Scigacz.pl

przez **tomek007** » 15/5/2011, 16:02

Witam:) Kupiłem sobie KTM-a Lc2 125 i dziala dobrze, tyle ze musze odpalac "na popych". Kopa nie ma fabrycznie, a akumulator nie działa za dobrze, juz sie nie chce ładowac nawet. Jak naciskam starter to nawet nie kreci. I mam takie pytanie - czy ktos wie jaki jest dobry, a nie za drogi akumulator do takiego modelu? pozdrawiam:)

przez **henio12323** » 15/5/2011, 16:21

nie tyle do modelu co typ akumulatora sie liczy. nie drogo to ile ? jak latasz w terenie ja bym zainwestował w żeliwo. kosztuje swoje ale najdłuzej Ci potrzyma zwłaszcza ze kupiłes nowe moto i pewnie szybko sie z nim nie rozstaniesz. elektrolitowe tez beda ok i kosztuja praktycznie połowe tego. ale przy jeździe w terenie moze elektrolitu ubywać przez co trzeba po prostu go tam doglądać zeby nie siadł znów szybko. wiec latasz ostro w terenie lub masz zamiar ? czy interesuje cie głownie jazda po asfalcie i lesnych sciezkach ?

przez **tomek007** » 15/5/2011, 16:24

Narazie troche asfalt, drogi leśne nic ostrego. Ale potem mam zamiar bardziej po lesie jezdzic;) co do ceny mysle ze do 150 tak jakos. Byle był dobry. Jakbys mogl to daj tez jakis link z allegro.

przez **henio12323** » 15/5/2011, 16:30

widze ze te aku tanie są
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-jmt ... 60984.html cos takiego smiało mozna kupowac. tylko porównaj czy wymiary sie zgadzają

przez **tomek007** » 15/5/2011, 16:39

Powinno sie zgadzac zaraz sprawdze:) Rocznik sie zgadza. To juz taki lepszy akumulator? Tak wogule to dzięki za pomoc:)

przez **henio12323** » 15/5/2011, 16:41

nie znalazłem lepszych firm a to własciwie najdrozsze aku

no i żelowy wiec jaki by nie był to i tak kilka lat pociągnie

przez **tomek007** » 15/5/2011, 16:46

A to dobrze:) Sprawdze zaraz wymiary ale myslę ze powinien byc dobry:) Jeszcze raz dzięki:D

przez **tomek007** » 15/5/2011, 17:22

Z tego co patrzyłem wymiary się zgadzają:)

przez **henio12323** » 15/5/2011, 17:32

to kupuj i smigaj

na pewno polata dłuugo

przez **domin195** » 15/5/2011, 18:59

bez jaj. to na 90% nie jest akumulator żelowy. sprzedawcy tych tanich pseudo żelowych akumulatorów tak tylko piszą. to prawdopodobnie akumulator bez obsługowy. lepiej kupić za te 150zł dobry normalny aku z elektrolitem niż za 70zł taki pseudo żelowy który nim nie jest.

przez **henio12323** » 15/5/2011, 19:07

wyglada na zelowy

pozatym do tego motocykla to najdrozszy jaki znalazłem. widziałem tez youasy za 130 zł gdzieś do tego. wiec moze to taki tani model

do mnie idzie niewiele wiekszy a kosztuje zelówka minimum 300 zł;/

przez **ASR1927** » 15/5/2011, 19:30

Czy można pochlapać oponę kwasem siarkowym w celu wymycia jej z resztek oleju? Czy wystarczy pojechać na karcher i ciepłą wodą? Pytam bo słyszałem taką wersję na CB-r. Ponoć ten kwas nie wpływa na gumę

przez **henio12323** » 15/5/2011, 19:37

moze i nie wpływa

ale ja bym nie ryzykował

moze nie stopi jej ani nic ale jakos w strukturę moze wpłynąć. myjka w zupełnosci wystarczy.

przez **ASR1927** » 15/5/2011, 19:39

No też tak myślałem. Grazie :wink:

przez **Bostorn** » 16/5/2011, 09:14

ASR1927 napisał(a):Czy można pochlapać oponę kwasem siarkowym w celu wymycia jej z resztek oleju? Czy wystarczy pojechać na karcher i ciepłą wodą? Pytam bo słyszałem taką wersję na CB-r. Ponoć ten kwas nie wpływa na gumę

ja posiadam płyn za 10zł do mycia silników, rozrabiasz go z wodą, najlepiej kompresorem nakładasz na motorek, czekasz ok 5 10 min i karczerem zmywasz porządnie i sprzecik jak ta lala się błyszczy

przez **domin195** » 16/5/2011, 13:22

też to mam ale tylko jak brud nie chce zejść to używam bo nie wiem czy jak będę mył moto po każdej jeździe taką mocną chemią to coś nie będzie się np. z lakierem działo albo coś innego. taki płyn zmyje wszystko więc to dla mnie taka ostateczność. ale po tym sprzęt jak nówka wygląda.

przez **zbyho222** » 16/5/2011, 13:59

tez mozna Kupic na Orlenach Preparat chyba sie Atack Nazywa Psikasz zostawiasz na 5-10 minut spłukujesz woda i noweczka

przez **henio12323** » 16/5/2011, 14:20

nie

do mycia crossówki jest jedyny idealny środek - DIMER. 30-35 zł kosztuje ( na lotosie jest w miare tanio) litr starcza na hoho i jeszcze troche

wystarczy rozrobic 1:3 z wodą do spryskiwacza jakiegos wlewasz psikasz troche potem myjka cisnieniową i idzie wszystko

kazdy syf smar itp. myłem tym nawet obudowe sprzegła w aucie a wiadomo tam syf okropny bo smar plus piasek jakiś plus syf z okładzin sprzegła wystarczyło popsikac wiekszym stęzeniem i wymyłem do zywego. jedynie co źle to działa troche na aluminium ale ja mam cały silnik alu itp i myje i nie ma tragedii wystarczy dobrze popłukac i nie zostawiac na 20 minut preparatu. ogólnie testowałem rózne i mocniejszego nie znam

przez **yokub** » 16/5/2011, 21:11

No henio tego DINERA to nawet za 300 zł na allegro widziałem chyba ze chodzi o jakas aktywna piane takie jak to : http://allegro.pl/plyn-czyszczacy-dimer ... 73313.html czym sie roznioa od tych za 300 z sa do aut? plis o wyjasnienie;)

przez **henio12323** » 16/5/2011, 22:07

to pewnie chodziło o ilość

ja mam dokładnie to co jest z aukcji

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

KTM Lc2 125

Kto przegląda forum