Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

[Landryss25]

Przed wyczuciem pionu trzeba przełamać barierę psychiczną, strach przed zaliczeniem pleców. Dla mnie w DRZ takim punktem odniesienia był błotnik. Jak zaczyna zasłaniać linię horyzontu to znaczy że do ładnego pionu już niewiele brakuje.

A co do podrywania moto z gazu. KLX na 2 na pewno się da, musisz wyczuć obroty od jakich moto zaczyna ciągnąć ale tak żeby było trochę zapasu. Jedziesz równym gazem, odpuszczasz na chwilę manetkę żeby dociążyć przednie zawieszenie i odwijasz do oporu pociągając moto za kierownicę ,,na siebie". Wszystko oczywiście w miarę szybko. Swoją mam już tak wyczutą że z 5 potrafię gazem poderwać ale to wymaga już gimnastyki.

Nie zapomnij o nodze na hamulcu jak chcesz się gumować uczyć

[henio12323]

co do tej nogi - masz landziu racje ale ja do dzisiaj nie ogarniam jak to zgrac xd i jak próbuje pomagac sobie hamulcem, to bardziej mysle o tym niz o gazie i równowadze, i po prostu gorzej wychodzi i mi łatwiej po prostu było sie nauczyc smigac bez hebla chociaz zawsze mam palec na przednim, wiec w razie W zblokowanie przedniego koła na pewno troche "pociągnie" do przodu. to taka rada - jak by kontrolowanie hebla było tak samo trudne do wykonania jak dla mnie znajomy akurat od razu jak zaczał sie uczyc to odkręcał gaz do oporu, i tylko hamował sobie hamulcem, i szybko to opanował

[Landryss25]

Ogólnie utrzymywać pion heblem w nodze jeszcze w sztywnym bucie jest bardzo ciężko się nauczyć, co innego a trampkach ale to nie dla mnie. Mówiąc o nim miałem na myśli żeby wyrobić nawyk trzymania nogi na heblu i w razie afery ratowania się nim. Mnie to kilka razy uchroniło przed zaliczeniem pleców.

Z przednim radzę nie kombinować bo jak opadnie się z zaciśniętą klamką to może być gorzej niż zaliczyć plecy.

[henio12323]

noo tu tez masz racje dlatego trzymam tylko palec i lekko nim "tykam". a twoja DRzka na SM stoi ?

[Landryss25]

Raz tak raz tak W tej chwili SM bo wykorzystuję jeszcze ostatki pogody weekendami. W sumie to planuję zakup jakiegoś enduraka 250 2t na lato i zostawienie DRZ na SM bo przekładanie kół wkurzające po jakimś czasie się robi. Wcześniej był pomysł na jakieś 525 SM/Enduro ale po zaliczeniu kilku przekładek jednak plany uległy zmianie.

[Bostorn]

a ja jestem hardcorem i jeżdzę bez hebli ;d


będę CRke sprzedawał wytniesz sobie otwor w polu startowym i świeczkę zamontujesz i będą światła

ja też przerabiałem motyw 525 i dobrze mi to nie wyszło, uraz został i znowu wracam do klasy mx 2

[Marcin65432105]

Witam..
Zrobiłem kapitalke w swojej yz 250f wymieniony zostałł tłok, ślizg łańcuszka rozrządu, korba. wał, łożyska, zawory ssące zregerenowane gniazda zaworowe i teraz mam pytanie dotyczące dotarcia moto jak powinienem jeździć, do jakich obrotów wkręcać silnik i ile mniej więcej paliwa wyjeździć aby zaraz znowu remontu nie robić...z góry dzięki

[Landryss25]

Bosti 525 to mega sprzęt na SM. Na enduro jak dla mnie za agresywny i w porównaniu do ćwiary 2t ciężki.

Marcin, wyjeździj ze 3-4baki trochę spokojniej niż zwykle bez długiego pałowania na obrotach i pilnuj żeby go nie przegrzać. Nie przeciążaj go jadąc na bardzo niskich obrotach i od czasu do czasu przeciągnij go na biegach do końca.

[oride16]

Panowie wejdzie do yz 125 opona 130 na tył.

[Landryss25]

Powinna wejść. Ale co z tego jak lipnie będzie się na takim kapciu jeździło.

[oride16]

ale na zimę chcę taką dać i kolce założyć. na lato 110

[henio12323]

co do docierania - nie ma czegos takiego jak jeździc na obrotach, czy z prędkosciami ;P czy co gorsza na kilku biegach tylko. jeździsz ostrozniej, najpierw nie katując w ogóle, potem mozna odkręcac ale nie katowac na wysokich obrotach przez kilka km po prostej ;P dobrze jest rozpędzac moto i puszczac gaz żeby samo hamowało silnikiem. no i podstawa - nie przegrzać i nie smigac na niedogrzanym

[MJR128]

Uwaga. Wypowiedź henia dotyczy tylko czterosuwów. Żeby jakiś posiadacz dwusuwa nie skorzystał z tej rady.

[oride16]

cenna uwaga. Pozatym tak z ciekawości ... bak wystarczy na dotarcie nowego serca silnika ?

[Duriv]

3 baki. 1 na lajcie, drugi troche wiecej obrotow a trzeci juz w kazdym pasmie obrotow. byle nie za dlugo.

[Bostorn]

jak mowa o 2t a widze że masz w opisie sete, lepiej zrób 1 bak paliwa o stosunku benzyny do oleju 1:20-25

niech kopci, pluje ale niech się dociera porządnie, wyjeździj tak baki, bez zniaczenia na jakich obrotach, oczywiście nie przegrzewaj i nie zamęcz, tzn niskie obroty, wysoki bieg, albo niski bieg wysokie obroty i ogień, z głową to rób, 3maj motor na srednich obrotach i śmigaj sobie, rób częstrze przerwy, niech stygnie i później znowu jazda

wyjeździj 2 zbiorniki w taki sposób a na 3cim miej nadal tą samą mieszankę ale już pozwól sobie na odrobine szaleństwa, a później trzymaj się swojej normy i OGIEŃ!!

[Marcin65432105]

To super już wszystko wiem mam nadzieje, że nowy silnik mi długo posłuży dzięki wszystkim za odp...słyszałem jeszcze że zaraz po dotarciu trzeba olej z filtrem wymienić czy to prawda??

[Bostorn]

oczywiście ja napisałem to o żeliwie, nicasil, dociera sie o wiele szybciej, ale dla swietego spokoju wyjeździj te 2 baczki no i nie żałuj oleju, i bardzo ważna rzecz, nie przegrzej, nie jeździł na wysokich obrotach dosc dlugo, zadnych wariackich prostych itp

[henio12323]

zawodnik dociera kilka minut ale on potem ma tłok za free od sponsora na pewno docieranie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. lepiej posmigac kilka baków bardziej lajtownie patrząc na temp, niz przesadzic i miec potem problem

[lapfactor]

hahaha toś mnie rozbawił henio łudź się dalej że zawodnik ma tłoki od sponsorów w Polsce mało który... jak w każdym w pewnym sensie niszowym sporcie motorowym... a tak BTW dlaczego zawodnicy sportów motorowych (2t) docierają kilka minut albo prawie wcale? bo motor docierany powoli będzie jechał powoli a motor docierany chwilę będzie zapieprzał ale krótko... oczywiście w sporcie takim jak enduro motocross jest to mniej odczuwalne szczególnie dla amatorów... ja nie lubię tych wszystkich teorii na temat docierań.Docieram tak jak każe instrukcja i już ( w kx 20 min dosyć spokojnie- ostudzić i 20 minut tak średnio a potem już można pałować (byle z umiarem i pilnowaniem temp. )