[biblioteka] Motocykliści kontra Polityka pogardy
Posty: 88
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
No i wszystko fajnie pani Joasiu, ale jak się zarzuca niesolidność, to wypada solidnie pisać. NIE BYŁO ani jednej tablicy o warzywach, był to projekt tablicy, który został usunięty ze strony projektów. Więc zanim się coś napisze to wypada to sprawdzić. Czy to jest Polityka czy ścigacz.
I jeżeli już tak bardzo popiera pani debilne pomysły w postaci jeżdżenia na pustych wydechach i stuntu an ulicach, to o co mamy pretensje do pani z Polityki? To się zdecydujmy - albo są pokemony i debile którzy wypruwają wydechy i stuntują na drogach publicznych, albo nam się to podoba "bo inaczej nas nie usłyszą" (co za głupota!!!!), to w takim razie nie mamy się o co obrażać, bo artykuł to prawda.
troszkę żenadą zapachniało...<br><hr>e.t.
I jeżeli już tak bardzo popiera pani debilne pomysły w postaci jeżdżenia na pustych wydechach i stuntu an ulicach, to o co mamy pretensje do pani z Polityki? To się zdecydujmy - albo są pokemony i debile którzy wypruwają wydechy i stuntują na drogach publicznych, albo nam się to podoba "bo inaczej nas nie usłyszą" (co za głupota!!!!), to w takim razie nie mamy się o co obrażać, bo artykuł to prawda.
troszkę żenadą zapachniało...<br><hr>e.t.
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Gruby artykuł Asia... Szacun... 100% racji... Mogę tylko dodać, że dla młodych ten wściekły ryk silników, to sposób na spędzenie wolnego czasu... To sposób na oderwanie od szarości życia i świata... Idę do garażu dłubać przy moim starym imbryku i problemy na te kilka chwil znikają... Wsiadam odkręcam lece... Ja i droga, brak zmartwień, brak problemów... A po całym tygodniu nerwów i stresów siadam na KXa i staram się go popsuć... Jak już wracam cały w błocie z bananem na twarzy dosłownie nic nie jest mnie w stanie zdenerwować... Misja wykonana... Pozostaje wieczorna misja z kobietą i jestem gotowy psychicznie na następny tydzień przeje****** życia... Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje świetnego artykułu <br><hr>miki1406
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No poraz pierwszy stwierdzam, ze artykul na scigaczu jest marny i kiepski. Mam wrazenie, ze autorka tego artykulu czuje sie jakos bardzo dotknieta i pokrzywdzona, zasmucona podejsciem do motocyklistow, proboje nas usprawiedliwiac i sama tworzy jakis podzial miedzy uzytkownikami motocykli, a reszta swiata. I nie wiem czemu znowu sie ktos czepia billboardu o "wazywach". To haslo daje do myslenia, wszystkim, kazdemu uczestnikowi ruchu : uwazaj, mysl, zwolnij, - i o to chodzi. Ja osobiscie, wcale nie czuje obrazony tym haslem. <br><hr>mozdzierz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
<a href="http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,7042851,Czy_Plock_zakaze_wjazdu_motocyklistom_.html" target="blank" class="link">http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,7042851,Czy_Plock_zakaze_wjazdu_motocyklistom_.html</a>
Tak się składa że wymienione w artykule ulice sąsiadują bezpośrednio z miejscem zamieszkania obecnych władz - no to najlepiej zakaz jazdy wprowadzić.
w poniższym linku wisi ankieta
<a href="http://www.policja.plockinfo.pl/modules.php?name=Surveys&pollID=13" target="blank" class="link">http://www.policja.plockinfo.pl/modules.php?name=Surveys&pollID=13</a>
podobno jest nas milion, na razie zagłosowało 1000<br><hr>raper
Tak się składa że wymienione w artykule ulice sąsiadują bezpośrednio z miejscem zamieszkania obecnych władz - no to najlepiej zakaz jazdy wprowadzić.
w poniższym linku wisi ankieta
<a href="http://www.policja.plockinfo.pl/modules.php?name=Surveys&pollID=13" target="blank" class="link">http://www.policja.plockinfo.pl/modules.php?name=Surveys&pollID=13</a>
podobno jest nas milion, na razie zagłosowało 1000<br><hr>raper
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
<a href="http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,7056550,18_tys__zl___tyle_zaplacili_motocyklisci.html" target="blank" class="link">http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,7056550,18_tys__zl___tyle_zaplacili_motocyklisci.html</a>
jeszcze jeden tendencyjny artykuł.<br><hr>raper
jeszcze jeden tendencyjny artykuł.<br><hr>raper
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Owszem hałasujemy, Przyjemnie sie jezdzi nocą po polskich miastach,,
Ciekawe czy autorka by dalej takie bzdury pisała jak by banda oszołomów na pustych wydechach jezdziła jej pod oknem przez północy, na dzien przed przykładowo ważnym egazminem czy spotkaniem w sprawie pracy...
Porażka....<br><hr>SV650S
Ciekawe czy autorka by dalej takie bzdury pisała jak by banda oszołomów na pustych wydechach jezdziła jej pod oknem przez północy, na dzien przed przykładowo ważnym egazminem czy spotkaniem w sprawie pracy...
Porażka....<br><hr>SV650S
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masz prawo do własnego zdania, ale uważam, że nie zrozumiałeś tekstu. Autorka wcale nas nie usprawiedliwia. Przede wszystmi, nie ma za co! Przeciwnie, pisze, że motocykliści to ludzie tacy sami jak kierowcy samochodów (którym zresztą każdy motocyklista również jeźdźi). Czasem łamiemy przepisy, są wsród nas wariaci, ale czy inni użytkownicy dróg nie łamią przepisów, czy mało jest wariatów za kierownicą samochodów? Czemu tylko my powszechnie uważani jesteśmy za debili, wariatów, dawców itp. itd. Kampania z warzywami osobiście mi się nie podoba. Dlaczego nie ma, lub jest tak mało kampanii skierowanych do kierowców samochodów? Pamiętajmy, że blisko 50% wypadów z udziałem motocykla jest z winy samochodów. To my jesteśmy zagrożeni na drodze, a nie stanowimy zagrożenia. Myślę, że to chciała autorka wyrazić i jej się udało. Dla mnie dobry tekst.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):No poraz pierwszy stwierdzam, ze artykul na scigaczu jest marny i kiepski. Mam wrazenie, ze autorka tego artykulu czuje sie jakos bardzo dotknieta i pokrzywdzona, zasmucona podejsciem do motocyklistow, proboje nas usprawiedliwiac i sama tworzy jakis podzial miedzy uzytkownikami motocykli, a reszta swiata. I nie wiem czemu znowu sie ktos czepia billboardu o "wazywach". To haslo daje do myslenia, wszystkim, kazdemu uczestnikowi ruchu : uwazaj, mysl, zwolnij, - i o to chodzi. Ja osobiscie, wcale nie czuje obrazony tym haslem. <br><hr>mozdzierz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Masz rację. W sumie nie ma się co przejmować.<br><hr>GnypekKomentatorzy napisał(a):Ludzie, proszę Was... Nie dajcie się (po raz kolejny) sprowokować. Pani redaktor ma uprzedzenia do motocyklistów, a może po prostu jest słabą i mało znaną dziennikarką i tym artykułem chce sobie narobić popularności? Niech sobie ludzie mówią, że jesteśmy idiotami... Niech mówią, że zdychamy jak psy. Przeczytają artykuł, obejrzą na tvp nudny film, odbędą kolejny rutynowy stosunek ze swoją przeciętną żoną, pójdą spać. A jutro pójdą do swojej nudnej pracy, wrócą z niej ekologicznym samochodem, stojąc w korku 2 godziny i słuchając radia. Zjedzą obiad, włączą telewizor, i do wieczora będą siedzieć na kanapie, przeczytają kilka artykułów masowych mediów, które utwierdzą ich w przekonaniu, że we wszystkim mają rację. Zazdroszczą nam ciekawego, nieprzewidywalnego życia. Zazdroszczą kobiet, przyjaciół. Też by chcieli należeć do jakiejś grupy, jakiejś mini-społeczności. Dajcie im się wykrzyczeć, oni po prostu nie mają nic innego do roboty. A my latajmy sobie na naszych maszynach. Miejmy w nosie ich opinie. Pokazujmy, że mamy tak silne charaktery i osobowości, że nie obchodzi nas presja otoczenia. Do zobaczenia na drodze, pozdrawiam.<br><hr>2 wheels forever<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Prawda jest, ze jak zwykle w kazdej plotce (bo tak nalezy nazwac ten artykul) jest ziarenko prawdy. Nie podoba mi sie natomiast jedno - jaki prawem jakas mierna dziennikarzyna nazywa mnie/Was warzywami ?
W wiekszej czesci wypowiedzi autor powiela przyjety stereotyp "etykietke" jaka przykleja nam spoleczenstwo. Szulfadkowanie wszystkich pod katem przynaleznosci do grupy wlascicieli jednosladow jest oznaka braku dojrzalosci, o kulturze osobistej nie wspominajac. W kazdej subkulturze znajda sie nacje totalnych swirow, ktorzy rzucaja cien na pozostalych.
Nie odkryje ameryki jak napisze, ze opinia publiczna nie bedzie oceniala nas motocyklistow przez pryzmat normalnego zachowania nawet w przypadku gdy "normalni" beda stanowic wiekszosc. Wystarczy "mniejszosc wariatow", aby powstal taki obraz polskiego motocyklisty jaki mamy okazje ogladac. Powod jest prozaiczny - jest wtedy o czym mowic/pisac/narzekac.
Uwazam, ze "problem" jest bardziej zlozony niz mozna sadzic. Zaczynajac od mentalnosci kierowcow aut, przez stan nawierzchni, sluzby porzadkowe, na dostepnosci dla "swiezych kierowcow" b.szybkich maszyn konczac. Dlaczego inne panstwa stac na to i rzad "ma jaja" aby odgornie nakazac mlodym adeptom sztuki motocyklowej zasiadac na poczatek na slabsze maszyny ? Bo troszczy sie o swoj narod, a mlodzi ludzie nie sa glupi tylko ich "poziom madrosci" jest uzalezniony od wieku. Z madrascia czlowiek sie nie rodzi, tylko zdobywa wraz z wiekiem.
Zatem pytam czego mozna wymagac od 18 latka, ktoremu tatus kupil jako pierwszy pojazd jednosladowy "sportowa 600" ?! Nic dobrego z tego nie bedzie. Rola panstwa jest chronic swoich obywateli, a u nas ma zastosowanie tylko jedna prosta zasada: "Golic i strzyc do bydlo, a jak padnie zrobic mydlo".
Jesli kiedys dozyjemy chwili w ktorej wszystkie z w/w czynnikow ulegna zmianie w pozadanym kierunku jest bardzo duza szansa, ze opinia o nas motocyklistach ulegnie zmianie czyt. bedzie miala wiecej wspolnego z prawda.
Pozdr.<br><hr>4est
W wiekszej czesci wypowiedzi autor powiela przyjety stereotyp "etykietke" jaka przykleja nam spoleczenstwo. Szulfadkowanie wszystkich pod katem przynaleznosci do grupy wlascicieli jednosladow jest oznaka braku dojrzalosci, o kulturze osobistej nie wspominajac. W kazdej subkulturze znajda sie nacje totalnych swirow, ktorzy rzucaja cien na pozostalych.
Nie odkryje ameryki jak napisze, ze opinia publiczna nie bedzie oceniala nas motocyklistow przez pryzmat normalnego zachowania nawet w przypadku gdy "normalni" beda stanowic wiekszosc. Wystarczy "mniejszosc wariatow", aby powstal taki obraz polskiego motocyklisty jaki mamy okazje ogladac. Powod jest prozaiczny - jest wtedy o czym mowic/pisac/narzekac.
Uwazam, ze "problem" jest bardziej zlozony niz mozna sadzic. Zaczynajac od mentalnosci kierowcow aut, przez stan nawierzchni, sluzby porzadkowe, na dostepnosci dla "swiezych kierowcow" b.szybkich maszyn konczac. Dlaczego inne panstwa stac na to i rzad "ma jaja" aby odgornie nakazac mlodym adeptom sztuki motocyklowej zasiadac na poczatek na slabsze maszyny ? Bo troszczy sie o swoj narod, a mlodzi ludzie nie sa glupi tylko ich "poziom madrosci" jest uzalezniony od wieku. Z madrascia czlowiek sie nie rodzi, tylko zdobywa wraz z wiekiem.
Zatem pytam czego mozna wymagac od 18 latka, ktoremu tatus kupil jako pierwszy pojazd jednosladowy "sportowa 600" ?! Nic dobrego z tego nie bedzie. Rola panstwa jest chronic swoich obywateli, a u nas ma zastosowanie tylko jedna prosta zasada: "Golic i strzyc do bydlo, a jak padnie zrobic mydlo".
Jesli kiedys dozyjemy chwili w ktorej wszystkie z w/w czynnikow ulegna zmianie w pozadanym kierunku jest bardzo duza szansa, ze opinia o nas motocyklistach ulegnie zmianie czyt. bedzie miala wiecej wspolnego z prawda.
Pozdr.<br><hr>4est
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ponieważ my Polacy jesteśmy schamiałym, nietolerancyjnym narodem, mającym wszystkich i wszystko za nic. Nie potrafimy szanować samych siebie, a co tu dużo mówić o innych... Brak zrozumienia i też sama niechęć budzi do życia takie płytkie artykuły jaki mogliśmy przeczytać na stornach "szanującego się" tygodnika społeczno politycznego "Polityka".
Nie mamy o co walczyć to walczymy między sobą?
O co...?
O jakąś chorą wizję bezpiecznej drogi. Czy może też myślących kierowców "Użyj głowy póki możesz" (jeszcze ją masz). Przezabawne...
Dlaczego we Włoszech skutery i motory żyją u boku samochodów? Dlaczego tam nie ma takich problemów z innymi uczestnikami ruchu? I proszę mi nie mówić, że tam jeżdżą wolniej, inaczej. Nieprawda... statystycznie jest u nich zdecydowana przewaga małych pojemnością skuterków, może stąd mit o wolnej włoskiej jeździe bez kasków. Ale mieszkając tam przez pewien okres swojego życia nie mogę powiedzieć, że jest tam lepiej czy gorzej. Wiem jedno tam ludzie-motocykliści też jeżdżą łamiąc "bariery prędkości" czy też "latając na gumie" i nie widziałem w ich kierunku nienawiści, złorzeczenia czy też kampanii "Młody motocyklista, martwy motocyklista". Owszem widziałem kiwanie głowami na różne wybryki ale Włosi w przeciwieństwie do nas nie podpinaj etykiety "Terrorysta" każdemu motocykliście przemykającemu w korku. Każdy kto jeździ jest tylko człowiekiem, a każdy myśli i odpowiada za siebie!
Pani Edyta pisząca ten artykuł, wielorako zasłużona dla pisma "Polityka" widać nie ma pojęcia czym jest jazda na motorze i jak to w całości ugryźć. Artykuł przesycony jest bzdurnymi pogróżkami żywcem zaczerpniętych z propagandy, przypominającą czasy PRL'u. "Niesłychana zbrodnia imperialistów amerykańskich" - stonka ziemniaczana kontratakuje!
Błagam jeśli już ktoś piszę coś takiego, ponieważ to trzeba nazwać "cosiem", niech przynajmniej rozszerzy swoje poglądy, na wiele aspektów danego problemu. Bo trzeba zaznaczyć, że problemem są ludzie śmigający na moto z wydechem odciętym przy kolektorze. Potem moja babcia czyta w gazecie i pyta mnie podczas niedzielnego obiadu: "Wnusiu ale ty nie jeździsz 180 po mieście, prawda?"
Nie czepiajcie się ludzi, których chyba nie do końca rozumiecie. I proszę was, Ludzie, dziwnie podobni do nas w wielu aspektach życia, nie róbcie polowania na czarownice ponieważ to nie rozwiąże niczego. Wręcz zaciśnie supeł konfliktu między obywatelami, a obywatelami posiadającymi dwukołowe cuda.
<br><hr>m
Nie mamy o co walczyć to walczymy między sobą?
O co...?
O jakąś chorą wizję bezpiecznej drogi. Czy może też myślących kierowców "Użyj głowy póki możesz" (jeszcze ją masz). Przezabawne...
Dlaczego we Włoszech skutery i motory żyją u boku samochodów? Dlaczego tam nie ma takich problemów z innymi uczestnikami ruchu? I proszę mi nie mówić, że tam jeżdżą wolniej, inaczej. Nieprawda... statystycznie jest u nich zdecydowana przewaga małych pojemnością skuterków, może stąd mit o wolnej włoskiej jeździe bez kasków. Ale mieszkając tam przez pewien okres swojego życia nie mogę powiedzieć, że jest tam lepiej czy gorzej. Wiem jedno tam ludzie-motocykliści też jeżdżą łamiąc "bariery prędkości" czy też "latając na gumie" i nie widziałem w ich kierunku nienawiści, złorzeczenia czy też kampanii "Młody motocyklista, martwy motocyklista". Owszem widziałem kiwanie głowami na różne wybryki ale Włosi w przeciwieństwie do nas nie podpinaj etykiety "Terrorysta" każdemu motocykliście przemykającemu w korku. Każdy kto jeździ jest tylko człowiekiem, a każdy myśli i odpowiada za siebie!
Pani Edyta pisząca ten artykuł, wielorako zasłużona dla pisma "Polityka" widać nie ma pojęcia czym jest jazda na motorze i jak to w całości ugryźć. Artykuł przesycony jest bzdurnymi pogróżkami żywcem zaczerpniętych z propagandy, przypominającą czasy PRL'u. "Niesłychana zbrodnia imperialistów amerykańskich" - stonka ziemniaczana kontratakuje!
Błagam jeśli już ktoś piszę coś takiego, ponieważ to trzeba nazwać "cosiem", niech przynajmniej rozszerzy swoje poglądy, na wiele aspektów danego problemu. Bo trzeba zaznaczyć, że problemem są ludzie śmigający na moto z wydechem odciętym przy kolektorze. Potem moja babcia czyta w gazecie i pyta mnie podczas niedzielnego obiadu: "Wnusiu ale ty nie jeździsz 180 po mieście, prawda?"
Nie czepiajcie się ludzi, których chyba nie do końca rozumiecie. I proszę was, Ludzie, dziwnie podobni do nas w wielu aspektach życia, nie róbcie polowania na czarownice ponieważ to nie rozwiąże niczego. Wręcz zaciśnie supeł konfliktu między obywatelami, a obywatelami posiadającymi dwukołowe cuda.
<br><hr>m
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A Który z was motocykliści był na Jasej Górze przywitać sezon motocyklowy? Bo ja po powrocie w ciągu 1 godziny jazdy zginąłbym ok 300 razy!!! przez was włąśnie wspaniali motocyklisci!!! tez jezdze na motorze,po miescie jade 50-60,poza miastem 110-120, nie wyprzedzam z lewej,nie wyprzedzam na ciągłej i zakazie wyprzedzania,a wy? ilu z was tak jezdzi?powiecie ze jestem cienki i nie umie?umie ale niejestem takim baranem jak zakladam 90% motocyklistow w Polsce!!!w trakcie powrotu z Jasnej Góry 90% motocyklistów zabiłoby mnie, moją ukochaną i siebie przy okazji również prze własną głupotę!!!bijcie się w piersi BARANY!!!<br><hr>motocyklista
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
witam,
Rozsądny artykuł. Tyle że my nie jesteśmy jakąś rozsądną rasą
Jesteś motocyklistą.
Nie proś.
Nie płacz.
Nie skarż się.
Sam decydujesz jak jeździsz.
Skoro podejmujesz ryzyko to pamiętaj, że ryzyko znaczy: prawdopodobieństwo porażki.
Nie wytłumaczysz tego żonie, matce, kolegom, dziennikarzom.
Nie proś o zrozumienie.
Nie płacz nad wizerunkiem dawcy.
Nie skarż się gazetom że pogrzeby to wina kierowców aut.
KJ<br><hr>KJ
Rozsądny artykuł. Tyle że my nie jesteśmy jakąś rozsądną rasą

Jesteś motocyklistą.
Nie proś.
Nie płacz.
Nie skarż się.
Sam decydujesz jak jeździsz.
Skoro podejmujesz ryzyko to pamiętaj, że ryzyko znaczy: prawdopodobieństwo porażki.
Nie wytłumaczysz tego żonie, matce, kolegom, dziennikarzom.
Nie proś o zrozumienie.
Nie płacz nad wizerunkiem dawcy.
Nie skarż się gazetom że pogrzeby to wina kierowców aut.
KJ<br><hr>KJ
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jak barany to chyba nie w piersi a w rogi ?Komentatorzy napisał(a):A Który z was motocykliści był na Jasej Górze przywitać sezon motocyklowy? Bo ja po powrocie w ciągu 1 godziny jazdy zginąłbym ok 300 razy!!! przez was włąśnie wspaniali motocyklisci!!! tez jezdze na motorze,po miescie jade 50-60,poza miastem 110-120, nie wyprzedzam z lewej,nie wyprzedzam na ciągłej i zakazie wyprzedzania,a wy? ilu z was tak jezdzi?powiecie ze jestem cienki i nie umie?umie ale niejestem takim baranem jak zakladam 90% motocyklistow w Polsce!!!w trakcie powrotu z Jasnej Góry 90% motocyklistów zabiłoby mnie, moją ukochaną i siebie przy okazji również prze własną głupotę!!!bijcie się w piersi BARANY!!!<br><hr>motocyklista<br>
<br><hr>KJ
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
gupia cipa wybic sie musi, najlepiej kontrowersyjnymi tekstami, a serduszko bilo szybciutko jak pisala artykul, po co sie tak emocjonowac, komu zalezy na opinii ludzi ktorzy lykaja takie mdle artykuly, a reszta ma swoje zdanie bo pomyslec potrafia, i z tymi jedynie rozmawiac warto.<br><hr>Artur
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Przepraszam, ale nie rozumiem. A cóż takiego kontrowersyjnego jest w tym tekście, zeby się az tak bulwersować i żeby "zarzało" w środowisku. Przeciez to jest absolutnie o NICZYM. <br><hr>Potas
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie wyprzedzasz z lewej? ? ? a z której? -prawej po poboczu=)<br><hr>mKomentatorzy napisał(a):A Który z was motocykliści był na Jasej Górze przywitać sezon motocyklowy? Bo ja po powrocie w ciągu 1 godziny jazdy zginąłbym ok 300 razy!!! przez was włąśnie wspaniali motocyklisci!!! tez jezdze na motorze,po miescie jade 50-60,poza miastem 110-120, nie wyprzedzam z lewej,nie wyprzedzam na ciągłej i zakazie wyprzedzania,a wy? ilu z was tak jezdzi?powiecie ze jestem cienki i nie umie?umie ale niejestem takim baranem jak zakladam 90% motocyklistow w Polsce!!!w trakcie powrotu z Jasnej Góry 90% motocyklistów zabiłoby mnie, moją ukochaną i siebie przy okazji również prze własną głupotę!!!bijcie się w piersi BARANY!!!<br><hr>motocyklista<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
chciałbym wiedzieć gdzie ta giętka grafomanka mieszka,kilkaset motorów bez dbkillerów też.<br><hr>Leo Vince
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Boś przykładny motocyklista i jeździć nie umiesz!<br><hr>CzesterKomentatorzy napisał(a):A Który z was motocykliści był na Jasej Górze przywitać sezon motocyklowy? Bo ja po powrocie w ciągu 1 godziny jazdy zginąłbym ok 300 razy!!! przez was włąśnie wspaniali motocyklisci!!! tez jezdze na motorze,po miescie jade 50-60,poza miastem 110-120, nie wyprzedzam z lewej,nie wyprzedzam na ciągłej i zakazie wyprzedzania,a wy? ilu z was tak jezdzi?powiecie ze jestem cienki i nie umie?umie ale niejestem takim baranem jak zakladam 90% motocyklistow w Polsce!!!w trakcie powrotu z Jasnej Góry 90% motocyklistów zabiłoby mnie, moją ukochaną i siebie przy okazji również prze własną głupotę!!!bijcie się w piersi BARANY!!!<br><hr>motocyklista<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 88
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości