Zobacz wÄ…tek - <i>[biblioteka]</i> Motocyklista w szpitalu - historia...
Advertisement
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Motocyklista w szpitalu - historia...

Komentarze użytkowników
_________

[biblioteka] Motocyklista w szpitalu - historia...

Postprzez Åšcigacz » 14/3/2012, 11:43

Dyskusja na temat: Motocyklista w szpitalu - historia (zbyt) prawdziwa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocyklista w szpitalu - historia (zbyt) prawdziwa
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 11:43

Znakomity artykuł. Od siebie powiem tyle- wiecie jakie ryby lubią lekarze? duże sumy. Jeśli chcesz przeżyć bezboleśnie pobyt w szpitalu, pare 'groszy' z kieszeni musi ubyć.. Pozwdrawiam, lewa w góre!<br><hr>Arek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:08

taa, powtarzajcie stereotypy o lekarzach a później dziwcie się jakie stereotypy są na temat motocyklistów

btw. boczo, tak narzekasz np. na rodzaj znieczulenia, a akurat to w kręgosłup jest o wiele bezpieczniejsze niż "uśpienie" z którego możesz się nie wybudzić. jeśli nie jest to konieczne nie usypia się pacjenta, bo zawsze istnieje zagrożenie niewybudzenia. całkowicie to nie jest prawidłowa odpowiedź.
a wiesz dlaczego "to przypominało pracę w kuźni"? bo kością są twarde i wymagają siły. to nie chirurgia plastyczna<br><hr>bartMFK
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:08

Od siebie dodam, że ortopedia od zawsze przypominała prace w kuźni przy użycia młotka i oburzanie się na tego typu praktykę jest niewłaściwe. Tak się pracuje w ortopedii. Dobrze, że autor nie narzeka, że ma za dużą bliznę. Ogólnie nie marudzę, artykuł bardzo fajny. Pracuję w szpitalu i potwierdzam że "komfort kosztuje". Nikomu nie radzę znaleźć się w szpitalu. <br><hr>kuba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:14

Komentatorzy napisał(a):taa, powtarzajcie stereotypy o lekarzach a później dziwcie się jakie stereotypy są na temat motocyklistów

btw. boczo, tak narzekasz np. na rodzaj znieczulenia, a akurat to w kręgosłup jest o wiele bezpieczniejsze niż "uśpienie" z którego możesz się nie wybudzić. jeśli nie jest to konieczne nie usypia się pacjenta, bo zawsze istnieje zagrożenie niewybudzenia. całkowicie to nie jest prawidłowa odpowiedź.
a wiesz dlaczego "to przypominało pracę w kuźni"? bo kością są twarde i wymagają siły. to nie chirurgia plastyczna<br><hr>bartMFK<br>
Potwierdzam. Znieczulenie "do kręgosłupa" jest ogólnie lepsze, bezpieczniejsze od ogólnego. Ale społeczeństwo mamy wydygane i każdy najlepiej chciałby pójść spać i obudzić się gotowe bez zastanowienia i bez wiedzy czym naprawdę ryzykuje.<br><hr>kuba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:14

nie idiotyczne, tylko 1st world problems ;) (odn. "Skąd biorą się idiotyczne scenariusze seriali medycznych, w których pacjent leży sam na kolosalnej sali z elektrycznie regulowanym łóżkiem, plazmowym telewizorem, bukietami kwiatów i obrazami na ścianach?")<br><hr>jc
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:16

Komentatorzy napisał(a):taa, powtarzajcie stereotypy o lekarzach a później dziwcie się jakie stereotypy są na temat motocyklistów

btw. boczo, tak narzekasz np. na rodzaj znieczulenia, a akurat to w kręgosłup jest o wiele bezpieczniejsze niż "uśpienie" z którego możesz się nie wybudzić. jeśli nie jest to konieczne nie usypia się pacjenta, bo zawsze istnieje zagrożenie niewybudzenia. całkowicie to nie jest prawidłowa odpowiedź.
a wiesz dlaczego "to przypominało pracę w kuźni"? bo kością są twarde i wymagają siły. to nie chirurgia plastyczna<br><hr>bartMFK<br>
Komentatorzy napisał(a):Potwierdzam. Znieczulenie "do kręgosłupa" jest ogólnie lepsze, bezpieczniejsze od ogólnego. Ale społeczeństwo mamy wydygane i każdy najlepiej chciałby pójść spać i obudzić się gotowe bez zastanowienia i bez wiedzy czym naprawdę ryzykuje.<br><hr>kuba<br>
Ja jednak wolę pójść spać niż widzieć całą operację :) Taka wiedza jest mi niepotrzebna, zawodowo zajmuje się czymś zupełnie innym :)<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:21

Komentatorzy napisał(a):taa, powtarzajcie stereotypy o lekarzach a później dziwcie się jakie stereotypy są na temat motocyklistów

btw. boczo, tak narzekasz np. na rodzaj znieczulenia, a akurat to w kręgosłup jest o wiele bezpieczniejsze niż "uśpienie" z którego możesz się nie wybudzić. jeśli nie jest to konieczne nie usypia się pacjenta, bo zawsze istnieje zagrożenie niewybudzenia. całkowicie to nie jest prawidłowa odpowiedź.
a wiesz dlaczego "to przypominało pracę w kuźni"? bo kością są twarde i wymagają siły. to nie chirurgia plastyczna<br><hr>bartMFK<br>
Komentatorzy napisał(a):Potwierdzam. Znieczulenie "do kręgosłupa" jest ogólnie lepsze, bezpieczniejsze od ogólnego. Ale społeczeństwo mamy wydygane i każdy najlepiej chciałby pójść spać i obudzić się gotowe bez zastanowienia i bez wiedzy czym naprawdę ryzykuje.<br><hr>kuba<br>
Komentatorzy napisał(a):Ja jednak wolę pójść spać niż widzieć całą operację :) Taka wiedza jest mi niepotrzebna, zawodowo zajmuje się czymś zupełnie innym :)<br><hr>Boczo<br>
aha, czyli lepiej ryzykować niewybudzenie się niż cierpieć ze względu dyskomfortu psychicznego?

ja miałem kilka złamań, skręcony kręgosłup i kilkanaście razy zszywane różne części ciała. nigdy mnie nie usypiano i bardzo mnie to cieszy. poza tym fajnie widzieć jak to wygląda w praktyce, żeby później nie być zdziwionym ile siły trzeba chociażby przy ortopedii<br><hr>bartMFK
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:23

Artykuł napisany fajnie, dobrze się go czyta, ale nie demonizujmy szpitali jako miejsc, które specjalnie zatruwają życie motocyklistom. Też miałam wypadek na motocyklu i też leżałam w szpitalu - wiadomo, że ciekawość ludzka nie zna granic i co chwilę do mojej sali zaglądał ktoś z sali obok, żeby "zobaczyć tą dziewczynę co się na motorze rozwaliła", ale tacy są ludzie nie można z góry zakładać ich złej woli. To samo dotyczy pytań o motocykl i powrót do latania - sorry, ale chyba to, że pytają to jeszcze nie zbrodnia, a jak nie ma się ochoty na nie odpowiadać to wystarczy powiedzieć :) To samo ze szpitalnymi znajomościami - nie trzeba brać w tym udziału. To normalne, że ludzie próbują się jakoś ze sobą poznawać w tym nieciekawym miejscu, bo wtedy jest raźniej. Spotkałam się też z żartami dotyczącymi motocyklistów, ale chyba nie ma powodów, żeby wszystko zawsze brać na poważnie. Autorowi tekstu wyraźnie zabrakło dystansu do siebie i sytuacji (nieciekawej skądinąd). Wiem, że łatwo mi mówić, bo to nie mój narząd ruchu może być pozbawiony pełnej ruchomości, ale tu chodzi o podejście - zwykłe, ludzkie. Bez pretensji o wszystko i do wszystkich. Był wypadek, są konsekwencje, nie ma się co użalać, trzeba to przeżyć, a pewne zabiegi nie mogą być przeprowadzone bezboleśnie. I żeby było jasne - ja też nie leżałam w prywatnej klinice z obrazkami na ścianach i nikt nie czekał na mnie z kwiatami pod wejściem. Pozdrawiam chirurgię łódzkiego szpitala WAM :)<br><hr>JJ
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:24

Ja tez pracuję w szpitalu, jeżdżę sportowym motocyklem od około 10 lat. Od poprzedniego tylko po torach. Miałem kilka urazów (na szczęście niezbyt poważnych) i olałem jazdę po ulicach która tak naprawdę nic nie daje. Nie nauczysz się dobrze skręcać, hamować, przyspieszać itp. Możesz sobie jedynie preclować z frędzlami na kierownicy, sport na ulicy ma taki sens jak futro w upalny dzień na plaży. Tyle w tym temacie.
Co do szpitali, to niech Pan Boczo cieszy się, że nie ma opieki zdrowotnej dostosowanej do wysokości płaconych składek. Bo wtedy okazałoby się że po takim wypadku byłby szybko wypisany do domu i jeszcze przez kilka lat spłacał hospitalizację. U nas wszystko dla wszystkich jest za darmo i wygląda to tak właśnie.
Jak sobie opłacasz składki np. w Medicoverze to tam masz odpowiednie pakiety w zależności od składek.

A poza tym praca w szpitalu to nie jest głaskanie pacjentów po główkach i spełnianie ich nierealnych wyobrażeń o opiece zdrowotnej. Lekarz ma zrobić co trzeba należycie i w ludzki sposób - ale nie jest to równoznaczne ze spełnianiem chorych marzeń pacjenta (w szczególności na chirurgii i ortopedii).
Zatem zdrowia wszystkim życzę!!!
<br><hr>doktorek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:24

Z tego wynika ze motocyklista powinien mieć przy sobie profilaktycznie ampułkę z cyjankiem...<br><hr>Rudolf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:24

Komentatorzy napisał(a):taa, powtarzajcie stereotypy o lekarzach a później dziwcie się jakie stereotypy są na temat motocyklistów

btw. boczo, tak narzekasz np. na rodzaj znieczulenia, a akurat to w kręgosłup jest o wiele bezpieczniejsze niż "uśpienie" z którego możesz się nie wybudzić. jeśli nie jest to konieczne nie usypia się pacjenta, bo zawsze istnieje zagrożenie niewybudzenia. całkowicie to nie jest prawidłowa odpowiedź.
a wiesz dlaczego "to przypominało pracę w kuźni"? bo kością są twarde i wymagają siły. to nie chirurgia plastyczna<br><hr>bartMFK<br>
Komentatorzy napisał(a):Potwierdzam. Znieczulenie "do kręgosłupa" jest ogólnie lepsze, bezpieczniejsze od ogólnego. Ale społeczeństwo mamy wydygane i każdy najlepiej chciałby pójść spać i obudzić się gotowe bez zastanowienia i bez wiedzy czym naprawdę ryzykuje.<br><hr>kuba<br>
Komentatorzy napisał(a):Ja jednak wolę pójść spać niż widzieć całą operację :) Taka wiedza jest mi niepotrzebna, zawodowo zajmuje się czymś zupełnie innym :)<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):aha, czyli lepiej ryzykować niewybudzenie się niż cierpieć ze względu dyskomfortu psychicznego?

ja miałem kilka złamań, skręcony kręgosłup i kilkanaście razy zszywane różne części ciała. nigdy mnie nie usypiano i bardzo mnie to cieszy. poza tym fajnie widzieć jak to wygląda w praktyce, żeby później nie być zdziwionym ile siły trzeba chociażby przy ortopedii<br><hr>bartMFK<br>
Dwukrotnie byłem usypiany i wszystko było ok. No może oprócz śpiączki farmakologicznej przez tydzień i złamanych kończyn.<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:32

A może by tak poprzeswietlać ramy motocykli sprzedawanych na rynku wtórnym.Myśle ze widok byłby niezgorszy niz ten przedstawiony w artykule..:D<br><hr>Rtg
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:36

Bardzo ciekawy artykul. Wezme sobie rady do serca :)
Zycze powrotu do zdrowia i sugeruje wiecej pisac, bo swietnie sie czyta :)
Pozdrawiam!<br><hr>Magda
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:37

Komentatorzy napisał(a):Ja tez pracuję w szpitalu, jeżdżę sportowym motocyklem od około 10 lat. Od poprzedniego tylko po torach. Miałem kilka urazów (na szczęście niezbyt poważnych) i olałem jazdę po ulicach która tak naprawdę nic nie daje. Nie nauczysz się dobrze skręcać, hamować, przyspieszać itp. Możesz sobie jedynie preclować z frędzlami na kierownicy, sport na ulicy ma taki sens jak futro w upalny dzień na plaży. Tyle w tym temacie.
Co do szpitali, to niech Pan Boczo cieszy się, że nie ma opieki zdrowotnej dostosowanej do wysokości płaconych składek. Bo wtedy okazałoby się że po takim wypadku byłby szybko wypisany do domu i jeszcze przez kilka lat spłacał hospitalizację. U nas wszystko dla wszystkich jest za darmo i wygląda to tak właśnie.
Jak sobie opłacasz składki np. w Medicoverze to tam masz odpowiednie pakiety w zależności od składek.

A poza tym praca w szpitalu to nie jest głaskanie pacjentów po główkach i spełnianie ich nierealnych wyobrażeń o opiece zdrowotnej. Lekarz ma zrobić co trzeba należycie i w ludzki sposób - ale nie jest to równoznaczne ze spełnianiem chorych marzeń pacjenta (w szczególności na chirurgii i ortopedii).
Zatem zdrowia wszystkim życzę!!!
<br><hr>doktorek<br>
nic w temacie więcej bym nie dodał!

pozdro voodoo riders!<br><hr>bartMFK
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:38

Jak dla mnie mocno przerysowany komentarz. Może napisz do którego szpitala trafiłeś?
Osobiście miałem operowane oko, jednoczesnie obie przepukliny pachwinowe, kolano, i jakoś nie trafiłem ani razu na to o czym piszesz.
Tak samo znieczulenie - ogolne jest duzo mniej zdrowe i bezpieczne niz w kregosłup - mialem i jedno i drugie
Fajnie czyta sie Twoje artykuły ale czasem przesadzasz<br><hr>lkrencik - Desmomaniax DOC Poland
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 12:59

Komentatorzy napisał(a):Jak dla mnie mocno przerysowany komentarz. Może napisz do którego szpitala trafiłeś?
Osobiście miałem operowane oko, jednoczesnie obie przepukliny pachwinowe, kolano, i jakoś nie trafiłem ani razu na to o czym piszesz.
Tak samo znieczulenie - ogolne jest duzo mniej zdrowe i bezpieczne niz w kregosłup - mialem i jedno i drugie
Fajnie czyta sie Twoje artykuły ale czasem przesadzasz<br><hr>lkrencik - Desmomaniax DOC Poland<br>
Popieram w 200%<br><hr>arekch
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 13:00

Miałem kilka operacji nie jako motocyklista ,bylem leczony na dolny odcinek kręgosłupa ponieważ bolał mnie tak ze spałem po kilka godzin(ale mnie wyleczyli :) ) .Po pęknięciu torebki stawowej w kolanie w ciągu 24 h leżałem już na sali operacyjnej ,przed operacja dostałem ankietę gdzie zaznaczyłem ze bylem leczony na dolny odcinek kręgosłupa :) na sali okazało się ze pan Doktor do znieczulenia wybrał właśnie to miejsce :D wszystko słyszałem i po części czułem (poza bólem ). najlepsze było po zabiegu bo jak wróciło czucie nie moglem podnieść głowy bo zaraz mi się zbierało .kręgosłup czułem bo bolał jakby ktoś chciał zrobić na nim pętelkę .Zaraz ktoś napisze ze znowu ktoś się znalazł kto miał gorzej ,nie miałem ale to jest standard nie tylko dla motocyklistów.polecam oglądnąć film z operacji plastycznych :) raczej nie zobaczysz tam finezji :D<br><hr>Dorian
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 13:02

Dobrze wam tak! Byście nie jeździli jak wariaci to nie byłoby wypadków! Ile razy jakiś szaleniec wyjeżdża mi przed maske!<br><hr>Andrzej
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/3/2012, 13:21

Komentatorzy napisał(a):Dobrze wam tak! Byście nie jeździli jak wariaci to nie byłoby wypadków! Ile razy jakiś szaleniec wyjeżdża mi przed maske!<br><hr>Andrzej<br>
Odezwał się pan Andrzej pewnie 60 letni emeryt poruszający się fiatem UNO na gaz, a ile razy WY kierowcy SAMOCHODÓW zamiast popatrzeć w lusterko najpierw wykonujecie MANEWR a dopiero chwile po zerkacie w lusterko kiedy to już jest za późno ? <br><hr>tomek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 5 gości




na górê