Zobacz wątek - Leśnicy wypowiadają wojnę
NAS Analytics TAG

Leśnicy wypowiadają wojnę

Enduro, Cross
_________

Leśnicy wypowiadają wojnę

Postprzez Kazmir » 17/7/2011, 13:14

Znalazłem taki oto artykuł w interencie. W waszych okolicach też się za Was wzieli?

http://gazetaolsztynska.pl/59811,Lesnic ... ossom.html
Yamaha YZ 125 (niedługo do sprzedania).
Kazmir
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 19/7/2010, 19:45
Lokalizacja: Bolesławiec


Postprzez henio12323 » 17/7/2011, 15:06

nie od dziś wiadomo że scigaja. u nas podobno dostali lustrzanki bo i tak szans nie maja na sciganie. ale jak cos to robią fotki i podobno u nas kogos sfotografowali i miał jakies nieprzyjemnosci. jak dla mnie pomysł taki o. na pewno dobrze jest ganiac debili którzy ryją miedzy drzewami runo leśne, tam gdzie są ludzie jadą pełną parą. moja ekipa w lesie zachowuje sie kulturalnie :D tam gdzie widac ludzi zwalniamy moto ledwo słyszalne. nikomu nie wchodzimy w droge. a wyjedziemy tam gdzie ludzie sie nie zapuszczaja i dopiero odkręcamy. 2 sprawa to dzieciaki dorwą crossówki i od razu w las kręcic bączki... i potem taka i nie inna opinia. jeszcze jedno to quadowcy. quada mozna wypożyczyć na dowód wystarczy miec prawko kat B. i później widze takie barany jeżdzą po scieżkach a o jeździe pojęcia nie maja ;/ podpatrzy to jakiś leśniczy i potem sciga porządnych ludzi. wiec w zasadzie sami sobie na to zapracowalismy..
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN


Postprzez mentorsct » 17/7/2011, 16:05

O kurcze ten artykuł to z Olsztyna i Ostródy czyli 70km ode mnie :D Szczerze to moda ze ścigacza poszła w stronę quada i nieco corssa. Jednak więcej ludzi dosiada quady. W mieście w którym pracuje jest ekipa kolesi na quadach i jak widzę ich filmiki na yt jak zapier... w rezerwacie przyrody to chyba trochę przegięcie. Ja jestem samotnym jeźdźcem nie mam kolegów na motocyklach, ale wiem że też łamie przepisy bo jeżdżę po lesie a to zabronione. Staram się latać tylko po drogach a nie orać runo leśne.
Wiem jedno że wystarczy jeden pajac który coś zacznie świrować a potem ta łatka będzie przypinana każdemu motocykliście bez względu na to czy jeździ on i szanuje las czy nie.
KTM SX 520
Suzuki GSR 600 K7
Avatar użytkownika
mentorsct
Bywalec
 
Posty: 582
Dołączył(a): 8/7/2009, 17:37
Lokalizacja: Iłowo-Osada

Postprzez Fantas3k » 18/7/2011, 10:41

Ja powiem tak mieszkam w Jarocinie do lasku mam około 30m jak tam wjezdzalem (aktualnie brak moto do lasu) przez ulice jechałem wolno żeby nikomu nie przeszkadzac fakt faktem w lesie dawałem nieco szybciej ale to tylko na sciezkach ktore były już dawno zrobione jak widziałem człowieka to 200metrow przed nim wolałem zachamować. Kiedyś jak stanołem to podjechał do mnie samochód a w nim leśniczy spytał się mnie co i jak gdzie jeżdze i wogóle pogadałem troche z nim powiedział żebym uważał i tam gdzie oznakowane zwierzyny nie płoszył jadąc jak szaleniec i odjechał potraktowałem to jak uwage i ostrzerzenie ale w dalszym ciagu śmigałem i więcej takich przypadków nie miałem lecz kumpel jak 650 wleciał do lasu miał jakiś mantad bo juz przesadzał i wogole jak się jeżdzi spokojnie i leśniczy jest spoko nic ci nie zrobi a jak sie jezdzi jak debil to już 2 strona medalu tyle odemnie :)
Fantas3k
Bywalec
 
Posty: 777
Dołączył(a): 5/6/2011, 11:56
Lokalizacja: Jarocin

Postprzez Piobar1745 » 18/7/2011, 11:48

Full cross jest po to żeby jeździć jak debil i się wyszaleć u mnie w miejscowości Policja ma ktm'y więc przejebane ale boją się jeździć na tym bo po 2 kursach są i jeżdżą po lesie tymi ktm'ami jak takie cioty , a po za tym to mam to w dupie bo mój szwagier jest policjantem i mam wtyki i wiem gdzie jeździć :D
yz 125 , yz 250 2T , ... przyszły sezon yz 450 f :D
Avatar użytkownika
Piobar1745
Świeżak
 
Posty: 74
Dołączył(a): 24/3/2010, 13:30
Lokalizacja: 60 km na północ od Poznania

Postprzez domin195 » 18/7/2011, 12:19

a ja tam jeżdżę i się nie przejmuję. większości ludzi nie przeszkadza że jeżdżę bo najczęściej jeżdżę z daleka od domów ale np. ostatnio ktoś na wjeździe na żwirownię rozsypał szkło co i tak mi nie przeszkodziło aby tam wjechać i jeździć. podobno teraz policja w okolicy ma dwa nieoznakowane radiowozy i lubią się gdzieś przy lesie przyczaić ale jeszcze nigdy ich nie widziałem lub po prostu oni mnie nie zatrzymali jak obok nich przejeżdżałem. na szczęście policja ani leśniczy nie mają nic do jazdy w terenie więc można latać bez strasu.
SUZUKI DR 350se => na 3 z gazu idzie na koło
domin195
Świeżak
 
Posty: 420
Dołączył(a): 13/3/2011, 21:14

Postprzez Fantas3k » 18/7/2011, 14:20

U mnie wojne tak z 2,3 lata temu zrobili małolaci po 9/10/11 lat wtedy kiedy weszły quady chiniole i je sprzedawali za 1800/2000 zł to chyba z 6 osób to na osiedlu miało i oni ani jeżdzic nie umieli ani nic 1 policja skonfiskowała to reszta albo sprzedała albo to wywieżli na wieś gdzieś od teraz jest spokój ale nie wiem jak tam będzie za kilka lat :) apropo policji jak wjedziesz w las nie wjada za tobą a jak by sapali potem to sie mowi ze duzo jest takich motorow w danej miejscowosci tak na moje a z lesniczym sie idzie dogadac :)
Fantas3k
Bywalec
 
Posty: 777
Dołączył(a): 5/6/2011, 11:56
Lokalizacja: Jarocin

Postprzez Kazmir » 18/7/2011, 16:51

Ja proponuje podjechać do jakiegoś leśnika z okolicy, pogadać z nim trochę. Postawić "flaszkę" i się ugadać,że tutaj i tutaj można jeździć i nie będzie przypału. To najlepsza opcja. A leśnicy też ludzie i wiedzą,że jak się nie dogadają z tobą to i tak będziesz jeździł. Taka jest najlepsza opcja, gorzej jak straż leśna się przywali. Wtedy już inna bajka,bo oni mogą jeździć i łapać wszędzie ,i tłumaczenia,że leśniczy pozwolił na nic się nie zdadzą.
Yamaha YZ 125 (niedługo do sprzedania).
Kazmir
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 19/7/2010, 19:45
Lokalizacja: Bolesławiec

Postprzez domin195 » 18/7/2011, 17:21

a u mnie nie ma straży leśnej a leśniczego w życiu nie widziałem, nawet nie wiem gdzie bym go znalazł więc jeżdżę i się nie martwię. jedynie jedna z kilku nieczynnych żwirowni w okolicy (akurat największa) może być lekko nie fajna bo blisko domy i ktoś może zadzwonić, czasami też obok niej ryby łowią ale póki co też nikt uwagi nie zwraca. oby tak pozostało.
SUZUKI DR 350se => na 3 z gazu idzie na koło
domin195
Świeżak
 
Posty: 420
Dołączył(a): 13/3/2011, 21:14

Postprzez henio12323 » 18/7/2011, 20:05

co do jazdy. to u nas policjanci jak ganiaja w off roadzie ( autami) tez dostaja mandaty ;/ także nawet z wtykami róznie bywa.
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN

Postprzez zbyho222 » 19/7/2011, 06:24

A ja Dołoże Sowoje Dwa Cenne Słowa.... Policjanta Dobrze znac ale lepiej z nimi nie trzymać....
Honda Cr 250 2007
zbyho222
Świeżak
 
Posty: 462
Dołączył(a): 11/8/2010, 18:31

Postprzez piceer » 19/7/2011, 10:16

widzę że znów temacik powrócił :p.. ja ostatnio też się dowiedziałem kilku ciekawych rzeczy, że u nas robili zasadzkę na quady bo właśnie jeździli na quadach tam to policja z leśniczym się zasadzili ale co powiedzieli żeby kogoś złapać to musiałby się wywalić :p no a druga rzecz kumpel ma kuzyna w policji który jeździ na moto ale tym szosowym no i pytał go o crossy i powiedział tak że jak już machają żeby się zatrzymać to lepiej się zatrzymać bo gorzej będzie jak będą musieli Cię gonić... powiedział że jak się zatrzyma to policjant i tak nie zna w sumie się aż tak żeby Ci dowalić i skończy się pewnie na upomnieniu żebyś już tam więcej nie jeździł.. moja metoda robić taką objazdówkę żeby w jednym miejscu za długo nie być i to mi się wydaje jest najlepsze rozwiązanie :)
ktm lc4 625 supermoto ->yamaha yz250f 06' mod. 07'
Avatar użytkownika
piceer
Świeżak
 
Posty: 223
Dołączył(a): 29/11/2010, 10:37

Postprzez eragon89 » 24/7/2011, 08:27

u mnie zieloni jezdza na ktm bo strefa nadgraniczna ale jak sie z nimi mijasz to tylko reke podniosą ;p a co do opini to wlasnie dzieci na chinolach lub kolesie co tatus kupil moto do szpanu taka opinie robia... kupi takiego chinola sciagnie tlumnik i "o kuwa telas dopielo bedzie span" prawda jest taka ze jezdza jak poje*** ja jezdze z ekipa nie raz bylo 15-20 maszyn wiekszosc full cross ryk jest ale wszyscy na wolnych obrotach miedzy domami i kolo ludzi. Druga sprawa to taka mieszkam na wsi wiec duzo upraw a wlasnie takie dzieci zamiast po drodze to po polach jezdza i pozniej sie dziwic ze policja sciga. (rospisalem sie ;p ) w tamta niedziele mialem taka sytuacje ze 2 kolesi przyjechali na full kosiarka (chińczyk ;D ) maly motor to go przerzucili nad siatka motor wjechali na stadion caly by zryli tylko ze bylem z kumplem i spierdolili. I tacy kolesie nam opinie psuja no ale coz.... czuje sie jak w Chinatown
CRF250R
eragon89
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 19/6/2011, 09:07

EE tam lasy...

Postprzez lapfactor » 29/7/2011, 13:20

a ja pieprze jazdę po lasach mieszkam w Poznaniu i co weekend jeżdżę na poligon w Biedrusku tam się można zawsze z wojskiem się dogadać dostaje się przepustkę na je dzień na pętle w radojewie a tereny są zajefajne większość to pustynne piaski ale jest i błocko hopy (po czołgach :D) i kilka prościutkich podjazdów bardzo przyjemnie się tam śmiga a jak jadę gdzieś dalej to bierzemy busa jedziemy na dolny Śląsk w olszynie są dwa tory moto crossowe i w pip wyjeżdżonych terenów enduro a teren jest górzysty albo jedziemy gdzieś na taką wieś w górach że nie uwierzylibyście że jeszcze takie w Polsce są dziura zabita dechami piękna miejscowość na szczycie góry nazywa się kotlina są super podjazdy rożne osuwiska wyroby po kopalni cyny i piękne widoki jak podjeżdża a się busem pod górę ( a bus to najmocniejsza wersja ducato) to i tak ma kłopoty i czuć palone sprzęgło a z lasami nie ma problemu bo są to głownie pastwiska łaki kamieniste ścieżki i nikt się nie czepia że jeździmy wszyscy są sympatyczni więc moja rada taka kupcie sobie mapy topograficzne szukajcie aż znajdziecie i dogadajcie się z kimś bo naprawdę warto trzeba znaleźć wspólny język z leśnikami Policą a może nawet z nawiedzonymi ekolo... a może nie ekologowi to warto jednak po pysku strzelić :D
Yamaha Dt80MXS 7/10
KX80 r 99 8/10
Fantic rc80 99/10
Avatar użytkownika
lapfactor
Świeżak
 
Posty: 121
Dołączył(a): 25/7/2011, 19:16
Lokalizacja: Poznań

Postprzez oride16 » 21/8/2011, 22:28

Witam.

W weekend po jeżdzie motorkiem spotkała mnie nieprzyjemna sytuacja. Może z godzinę po przyjechaniu do domu, podjechała do mnie policja pod pretekstem, że niszczę łąki, stawy, pola. Chyba najbardziej to chodziło to o te stawy, bo tam przejeżdząją inne załogi offrodowe z innej miejscowości. No, ale cóż. Pytam się czy ktoś zadzwonil, czy coś, a oni tak ktoś zadzwonił, że moja jazda komuś przeszkadza i dlatego przyjechaliśmy pogadać. Ja im mówię, że to nie ja, bo ja nie nieszczę nikogo mienia. I mówię, że nikt mi tego nie udowoni. Spisali mnie, popatrzyli na motor i pojechali. Ktoś złośliwy zadzwonił, bo nie podobało mu się, że ktoś jeżdzi po polnych drogach i od czasu do czasu koło jego domu.

Konfitur jest pełno.

Trzeba znależć jakieś inne miejsce na jazdę. W sumie buduje się tor jakieś 5 km ode mnie.

Pozdr.
Yamaha yz 125 99"
Avatar użytkownika
oride16
Świeżak
 
Posty: 158
Dołączył(a): 31/5/2011, 12:19
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Damianooo1998 » 22/8/2011, 07:32

U mnie tam policja raczej nie gania ani strasz tylko boje sie takiej starej baby której przesszkadza moja jazda a musze koło niej przjejechac bo to jedyna szutrowa droga do lasu.
EXC 125
Damianooo1998
Świeżak
 
Posty: 278
Dołączył(a): 2/1/2011, 18:13
Lokalizacja: Poddębice

Postprzez kipcio8 » 22/8/2011, 09:17

Przez takich debili którzy sie dorwą do motoru/quada inni mają przejeba*e Takich to trzeba lać u mnie jest dość surowo ale ze strony motocyklistów bo leją leśniczych i sie raczej boją leśnicy a jak złapią jakiegoś łepka to mu wlepiają jaki mandat że dzieciak sie nie może wypłacić ale z drugiej strony jak oni mają nam wstawiać mandaty ja np. do najbliższego toru mam 120km i co mam jeździć codzienie 240km w 2 strony ? nie po to wydajemy duże pieniądze żeby dostawać mandaty być ścigany itp.
kipcio8
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 11/2/2011, 21:55
Lokalizacja: kletno

Postprzez piciasek » 23/8/2011, 23:36

Jest to dział offroad i jak można mówić o takim czymś jak spokojna jazda po lesie? Wiem, że narażam innych uczestników "ruchu", zwierzyne, niszczę przyrode na niebezpieczeństwo, ale, ale ja lubie zapier*****. Nie mam gdzie sprzęcika pozarzynać, daleko mam tor czy żwirownie, przykro. Policji i tak uciekne ]:-> a bynajmniej będe sie baaardzo starać napewno nie ulegne. Tak jestem zbirem czekam na punche od starych wyg na gryzlich. Piotr lat 19.

PS. Gdzie nie mówie, że gówniarze na chinczykach mnie denerwują.
PSS. Nie jestem JP ;>
Avatar użytkownika
piciasek
Świeżak
 
Posty: 255
Dołączył(a): 11/5/2008, 17:23

Postprzez zbyho222 » 24/8/2011, 05:12

piciasek nie bądź taki mądry..... tez tak mowiłem ze uciekne i wiele wiele kumpli też.... Nie martw się predzje czy pozniej znajdą na ciebie sposob...... To jakis row na 2 metry głeboki wykopią jak u mnie to kilka drzew na droge zwalą, a na dodatek zrobią to w takim miejscu ze nie dasz rady objechać ani nic innego zrobic....
Honda Cr 250 2007
zbyho222
Świeżak
 
Posty: 462
Dołączył(a): 11/8/2010, 18:31

Postprzez freshes » 24/8/2011, 13:46

Desperaci powieszą linkę miedzy drzewami, a nadzieje się jakiś niewinny rowerzysta. Ludzie maja już dosyć "crossek", jak i ryku niehomologowanych tłumików.
Wcale siÄ™ im nie dziwie, dB oraz przekopany las robiÄ… swoje.

Jak jeżdżę to staram się robić trasy długie, a nie katować jedna i ta samo drogę leśna.
W okolicy domu nie wjeżdżać do lasu, tylko jak najdalej od cywilizacji.
I generalnie nigdy nie niszczyć lasu, tylko jeździć drogami leśnymi/polnymi.

Jest sporo nieużytków / żwirowni / małych torów motocrossowych gdzie można swobodnie poćwiczyć technikę, skatować maszynę jak i siebie :).
freshes
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 8/5/2011, 14:08
Lokalizacja: Rumia

Następna strona


Powrót do Offroad



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na górê