Scigacz.pl

przez **BRaYaN1212** » 1/3/2011, 16:46

Witam, piszę po dłuższym czasie, ponieważ mam małe problemy. Zaczynając od początku wszystko zaczęło się od wyjazdu przez zalane tereny żwirowni. Nie było części która by się nie zamoczyła od zewnątrz. Problem pojawił się kiedy gaźnik zassał wodę, ale motor nie zgasł tylko miał małe problemy z oddychaniem ustąpiło przy zwiększeniu obrotów. Dotarłem do domu i niby wszystko było w porządku, jednak motor brał za dużo mieszanki z dozownika, wyciągnąłem to magiczne elektryczne urządzenie i popsikałem wtyki wd40, chyba zadziałało. Pojawił się następny problem motor na wolnych obrotach przy gwałtownym dodaniu gazu gasł i zauważyłem, że mam bardzo mało oleju w skrzyni biegów, koloru szarego(z wodą), wymieniłem na transoil extra motula. Nic nie pomogło tak samo ciągle gaśnie na niskich obrotach, dalej jeździłem. Po pewnym czasie znikł:D mi oleju ze skrzyni, lecz nie było wycieków na podłodze w garażu kiedy motor stał^^. Wyczyściłem filtr powietrza i otwór, nie zakładając go odpaliłem motor problem pojawiał się ten sam. Chciałbym abyście mi trochę pomogli i napisali jakie mogą być przyczyny a ja to sprawdzę jakoś

edit: czas w jakim to się stało około 4mc temu
ponoć lepszy jest syntetyk niż pół

przez **Bostorn** » 1/3/2011, 17:56

jeżeli znika olej i nie ma wycieków jest proste rozwiązanie

to nie dozownik podaje wiecej oleju tylko po przez dostanie się wody do silnika prawdopodobnie poszły Ci uszczelki i silniczek zasysa olej ze skrzyni

niestety ale czeka Cie rozbiórka silnika na pół i dogłębna analiza wszystkich uszczelek

przez **henio12323** » 1/3/2011, 19:46

nie koniecznie na pół. na początek trzeba zdjąc pokrywe sprzęgła i sprawdzic stan łozysk wałka sprzęgła i wału głownego. jak masz minimalny luz - jak bosti napisał rozbiórka silnika i wymiana łozysk i uszczelniaczy. jezeli nie ma luzu to wystarczy wymienic i uszczelniacz na wale. tylko że baardzo rzadko prada uszczelniacz sam z siebie. wiekszosc przypadków padniecia uszczelniacza jest przez luz na wale. no i oczywiscie musisz wymienic łozyska i uszczelniacze pompy wody

przez **BRaYaN1212** » 1/3/2011, 22:04

lepiej oddać do serwisu u dilera, czy lepiej naprawić z kimś kto się zna ?

przez **henio12323** » 1/3/2011, 22:06

w serwisie huski wyjdziesz goły i (nie)wesoły

zedrą z ciebie kazdą złotówke aczkolwiek na pewno zrobią to profesionalnie. z kolei mozna oddac do mechanika/serwisu motocyklowego gdzie nie zrobią gorzej a na pewno taniej. to juz zalezy od grubosci twojego portfela

przez **BRaYaN1212** » 1/3/2011, 22:17

jest na gwarancji tylko że mam 260 km do Myślenic, a do dilera 1h tylko tam się boje oddawać moto.

przez **Bostorn** » 1/3/2011, 22:29

no to jak ma gwarancje to wieź i niech sprawdzą co się stało

jak bys mial dobrze nasączony filtr nie miała by prawa lyknąc wody

przez **henio12323** » 1/3/2011, 22:33

a ile masz najechanych mth ? albo km ?

przez **BRaYaN1212** » 1/3/2011, 22:42

Bostorn napisał(a):no to jak ma gwarancje to wieź i niech sprawdzą co się stało

jak bys mial dobrze nasączony filtr nie miała by prawa lyknąc wody

muszę wykombinować transport tylko.
nie ma bata żeby nie łykło wody, ale było fajnie

przejechane jakoś 2000km

przez **henio12323** » 1/3/2011, 23:02

hmnm to cos nie bardzo uzytkujesz sprzęt. z tym przebiegiem powinna sie jeszcze spoko turlać na seryjnych czesciach. chyba że jeździsz na prawde pro. dobry olej lałeś do benzyny ?
no nic tak czy siak bedziesz musiał wiesc moto do serwisu i rzeczywiscie jak w miare młode moto lepiej poserwisowac w ASO

przez **BRaYaN1212** » 1/3/2011, 23:55

pro to może nie, ale wolałbym jakieś 250 2t bo w tym brakuje mi mocy i trochę go katuje

.. Olej motul 8002t factory line. Moto musiało być 2 osobowe, a i tak bezsensu bo nie jeżdżę po ulicy tylko czasami jak nad wodę, albo zabiorę kogoś do lasu

a podnóżki zawsze można skołować.

przez **henio12323** » 2/3/2011, 07:44

wypytaj w serwisie przez co jest awaria. bo jak na moje przeczucie taka awaria nastąpiła troche za szybko

przez **BRaYaN1212** » 3/3/2011, 21:01

http://img7.imageshack.us/img7/5900/p3030297.jpg
przez rurkę (czerwoną) wylatuje olej kiedy jest odpalony,
a żółta jest zaślepiona

?

360 km przejechać zostawić motor i przyjechać za parę dni, nie da rady a ja się nie teleportuje. zostaje tylko diler albo własnoręczna robota ;/

przez **henio12323** » 3/3/2011, 23:08

to jest taki odpływ niespalonego oleju i smoły ze spalin. nie wiem czy powinna byc zaślepiona czy nie. ale raczej duzoego to znaczenia nie ma. a co do dojazdu - zawsze mozna pozyczyc przyczepke

przez **BRaYaN1212** » 6/5/2011, 14:31

Co mogło się stać, jeżeli moto podczas jazdy nagle lekko stracił moc, zgasł silnik i zablokowało koło? Po tym zajściu podjechał do mnie kolega i odpaliłem moto na popych, po chwili zrobiło się tak jeszcze raz. Wróciłem do domu odkręciłem świecę, wszystko ładnie cacy i normalnie działa.

Tak nawiasem jeżdżę bez oleju w dozowniku, ale leje gotową mieszankę do baku, poskręcałem śruby z silnika łączące połówki i nie ubywa oleju ze skrzyni

przez **henio12323** » 6/5/2011, 15:37

hmm wygląda jakby tłok puchł. a dzieje sie to przez brak płynu w chłodnmicy albo zbyt mała ilosc oleju w benzynie. zwłaszcza to drugie

przez **BRaYaN1212** » 6/5/2011, 23:29

mieszanka dobra 450 ml oleju na 22l benzyny
płyn w chłodnicy jest do pełna

przez **Bamboleo** » 20/5/2011, 11:16

Witam, tak ja Henio wspomniał jest to odpływ spalin, i nie powinno być to zaślepione, co do twojej mieszanki jest ona za uboga, i nie jest to dobra mieszanka, przy twoim stylu jazdy powinieneś robić 1:30 lub 1:35 Twoja mieszanka to mniej więcej 1:50, zbyt uboga. Pozdrawiam

przez **BRaYaN1212** » 28/5/2013, 17:44

Witam, dziś pisze w sprawie wymiany uszczelniaczy w przednim amortyzatorze. Podeśle ktoś link do jakieś instrukcji wymiany uszczelniaczy do podobnego zawieszenia?

jakby ktoś szukał to polecam ATHENA 40x52x10/10,5

Scigacz.pl

Pytanie dla posiadaczy husqvarny wre 125

Kto przegląda forum