Scigacz.pl

przez **barek253** » 28/8/2010, 19:44

a to lozysko jest jedno czy dwa?
i gdzie ono sie znajduje w ramie czy na kierownicy?

przez **henio12323** » 28/8/2010, 20:09

dwa. w głowce ramy sie znajduje

przez **barek253** » 28/8/2010, 20:20

i pewnie znowu bede mial problem z wybiciem tak jak mialem z tym wahaczem

przez **henio12323** » 28/8/2010, 20:27

tam az tak trudno nie jest. chociaz tez potrafia sie zapiec. ale tam nie ma tyle syfu co w wahaczu i kołach. potem mocno nasmaruj. ja zrobiłem tak ze cały srodek wypełniłem smarem

przez **barek253** » 29/8/2010, 10:28

a moglo sie tak stac bo mialem lekka glebe ze kierownica sie przekrecila?
bo przedni blotnik mialem rowno na srodku kola a teraz tak jakby sie przekrecil w lewo troche

ps.
jesli postawie moto na podstawce i ruszam tylnim kolem to ma taki minimalny luz z prawej strony
czy to lozysko? jedno czy obydwa?
mozna z tym jezdzic?

przez **henio12323** » 29/8/2010, 13:27

nie moze miec z 1 strony

musi miec z obu. mozna ale szkoda bo rozwalaja ci sie gniazda - lepiej zmienic

przez **wawzon** » 29/8/2010, 14:25

Ile moga kosztowac tarcze sprzeglowe do ttr 125?

przez **mentorsct** » 29/8/2010, 16:01

Cena 119zł na allegro, plus 15zł koszt przesyłki Paczka pocztowa priorytetowa.

Tu masz link:
http://allegro.pl/tarcze-sprzegla-yamah ... 25775.html

przez **mentorsct** » 29/8/2010, 19:43

Witanko, chciałem zapytać tak teoretycznie z jakich przyczyn może wybuchnąć silnik i czy to jest jakiś konkretny strzał, nie wiem pękają kartery czy coś? Głównie mi chodzi o przyczynę co może spowodować wybuch. Dzięki za wyjaśnienie.

przez **henio12323** » 29/8/2010, 20:58

tak pisza wybuchnac - nie chodzi o eksplozje oczywiscie. chodzi o jakas wade np moze peknac tłok, peknac zawór - pokrzywic sie, tłok udeza w zawór i hiroszima , korbowód wał moze nawet tłok zawory moze głowica moze ulec uszkodzeniu. kartery tez. ale to oddzielna kwestia. jednemu pójdzie zawór zblokuje silnik i sie tragedii nie narobi a komus innemu moze porozwalac cały silnik

przez **wawzon** » 29/8/2010, 21:58

Da sie jakos zamaskowac pekniecia na tylnim blotniku ? ostatnio podczas jazdy na kole za duzo dalem gazu bardzo mi sie to nie podoba sa jakies sposoby ?

przez **henio12323** » 29/8/2010, 22:22

jest jeden sposób - kupno nowego błotnika

inaczej sie nie da

przez **mentorsct** » 30/8/2010, 08:48

Zgrzej go na ciepło pistoletem do plastiku, potem jak zastygnie weź szlifierkę i listek, taki drobny papier ścierny, przeszlifuj a potem możesz pomalować. Ale plastik to nie metal ze ładnie zrobisz. Będzie widać. Ja swój pęknięty błotnik i boczek tak zrobiłem a potem na to okleinę dałem.
Albo zrób jak radzi henio, kup nowy.

przez **zbyho222** » 30/8/2010, 13:27

Panowie w moim ktm złamałemk tzw kopniaka.... postarałem sie i załozyłem nowego.... jednak chyba zle bo nie odbija go ... mogłem go zle poskładać.... jak naprawic ten bład....

przez **mentorsct** » 30/8/2010, 14:57

Złamałeś samą kopkę czy wyłamałeś kopniak z wałkiem z kartera?

przez **henio12323** » 30/8/2010, 17:08

haha niby jak crossa pomalowac ? chyba zartujesz. to jeszcze gorzej taka fuszerka bedzie wygladała. jak juz to rzeczywiscie mozna jakos polepic to np sprubowac lutownica - tyle ze wiekszosc plastików nie lubi sie kleic tylko sie topi i pomniejsza tak jakby. ale jak juz udało by ci sie skleic to tylko przeszlifuj i tyle. nie ma co malowac. 2 sprawa to moze byc na chwile bo tego niby nie widac ale błotniki okropnie drgaja. miałem w CR pekniecie i posciskałem drutami, opaskami plastikowymi i wszystko poszło

co do kopniaka to włąsnie jak złamałes kopke to z wałkiem ? czy sama kopke. musisz rozebrac dekiel i zobaczyc co jest nie tak. albo cos sie wyłamało w starterze albo cos sie obluzowało.

przez **zbyho222** » 31/8/2010, 04:57

no Wyłamało cała kopke Z wałkiem..... I kur..... nie odbija jej bo załozyłrm nowa.... w 95% procentach chyba zle poskładałem spróbuje od nowa ... prosze o wasze rady....

przez **mentorsct** » 31/8/2010, 06:33

henio12323 - się nie śmiej cwaniaczku, bo można pomalować. Ja swojego malowałem (odświeżałem) od podstaw bo był strasznie porysowany itp. Mam w pracy kolegę mechanika który jest lakiernikiem, dał mi kilka rad i faktycznie to działa i nawet plastik jak przymalowałem to trzyma kolor jak by był w tym właśnie kolorze.

przez **mentorsct** » 31/8/2010, 06:35

zbyho222 - w manuala zaglądałeś może tam jest to opisane. Jak by co mam książkę do SX 520. Wersja eng.

przez **henio12323** » 31/8/2010, 19:20

haha a ja dalej sie smieje. bo malowanie plastików w crossach to porazka. z kumpla tez sie smiałem bo malował plastiki u lakiernika od zderzaków specjalna plastyczna farba. mówił ze nic sie nie stanie ze jest super odporna. bez zadnych gleb po pół roku plastiki wygladały gorzej niz przed malowaniem

2 sprawa puszka farby kosztuje powiedzmy 15-20 zł - nowy błotnik powiedzmy 50 zł.... opłaca sie malowac ? watpie

ale jak kto chce.

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum