[biblioteka] Motocyklista w szpitalu - historia...
Posty: 62
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Witam, miałem tę przyjemność (wieloodłamowe złamanie podudzia ) z bliskim spotkaniem się z astrą , i skończyło się zespoleniem gwoździem wśródszpikowym (i złamanym wiertłem w kości ) 3 tygodnie w szpitalu , wysięk ropny ze szwa przy kostce , lecz lekarze mówią jest dobrze i bez powikłań od 27.08.2013 do dzisiaj nie mogę dobrze stanąć na nogę , AVIVA wyceniła mój kle500 na połowę wartości i szkodę całkowitą . Lecz poczucie humoru mnie nie opuszcza i na MOTOMIKOŁAJE pojadę<br><hr>Mordziak
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jedna pasja przez drugą
Pasja do pożarnicza obecnie służę w Jrg jako młodszy aspirant
Gdyby coś na motocyklu stało się a wiemy że są nawet nie z motocyklisty [ byłem przy kilku w tym jeden dość mocny że tak określe ] to pewnie był dostał "Nie zdolny" to by była tragedii trenowalem 3 razy próbowałem do szkoły Aspirantów [3 była ostatnia próba 23 lat] ale myślę nad chociaż CBR 125
<br><hr>Mł. asp. Krzysztof
Pasja do pożarnicza obecnie służę w Jrg jako młodszy aspirant
Gdyby coś na motocyklu stało się a wiemy że są nawet nie z motocyklisty [ byłem przy kilku w tym jeden dość mocny że tak określe ] to pewnie był dostał "Nie zdolny" to by była tragedii trenowalem 3 razy próbowałem do szkoły Aspirantów [3 była ostatnia próba 23 lat] ale myślę nad chociaż CBR 125
<br><hr>Mł. asp. Krzysztof
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 62
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości