Scigacz.pl

przez **henio12323** » 31/5/2009, 21:11

cały tłok. bo jak wymienisz same pierścienie na początku napewno moc wzrośnie. ale tłok bedzie dalej stary i w każdej chwili moze sie rozleciec. zalezy jeszcze w jakim moto. bo w takiej DT 50 pół biedy. gorzej jak to wyczynówka. lepiej wydac te kilkaset złotych na nowy tłok niz potem 3 razy tyle płacic za wstawianie tuleji lub nawet wymianę cylindra. dla przykładu dam kumpla który co prawda w skuterku ale silnik to silnik z oszczędnosci nie wymieniał tłoka tylko wsadził nowe pierscienie. tłok był juz taki stary i wytarty że pierscienie po prostu latały pomimo że były nowe. jeden pierscien niefortunnie pękł i powierzchnie tak zeszlifował że nie było co ratowac z cylindra. bynajmniej taniej byłoby kupic nowy tłok i cylinder i tak zrobił

wiec nie zaoszczędził a jeszcze więcej zapłacił

przez **gba4** » 1/6/2009, 11:28

Nie no.. jak robimy remont to już róbmy to porządnie, ja nie lubię rozbierać silnika więc wole zapłacić więcej i mieć spokoj z rozbieraniem silnika na rok ;p i tak tobie radzę

przez **jareczek26** » 1/6/2009, 15:49

ok dzięki za odpowiedź i jeszcze pytanie ile by pasowało dotrzeć silnik bo był wymieniany korbowód i łożyska na wale motor to kx 85

przez **henio12323** » 1/6/2009, 15:55

ja u siebie docierałem 1.5 litra oleju mieszałem w stosunku 1:20 czyli około 30 litrów benzynki. docierałem różnie pierwsza jazda dosłownie pyrkanie. następne coraz szybciej. ważne jest żeby nie przegrzac. pierwsze jazdy robiłem po 3 minuty. bo na dotarciu lubi sie grzac. jezeli masz nicasil. to docieranie sie znacznie skraca. ale mimo wszystko lepiej dotrzec dłuzej niz znowu rozpoławiac silnik i wymieniac łozyska na wale

przez **Bostorn** » 3/6/2009, 21:15

mechanik motocrosowy powiedział mi tak...
tych sprzętów jako tako się nie dociera

15min chodzi sobie na wolnych, 10min 20min na lekkich obrotach jeździsz a później ogień

Bostorn bo ja Cie tu zaraz do regulaminu odeślę

jak ja kocham pana piszącego na czerwono ;]

jak go dorwę zrobie mu szlaczki na jego błyszczących półdupkach kostkami z wkręconymi śrubami aby wiedział co to znaczy ogień :]

przez **Hamulec** » 5/6/2009, 17:57

CR 125-rurka tylnego wydechu ta z dziurkami pękła w dwóch miejscach, wata wypluta. Rozkręciłem-rurka nadaje się na złom. Nowy tył wydech 5 stów. Zewnętrzna obudowa ok. Pytanie;
Macie jakiś pomysł na tą usterkę.

przez **Landryss25** » 5/6/2009, 18:05

Ja bym dorobił. Nie jest to skomplikowana konstrukcja. Jedź na jakieś złomowisko i znajdź rurkę o podobnej średnicy. Potem ponawiercaj dziury i wsadź.

przez **Bostorn** » 5/6/2009, 21:05

mam uno problema cieknie mi olej ;/

ze śruby na dole
http://moto.allegro.pl/item637708780_os ... ml#gallery

wycieka mi olej jak motor się przewróci ;/

czy tam idzie uszczelka czy wystarczy że wkręcę śróbę i po kłopocie??

nie miałem czasu tego zdjąc tak pytam się was oco kaman że mi wycieka stamtąd olej

przez **henio12323** » 7/6/2009, 21:33

mam takie pytanie. dzisiaj przymierzałem sie do regeneracji zawieszenia przedniego. odkręciłem góre poszła. prubuje dół i nie chętnie sie odkręca juz raz mi sie klucz ześlizgnął jak moge to odkręcic są jakies patenty ?

przez **sonic93** » 7/6/2009, 22:47

poradzcie mi jaki kask enduro kupic.

jezdzic raczej bede po ulicach, teren (las,itp.) raczej rzadko, wiec nie wiem czy to powinien byc kask enduro z szybka czy kask + gogle.
fundusze niezbyt wysokie (mam 16 lat), wiec chcialbym cos nadajacego sie do jazdy w jak najnizszej cenie :wink:

przez **Landryss25** » 7/6/2009, 22:55

Tańszego dobrego kasku nie znajdziesz: http://www.allegro.pl/item653608631_kas ... od_ss.html

przez **Hamulec** » 7/6/2009, 23:03

Po co Ci kask enduro na miasto, chyba, że podoba Ci się taki ale na miasto prosto mówiąc bierz bez daszka ale z szybką. Kiedyś tak miałem, że przez daszek by mi głowę urwało za miastem jak nie jechałem akurat swoim crossem tylko szosowym sprzętem. To było w momencie przy odwracaniu się lub podnoszeniu głowy. Inny styl jazdy.

przez **sonic93** » 8/6/2009, 09:34

czyli wnioskuje, ze do ulicznej jazdy kask enduro nie potrzebny. wiec chyba ten kask bedzie ok? http://allegro.pl/item646306295_agv_kask_evil_k_3_czarny_kurier_ups_gratis_roz_m.html (otwórz link)
:roll:

przez **Landryss25** » 8/6/2009, 12:47

K3 nie jest dobry. Lepiej trochę dołóż i kup HJC CS-R1.

przez **Bostorn** » 8/6/2009, 20:10

jeśli chcesz śmigac krosowym to tak:

przy każdej prędkości mając gogle nawet wieje do środka, dochodzi woda, błoto, kurz, piach a przy predkosci 160 leddwo oddychac tam możesz

tak więc jak już to kupuj kask supermoto albo zwykły

bo krossowy nie nadaje się do szybkiej jazdy

przez **gba4** » 8/6/2009, 22:27

Witam, podczas prowadzenia motocykla jest jakis punkt w którym coś blokuje lekko koło z przodu, czego to może być wina? tarcze oglądałem ale nie wygląda aby była krzywa albo coś, na początku całkiem cięzko chodzila ale odpowietrzyłem hamulec i lżej chodzi ale nadal cos sie blokuje w jednym punkcie, czego to moze byc wina?

przez **Landryss25** » 8/6/2009, 22:47

Prawdopodobnie jest to wina łożysk. Zdejmij koło i zakręć łożyska palcem, na pewno rozpoznasz coś jest nie tak.

przez **gba4** » 8/6/2009, 22:57

Ok dzięki, w tygodniu to sprawdze bo będe u mechanika więc mysle ze zajmiemy się tym, teraz pytanie czy mozna z takim czyms jezdzic? chwilowo słabo stoje z pieniedzmi ale jeżeli nie mozna to jakoś załatwie pienądze..

przez **Landryss25** » 8/6/2009, 23:17

Lepiej nie... To nie jest droga zabawa bo koszt łożysk to ok 60zł a wymienić można samemu jeśli ma się odrobinę wprawy. Bardzo ważne jest żeby je równo wprasować, ja dobijałem starym łożyskiem i było ok.

Nie chciałbyś chyba żeby Ci przednie koło nagle podczas jazdy po łuku złapało luz i zaczęło latać na boki? Odradzam Ci jazdę z takim problemem.

przez **henio12323** » 9/6/2009, 10:02

ja u siebie z tyłu właśnie wymieniał łozyska i uszczelniacze. nie bawię sie w drogie łozyska dobrych firm

kupiłem 3 łożyska 2 simeringi za 32 zł. jezeli miałbym kupować oryginałki albo jakies all ballsa czy inne musiałbym ze 3 razy więcej zapłacić. poza tym. i tak nie wiadomo po jakim czasie się lepsze łożyska rozlecą. ale myśle że jezeli te tanie zamienniki mi sie zjadą potem wymienię na nowe to i tak taniej wyjdzie niz kupić raz poządne i na koniec sezonu znowu bym musiał wymieniać

no ale zobaczymy jak sobie dadzą rade te za 32 zł

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum