trudne sprawy czyszczenie kravec
Krmtzzz miałeś mi te filmiki wysłać
Do dziś tego nie dostałem... Odezwij mi sie zara na PW
Tak BTW miał ktoś styczność w swoim życiu z Oplem Fronetrą? Spodobał mi się ten samochodzik



Tak BTW miał ktoś styczność w swoim życiu z Oplem Fronetrą? Spodobał mi się ten samochodzik


"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Spodobał mi się samochód, nie patrzyłem na niego pod kątem jazdy w terenie 

"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Mniejsza o to, najwazniejsze ze sie nie wbilem w niego.
Black, te filmiki waza okolo 10 GB, wiec ciezki temat Ci to wyslac. Probowalem kiedys przez jakies serwery hostingowe, ale nie chce mi sie w to bawic. Jak bedziesz jechal do Kielc wez Pendriva i po klopocie. Jesli nie bedziesz jechal do Kielc to i tak pewnie na Majowce gdzies uderzymy, bardz w czerwcu
Black, te filmiki waza okolo 10 GB, wiec ciezki temat Ci to wyslac. Probowalem kiedys przez jakies serwery hostingowe, ale nie chce mi sie w to bawic. Jak bedziesz jechal do Kielc wez Pendriva i po klopocie. Jesli nie bedziesz jechal do Kielc to i tak pewnie na Majowce gdzies uderzymy, bardz w czerwcu

-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Krmtzzz PW.
Kravec Bardziej rozpatruję to auto jako sposób na nudę wtedy kiedy nie da się pojeździć na moto.
Stąd pytam czy ktoś miał styczność z tym samochodem.
Kravec Bardziej rozpatruję to auto jako sposób na nudę wtedy kiedy nie da się pojeździć na moto.

"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Moj tata miał, mówi że to straszny złom i psuje sie jak cholera. Znajomy chciał kupić tata mu odradził, a on stwierdził że jak kupi zadban sztuk to nie będzie się psuć. Kupił ładną zadbaną Fronterę i nie wyjeżdża z warsztatu 

Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Black-Ghost Frotka to dość dobre auto, użytkownicy na ogół nie narzekają - obowiązuje zasada jak dbasz tak masz. Nie jest to typowa terenówka. Bliźniak Isuzu Rodeo, krewniak Campo. Ta sama klasa co Terrano/Maverick. W terenie sprawdza się lepiej wersja krótka (ale to jest nieistotne, gdyż w zasadzie każdy funkcjonariusz z orzełkiem na czapce- od straży rybackiej, przez straż leśną, po policję- może wlepić zwykłemu obywatelowi mandat za jazdę po lesie, a i lokalni Indianie lubią pułapki zastawiać na "off-roadowców".
Ostatnio edytowano 14/1/2014, 17:57 przez Angler, łącznie edytowano 1 raz
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
Polskie Radio Trójka i mnie wyprowadziło dziś z równowagi. Słucham od paru miesięcy i zdążyłem sobie wyrobić opinię o p. Legowiczu, zawsze uważałem go za rzetelnego człowieka. A to co dziś zaprezentował w audycji to po prostu brukowiec...
Walenty, Kurierskie Opowieści
Polazłem zanieść paczkę do blokowca, wysokie piętro (nie wiem jak tam są liczone piętra, bo są też mieszkania na półpiętrach), więc wlekę się powoli niezadowolony (na szczęście paczka niewielka i lekka). Wracam po jakichś 5 minutach, wczołguję się do auta. Lewe lusterko, wsteczny, cofam. Prawe lusterko - pies i kawałek smyczy. Wbijam luz, kur*uje w myślach co za debil stoi w martwym punkcie (musiał stać naprawdę blisko skoro go nie widziałem - gdyby nie pies, to facet leżałby pod kołami). Mija 10 sekund, faceta ni widu ni słychu a pies sobie siedzi. Nie chce mi się wysiadać z auta i moje myśli zaczynają krążyć wokół zanabycia drogą kupna "piszczących" wstecznych żarówek - byłaby to bardzo przydatna rzecz w tejże sytuacji. Po kolejnych 10 sekundach jednak wyskoczyłem z wozu i idąc wzdłuż Sprintera, cholernego lotniskowca (tak, wiem, są ludzie którzy jeżdżą większymi autami ale ten Sprinter to definitywnie nie jest auto stworzone na wąskie kłodzkie uliczki) obmyślając wyzwiska jakimi obrzucę jegomościa. Ale to zobaczyłem, gdy doszedłem do końca wozu, wprawiło mnie w osłupienie. Mianowicie jegomościa - brak. Za to pies - obecny, smycz też. Przywiązana do klamki moich tylnych drzwi. Oniemiałem. Zajęło mi chwilę, żeby pojąć ten obrazek, myślałem nawet czy nie pomyliłem aut ale skoro kluczyk pasował... Rozglądam się za ewentualnym jegomościem-właścicielem czworonoga ale wkoło żywej duszy nie uświadczysz. No więc, myślę, pewnie poszedł do sklepu albo "cuś". Rozglądam się więc za sklepem czy "cuś" ale wkoło tylko ja, bus, blokowiec i garaże. Pewnie jest w garażu! Ale wszystkie pozamykane... Odwiązałem więc piesa i przywiązałem do niewielkiego krzaka (szukając miejsca do przywiązania go, doszedłem do wniosku, że właściciel naprawdę mógł nie mieć gdzie przywiązać psa, bo nie było totalnie gdzie. Odjeżdżając, myślałem tylko, czy właściciel oddalił się na chwilę czy "na zawsze". I o tym, jak straszna byłaby śmierć zwierzaka, gdybym go nie zauważył - mógł też stanąć w martwym punkcie...

Walenty, Kurierskie Opowieści

Polazłem zanieść paczkę do blokowca, wysokie piętro (nie wiem jak tam są liczone piętra, bo są też mieszkania na półpiętrach), więc wlekę się powoli niezadowolony (na szczęście paczka niewielka i lekka). Wracam po jakichś 5 minutach, wczołguję się do auta. Lewe lusterko, wsteczny, cofam. Prawe lusterko - pies i kawałek smyczy. Wbijam luz, kur*uje w myślach co za debil stoi w martwym punkcie (musiał stać naprawdę blisko skoro go nie widziałem - gdyby nie pies, to facet leżałby pod kołami). Mija 10 sekund, faceta ni widu ni słychu a pies sobie siedzi. Nie chce mi się wysiadać z auta i moje myśli zaczynają krążyć wokół zanabycia drogą kupna "piszczących" wstecznych żarówek - byłaby to bardzo przydatna rzecz w tejże sytuacji. Po kolejnych 10 sekundach jednak wyskoczyłem z wozu i idąc wzdłuż Sprintera, cholernego lotniskowca (tak, wiem, są ludzie którzy jeżdżą większymi autami ale ten Sprinter to definitywnie nie jest auto stworzone na wąskie kłodzkie uliczki) obmyślając wyzwiska jakimi obrzucę jegomościa. Ale to zobaczyłem, gdy doszedłem do końca wozu, wprawiło mnie w osłupienie. Mianowicie jegomościa - brak. Za to pies - obecny, smycz też. Przywiązana do klamki moich tylnych drzwi. Oniemiałem. Zajęło mi chwilę, żeby pojąć ten obrazek, myślałem nawet czy nie pomyliłem aut ale skoro kluczyk pasował... Rozglądam się za ewentualnym jegomościem-właścicielem czworonoga ale wkoło żywej duszy nie uświadczysz. No więc, myślę, pewnie poszedł do sklepu albo "cuś". Rozglądam się więc za sklepem czy "cuś" ale wkoło tylko ja, bus, blokowiec i garaże. Pewnie jest w garażu! Ale wszystkie pozamykane... Odwiązałem więc piesa i przywiązałem do niewielkiego krzaka (szukając miejsca do przywiązania go, doszedłem do wniosku, że właściciel naprawdę mógł nie mieć gdzie przywiązać psa, bo nie było totalnie gdzie. Odjeżdżając, myślałem tylko, czy właściciel oddalił się na chwilę czy "na zawsze". I o tym, jak straszna byłaby śmierć zwierzaka, gdybym go nie zauważył - mógł też stanąć w martwym punkcie...
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
może miało być:
dobry piesek, dobry...
dobry kurier, dobry...
dobry piesek, dobry...
dobry kurier, dobry...
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Patrol nie jest na mój budżet... Chodzi mi po głowe ta Frontera Igen i Terrano Igen Bo są dość tanie wyglądają fajnie kwadratowo a i z drogi da się tym zjechać 

"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Przecież to jest wielkości fiata 126p
Sie mnie podoba coś takiego:
lub


Sie mnie podoba coś takiego:

lub

Ostatnio edytowano 14/1/2014, 18:34 przez Black-Ghost, łącznie edytowano 2 razy
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Melvin wiesz ja też ogólnie słyszałem same złe opinie o Astrze F a posiadam to auto już rok (od 6 lat w rodzinie) i nie mogę powiedzieć złego słowa
Podejrzewam że w przypadku frontery też się sprawdza powiedzenie "Jak dbasz tak masz"
Poczytam jeszcze na ten temat może się zdecyduje na coś innego niż zwykły dupowóz typu astra 

Podejrzewam że w przypadku frontery też się sprawdza powiedzenie "Jak dbasz tak masz"


"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości