Scigacz.pl

przez **majhutt** » 13/2/2012, 22:19

nie_mam_motora napisał(a):No to CBR

Spala max 3 litry i jest na wtrysku (chyba od 2007 - ale nie wiem na pewno). Poza tym wygląda jak R1

Nie chcę zaśmiecać tematu innymi propozycjami... Pozostańmy przy pojedynku Honda Varadero vs Yamaha YBR..

Jak na razie Varadero wygrywa, ale jeszcze nic nie przesądzam...

Tą CBR może kupię ( raczej na sprzedaż

) ale dajmy jej spokój, choć dzięki za opinie na jej temat..

przez **k9aro3l** » 13/2/2012, 23:08

nie_mam_motora napisał(a):No to CBR

Spala max 3 litry i jest na wtrysku (chyba od 2007 - ale nie wiem na pewno). Poza tym wygląda jak R1

no proszę cię.... Będzie wyglądał jak na rowerze. Kawał chłopa z niego a ten motocykl jest malutki i przeznaczony raczej dla niskich osób no i dziewczyn... Pod wyglądem wyglądu to może pomyliłes ją z yfz125? Bo cebra raczej r1nie przypomina przynajmniej dla mnie

przez **majhutt** » 14/2/2012, 16:34

Tak jak już wcześniej stwierdziłem CBR wygląda jak zabawka.. Skupcie się na porównaniu motorów wymienionych w temacie, bo szkoda zaśmiecać ..

Proszę o dalsze opinie, sugestie itd. a z tą cberką to dajcie już na luzzzz..

przez **k9aro3l** » 14/2/2012, 17:57

Tutaj masz stronę gdzie możesz sprawdzić jak teoretycznie bedziesz wyglądał na motocyklu, czy będziesz dotykał nogami do ziemi siedząc na moto i takie tam

http://cycle-ergo.com/

przez **majhutt** » 14/2/2012, 20:45

k9aro3l napisał(a):
http://cycle-ergo.com/

Dzięki.. Na Varadero wskazało, że stopy są minimalnie oderwane od ziemi (praktycznie 1 cm), natomiast na YBR to mam z 10 cm zapasu...

Może znacie kogoś kto ma lub miał Varadero, bo bardzo chętnie pogadałbym o tym motorze.. O YBR dostałem już tyle info, że spokojnie mógłbym je kupić.... lecz jest jeszcze jeden zawodnik którego nie poznałem tak dobrze, dlatego daje mu szansę... wyższa cena podpowiada mi, że warto...

EDIT///
W sumie ten temat o Varadero co podałeś na początku pierwszej strony, kolego k9aro3l jest bardzo interesujący i wyczeprujący...

Chyba jednak skuszę sie na Varadero, tylko powiedzcie czy warto w ogóle myśleć o kupnie starszych roczników czy rozglądać sie raczej powyżej 2005 roku..

przez **kowal_71** » 14/2/2012, 22:18

Jeśli nie dotykasz palcami do ziemi, to odpada w przedbiegach.

przez **majhutt** » 14/2/2012, 22:27

kowal_71 napisał(a):Jeśli nie dotykasz palcami do ziemi, to odpada w przedbiegach.

Źle się wyraziłem... Obrazek pokazywał, że pięty są lekko oderwane... Mam 185 cm wzrostu więc bez przesady...

przez **kowal_71** » 14/2/2012, 22:29

A no to git. To w takim razie idealnie wręcz. Swoją drogą, to przy tym wzroście na ybr będziesz nie będziesz czuł się, ani wyglądał dobrze

przez **Strongbow** » 16/2/2012, 15:23

Polecam Varadero. Przede wszystkim do Twojego wzrostu bedzie bardziej odpowiednia. Ja mam 180 i to troszke przesada na tych wykresach bo dotykam obiema pelnymi stopami gleby.

przez **majhutt** » 16/2/2012, 16:16

Tylko teraz jakie kupić to Varadero...
-Na gaźniku czy wtrysku???
-Który rok??
-Lepiej kupować zimą czy w sezonie???

Maksymalnie mogę wywalić 6000+ PLN

przez **Strongbow** » 16/2/2012, 16:34

modele z wtryskiem zaczynaja sie od 2007 przy czym widzialem w innym temacie ze ktos byl posiadaczem rocznika 2007 ale z gaznikami, takze mozliwe ze lifting zrobili w polowie roku. Mechanik ze mnie zaden ale na zdrowy rozsadek to brak gaznika = mniej problemow z regulacja, zimowaniem itd.. poza tym wielkich zmian nie ma, troszke wyglad, zegary, komputerek pokladowy..
Co do pytania kiedy kupowac to jedyna sensowna odpowiedz jaka mi przychodzi do glowy to - poczatek sezonu. W zimie wiekszosc motorkow sobie spi :>
Co do ceny to za 6k raczej nie kupisz nic z wtryskiem. Ja mojego dziada kupilem w przeliczeniu na zl za jakies 10.000 jest z 2007 i mial przebiegu 6300 mil (jakies 10.000 km.. hehe - zlotowka za kilometr wychodzi)
Ale nie wiem jak tam ceny sie przedstawiaja w Polsce czy u sasiadow zza miedzy.
Na allegro do 6000zl to widze 3 modele '02 '03 i '06 takze spora rozbieznosc.
Jakbys mial jakies pytania odnosnie uzytkowania motorka to pytaj. Jesli chodzi o strone mechaniczna to przymierzam sie do wymiany klockow hamulcowych i to jest narazie max co przy nim robilem (a raczej bede robil)

przez **majhutt** » 16/2/2012, 16:59

Mam obawy, że kupując Varadero na gaźniku, będę miał problemy z regulacja tak jak mam teraz w moim enduro... Wiem, że z tą kasą ( teraz mam prawie 6000 tyś uzbierane, natomiast myślę ze do 7 tyś mogę jakoś dociągnąć ale to już muszę liczyć na rodzinę

) Nie wiem po prostu czy warto wydawać taką kasę...
Czytając temat o Varadero, wszyscy pisali, że przed sezonem robią synchro i regulują gaźniki... troche mnie to przeraża, bo dotychczas miałem jedno-cylindrówki i wszystko było naprawiane przeze mnie... Z rozrządem nie powinno być problemu, ale nie mam zamiaru bulić serwisowi Hondy za regulowanie itp. Czy jest wielka różnica między wtryskiem i gaźnikiem, jeżeli chodzi o kulturę pracy???

EDIT////

Dokładnie Pany to chodzi mi o to, czy warto w ogóle szukać Varadero na wtrysku za taką kase??? czy dać sobie spokój i znaleźć jakiegoś brylanta na gaźniku...
Tylko nie piszcie odp. typu:

Daj se spokój... za tą kase nic nie kupisz...

Jakieś lekkie wytłumaczenie mile widziane...

Proszę nie używać kolorowej czcionki!
komarcc

przez **paintmaster** » 20/2/2012, 18:45

Podbijam temat bo mam podobny dylemat. Według mnie wtrysk jest lepszy bo nie regulujesz go, ale za dużo na ten temat nie powiem bo nie miałem nigdy motoru na wtrysku.

przez **henio12323** » 20/2/2012, 19:27

noi to po co w ogóle piszesz?
jak to wtrysku nie regulujesz ? akurat wtryski sie reguluje i ta regulacja jest bardziej kłopotliwa bo nie zrobisz tego sam w domu, tylko musisz jechać do serwisu gdzie podepną pod kompa i ustawia parametry wtysku. w przypadku jakiej kolwiek usterki musisz jechać do serwisu, w przypadku gaźnika budowa jest na tyle prosta że każdy moze sam sobie go sprawdzić i ew naprawic.
aczkolwiek wtrysk jest ekonomiczniejszy i często poprawia reakcje na gaz w stosunku do gaźnika.

przez **majhutt** » 20/2/2012, 19:58

Chyba lepiej poszukam na gaźniku bo te powyżej 2007 roku to bardzo wysoko stoją.. Mam nadzieje, że motorek, będzie trzymać się mocno, ponieważ żadnych większych problemów nie przewiduję.

Mimo wszystko gaźnik to zawsze gaźnik (czy to w maluchu czy Varadero), więc łatwiejszy w obsłudze... Im więcej elektroniki tym więcej rzeczy do zepsucia.

Dzięki za podpowiedzi.

przez **coumarx** » 20/2/2012, 23:04

Z tymi regulacjami to przecież nie jest jakiś wielki kłopot. Ja mam 4 cylindry w swojej hondzinie. Regulacja gaźników kosztuje mnie 200zł i starczy mi to śmiało na przynajmniej 2 sezony. Co do kultury pracy to zarówno gaźnikowi jak i wtryskowi nie wolno nic zarzucić. To są w miarę nowoczesne konstrukcje w porównaniu np. z mz, wsk itp. Gaźniki z reguły są trudniejsze w obsłudze (w 95% półautomatyczne ssanie). Plus taki, że jesteś mniej więcej obyty w tych sprawach. Poradzisz sobie na pewno. Poszukaj tylko odpowiedniego egzemplarza, a będziesz cieszył się długo z jego użytkowania.

przez **Kelhorn** » 21/2/2012, 00:14

Jak masz 6k pln to raczej szukałbym ładnie utrzymanej YBR niż spinał się na Varadero.

przez **majhutt** » 21/2/2012, 23:57

Kelhorn napisał(a):Jak masz 6k pln to raczej szukałbym ładnie utrzymanej YBR niż spinał się na Varadero.

Nie spinam się na Varadero.. Zadałem pytanie czy za taką kasę warto szukać Varadero... Honda bardziej mi sie podoba, tylko ze cena działa na niekorzyść...
Ybrki są o wiele tańsze, bo rocznik 2009, można kupić po bardzo okazyjnej cenie( nawet 5 tyś zł)... Co do jakości wykonania, nie mam żadnych zastrzeżeń, zarówno dla Varadero i YBR... Jedynie kwestie wizualne, przechylają szalę zwycięstwa na stronę Varadero.

Więc zadaje pytanie po raz drugi. Czy warto kupić Varadero za lekko ponad 6 tyś zł, czy lepiej zakupić YBR (o wiele nowszą, z małym przebiegiem, zapewne na wtrysku)???

w sumie pytanie retoryczne, bo odp sama się nasuwa..

przez **cori** » 23/2/2012, 16:51

Masz jeszcze trzecie wyjście kupujesz lekko uszkodzoną np ta moim zdaniem niezła okazja
http://otomoto.pl/honda-inny-varadero-125-M3047216.html
ale z tego co widze trocę drogi miałbyś do pokonania 200 km
ps
żeby nie było to nie moje ogłoszenie

przez **majhutt** » 23/2/2012, 19:06

Oferta ciekawa, tylko postanowiłem, że już nigdy więcej nie kupię uszkodzonego motoru. Dotychczas kupowałem uszkodzone i je naprawiałem lub szukałem takich okazji jak ta.. Teraz postanowiłem kupić motor kompletny i gotowy do jazdy przez wiele kilometrów w który nie będę dokładać... ale ogólnie dzięki ( może zadzwonie i dowiem się, bo 6500 zł na pewno nie dam..)

Do Leszna to mam tak z 180 km więc w sumie nie tak daleko. Dzięki za propo

Scigacz.pl

Honda Varadero 125 vs Yamaha YBR 125

Varadero czy YBR ???

Kto przegląda forum