EURO 2012
Posty: 90
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kaja napisał(a):
Krew mnie zalewa, że w tym kraju ludzie ciężko pracują i ledwo starcza im na, jak to ktoś powiedział, wegetacje.
Inni kończą ciężkie studia i co z tego mają ... nic, a czasami nawet pod górkę. Jak chcą iść do pracy, nazwijmy umównie fizycznej to lepiej się nie przyznawać, że ma się wykształcenie wyższe![]()
nie uważasz, że to jest paranoja?
Dziwi Cię, że ludzie są na anty i mają dość?
Kaja, ja bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, że nie jest najlepiej ale z mojego punktu widzenia nie jest już tak źle. Na Polibudzie chłopaki dostają oferty za ofertą z całej Polski i Zachodu. Mój brat skończył Poli i wystartował z 3 tysiącami rok temu a dzisiaj zarabia 4.5 tys w firmie EC Harris. . Nie możemy też porównywać nas do Niemców dlatego, że oni tworzyli silną gospodarkę dłużej od nas i zarówno my jak i żaden kraj nie jest w stanie przeskoczyć tego procesu rozwojowego pstrykając palcem lub podpisując papier przystąpienia do UE. Ja jestem optymistą dlatego, że nasz kraj jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się w Europie i to nie dlatego, że Kaczyński usiadł na tronie ale dzięki temu, że pro liberalna lewica od wielu lat otwiera rynek dla zachodnich inwestorów. Niestety jeszcze kokosów nie będzie ale w końcu idziemy szlakami, którymi szły wszystkie wysoko rozwinięte kraje Północy.
gelo007 napisał(a):Aha Daniel, zapomniałbym, powiedz mi, który bank daje kredyt na firmę bez biznesplanu bo naprawdę jestem ciekaw. Po drugie wziąłeś kredyt a dopiero teraz rozglądasz się co robić. Hmm chyba nie ta kolejność?
Oczywiście kredyt preferencyjny nie jest kredytem dla firm. To kredyt, który może wsiąść tylko student z obywatelstwem polskim bez przedstawiania biznes planu a jedynie jest zobowiązany zabezpieczyć się przynajmniej jednym żyrantem.
Długo przed wzięciem kredytu doszedłem z moim wspólnikiem czego brakuje na naszym rynku. To były tylko wizje i wyliczenie na kartkach papieru stosunek przychodu do odchodu nieistniejącej firmy. Gdy nasze wliczenia się potwierdziły przeprowadziliśmy ankietę na ok 200 osób, które zadeklarowały, że skorzystałyby z naszej oferty gdyby taka istniała na rynku. Obecnie część kwoty z kredytu przeznaczam na rachunkowe potwierdzenie opłacalności i tworzenie równolegle biznes planu. Do wystartowania potrzebujemy ok 40-45 tysięcy, dlatego bardzo ważna jest dotacja z UE. Jeden z logistyków, z którym współpracujemy zapoznawszy się z projektem potwierdził, że to dobry pomysł i doradził aby przeznaczyć na biznes plan kwotę rzędu 3-4 tysięcy bo "tylko dobrze przedstawiony projekt może dostać pieniądze". Jeżeli się nie uda? Cóż trudno. Przynajmniej nie będę sobie pluł w twarz, że nie próbowałem. Będzie oznaczać to kilka lat ciężkiej pracy tam "gdzie dadzą więcej".
Kawasaki ER5
-
DANIEL - Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 7/12/2006, 17:00
- Lokalizacja: Wrocław
jakby nas w czasie II wojny niemcy i ruscy nie okradli to tez by bylo inaczej... A i po wojnie instytucja(odszkodowania dla krajów) teraz niepamietam nazwy chciala nas wydzwignac wspomuc ale bylismy pod wplywem ZSRR i pod ich nacisikiem odszkodowanie z zachodu poszło sie brzydko mowiąc jeb** :/ pomyslcie sobie ze gdyby nie to i po drodze komuna to teraz bysmy żyli jak we Francji albo chociarz w Hiszpani... przed II wojna wcale tak nie odstawalismy od zachodu jak teraz :/ i jak tu sie niewkurwiac na tych cweli z rządu 

ten co sobie nie żałuje
-
SzpiceR - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3773
- Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
- Lokalizacja: Słupsk
A ja mysle ze jakby wojna trwala z 5 lat dluzej to bysmy mieli te autostrady. Co prawda z zachodu na wschod ale zawsze jakies!! 

www.rosamotorcycle.pl | | FZ600/XRV650/WR450
-
rosa - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1190
- Dołączył(a): 7/2/2007, 10:59
- Lokalizacja: Sopot
Drogi Danielu... Ty dalej nie wiesz albo nie chcesz wiedzieć że nie wszyscy ludzie maja taki talent do nauki by tak jak twój brat i Ty studiować na polibudzie... A jeśli nawet mają talent to często nie mają pieniędzy by pojechać do innego miasta i studiować na dziennych studiach! Cieszę się że choć ty masz talent i kasę na takie "szlachciańskie" studia, jednak nie porównuj wszystkich do siebie... Każdy człowiek jest inny i każdy ma prawo do godnego życia... (godne czyt. - nie przymieranie głodem i spanie pod mostem)
Jeśli dalej uważasz że to wina ludzi, to ciekaw jestem jak ty byś sobie poradził w ich sytuacji... Aczkolwiek nie życzę ci tego.
Powiem Tobie tak... Ja wywodzę się z biednej rodziny, mój Ojciec jest alkoholikiem (ale już na szczęście nie pije...) na rencie ( 450 zł.), moja Mama pracuje jako roździelca (nalicza wypłaty i takie tam...) w firmie ( 800 zł.). Zanim Ja poszedłem do pracy to moja Mama musiała utrzymać cały dom tylko ze swojej wypłaty (renta szła na leki). Za 800 zł musiała opłacić mieszkanie, zapłacić rachunki, kupić jedzenie, no i ubrać nas... TO JEST WIELKI CUD ŻE JA W OGÓLE JAKOŚ ŻYJĘ I ZAWDZIĘCZAM TO MOJEJ MAMIE KTÓRA POTRAFIŁA NAS JAKOŚ WYŻYWIĆ!!!!
Bez szans na studia... Bez szans na przyszłość...
Kto by miał mi opłacać stancję we Wrocławiu (350 zł) żywić mnie tam i kupować ubranie i książki....
Niestety rzeczywistość z którą jak widzę nie miałeś styczności jest o wiele bardziej bolesna niż TY to widzisz!!!
I proszę Cię, nie wypowiadaj się już na ten temat bo mnie tylko denerwujesz swoimi wypowiedziami z dobrego domu...
Pozdrawiam.
Jeśli dalej uważasz że to wina ludzi, to ciekaw jestem jak ty byś sobie poradził w ich sytuacji... Aczkolwiek nie życzę ci tego.
Powiem Tobie tak... Ja wywodzę się z biednej rodziny, mój Ojciec jest alkoholikiem (ale już na szczęście nie pije...) na rencie ( 450 zł.), moja Mama pracuje jako roździelca (nalicza wypłaty i takie tam...) w firmie ( 800 zł.). Zanim Ja poszedłem do pracy to moja Mama musiała utrzymać cały dom tylko ze swojej wypłaty (renta szła na leki). Za 800 zł musiała opłacić mieszkanie, zapłacić rachunki, kupić jedzenie, no i ubrać nas... TO JEST WIELKI CUD ŻE JA W OGÓLE JAKOŚ ŻYJĘ I ZAWDZIĘCZAM TO MOJEJ MAMIE KTÓRA POTRAFIŁA NAS JAKOŚ WYŻYWIĆ!!!!
Bez szans na studia... Bez szans na przyszłość...
Kto by miał mi opłacać stancję we Wrocławiu (350 zł) żywić mnie tam i kupować ubranie i książki....
Niestety rzeczywistość z którą jak widzę nie miałeś styczności jest o wiele bardziej bolesna niż TY to widzisz!!!
I proszę Cię, nie wypowiadaj się już na ten temat bo mnie tylko denerwujesz swoimi wypowiedziami z dobrego domu...
Pozdrawiam.
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
Ech kolego Magik. Wypowiadasz się na temat mnie i mojej rodziny a nic o niej nie wiesz. Może Cię to zaskoczy ale mój ojciec też jest alkoholikiem i co gorsze pije dalej. Od 90 roku po zwolnieniu z pracy w państwowej firmie FAT dorabia na czarno jako dekarz a emeryturę będzie mieć napewno nie większą od Twojego. Moja matka pracuje w PSS Społem jako sprzedawca i zarabia niewiele ponad tysiąc złotych. Ma do wyżywienia cztery osoby i opłaca wszystko to co wymieniłeś powyżej.
Zgodzę się z Tobą że jest mi (trochę) łatwiej bo mieszkam w dużym mieście ale wybacz, nikt mi nie dał ani grosza na moje plany związane z działalnością gospodarczą, nikt mi nie daje na moje przyjemności i nie sponsoruje moich zamiłowań jakim jest na przykład jednoślad. Siłą rzeczy byłem i jestem uczony tak abym do wszystkiego dochodził sam.
Piszesz że jesteś bez szans na studia... Dziwnym zbiegiem okoliczności ja na swojej uczelni utrzymuje kontakty z ludźmi, którzy nie mają żadnego zaplecza finansowego, w ich miejscowościach w których mieszkają jest totalne bezrobocie a jakoś mieli tyle ambicji i samozaparcia żeby tutaj przyjechać, podjąć pracę i żyć od pierwszego do pierwszego tylko po to aby zdobyć wyższe wykształcenie.
Z całym szacunkiem ale jesteś strasznym pesymistą i chyba tylko to usprawiedliwia Cię przed niedokonywaniem, bądź co bądź ryzykownych zmian na lepsze.
Zgodzę się z Tobą że jest mi (trochę) łatwiej bo mieszkam w dużym mieście ale wybacz, nikt mi nie dał ani grosza na moje plany związane z działalnością gospodarczą, nikt mi nie daje na moje przyjemności i nie sponsoruje moich zamiłowań jakim jest na przykład jednoślad. Siłą rzeczy byłem i jestem uczony tak abym do wszystkiego dochodził sam.
Piszesz że jesteś bez szans na studia... Dziwnym zbiegiem okoliczności ja na swojej uczelni utrzymuje kontakty z ludźmi, którzy nie mają żadnego zaplecza finansowego, w ich miejscowościach w których mieszkają jest totalne bezrobocie a jakoś mieli tyle ambicji i samozaparcia żeby tutaj przyjechać, podjąć pracę i żyć od pierwszego do pierwszego tylko po to aby zdobyć wyższe wykształcenie.
Z całym szacunkiem ale jesteś strasznym pesymistą i chyba tylko to usprawiedliwia Cię przed niedokonywaniem, bądź co bądź ryzykownych zmian na lepsze.
Kawasaki ER5
-
DANIEL - Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 7/12/2006, 17:00
- Lokalizacja: Wrocław
Słuchaj... Ja nie mówię że nic nie robię... By pogodzić moje warunki finansowe i studia to poszedłem do zaocznego technikum, zdałem maturę ucząc się i pracując, teraz pracuję i studiuję. Ale ja Ci chciałem tylko pokazać że na prawdę niektóre rodziny wielodzietne nie mogą nawet tak zrobić jak Ja, ponieważ muszą utrzymywać sami swoje rodzeństwo...
Pozdrawiam...
Ps. określenie "dobry dom" użyłem nie jako obrazę, a jako określenie warunków finansowych....
Pozdrawiam...
Ps. określenie "dobry dom" użyłem nie jako obrazę, a jako określenie warunków finansowych....
- Magik
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 678
- Dołączył(a): 30/9/2006, 12:38
- Lokalizacja: Chocianów
Posty: 90
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości