wścibscy przechodnie
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Jak postawiłem moto na Woli-Warszawa kolo 22, postało z 20 min i juz jakies lepki zaczely sie krecic i ogladac ale jak jeden zaczał sie przymiezac do posadzenia dupska na siedzeniu <blokada kier. byla wlaczona, wiec wiecie co sie moglo stac>to odrazu bieg po schodkach i opierdol
<zx12r> / <Suzuki dr 650>
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
"Moja ulica murem podzielona
Świeci neonami prawa strona
Lewa strona cała wygaszona
Zza zasłony obserwuję obie strony "
-
Cezarjusz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 550
- Dołączył(a): 9/6/2007, 20:08
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tam jak widzę MT01 bez kierowcy to se siądę, pokręcę manetą, lusterka ustawię na swój wzrost, pogapię się na zegar, opony oblukam, łańcuch, czy nie wisi i czy płyn jest w zbiorniczkach... moje MT01. Żadnego innego moto bez pozwolenia nie ruszam. Raz miałem sytuację, że jakiś sznurek już girę zadzierał nad siedzenie, zdjał po pytaniu: chcesz kupić czy zajebać? Mam 197 cm wzrostu, niski głos i pomimo łagodnego usposobienia gościu mógl się przestraszyć.
Zawsze porównuję sytuację siadania na obcym moto bez pozwolenia do siadania w aucie obcej osoby. Zdarzyło się to Wam lub waszym znajomym, aby podejść do jakiegoś auta przed Tesco, jak gościu pakuje zakupy do bagażnika i sie przymierzyć? Mi nie.
Zawsze porównuję sytuację siadania na obcym moto bez pozwolenia do siadania w aucie obcej osoby. Zdarzyło się to Wam lub waszym znajomym, aby podejść do jakiegoś auta przed Tesco, jak gościu pakuje zakupy do bagażnika i sie przymierzyć? Mi nie.
DL1000 -> Yamaha MT01 -> Hayabusa
-
Hube - Świeżak
- Posty: 100
- Dołączył(a): 14/11/2006, 13:43
- Lokalizacja: Poznań
melvin napisał(a):jak znam życie to Patty z kanapy gixera odpowiedziała im pokazaniem innego palca wyciągniętego do góry?
Hahaha ale sie usmialam Jakbym tam byla, to zapewne - cos za dobrze mnie znasz Melvin;) Niestety nie bylam obecna w tej przemilej sytuacji
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Wnioskuję że najlepszym sposobem na obronę swojego mienia jest założenie dobrego alarmu bo jak zacznie dzwonić to raczej nikt nie będzie chciał usiąść na brzęczący motocykl tylko rozejdzie się mimochodem z miną w stylu "to nie ja..." Bo nie zawsze jest się w pobliżu by zwrócić uwagę (kulturalnie lub mniej)
No proszę zx12 ktoś ma a w biedrze kupuje
Dominik_YZF napisał(a):Ja sam sobie dzisiaj dokładnie oblukałem zx12, postawionego pod biedronką
No proszę zx12 ktoś ma a w biedrze kupuje
http://bikepics.com/members/reddie/ (otwórz link)
-
Redd - Świeżak
- Posty: 312
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:40
- Lokalizacja: Gdańsk
Ostatnio jakiś turecki osioł stawiał mi swoje może 2 letnie dziecko bucikami na fotelu, to wytrzymałem ale jak przestawił go na bak to podszedłem i zapytałem czy mam sie przespacerować po jego samochodzie który stał obok, ten osioł zaczął dukać sory, sory, wyjął jakąś osmarkaną chusteczke i zaczął wycierać mi piasek po baku, to już nie wytrzymałem i go chwyciłem za koszulke Ale mały zaczął płakać i go puściłem bo zrobiło mi sie szkoda, podukał chwile i dał kase na mycie, przeprosił jeszcze raz i sie zmył. Kilka malutkich rysek zostało ogólnie bezmyślność.
-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Na moim motocyklu raczej tez nikt nie siada i sie nie przymierza, czasem zostaje tylko zasypany gradem pytan. Trzeba jednak uwazac i raczej nie tolerowac taiego zachowania. Przypomina mi sie taka malo przyjemna sytuacja, ktora miala miejsce jakies 3 lata temu na SFF w Bielawie. Wsrod tlumnie przybylych zwiedzajacych pewien tatus postanowil posadzic swojego dzieciaka na calkiem niecodziennie pomalowanym erłanie - zapewne drogi aerograf. Tatus nie dopilnowal dzieciaka a te zaczelo sie krecic. Jako, ze motocykl stal na trawie nozka boczna wbila sie w ziemie i motocykl sie przewrocil. Z daleka juz moznabylo zobaczyc pedzacego, bardzo w..........ego wlasciciela. Kiedy dobiegl to motocykla i go podniosl, wyklinajac na wszystkie strony, widac bylo zlamany kierunek i popekana i porysowana czasze. Myslalem, ze rozszarpie tego goscia. Zaklopotany tatus wyciagnal portfel i chcial przekazac wlascicielowi troche pieniedzy. Na co wlasciciel zaklnal siarczyszcie: a co ja k...... sobie za to kupie - zarowke ?? Zapewne tatus nie chcial zle, ale stalo sie jak sie stalo i dlatego tez lepiej nie dopuscic do takiej sytuacji.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
dlatego dobrze też jest podłożyć coś pod boczną podstawkę, żeby na moto można było spokojnie usiąść,
nie mówię tu o pozwalaniu na siadanie każdemu, czy nawet komukolwiek, dobrze jest coś podłożyć i samemu chwilę posiedzieć i powiercić się na moto. Wyobraźcie sobie jesteście na zlocie, stawiacie moto, idziecie na piwo, wracacie po 30 minutach, a moto leży wyj*bane na bok z przecioranymi owiewkami i nie ma sprawcy, bo albo sobie poszedł, albo moto po prostu przewróciło się bo stopka wbiła się sama w trawę...
teraz chwila zastanowienia, co jest gorsze, czy to że jak nas nie ma to ktoś sobie posiedzi i poprzestawia lusterka, czy może również podczas naszej nieobecności przysiądzie się, wywali szpeja i pójdzie chole*a wie gdzie?
edit: satanistyczna końcówka liczby postów
nie mówię tu o pozwalaniu na siadanie każdemu, czy nawet komukolwiek, dobrze jest coś podłożyć i samemu chwilę posiedzieć i powiercić się na moto. Wyobraźcie sobie jesteście na zlocie, stawiacie moto, idziecie na piwo, wracacie po 30 minutach, a moto leży wyj*bane na bok z przecioranymi owiewkami i nie ma sprawcy, bo albo sobie poszedł, albo moto po prostu przewróciło się bo stopka wbiła się sama w trawę...
teraz chwila zastanowienia, co jest gorsze, czy to że jak nas nie ma to ktoś sobie posiedzi i poprzestawia lusterka, czy może również podczas naszej nieobecności przysiądzie się, wywali szpeja i pójdzie chole*a wie gdzie?
edit: satanistyczna końcówka liczby postów
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Nie mówię żeby ktoś podszedł i coś się spytał, bo pewnie większość z Was też tak robiła jak moto nie miała lub nawet zaczynała przygodę z nimi, ale macanie po baku i zostawianie odbitych śladów swoich paluchów - tego już nie zniosę
Pozdr
Pozdr
Zapach palonej gumy o poranku - BEZCENNE
-
ciana - Świeżak
- Posty: 97
- Dołączył(a): 22/9/2007, 10:49
- Lokalizacja: Bełchatów
Ja chyba najbardziej nie znoszę bawienia sie dźwignią biegów. W moim przypadku to sie nagminnie zdaza, gdzie bym nie postawil sprzęta, wracam, a juz gówniarstwo sobie macha dźwingnią
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
mojemu koledze jak na baku odciski palców zostawił łepek to ten mu odruchowo strzelił w pysk. to jest miłosc..
-
marcin33331 - Świeżak
- Posty: 79
- Dołączył(a): 19/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Kleczew
też widziałem akcję jak się przymierzający tuż po posadzeniu 4 liter na kanapie motocykla zalał się krwią z nosa, po ostrzegawczym strzale właściciela...
a było to na woodstocku chyba 2 lata temu...
pozdro dla sławka broniącego swoich 2oo
a było to na woodstocku chyba 2 lata temu...
pozdro dla sławka broniącego swoich 2oo
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
melvin napisał(a):Wyobraźcie sobie jesteście na zlocie, stawiacie moto, idziecie na piwo, wracacie po 30 minutach, a moto leży wyj*bane na bok z przecioranymi owiewkami i nie ma sprawcy, bo albo sobie poszedł, albo moto po prostu przewróciło się bo stopka wbiła się sama w trawę...
Ja gdybym stał obok zobaczył ,że jakiś sprzęt leci na ziemię, nawet obcej osoby to od razu bym go łapał -Z szacunku dla motocykli.
Nie lubię gdy ludzie na ulicy mnie zaczepiają bo najczęściej zajmują kupę czasu a człowiek akurat chce polatać.
Miałem 2 takie sytuacje pod rząd gdy latałem z kumplem. Wpierw na stacji gadaliśmy z gościem z 20minut a później pod blokiem podbił do nas taki facet po 50 - kumpel gadał z koleżanką więc ten mi męczył uszy na temat swojej znajomości jednośladów
- "Motocykle mają ABS!? Chyba mnie pan w konia robi"
Ale łyknął że mój Srad jest wart 45tys zł
-
Meciek - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
Ja przeważnie jak widzę jak ktoś siedzi mi na motorku, lub się do tego przymierzą to grzecznie informuję mniej więcej takim TXT. "No to wzywamy policje" Klient obrazu oczy o co chodzi " to dopowiadam "Próba kradzieży motocykla" i wtedy zaczyna sie dopiero jazda jak się tłumaczą .
Osobiście mam tego plusa, że motor trzymam w garażu, a w pracy na parkingu wewnętrznym firmy, no ale gorzej jak się jest na mieście, ale nie ma co się wypowiadać bo już powiedziane było co się wtedy dzieje :/
Osobiście mam tego plusa, że motor trzymam w garażu, a w pracy na parkingu wewnętrznym firmy, no ale gorzej jak się jest na mieście, ale nie ma co się wypowiadać bo już powiedziane było co się wtedy dzieje :/
R6 2004 - sprzedana
VN900-2007 i jazda byle dalej
VN900-2007 i jazda byle dalej
- MrYogi
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 7/11/2007, 08:00
A może wystarczyło by zrobić kulturalną naklejkę
PROSZę NIE DOTYKAć GROZI ROZBICIEM TWARZY!
I faktycznie tego wymagać.
Jak jednemu czy drugiemu przestawi sie nos to to zadziała.
Najgorzej wkurzają mnie pozostawione odciski palców na lakierze.
PROSZę NIE DOTYKAć GROZI ROZBICIEM TWARZY!
I faktycznie tego wymagać.
Jak jednemu czy drugiemu przestawi sie nos to to zadziała.
Najgorzej wkurzają mnie pozostawione odciski palców na lakierze.
-
skwy - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
Dopóki nie wsiada i nie kręci manetką jest OK i znaczna większość się tak zachwouje. Ja mam uraz do przypadkowych osób wsiadjących na moto po sytuacji jak w garażu kumpel usiadł na moto od innego kumpla i chyba raczej sobie nie zdawał sprawy jak cięzki jest ścigacz i się przewrócił na bok :/ Mam po tym wizję albo spier.... osobnika i leżący moto przez dłuższy czas na boku albo jeszcze bardziej nieudolną próbę niż samo wsiadanie postawienia go spowrotem do pionu... nie wiem co gorsze
- krzychu84
- Świeżak
- Posty: 76
- Dołączył(a): 3/7/2007, 18:52
- Lokalizacja: Tychy
Co do ogladania nie ma jeszcze nic złego w tym ale faktycznie takie śmielsze osobniki które macają i siadają powinni dostac po mordzie. Bo to tak jak by obmacywali wasza kobiete i próbowali ją zgwałcic ale ogladać to mogą bo to fajnie ze ma sie ładna kobite
- <borut>
- Bywalec
- Posty: 619
- Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51
Posty: 92
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości