[biblioteka] Motocykliści kontra Polityka pogardy
Posty: 88
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Trzeba wreszcie zrobić z tego większą debatę... Taki Pan Bogusław Linda też na moto bryka, ciekaw jestem jego zdania na temat motocyklizmu, a jakby tak jeszcze swoje zdanie upublicznił to byłoby bosko, takich sławnych motocyklistów jest więcej...<br><hr>b11l
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Pierwsza opinia z perspektywy przeciętnego czytelnika:
Na wymioty się zbiera czytając ten bełkot, żenująco słaby artykuł w zasadzie nie wiadomo do kogo i po co kierowany.Wrażenie mam,że szanowna Pani chce karierę zrobić tylko na nic ambitniejszego jej nie stać.
Z perspektywy motocyklisty:
Jak można pisać o czymś o czym w ogóle pojęcia się nie ma.Wygrzebała kobiecina kilka faktów,kilka mitów i zkleciła ten gniot, wrzucając wszystkich do jednego worka i obrarzając.
W ogóle nie wiem o co chodzi w tej nagonce i biciu piany.Może lepiej napisać o kierowcach samochodów którzy powodują najwięcej tragedji na dogach.Nachlani kierowcy, tatuś wyprzedzający na trzeciego obok żona a z tyłu dwujka dzieci.Kretyni nagminnie przejeżdżającu na czerwonym i w ogóle to całe hamstwo za kółkiem.Nie ona znalazła sobie gorący temat i to jak widać temat o którym ma blade pojęcie.
Polityka kojażyła mi się z poważną gazetą, ale jak widać tania sensacja dla szarego polaczka ciągle w modzie ech...<br><hr>Chopin
Na wymioty się zbiera czytając ten bełkot, żenująco słaby artykuł w zasadzie nie wiadomo do kogo i po co kierowany.Wrażenie mam,że szanowna Pani chce karierę zrobić tylko na nic ambitniejszego jej nie stać.
Z perspektywy motocyklisty:
Jak można pisać o czymś o czym w ogóle pojęcia się nie ma.Wygrzebała kobiecina kilka faktów,kilka mitów i zkleciła ten gniot, wrzucając wszystkich do jednego worka i obrarzając.
W ogóle nie wiem o co chodzi w tej nagonce i biciu piany.Może lepiej napisać o kierowcach samochodów którzy powodują najwięcej tragedji na dogach.Nachlani kierowcy, tatuś wyprzedzający na trzeciego obok żona a z tyłu dwujka dzieci.Kretyni nagminnie przejeżdżającu na czerwonym i w ogóle to całe hamstwo za kółkiem.Nie ona znalazła sobie gorący temat i to jak widać temat o którym ma blade pojęcie.
Polityka kojażyła mi się z poważną gazetą, ale jak widać tania sensacja dla szarego polaczka ciągle w modzie ech...<br><hr>Chopin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Świetny tekst !!! Rzecz wydawałaby się prosta, a jednak, co krok trzeba wszystkim tłumaczyć, że motocyklista jest normalnym użytkownikiem drogi - może tylko trochę bardziej zobligowany do myslenia za siebie i za innych.<br><hr>Paweł
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżdżę raczej spokojnie swoim starawym, ale zawsze sprawnym, samochodzikiem. Jeżdżę też często rowerem. Jeśli ktoś mnie wkurza, to raczej bezmyślni samochodziarze, nie motocykliści. Mówicie: -"Patrz w lusterka" -O.K. Zastanówcie się jednak, przeliczcie, ile m/s przejeżdża motocyklista, jadąc powiedzmy 160km/h po mieście i czy kierowca zdąży takiego w ogóle zauważyć w lusterku, przed skrętem.. 160 to 44,4 m/s. Jeśli manewr trwa powiedzmy 4s, upewnienie się jeszcze ze 2-3s, to motor jest jeszcze min.300m od samochodu - hektary. Powiedzcie - kto jest w stanie dostrzec w lusterku motocykl oddalony w tym momencie o 300m ?!<br><hr>Bradiaga
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
to przedmówca pokazał klasę... po pierwsze znajomość zwykłej pisanej polszczyzny, żeby nie używać trudniejszych słów, się kłania. Po drugie - artykuł jest jak najbardziej zgodny z prawdą - jeżeli jeździło się tylko ze szwagrem albo autobusem, to nie dziwię się, że się toczy pianę... a po trzecie proponuję zrobić prawo jazdy kat. A i pojeździć trochę. Przy takim podejściu nie liczę na ogrom przyjaciół na 2 kółkach.. nawet samemu...<br><hr>BartekKomentatorzy napisał(a):Pierwsza opinia z perspektywy przeciętnego czytelnika:
Na wymioty się zbiera czytając ten bełkot, żenująco słaby artykuł w zasadzie nie wiadomo do kogo i po co kierowany.Wrażenie mam,że szanowna Pani chce karierę zrobić tylko na nic ambitniejszego jej nie stać.
Z perspektywy motocyklisty:
Jak można pisać o czymś o czym w ogóle pojęcia się nie ma.Wygrzebała kobiecina kilka faktów,kilka mitów i zkleciła ten gniot, wrzucając wszystkich do jednego worka i obrarzając.
W ogóle nie wiem o co chodzi w tej nagonce i biciu piany.Może lepiej napisać o kierowcach samochodów którzy powodują najwięcej tragedji na dogach.Nachlani kierowcy, tatuś wyprzedzający na trzeciego obok żona a z tyłu dwujka dzieci.Kretyni nagminnie przejeżdżającu na czerwonym i w ogóle to całe hamstwo za kółkiem.Nie ona znalazła sobie gorący temat i to jak widać temat o którym ma blade pojęcie.
Polityka kojażyła mi się z poważną gazetą, ale jak widać tania sensacja dla szarego polaczka ciągle w modzie ech...<br><hr>Chopin<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Moim pierwszym motocyklem była Jawa 350TS. Drugim Honda Transalp 600. Obecnym BMW GS1200. Na motocyklu innym niż turystyczne enduro raz przejechałem się 40 km/h po drodze wokół osiedla kumpla. Z fanów ścigaczy mam raptem kolegę z pracy. Nigdy nikogo nie pobiłem z premedytacją, w życiu nie podniosłem ręki na kobietę. Mimo tego, gdybym miał ku temu okazję, odwinąłbym Pani Edycie (autorce oryginalnego, komentowanego artykułu) prosto w twarz. Na jakie kompletne dno moralne trzeba zejść, żeby szargać uczucia ludzi, którzy widzieli swoich przyjaciół, żony, mężów, braci i siostry dogorywających na SORze albo tkwiących w wózku ? Jak kompletnie pozbawioną empatii szują trzeba być, żeby krasomówczo sugerować, że kierowca motocykla "zdechł" ? Dopóki pozwala się na takie nienawistne artykuły, dopóty nie będzie w tym społeczeństwie dobrze. Nieważne czy będą skierowane przeciw motocyklistom, rowerzystom czy działkowcom. Wbijcie sobie do głowy pismaki, bo dziennikarzami was nazwać nie sposób, że drugi człowiek jest człowiekiem i jako takiemu należy mu się szacunek i współczucie, a nie nienawiść i szczucie.<br><hr>Torayasu
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 88
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości