible ];->
Avatar użytkownika
Vince
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 30/6/2007, 17:06
Lokalizacja: Lubuskie

Postprzez Vince » 20/7/2007, 00:14

Wniosek jest prosty: tak samo jak kierowcy samochodów również motocykliści często powodują zagrożenia. Nie należy obarczać się wzajemnie winą lecz wspólnie przeciwdziałać podobnym sytuacją żeby motocykliści bezpiecznie wracali z tras a kierowcy czterech kółek nie mięli nikogo na sumieniu! V 4 all
Nothing's impossible ];->
Avatar użytkownika
Vince
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 30/6/2007, 17:06
Lokalizacja: Lubuskie

Postprzez łysy_głupek » 20/7/2007, 15:29

Labiss napisał(a):*** na tym motorze to raczej ktoś umarł.


Niekoniecznie :-) Owszem, może z kolesia zostało niewiele, ale równie dobrze mógł mieć kupę szczęścia i spaść z moto zanim ten uległ aż takiej destrukcji. Skąd taki wniosek? Ano stąd, że właśnie sam wyłażę z kraksy, po której nie powinienem w ogóle wyłazić. Moto wygląda brzydko ale jako, że odpadłem od niego na samym początku przygody, skończyło się na stosunkowo niewielkich obrażeniach u mnie.

Pozdrawiam.
będzie co ma być... nie ma się co spinać...
łysy_głupek
Świeżak
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28/9/2006, 15:45
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Labiss » 23/7/2007, 19:20

Ja mam nadzieję,że nigdy nie doświadczę poważnego wypadku.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez GROSIK » 24/7/2007, 13:20

Muszę się podzielić z wami moim nie miłym zajściem , w sobotę roz.... motocykl ,moja pani w szpitalu , a ja prawie urwałem sobie przyrodzenie bo pewna pani postanowiła zawracać bez kierunku nie patrząc w swoje lustereczka. Moja dziewczyna ma pękniętą miednicę i naderwane mięśnie bodbrzusza , ja 2 lewe mięśnie brzucha zerwane , naciągnięte scięgna i sine jajka , a motocykl wszystkie plastiki połamane , lagi krzywe , olej z silnika wyciekł , kicha na całego sezon zakończony ..... :cry: Czekam teraz na wyjście mojej ukochanej ze szpitala i co opisze rzeczoznawca..... :cry:
GROSIK
Świeżak
 
Posty: 131
Dołączył(a): 15/3/2007, 18:53
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 24/7/2007, 13:56

Grosik trzym sie , ale kicha ;/ zyczonka szybkiego powrotu dla Twojej pani i Ciebie ...
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez Grubas » 24/7/2007, 22:11

Wyprzedzałeś na skrzyżowaniu?
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na gr