112
I jutro Kaai zupdejtuje FB, tymczasem , ja chce takie biurko!
Zauwazylem straszny feler z SRR, gdziekolwiek nie pojade to zanim wroce to mam juz rezerwe a zawsze tankuje full. Ostatnie dwa razy po powrocie mialem paliwa na 7km a dzisiaj po powrocie z serwisu na 13km. Ktos pomysli, ze pol dnia jezdze a to niecale 2h "roboczogodzinki"

Zauwazylem straszny feler z SRR, gdziekolwiek nie pojade to zanim wroce to mam juz rezerwe a zawsze tankuje full. Ostatnie dwa razy po powrocie mialem paliwa na 7km a dzisiaj po powrocie z serwisu na 13km. Ktos pomysli, ze pol dnia jezdze a to niecale 2h "roboczogodzinki"
Ostatnio edytowano 6/10/2013, 10:40 przez rosiboj, łącznie edytowano 1 raz
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Walenty napisał(a):Ja chcem 430 spidera.
To i ja się piszę, z tym, że na białego NovitecRosso

Hmmm, próbuję coś wykminić, ale na prawdę ciężko mi to skomentować

http://www.youtube.com/watch?v=3gModR6TK2Y (otwórz link)
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Tam to jest Meksyk/Rosja...
Ale dziwne, typ macha gnatem i nawet nie strzelił?
Swoją drogą nie wiem czy warto zgrywać kozaka za cenę pogiętej maski. Bo to tylko na filmach można wiele rzeczy na niej robić i śladu nie ma.
Ale dziwne, typ macha gnatem i nawet nie strzelił?
Swoją drogą nie wiem czy warto zgrywać kozaka za cenę pogiętej maski. Bo to tylko na filmach można wiele rzeczy na niej robić i śladu nie ma.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Kiedys na granicy bialoruskiej mozna bylo zaplacic zeby ominac kolejke, nie wiem ile bo nie popieram lapuwkarstwa wiec podziekowalem natomiast jakies niemcy za mna zaplacili i panowie zaczeli im pokazywac zeby mnie objezdzali, poczatkowo niemiec byl niesmialy ale w koncu rozpoczol manewr wiec zajechalem mu droge, wtedy pan "kierujacy ruchem" podszedl i za...uderzyl z kopa w moj blotnik. No wiec wysiadlem ,zeby porozmawiac o tym co sie wlasnie stalo, jednak pan nie byl w nastroju i tylko odchylil marynarke zeby pokazac, ze jest fanem filmow gangsterskich i polecil ochlonac. Nie wiem czy by cos sie wiecej wydarzylo ale ... kto wie co w tym dzikim kraju jest normalne a co nie
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
suhy-19 napisał(a):Boshi napisał(a):Suchy- wyczuwam aluzję w stosunku do naszego kuriera xD
Nie no do asr nic niemamale wczoraj przyjechal do mnie jakis dziadek z k-ex i zamiast zadzwonic dzwonkiem do drzwi to siedzial 10min w samochodzie pod domem i trabil
Pieprzony len:-) a moze po Twoim podworku biega jakis zjadacz kurierow i nie mial jak wejsc? W sumie to mialem sie do tego nie odnosic ale umieram z nudow
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
w ogole znalalzlem koniec internetu: http://www.youtube.com/watch?v=afP71xwLI8Y
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Vergon napisał(a):Oooo chyba tankowanie, bo wifi działa
No cos tam podzialalo. Ale teraz jestem w jakims PKS Mlawa i maja o niebo lepsze wifi niz w PB. Nawet obejrzalem do konca "Jak rozpetalem II wojne swiatowa":-)
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Miałem w weekend chwilę czasu, żeby zająć się starymi felgami od Forda. Nalotu z klocków było od ch. i nie chciał zejść pod karcherem ani chemią dostępną w marketach. W związku z tym wprowadziłem do siebie dobrą chemię i przy okazji przetestowałem, sprawdźcie:
PRZED:
PO (pierwszym myciu):
Ja byłem w szoku.
(To czerwone to nie krew żadnego rowerzysty, ani zwierzaka, jak mi sugerowali znajomi, tylko cały ten osad po spryskaniu siuwaxem zaczyna wyglądać jak krew i spływać z felg.)
PRZED:

PO (pierwszym myciu):

Ja byłem w szoku.
(To czerwone to nie krew żadnego rowerzysty, ani zwierzaka, jak mi sugerowali znajomi, tylko cały ten osad po spryskaniu siuwaxem zaczyna wyglądać jak krew i spływać z felg.)
Miczab - Twój partner w motozakupach 

-
Miczab - Administrator
- Posty: 1099
- Dołączył(a): 25/2/2009, 11:15
- Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola
Chyba używamy tej samej chemii do felg
, co do jej skuteczności, potwierdzam, zżera cały syf jaki jest na felgach, składając gumy na zimę myłem w ten sam sposób wnętrze felg, fakt trzeba było "chemizować" dwa razy, ale obeszło się bez szczotki. Do tego fajny bajer, można sobie usiąść i patrzeć jak po felgach zaczyna spływać coraz coraz to mocniej wpadające w fiolet ustrojstwo
, problem zaczyna siÄ™ dopiero, jak nam ten siuwax na felgach zaschnie... 



Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości