Scigacz.pl

przez **dambandit** » 11/12/2008, 17:35

No tak ale haya będzie nowa więc to już inna liga niż stare kawasaki . Osobiście nigdy tym motorem nie jechałem, też wogóle mi się nie podoba . Ale respekt jest .

przez **zephyr47** » 11/12/2008, 18:06

Nierozumiem dlaczego nikt nie doradził R1. Przecież to jest nowszy, udoskonalony następca ACK-a. No a poza tym widziałem co R1 potrafi w winklach i jakby mnie było stać to bym sam sobie taką pozapierdalał

Mój głos na R1

A swoją drogą to witaj spowrotem Cezare ;-)

Tak dawno cię tu nie było, że już się zastanawiałem czy coś ci się nie przydażyło niedobrego

przez **Traperoso** » 11/12/2008, 18:17

Stary bierz ten motor

nad czym sie wogóle zastanawiasz i tak w głębi serca wiesz, że go kupisz!

przez **herbatkowy** » 11/12/2008, 18:30

U mnie w miescie gosc smiga na hayabusie, przynajmniej biegow nie musi zmieniac wogole, kupuj ja jesli tego chcesz, chyba o to w zyciu chodzi

przez **Raczek_6** » 11/12/2008, 21:58

Na razie hayką jechałem jako pasażer ale jak to kumpel który prowadził powiedział:
" to jest to co Tygryski lubią najbardziej"
"nie ma nic przyjemniejszego niż jazda na tym pocisku"
"katapultuje się do 200 w mgnieniu oka"
Jaka tam R1 to to się nawet do hayki nie umywa, szczególnie przy jeździe na naszych drogach, im cięższy sprzęt tym lepiej, chyba że zamierzasz po torze śmigać.

Jak dorosnę do tego moto to z pewnością też sobie zakupie, na razie uważam że nie dorosłem do tych osiągów (po prostu do hajki trzeba dorosnąć i złapać odpowiednio dużo doświadczenia)

Na odradzenie, na miasto ten sprzęt się nie nadaje jest po prostu za szybki i trochę za duży (po co tkwić między puszkami).
;-)

przez **spazz** » 11/12/2008, 22:35

jesuuu jakie twkienie miedzy puszkami nie robcie z niej harleja. daje rade i juz. co moze wqrwia to ta szyba fabryczna co dziwnie drzy zcasem

przez **cezare** » 12/12/2008, 07:55

zephyr47 napisał(a):A swoją drogą to witaj spowrotem Cezare Tak dawno cię tu nie było, że już się zastanawiałem czy coś ci się nie przydażyło niedobrego

a Witaj serdecznie, nie no właśnie jakoś tak nic a nic się nie wydażyło .. a R1 tylko dlatego nie że własnie to juz winklowy torowy wymiatacz, i kiedy latamy z kumplami po mieście to ciągle narzekamy ze ten nasz Krk to za prosty jest i na winkle musimy śmigać za miasto żeby opony doprowadzić do pierwotnego kształtu .. toru też w okolicy nie ma żadnego - stąd zostaje street i okoliczne obwodnice + dojazdówki ... i te są nasze ukochane ..

Acek jest cool, kocham to bydle ale po prostu po drugim sezonie coś mnie naszło na zmianę.. bo jeszcze trochę i z nim zostanę na wieki.. btw na dniach zmieniam znów robotę - trzeba budować motywację

dlugo się zaoglądywałem nad XJR'ką

ale jednak Plastic Fantastic a wyłazić z winkla na powerslid'zie - bezcenne... gdyby jeszcze kochał zajawki typu weelie etc. a tu nie - bardziej dostaję gęsiej skórki jak trzeba pogłebić winkiel bo przepałowany na speedzie 200+ - i takie tam klimaty... ale bedzie ostra dupa w sumie jak powtykają te obustronne foto-radary

...

przez **kosta** » 12/12/2008, 10:34

cezare mordo ty moja kope lat chyba nie musze ci mówić co należy zrobić....... :lol:

przez **cezare** » 12/12/2008, 14:05

kosta napisał(a):cezare mordo ty moja kope lat chyba nie musze ci mówić co należy zrobić.......

)))))))))))) no wiem Kosta wiem

WITAJ

))))))

- life is life .. no dobła ;/ czas pucować Acka i niech idzie do ludzi .. - po tem sie pomyśli ... .. czyli sprzedam idealne na pierwsze moto sprzęta 150KM 2,9 do setki - na 1/4mili kopie dupsko R1 ( czas 10,2 - i tam ma 211km/h ) no i z racji wagi ma krutszą od R1 drogę hamowania ( czyli bezpieczniejszy ) cytując kolesia z Allegro

Silnik to rzędowa, dwudziestozaworowa jednostka napędowa DOHC (5 zaworów na cylinder), która posiada kute tłoki a nad pracą zapłonu czuwa komputer. ( nie na windows )

Jednostka ta posiada 146 koni mechanicznych przy 10tys rpm! i rozpędza się do 265km/h. Dysponuje również momentem obrotowym na poziomie 108 Nm przy 8,5tys rpm/

V-Max nie na zębatkach mocy - z zębami mocy leci czysta - ja mam teraz bez zębów mocy i jak leci 265 to nawet do czerwonego pola nie dolatuje.
( przypowieść )

przyspiesza taaaak... a tam koleś ledwo 4 wrzucił - także jak na oldshola - coś tam se lata : http://pl.youtube.com/watch?v=w1mhuhnLMkY

przez **skwy** » 12/12/2008, 17:57

Stary nie kupuj Hajabasy bo ja chcę kupić :lol:

przez **YZF R1** » 12/12/2008, 19:33

Cezare nie rozumiem problemu jeździsz na niezłym kocie mocny i ciężki czemu więc się Busy obawiasz... wygląd to rzecz gustu mi się akurat podoba oczywiście stara bo nowa jest paskudna. Kupuj to co chcesz mieć oczywiście weź poprawkę na to czy będziesz umiał na niej jeździć ty raczej z tym problemu nie będziesz miał trzymaj się kolego jak kupisz daj znaka....

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 12/12/2008, 20:21

eee no widzę że cezare planuje powiekszenie "klubu kultowej hayki"

bez kitu- odkad tylko pamietam znałem słowo "hayabusa"
motocykl wizualnie średnio mi się podoba, ale ta nutka legendy oplatająca go to coś świetnego
wczułem się hehe

ja bym się chyba nie zastanawiał-doświadczenie napewno posiadasz,pozostaje kwestia szanownej małżonki której za ciebie nie przekonamy)
dasz rade i nie wstydź się pochwalić jak już upolujesz coś

pzdr

przez **DYWERSANT** » 12/12/2008, 20:57

Hayabusa - piękny "sokół wędrowny", czuć respekt, gdy się podchodzi do tego moto. Bierz to, bo warto i z twoim doświadczeniem to już nie ma "ale". Jeździłem na tym, tylko jako pasażer, ale warto było

przez **YZF R1** » 12/12/2008, 22:03

Ja jeździłem osobiście świetnie się prowadzi jak na tak duży i ciężki motocykl... Cezare lubi duże klocki ciekawe czy on wszystko takie duże lubi.... i błagam nie mówcie Hayka nie mozecie mówić Haybausa albo Busa jak słyszę Hayka to mnie biegunka łapie....

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 12/12/2008, 23:07

może CEZARE chcę sobie kupić taki duuuuży motocykl bo ma jakiś ukryty kompleks...??? hehe

pzdr

przez **spazz** » 13/12/2008, 07:26

hayka hayka hayka busa busa busa!!!!! oooo kułde R1 zasłał całe łóżko!

przez **cezare** » 13/12/2008, 13:02

dobra, już wogóle napiszecie ze jestem pojechan - ale co tam ..

dla mnie latanie po winklach takim sprzętem to coś jak poezja.. Acek ma zaczątki fakt - dla mnie to jak szusowanie na nartach kiedy zmieniasz balans lewo-prawo-lewo.. i spróbuj się pomylić

- glebaa....

tak samo kiedy wpadam w winkiel czuję jak Acka dogina kiedy za winklem jest kolejny w drugą stronę, jest ten fajny moment pracy zawiechy kiedy wyciąga go do góry żeby zaraz spowrotem docisnąć na kolejnym winklu.. zrób to za szybko ? będzie nie ciekawie ... i tak do dochodzimy do płynności jazy, która mnie akurat podoba się strasznie... lecisz i knujesz z wyprzedzeniem nad optymalnym torem zgrany z rytmem własnego sprzęta - żeczywiście jest to różna jazda od standardowych kosiarek na twardym zawiasie ... Ci co jeździli na czymś większym właśnie na winkielkach - wiedzą o co kaman ... ale ni eprzeczę - to wymaga więcej.... no i mnie to kręci ... no a po iluś zakrętach zawsze jest jakaś prosta żeby się w kosmos wykatapultować

....

OK ja to bym juz zamknął temat - bo już myślałem że napiszecie coś czego słucha sie jak " nie kupuj bo pada to ... bo pada tamto ... bo jeździ się źle b ten typ tak ma ... umęczysz się tylko etc ..." ... a tu ? widzę że klameczka już zapadła.. kupię kupię - na wiosnę myślę.. w marcu wyciągnę Acka i go wystawię w okazyjnej cenie - co jak co - nie leżeliśmy ani razu .. bedzie doobrze... poczciwy sprzęcik, i gdybym miał garaż to bym go sobie zostawił

- akurat w marcu kończę go spłacać Kocura ...

przez SQ » 13/12/2008, 15:58

no dobra... suzuki ma świetny silnik, skrzynię i ponoć zawieszenie. no ale wygląd pozostawia nieco do życzenia. tak jak hamulce podobno. a co z kawasaki ZZR 1400? czytałem, że na rok 2008 poprawili coś w silniku, żeby więcej z dołu ciągnął, a zewnętrznie mi bardziej się podoba.

przez **cezare** » 13/12/2008, 21:29

to byłby max możliwości, http://www.allegro.pl/item501580597_suz ... _1300.html gdzie mi do 2008 roku ;P a po zakupie wiadomo przegląd i wymiana wszystkiego od opon przez napęd płyny świece olej łacznie z lagami, klocki, filtry - taka kapitalka.. także i tak mnie to zdusi , i nie ma siły żebym po kupnie wymieniał od razu za dużo ;/...

przez **Raczek_6** » 13/12/2008, 22:08

Jeśli Hayabusa to tylko (a może raczej) model od 2001, wcześniejsze miały kilka wad.

No i warto poszukać Hayabusy z :
- szybą Racing (seryjna powyżej 180km/h to lekka porażka)
- przewodami w oplocie przód i tył (w tym o2o bardzo się przydają)
- warto też opony typu Race (z toru - przy tej mocy na seryjnych przy ostrzejszym przyspieszaniu tylna opona łapie uślizg), ewentualnie coś o miękkiej mieszance przy winklach jazda jest dużo przyjemniejsza (jak ktoś jeździł to wie o co chodzi)
- no i mogły by być głośniejsze wydechy (to dla bezpieczeństwa jazdy po mieście) bo seryjnych niestety nie słychać.

Miłego i udanego zakupu ;-)

Scigacz.pl

Odradźcie mi Hayabusę........ !!!

Kto przegląda forum