MOTOCYKL w granicach 30000 - 40000 zł - doradcie coś:/
stary niesłuchaj ich bo zazdroszczą święte krowy i piszą. Mi tak samo radzili akurat nie na tym portalu "nie kupuj 900 przeskok z 125 na 900 to samobójstwo każdy mi śmierci życzył jaki to pojeb zemnie a se dałem rade i spokojnie fajera wyczułem i daje rade. jeżeli umisz jeździć maszo lej w głowie i jako pierwszą jazde pojedziesz na boczną droge ćwiczyć manerwy start ruszanie potem winkle a dopiero potem będziesz śmigał to dasz rade
Komancz
- komancz4
- Świeżak
- Posty: 75
- Dołączył(a): 27/8/2008, 11:38
SQ czytałem tamten temat, ale spróbuj postawić się w mojej sytuacji.... dostajesz z jakiegos źródła propozycje: Słuchaj wybieraj moto do 40000 zł, a ja za nie zapłacę. - więcej takiej okazji nie będzie. Przestraszyłem się troche patrząc na to co piszecie, ale nie chcę kupować jakiejś hondy CB500 albo coś w tym stylu, bo chcę wykorzystać szansę. Podoba mi sie HONDA CBR600 RR - co o tym myślicie? Zrezygnowałem ewidentnie z większych od 600:D Czytałem na recencji, że to odpowiedni motocykl na początek przygody ze sportami. Myślicie, że od razy się rozbiję??? Trochę jeździłem na tej MZ:):):):P (bez śmiechu) Kurcze bardzo mi zależy, doradźcie mi, proszę.
- PAUL.S
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 27/9/2008, 16:02
- Lokalizacja: Przemyśl
SQ napisał(a):widzisz 2pac. Ty do niego jak do człowieka, a on ma to w d*** i jest mądrzejszy od wszystkich. po co się wysilać dla szczyla i tak nie zrozumie. ironia w takim przypadku to jedyna broń!
no tak... Mówię mu:
"szukaj czegoś słabszego"
a on :
Może CBR 600rr ???
To ja już nie będę lepiej się tu wysilać.....
-
2pac - Świeżak
- Posty: 322
- Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
- Lokalizacja: WÄ…growiec
no koment. odpadam z dyskusji. daj znasz jak kupisz haykę lub jakiego litra. chętnie się przejadę!
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Albo ma 13 lat, nie ma kasy, albo co wiecej ma chinski skuter, a odreagowac jakos trzeba... lepiej tak niz ma nawkladac ceglowka koledze z tibi... Zeby napisac taki temat, trzeba byc ostatnim idiota, i nie mam slow kim jeszcze...
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
40 kawałków to strasznie dużo i możesz sobie kupić bardzo dobry sprzęt z salonu. Po pierwsze nie musisz z taką kasą jechać do USA lub ewentualnie sprowadzać moto z tego kraju. Załatw to najlepiej w Polsce.
Co do moto to polecam abyś się do każdego przysiadł w salonie i sprawdził jak się czujesz. W salonach są jazdy próbne na moto więc wykorzystaj to. nie bierz na początek większych pojemności niż 600 bo dzisiejsze motocykle wkręcając na obroty stają się bez litosną maszyną która nie wybacza błędów. Podczas jazdy próbnej pośmigaj trochę i jeśli będziesz czuł strach podczas jazdy to oznacza że moto nie jest dla Ciebie i lepiej poszukać coś innego. Ponieważ moto w stylu cb500 gs i er są nudne i po sezonie mogą nam już nie sprawiać takiej frajdy jeśli masz zamiłowanie do sportów to szukaj w przedziale 600. Wiadomo najbardziej oklepane to cbr, gsx r i r.
Jeśli już kupisz 600 to staraj się nie odkręcać jej na zbyt wysokie obroty a wszystko będzie dobrze.
Jeszcze ważna rzecz. Na 600 nie nauczysz się w tak szybkim tempie techniki jazdy jak byś to uczynił na 500, więc przy każdym łuku będziesz z pewnością zwalniał żeby bezpiecznie go przejechać a w tym momencie może jakiś motocyklista brać Ciebie nawet cb500.
Więc jak widzisz wybór należy wyłącznie do Ciebie.
Co do moto to polecam abyś się do każdego przysiadł w salonie i sprawdził jak się czujesz. W salonach są jazdy próbne na moto więc wykorzystaj to. nie bierz na początek większych pojemności niż 600 bo dzisiejsze motocykle wkręcając na obroty stają się bez litosną maszyną która nie wybacza błędów. Podczas jazdy próbnej pośmigaj trochę i jeśli będziesz czuł strach podczas jazdy to oznacza że moto nie jest dla Ciebie i lepiej poszukać coś innego. Ponieważ moto w stylu cb500 gs i er są nudne i po sezonie mogą nam już nie sprawiać takiej frajdy jeśli masz zamiłowanie do sportów to szukaj w przedziale 600. Wiadomo najbardziej oklepane to cbr, gsx r i r.
Jeśli już kupisz 600 to staraj się nie odkręcać jej na zbyt wysokie obroty a wszystko będzie dobrze.
Jeszcze ważna rzecz. Na 600 nie nauczysz się w tak szybkim tempie techniki jazdy jak byś to uczynił na 500, więc przy każdym łuku będziesz z pewnością zwalniał żeby bezpiecznie go przejechać a w tym momencie może jakiś motocyklista brać Ciebie nawet cb500.
Więc jak widzisz wybór należy wyłącznie do Ciebie.
only god can judge me
-
kagiva - Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
- Lokalizacja: wschód
Więc zdecyduję się na 600 tylko teraz nie wiem na jaki model. Twierdzisz, że można się spokojnie nauczyć jeździć na takim sprzęcie? Raczej nigdy nie ryzykowałem na motorze, starałem się "mieć oczy wokół głowy".
- PAUL.S
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 27/9/2008, 16:02
- Lokalizacja: Przemyśl
Nie ma to jak szukać porad u prawdziwych motocyklistów:
Człowieku, pisałem, że nie znam się. Według mnie coś co jest mniejeszcze od 1000 to np 600 - przynajmniej tyle mi mówią cyferki:/
Jestem zielony jeżeli chodzi o te motorki i nie wiem co potrafi taka CBR np., a Wy nie potraficie tego zrozumieć:/
Tzn. ze mam dalej jezdzcic na MZ 250??? bo wieksze moto sa tylko dla takich jak Wy??? ehhh:(
2pac napisał(a):SQ napisał(a):widzisz 2pac. Ty do niego jak do człowieka, a on ma to w d*** i jest mądrzejszy od wszystkich. po co się wysilać dla szczyla i tak nie zrozumie. ironia w takim przypadku to jedyna broń!
no tak... Mówię mu:
"szukaj czegoś słabszego"
a on :
Może CBR 600rr ???
To ja już nie będę lepiej się tu wysilać.....
Człowieku, pisałem, że nie znam się. Według mnie coś co jest mniejeszcze od 1000 to np 600 - przynajmniej tyle mi mówią cyferki:/
Jestem zielony jeżeli chodzi o te motorki i nie wiem co potrafi taka CBR np., a Wy nie potraficie tego zrozumieć:/
Tzn. ze mam dalej jezdzcic na MZ 250??? bo wieksze moto sa tylko dla takich jak Wy??? ehhh:(
- PAUL.S
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 27/9/2008, 16:02
- Lokalizacja: Przemyśl
jeśli masz wyobraźnię i rozwagę oraz będziesz czuł respekt do tego co masz pod sobą to nauczysz się jeździć tylko pamiętaj żeby nie odkręcać moto na wysokie obroty żeby się nie nadziać. pamiętaj też koniecznie o jeździe próbnej w salonach żeby się dosiąść i wybrać to co pasuje Ci najlepiej.
Jeszcze ważna i nieodłączna rzecz. Zatrzymaj kilka tysięcy na kombinezon, buty, rękawice, ochraniacze, kask i ewentualnie kominiare. Jeśli będziesz miał taki porządny sprzęt to przede wszystkim nie oszczędzaj na tych akcesoriach bo one mogą uratować Ci życie. Wejdź w sklep na ścigaczu i rozejrzyj się.
A'propo dzisiaj widziałem na uczelnie przyjechał koleś na r6 w kasku jak na skuter i bez żadnych rękawic, butów oraz kombi. A co gorsza nawet kurtki na moto nie posiadał. Konkretny idiota, można od razu odróżnić pasjonata od chłopaczka od lansu. Moto jeszcze oczywiście na tablicach brytyjskich było. Na dodatek idiota rozpędzał się na chodniku gdzie ludzie chodzą. Kompletny brak wyobraźni.
Jeszcze ważna i nieodłączna rzecz. Zatrzymaj kilka tysięcy na kombinezon, buty, rękawice, ochraniacze, kask i ewentualnie kominiare. Jeśli będziesz miał taki porządny sprzęt to przede wszystkim nie oszczędzaj na tych akcesoriach bo one mogą uratować Ci życie. Wejdź w sklep na ścigaczu i rozejrzyj się.
A'propo dzisiaj widziałem na uczelnie przyjechał koleś na r6 w kasku jak na skuter i bez żadnych rękawic, butów oraz kombi. A co gorsza nawet kurtki na moto nie posiadał. Konkretny idiota, można od razu odróżnić pasjonata od chłopaczka od lansu. Moto jeszcze oczywiście na tablicach brytyjskich było. Na dodatek idiota rozpędzał się na chodniku gdzie ludzie chodzą. Kompletny brak wyobraźni.
only god can judge me
-
kagiva - Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
- Lokalizacja: wschód
herbatkowy napisał(a):Albo ma 13 lat, nie ma kasy, albo co wiecej ma chinski skuter, a odreagowac jakos trzeba... lepiej tak niz ma nawkladac ceglowka koledze z tibi... Zeby napisac taki temat, trzeba byc ostatnim idiota, i nie mam slow kim jeszcze...
masz rację, mogłem nie pisać i kupić sobie HAYABUSe, bo a co mi tam!!! Stać mnie nie??? Jednak postanowiłem poszukać porady, bo nie sądzę, że gdybym poszedł do salonu z gotówką w ręku, to ktoś by mi powiedział: to nie bo to za duże, tylko bierz i dawaj kase!!! ... Nie każdy jest taki obyty w temacie jak Ty:/ dzieki naprawde
- PAUL.S
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 27/9/2008, 16:02
- Lokalizacja: Przemyśl
czy niektorzy z Was to sie nigdy nie zmienia?texty typu kup hayabuse albo r1 byly zabawne dawno temu,widac niektorzy poczucie humoru brali z tanich brytyjskich pordukcji.
do rzeczy,rowniez mialem podbna gotowke na moto i kupilem cbr 600rr nie jezdzac wczesniej nawet motorynka;) i nie powiem ze bylo latwo,po postach mysle ze jestes raczej rozsadnym chłopem mimo iz masz tylko 17 lat (mowie jak stary;p) ale wiadomo co przewaznie maja 17latkowie w glowie kupujac moto,szpan przed pannami kumplami i im mocniejszy silnik tym lepiej,reasumujac er6f mysle ze bylby spoko wyborem lub np jesli troche smigałes to yamaha FZ6 fazer,lub honde cbf 600s , to fajne motorki a i z wygladu dosc agresywne
jesli juz uprzesz sie na sporta to 600 to max co bym CI radził,nie baw sie ze "kumpel mial litra i dał rade" bedziesz sie bał motocykla,a jak zawsze powtarzam musisz czuc respekt przed moto ale nie strach,kiedy sie boisz popelniasz bledy,a na litrze o bład nie trudno pozdrawiam i trafnego wyboru,szerokosci
"litr" to "1000 pojemnosc" tak napisalem bo nie kazdy musi to wiedziec
a i co do r6 i cbr 600 rr ,to ta pierwsz jest agresywna juz od samego dołu obrotów,honda spokojniejsza i skrzynia wybacza bledy,jesli duzo jezdziles ta mz to bier cbr rr i lej na te wypowiedzi tutaj ja tak zrobilem i zyje
do rzeczy,rowniez mialem podbna gotowke na moto i kupilem cbr 600rr nie jezdzac wczesniej nawet motorynka;) i nie powiem ze bylo latwo,po postach mysle ze jestes raczej rozsadnym chłopem mimo iz masz tylko 17 lat (mowie jak stary;p) ale wiadomo co przewaznie maja 17latkowie w glowie kupujac moto,szpan przed pannami kumplami i im mocniejszy silnik tym lepiej,reasumujac er6f mysle ze bylby spoko wyborem lub np jesli troche smigałes to yamaha FZ6 fazer,lub honde cbf 600s , to fajne motorki a i z wygladu dosc agresywne
jesli juz uprzesz sie na sporta to 600 to max co bym CI radził,nie baw sie ze "kumpel mial litra i dał rade" bedziesz sie bał motocykla,a jak zawsze powtarzam musisz czuc respekt przed moto ale nie strach,kiedy sie boisz popelniasz bledy,a na litrze o bład nie trudno pozdrawiam i trafnego wyboru,szerokosci
"litr" to "1000 pojemnosc" tak napisalem bo nie kazdy musi to wiedziec
a i co do r6 i cbr 600 rr ,to ta pierwsz jest agresywna juz od samego dołu obrotów,honda spokojniejsza i skrzynia wybacza bledy,jesli duzo jezdziles ta mz to bier cbr rr i lej na te wypowiedzi tutaj ja tak zrobilem i zyje
ścigacz to portal dla gimnazjalistów chcących R1 na pierwszy motocykl oraz dla pseudo speców którzy mogą im w tym wyborze pomóc.
- Flow
- Stały bywalec
- Posty: 1098
- Dołączył(a): 18/9/2007, 17:50
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości