[biblioteka] Motocykl na miasto - sercem, czy...
Posty: 99
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Proponuję Gilerę 180cm3 i na miasto nie ma cwaniakaKomentatorzy napisał(a):Bardzo słabe zestawienie.
Jeżdżę od 3 lat Hornetem w największej metropolii w Polsce często w niewyobrażalnych korkach.
Nie przypominam sobie żeby jakiś zoomer, ktmka czy MT-03 zostawiły mnie w tyle, przypominam sobie natomiast FZ6 i Triumphy, które równie ładnie ruszają spod świateł co Hornet.
Nie liczę supersportów bo to mało wygodne i nie było ich w zestawieniu.
Pomysł żeby przesiąść się w tej stawce z Horneta na cokolwiek innego niż Speed Triple to bardzo kiepski żart. Chyba, że ktoś ma cierpliwość i lubi słabe motocykle, oraz w przypadku Zoomera i KTMki musi to być osoba o mocnych nerwach, która lubi jak na dłuższych prostych mijają go SUVy ciężarówki i inne pojazdy o znacznie większej masie
Proponuję poćwiczyć jazdę w mieście przed pisaniem tego typu artykułów.
A czytelnikom odradzam branie KTMki i Zoomera szczególnie w świetle ostatnich wzrostów śmierci motorowerzystów na polskich drogach. Wg. mnie na tego typu jednośladach można jeździć po bułki do sklepu bo na dłuższych miejskich prostych jest się celem na drodze dla puszek rozwijających na takich odcinkach prędkości powyżej 120km/h.<br><hr>Marcel<br>Komentatorzy napisał(a):Prawie się zgodzę. Prawie bo akurat 125 i 250tki jako tako dają radę. Za to rzeczywiście jazda 50tką na dłuższych prostych to modlenie się o brak idioty, który nas trafi bo musi na ograniczeniu do 60 zap... 120km/h No i brak dynamiki przy starcie ze świateł - co z tego, że przepychamy się na początek korka jak na światłach wszyscy trąbią, że blokujemy ruch - w czym jest trochę racji. Jak już pisałem - najbardziej uniwersalna na miasto jest jakaś 125 lub 250, ale dla mnie za mały (gabarytowo)<br><hr>Ks. Robak<br>Komentatorzy napisał(a):skoro badali moto na wtrysku trzeba było wziąć horneta z 2007 roku to by spalił podobnie jak tamte większe.<br><hr>wrzaskun<br>


<br><hr>Boby
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
sami k... fachowcy sie podpisuja zawsze pod artykulami.. triumph to zlom??? to nie wiadomo dlaczego wygrywa wszystkie mozliwe testy, a od 2 lat w Polsce sie wiecej triumhpow sprzedaje niz zajebistej marki kawałsraki<br><hr>mxKomentatorzy napisał(a):Taa, triumph jest drogi, za to hornet i mt-03 to taniocha. Ktoś tu chyba zapomniał sprawdzić cenniki!<br><hr>zenek<br>Komentatorzy napisał(a):triumph a kto to kupuje?w tym roku jak i w poprzednim nie widziałem ani jednego...tak samo jak ducaty ich ulubione zloty to złoty do serwisu:] Honda,Yamaha,Suzuki,Kawasaki jeszcze Ktm w teren a reszta to złom<br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
sami k... fachowcy sie podpisuja zawsze pod artykulami.. triumph to zlom??? to nie wiadomo dlaczego wygrywa wszystkie mozliwe testy, a od 2 lat w Polsce sie wiecej triumhpow sprzedaje niz zajebistej marki kawałsraki<br><hr>mxKomentatorzy napisał(a):Taa, triumph jest drogi, za to hornet i mt-03 to taniocha. Ktoś tu chyba zapomniał sprawdzić cenniki!<br><hr>zenek<br>Komentatorzy napisał(a):triumph a kto to kupuje?w tym roku jak i w poprzednim nie widziałem ani jednego...tak samo jak ducaty ich ulubione zloty to złoty do serwisu:] Honda,Yamaha,Suzuki,Kawasaki jeszcze Ktm w teren a reszta to złom<br><hr>Piotr<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W niedziele na nabożeństwie albo zlot na Częstochowę... ale to w nast. sezonieKomentatorzy napisał(a):lepiej napiszcie jak zejsc na kolano zamiast glupoty wypisywac<br><hr>motonita<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W proteście za wycieranie sobie mor.y kultową marką wzywam wszystkich motocyklistów do bojkotu tego impotru! Przed wojną było ponad 20 zakładów w Polsce (po 123latach niebytu) zajmujących się produkcją jednośladów. Dzisiaj jest linia montażowa w Chinach. To kpiny. To motor: "ping-pong" a nie Junak. oczywiście jestem świadom mankamentów oryginału - (mam w garażu). PS. A po dotarciu to akurat silnik się skończy...Komentatorzy napisał(a):Skoro wygrał KTM 125 za "jedyne" 16.000 zł, to ja proponuję dla niego ponad 3-krotnie tańszą alternatywę, czyli Junaka 123 (też 125 ccm).
Zanim zaczniecie mieszać mnie z błotem, powiem tylko, że ujeżdżam go od pewnego czasu i nie widzę specjalnych różnic z np. Yamahą YBR 125. Mam też Fazera FZS 600, żeby nie było, że nic nie wiem o "porządnych" motocyklach.
Jestem zadowolony z zakupu Junaka 123, jego wykonania i - a to baaardzo ważne - relacji jakość:cena. Osiągi naprawdę dobre, do 80 km/h rozpędza się bez problemu. Dalej nie testowałem, bo jest wciąż na dotarciu. Hamulce po wymianie klocków na Ferodo i płynu hamulcowego na Motula - naprawdę OK.
Tak, wiem, że to propozycja z gatunku "rozumem". Z tym, że jeśli ktoś kupuje KTM-a 125, to raczej nie pyta o pieniądze, mając w tej cenie kilkuletnie Suzuki SV 650, prawda?
Zachęcam do przyjrzenia się Junakowi 123 jako pojazdowi do miasta. Jeszcze jedno - Junak ma bagażnik (stelaż), a Duke nie. Nie znalazłem go nawet w akcesoriach firmowych. Ja nie lubię wozić wszystkiego w plecaku. Zamontowałem kufer GIVI E 30 Tour (30 litrów) i nie tylko wygląda to ładnie, ale jest wystarczające na nawet większe zakupy.
Aha, wyjaśniam: nie mam nic wspólnego z producentem czy dystrybutorem Junaków. Po prostu zadowolony jestem z tego małego stworka
Pozdro!<br><hr>Krzycho <br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
pocieszeniem jest to ze jak kupicie nowke horneta to spali wam w miescie ponizej 6l przy normalnej jezdzie bez swirowania, a w trasie przy sporej dozie fantazji nie wyjdzie poza ta sama wartosc.<br><hr>delosk8
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
znam hardcore'ow co na 125 (nowe varadero) jezdza przy czym ich waga zblizona do pojemnosci, ale nie nazwalbym tego jazda... Ja przy wadze 80 kg i rowniez varadero 125 (niestety niedostepny na polskim rynku - nie mowie o wtornym) calkiem sprawnie poruszalem sie po miescie, a spalanie rzedu 3,5l/100km zachecalo do nabijania km. Mysle jednak, ze aby motocykl byl w pelni uzytkowy to musi zabrac druga osobe gdy trzeba i mimo to jechac, a nie toczyc sie. Dlatego mimo ze v-ka i wykrecona na 30KM ustapila miejsca Hornetowi i wreszcie nie boje sie wrzucic balastu i pomknac na druga strone miasta w godzinach szczytu.<br><hr>delosk8Komentatorzy napisał(a):Artykul fajny i pouczajacy, ale u nas ludzie i tak beda kupowac "prawdziwe" motocykle i za 16k (cena KTMa) wiekszosc kupi ulepiona R1 czy Gixxera. Gdyby te "tanie" sprzety byly tansze, albo nasze portfele zasobniejsze to w niejednym garazu staloby cos malego do miasta i jakas konkretniejsza maszyna do innych celow. <br><hr>valhalla<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie tak. Sam jeżdzę CBR600 ale gdyby mnie było na to stać, chetnie kupiłbym jakieś 125 tylko do miasta. Niestety proza życia - niewielu stać na moto do funu i moto użytkowe.<br><hr>pit6<br>Komentatorzy napisał(a):Ja z kolei nie mogę się z tym zgodzić.
Nie używam moto do "funu" tylko do szybkiego poruszania się po mieście.
Przy mojej masie ~ 100kg motocyle poniżej 250ccm po prostu się nie specjalnie nadają.
W mieście nie chodzi wyłącznie o korki a przede wszystkim:
1. Sprawna i bezpieczna zmiana pasa przy prędkości 80+ bo tak się niestety tutaj jeździ.
2. Sprawne i bezpieczne włączenie się do ruchu z podporządkowanej.
3. Ruszanie spod świateł tak by minięci puszkarze nie klęli na nas w myślach.
Teraz jeżdżę hornetem, jeździłem Suzuki GS500 i wg mnie jest zasadnicza różnica w bezpieczeństwie i sprawnej jeździe pomiędzy tymi dwoma motocyklami.
W życiu nie zdecydowałbym się na jazdę 50 czy 125 przy obecnej mentalności kierowców w miastach...
<br><hr>Marcel<br>Komentatorzy napisał(a):Marcel, Ty nie musisz sie zgadzac. Chodzi o srednia. Statystycznie do miasta nadaje sie motocykl o pojemnosci do 125 do 600 cm i mocy od 25 do 100 km. W zaleznosci od miasta i jezdzca mozna nabyc albo cos z dolnego przedzialu albo gornego. Jezeli maszyna ma sluzyc wylacznie jakos srodek transportu 95% ludzi znajdzie cos dla siebie w tym segmencie. Chlopakom w artykule tak po prostu wyszlo i maja sporo racji.<br><hr>valhalla<br>Komentatorzy napisał(a):To z czym się nie zgadzam to sposób porównania oraz błędny moim zdaniem wynik końcowy zupełnie oderwany od realiów.Tutaj nie chodzi o średnią, tylko o to na czym można sprawnie przejechać przez duże miasto i przeżyć. Nie ma słowa o bezpieczeństwie, kluczowych w mieście manewrach.
Jest słaba subiektywna ocena. A piszę to, nie jako miłośnik supersportów tylko osoba, która codziennie od 4 sezonów pokonuje miejską dżunglę w różnych warunkach atmosferycznych.
Jedyne do czego mam zastrzeżenia to polecanie 50 i 125 na naszych drogach. Może w cywilizowanych krajach to zdaje egzamin, w przypadku naszych dróg zajrzyj do policyjnych statystyk wypadków z tego roku zanim polecisz komuś motorower.
W zestawieniu hornet wypada za zoomerem ;D![]()
. Wg mnie moto tej klasy to najlepsze moto na miasto, choć teraz przesiadam się na coś innego, bo 3 lata na jednym motocyklu starczą i czas na jakąś zmianę.<br><hr>Marcel<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja bym dorzucił do stawki Hondę CBR 250. Spalanie na porównywalnym poziomie co KTM, lecz większa moc i moment obrotowy. (Kawasaki lubi wysokie obroty, przez co ma większy apetyt na paliwo ;] )<br><hr>Owczar
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Dlatego mimo ze v-ka i wykrecona na 30KM ustapila miejsca Hornetowi"
30 KM? To chyba tam niezłego chipa musisz mieć
Ale najpewniej nie znasz się i jest to wartość z głowy, a nie z hamowni.
Ja w tym zestawieniu zamiast horneta bym wrzucił SV 650N. Na miasto jest to po prostu zdecydowanie lepszy motocykl. Dużo dynamiczniejszy ze względu na V2 i nie palący tak dużo.<br><hr>C-bool
30 KM? To chyba tam niezłego chipa musisz mieć

Ja w tym zestawieniu zamiast horneta bym wrzucił SV 650N. Na miasto jest to po prostu zdecydowanie lepszy motocykl. Dużo dynamiczniejszy ze względu na V2 i nie palący tak dużo.<br><hr>C-bool
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie chipa znafco wszechwiedzacy i nie miec tylko jak juz to miales. Moto bylo po profesjonalnym odblokowaniu i remapie przez JHS racing w Bristolu. Zdziwilbys sie jakie rzeczy robia dzieciaki z kasa, ktore nie moga jezdzic niczym wiecej niz 125. Co do SV650 to spogladajac chocby na dane katalogowe mniej od horneta nie pali, ale co kto lubi. Poza tym nie sadze by mocne v2 bylo motocyklem do ogolnego zastosowania dla kazdego w miescie.<br><hr>delosk8Komentatorzy napisał(a):"Dlatego mimo ze v-ka i wykrecona na 30KM ustapila miejsca Hornetowi"
30 KM? To chyba tam niezłego chipa musisz miećAle najpewniej nie znasz się i jest to wartość z głowy, a nie z hamowni.
Ja w tym zestawieniu zamiast horneta bym wrzucił SV 650N. Na miasto jest to po prostu zdecydowanie lepszy motocykl. Dużo dynamiczniejszy ze względu na V2 i nie palący tak dużo.<br><hr>C-bool<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
mnie zawsze uczyli, żeby porównywać rzeczy porównywalne - hornet z rocznika 2005-2006 panowie zestawili z nowszymi sprzętami na wtrysku i dziwią się że dużo spalił, do tego piszą, że drogi - ten rocznik kosztuje ok 13-14 tysięcy...
Czemu nie testowali horneta z 2011, skoro wzięli najnowszego triumpha???<br><hr>hh600
Czemu nie testowali horneta z 2011, skoro wzięli najnowszego triumpha???<br><hr>hh600
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tu się zgodzę z pierwszym komentarzem jeżdżę yamahą yzr125 motocykl idealny do miasta ale w przypadku dłuższych prostych czy obwodnic. pojawia się problem gdy np chcemy wyprzedzić ciężarówkę. Omijając obwodnice i szybkie trasy motocykl jest idealny. <br><hr>jonyKomentatorzy napisał(a):Bardzo słabe zestawienie.
Jeżdżę od 3 lat Hornetem w największej metropolii w Polsce często w niewyobrażalnych korkach.
Nie przypominam sobie żeby jakiś zoomer, ktmka czy MT-03 zostawiły mnie w tyle, przypominam sobie natomiast FZ6 i Triumphy, które równie ładnie ruszają spod świateł co Hornet.
Nie liczę supersportów bo to mało wygodne i nie było ich w zestawieniu.
Pomysł żeby przesiąść się w tej stawce z Horneta na cokolwiek innego niż Speed Triple to bardzo kiepski żart. Chyba, że ktoś ma cierpliwość i lubi słabe motocykle, oraz w przypadku Zoomera i KTMki musi to być osoba o mocnych nerwach, która lubi jak na dłuższych prostych mijają go SUVy ciężarówki i inne pojazdy o znacznie większej masie
Proponuję poćwiczyć jazdę w mieście przed pisaniem tego typu artykułów.
A czytelnikom odradzam branie KTMki i Zoomera szczególnie w świetle ostatnich wzrostów śmierci motorowerzystów na polskich drogach. Wg. mnie na tego typu jednośladach można jeździć po bułki do sklepu bo na dłuższych miejskich prostych jest się celem na drodze dla puszek rozwijających na takich odcinkach prędkości powyżej 120km/h.<br><hr>Marcel<br>Komentatorzy napisał(a):Prawie się zgodzę. Prawie bo akurat 125 i 250tki jako tako dają radę. Za to rzeczywiście jazda 50tką na dłuższych prostych to modlenie się o brak idioty, który nas trafi bo musi na ograniczeniu do 60 zap... 120km/h No i brak dynamiki przy starcie ze świateł - co z tego, że przepychamy się na początek korka jak na światłach wszyscy trąbią, że blokujemy ruch - w czym jest trochę racji. Jak już pisałem - najbardziej uniwersalna na miasto jest jakaś 125 lub 250, ale dla mnie za mały (gabarytowo)<br><hr>Ks. Robak<br>Komentatorzy napisał(a):skoro badali moto na wtrysku trzeba było wziąć horneta z 2007 roku to by spalił podobnie jak tamte większe.<br><hr>wrzaskun<br>Komentatorzy napisał(a):Proponuję Gilerę 180cm3 i na miasto nie ma cwaniakaSam Jeżdzę 125cm3 i nie mam problemu z niczym, pokonuje trasy w takich czasach że sam się zaskakuje
<br><hr>Boby<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Test wymiatałby całkowicie gdyby dodać do niego rower grzejący trasą alternatywną. Średnio gibki kolarz na bank zmiażdżyłby Corsę a może nawet i skuter.<br><hr>Lateks
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Śmieszny test, zważywszy na to, jak droga jest eksploatacja motocykli. Dlaczego nic nie piszecie o cenach przeglądów, cenach części? Koszty paliwa to 40% całkowitych kosztów eksploatacji<br><hr>buka
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Doskonałe pytania, też tego trochę nie rozumiem, ale tutaj wielkiej różnicy nie ma. Ostatnio ze względu na planowaną zmianę moto pojeździłem sobie trochę różnymi modelami. Między innymi CB600F Hornet z 2011 i CB1000R z 2011 (z Honda Plaza) i nie ma bardzo dużej różnicy między moim hornetem (2003 - gaźniki) a nowym, poza ekonomią i tym że nowy jest nowy i nadal zaje.isty. Przesiadka prawie jak na własny motocykl. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale jak na moto o takiej masie i mocy zwinność i dynamika są zaskakujące. Oczywiście trzeba lubić kręcić wysoko bo poniżej 6000 to hornet ledwo jedzie. Dlatego tym bardziej nie wydaje mi się aby cokolwiek słabszego nadawało się do bezpiecznej i dynamicznej jazdy. Jak ktoś wcześniej zauważył tym bardziej jak ktoś ma "plecak" + ew. bagaż. W takich przypadkach hornet to za mało.Komentatorzy napisał(a):mnie zawsze uczyli, żeby porównywać rzeczy porównywalne - hornet z rocznika 2005-2006 panowie zestawili z nowszymi sprzętami na wtrysku i dziwią się że dużo spalił, do tego piszą, że drogi - ten rocznik kosztuje ok 13-14 tysięcy...
Czemu nie testowali horneta z 2011, skoro wzięli najnowszego triumpha???<br><hr>hh600<br>
CB1000R zdecydowanie gorsze do miasta ale moto bardzo fajne, mogliby zrobić wersję ze 150KM, bo to 120 trochę boli.<br><hr>Marcel
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gaźnik czy wtrysk i tak dużo spalił. Powinien łyknąć około n5l.<br><hr>pitKomentatorzy napisał(a):mnie zawsze uczyli, żeby porównywać rzeczy porównywalne - hornet z rocznika 2005-2006 panowie zestawili z nowszymi sprzętami na wtrysku i dziwią się że dużo spalił, do tego piszą, że drogi - ten rocznik kosztuje ok 13-14 tysięcy...
Czemu nie testowali horneta z 2011, skoro wzięli najnowszego triumpha???<br><hr>hh600<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A co to za różnica jaki masz znaczek, lepszy taki junak niż żaden<br><hr>radzioKomentatorzy napisał(a):Skoro wygrał KTM 125 za "jedyne" 16.000 zł, to ja proponuję dla niego ponad 3-krotnie tańszą alternatywę, czyli Junaka 123 (też 125 ccm).
Zanim zaczniecie mieszać mnie z błotem, powiem tylko, że ujeżdżam go od pewnego czasu i nie widzę specjalnych różnic z np. Yamahą YBR 125. Mam też Fazera FZS 600, żeby nie było, że nic nie wiem o "porządnych" motocyklach.
Jestem zadowolony z zakupu Junaka 123, jego wykonania i - a to baaardzo ważne - relacji jakość:cena. Osiągi naprawdę dobre, do 80 km/h rozpędza się bez problemu. Dalej nie testowałem, bo jest wciąż na dotarciu. Hamulce po wymianie klocków na Ferodo i płynu hamulcowego na Motula - naprawdę OK.
Tak, wiem, że to propozycja z gatunku "rozumem". Z tym, że jeśli ktoś kupuje KTM-a 125, to raczej nie pyta o pieniądze, mając w tej cenie kilkuletnie Suzuki SV 650, prawda?
Zachęcam do przyjrzenia się Junakowi 123 jako pojazdowi do miasta. Jeszcze jedno - Junak ma bagażnik (stelaż), a Duke nie. Nie znalazłem go nawet w akcesoriach firmowych. Ja nie lubię wozić wszystkiego w plecaku. Zamontowałem kufer GIVI E 30 Tour (30 litrów) i nie tylko wygląda to ładnie, ale jest wystarczające na nawet większe zakupy.
Aha, wyjaśniam: nie mam nic wspólnego z producentem czy dystrybutorem Junaków. Po prostu zadowolony jestem z tego małego stworka
Pozdro!<br><hr>Krzycho <br>Komentatorzy napisał(a):W proteście za wycieranie sobie mor.y kultową marką wzywam wszystkich motocyklistów do bojkotu tego impotru! Przed wojną było ponad 20 zakładów w Polsce (po 123latach niebytu) zajmujących się produkcją jednośladów. Dzisiaj jest linia montażowa w Chinach. To kpiny. To motor: "ping-pong" a nie Junak. oczywiście jestem świadom mankamentów oryginału - (mam w garażu). PS. A po dotarciu to akurat silnik się skończy...<br><hr>agnostic<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście Hornet ma osiągi ale przy wysokich obrotach (tyczy się to podobnych silników) a w mieście potrzebna jest elastyczność i możliwość szybkiego przyspieszenia od dołu obrotów. Dlatego chociaż Hornet jest mały i zwrotny i ma te swoje 102 KM to są małą przydatne w mieście. Za miastem tak ale czy aby ten motocykl został stworzony do jazdy podmiejskiej. Oczywiście miasto - to chodzi a zatłoczoną korkami aglomeracje gdzie w godzinach szczytu trzeba się dobrze napocić aby się przebić z punktu A do B. Tu zawsze królem będą 125 - 250 dobrym dołem. Bo miasteczkach gdzie spokojnie można poruszać się z domu do pracy bez korków i tłoku to wtedy te 600 są fajneKomentatorzy napisał(a):Zawsze należy zadać sobie pytanie do czego ma służyć motocykl czy skuter. Na pewno głupoto jest kupowanie BMW GS do jazdy po mieście, ale i tak bywa. Co do kosztów - powiem tak w naszym klimacie to raczej każdy motocykl to frajda i kompromis między możliwościami. Oczywiście jest grupa osób która albo zarabia, albo rzeczywiście tłucze swoje moto praktycznie przez cały rok Akurat jest w trakcie kupowania dwóch kołek wiec przetestowałem praktycznie wszystkie marki - jakie były dostępne do testów (oprócz oczywiście brzydali wg mnie). 250 są fajne bo są na tyle łatwe do opanowania że praktycznie można manetkę odkręcić do oporu i to wystarczy. Ja mam ponad 100 kg i 190 więc raczej trudno mi na takim małym bzyku dłużej jeździć ale jak bym był rozmiaru M czy L to bym brał 125 - czy 250. I właśnie był by to KTM. Na miasto super. Na pewno nie brał bym horneta czy innej bajki z tej kategorii, bo ani tam nie ma zabawy, osiągów. Ani też niskich kosztów eksploatacji. Kosztuje prawie tyle co mocne moto. A jeżeli ten test jest reprezentatywny - to ten Hornet pali jak smok. To już wole właśnie Triumpha - przynajmniej wiem za co przychodzi mi płacić - oczywiście za serce <br><hr>miki<br>Komentatorzy napisał(a):hahahahaha hornet nie ma osiagow dobre udalo ci sie:) to rzeczywiscie wez lepiej 125 bo pojecia o tym nie masz<br><hr>kurczak198<br>
W artykule są podane przykłady pojemności i rodzajów silnika a nie marek, bo wiadomo że jedna osoba kupi KTM a ktoś inny Junaka czy Zipp to już kwestia finansów i upodobań jednostki.
Ja osobiście ostatnią zastanawiam się nad zakupem jaką drugiego 2oo właśnie skutera 250 takiego do miasta taniego Koreańczyka. <br><hr>miki
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zipp Tracker , zapraszam na mój blog, poczytasz o niej conieco. Moim zdaniem ideał na miasto, niskie spalanie, dobra kultura pracy i bardzo dobry zawias do jazdy po ulicach, krawężnikach i martwych glinach<br><hr>radzixKomentatorzy napisał(a):A może jakaś oszczędna 250-tka? Na takiej przynajmniej można jechać 90kmh bez katowania silnika...<br><hr>Kmieciu<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Wow, Hornet sporo pali :/. Nowsze modele ( od 2007 ) też mają takie wysokie spalane ?<br><hr>Tomek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 99
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości