Scigacz.pl

przez **Alonzo** » 19/6/2007, 18:37

Dinerwena napisał(a): Moze to i zabrzmi cynicznie ale mam nadzieje ze nie cierpial i umarl od razu.

Mam taką samą nadzieję.

filmy.scigacz.pl/lowlo (otwórz link)

przez **Lovtza** » 19/6/2007, 19:34

Kasiu dziękujemy za informację, mamy taką samą nadzieję jak Ty. Przytulamy Ciebie mocno... Zapewne każdy z nas zrobi co tylko w swojej mocy aby być z Wami w dniu pogrzebu.

przez **siwers721** » 19/6/2007, 21:02

był moim bratem nigdy o nim nie zapomne

pamietam jak uczyl mnie jezdzic samochodem, jak cieszyl sie swoim motorem. dlaczego tak sie stalo

nikt mi juz nigdy go nie zastapi, nikt nie bedzie taki jak on. on byl wyjatkowy. bede zawsze o tobie pamietac Radek... i niech ziemia ci lekka bedzie...

przez **rafi** » 19/6/2007, 21:27

Dinerwena napisał(a):Radek wracal od Kaji okolo 1 w nocy. Wychodzil z zakretu kiedy wyskoczyl Mu los. Uderzyl w niego. Lezal w trawie paredziesiat metrow dalej. O 5 dopiro ktos go zauwazyl.

Po prostu straszne, serdeczne współczucia dla wszystkim bliskich i znajomych.

przez **Oyster** » 19/6/2007, 22:19

Ja Radka poznałem na moto expo. Trochę z nim rozmawiałem, ale nigdy nie miałem okazji pośmigać z nim na moto... Szkoda chłopaka bo był naprawdę fajny - miły, uprzejmy, uczynny i w ogóle... Mam nadzieje ze to juz ostatnia tak wspaniała osoba która odchodzi od grona najlepszych motocyklistów w Polsce [*][*][*] ;( ;( ;(

przez **Shinden** » 19/6/2007, 22:22

przez **Nefretete** » 19/6/2007, 22:42

Ostatni raz widzieliśmy się z Tobą Lowlo na Extrememoto i dałeś się nawet obfotografować

Do zobaczenia!

[*]

Nef&WR81

___________________________

i nagle proste słowa nabierają znaczenia... :cry:

"Gdy ktoś kto mi jest światełkiem
Gaśnie nagle w biały dzień
Gdy na drodze za zakrętem
Przeznaczenie spotka mnie... "

przez **Nefretete** » 19/6/2007, 22:44

przez **SensitivE91** » 19/6/2007, 23:05

Odszedł z pasją... dla pasji..

Pytanie tylko jedno.... DLACZEGO ?

przez **Lovtza** » 20/6/2007, 08:19

Nikt tak naprawdę nie odpowie na pytanie dlaczego, bo na to pytanie nie ma odpowiedzi. Zapewne coś w tym jest, coś co ciężko opisać słowami. Na każdego z nas przyjdzie taka chwila… Dla jednych wcześniej dla drugich później, dlatego tym bardziej trzeba żyć tym, co się kocha, pełnią życia, tak samo jak robił to Radek… Bo nie ma nic gorszego niż powiedzieć sobie kiedykolwiek "za późno..."

przez **szept** » 20/6/2007, 08:59

Był bratem mojej bratowej... Traktowałem Go jak własnego brata... Zawsze uśmiechniety, zawsze w dobrym humorze... Wiem, że zawsze moglem na Niego liczyc. Jak tylko Byl wstanie to pomagał kazdemu... Cały czas nie moge uwierzyci ze to przytrafilo sie własinie Jemu... Nigdy Go nie zapomne... Tak sie cieszył R6, ale nie tylko... Cieszył sie jak tylko mógł robic to przy motorze to przy samochodzie... A ja sie cieszyłem jak mogłem Mu pomagac, jak z Nim grałem w Warhammera, jak z Nim rozmawiałem...
a teraz Go nie ma...

Radku odszedles zostawajac za soba pustke i ból, ale mam nadzieje, że tam gdzie Jestes, Jestes szczesliwy...

przez **wyjec** » 20/6/2007, 09:49

Od jakiegos czasu szukalem autka a dokladnie Volvo V40, szukalem w necie roznych ofert i jak cos znalazlem fajnego to wysylalem linki do Radka z prosba o weryfikacji oferty.
Zadziwial mnie detalami ktore on widzial juz na zdjeciu, omawialismy je przez skype czy tez telefonicznie i pozniej on dzwonil, i wszytko sie potwierdzalo.
Ja nieznam sie na autkach wiec potrzebowalem konsultacji.

W ubieglym tygodniu wkoncu znalazlem autko, zadzwonilem do Radka i mu o tym powiedzialem, a on powiedzial jedno: "To kiedy palimy gumy".
Moja odpowiedzi byla: "Stary zapomni

, ale jak tylko odbiore autko to sie przejedziemy".

Radku jak tylko odbiore autko to "spale gume" specjalnie dla Ciebie.

[*]

przez **TorneX** » 20/6/2007, 10:07

[*] Nie Znałem go ale myśle że był dobrym przyjecielem "Niech Bóg Go Poblogosławi"

Kolejna Śmierć to każdemu może się przytrafić :/

[*][*][*]

przez **hefron** » 20/6/2007, 10:48

Ja będę jechał na 75% w sobotę rano z Warszawy, oczywiście motocyklem. Jakby ktoś jechał chętnie bym się zabrał w grupie.

przez **mic** » 20/6/2007, 11:06

[*]

Nie znalem Kolegi, niemniej bardzo mi przykro.

przez **dormarcia** » 20/6/2007, 11:28

Ze mną jedzie Kaja i Twins.
Mamy dwa wolne miejsca.
Chcemy jechać już w piątek w nocy.

przez **Lovtza** » 20/6/2007, 11:36

Dorota jak uda mi się przełożyć egzamin na uczelni to ja chciałabym pojechać z Wami. Mam nadzieję, że wykładowca się zgodzi.

przez **dormarcia** » 20/6/2007, 11:52

Magda, dobrze.
Ja w piątek będę jechać z Dolnego Śląska, Twins ma mnie zastąpić w prowadzeniu, sama nie dam rady, przyznam szczerze, że liczę na to iż pojedzie z nami jakiś facet (jeszcze jeden kierowca) - ktoś kto nas jeszcze w drodze zmieni za kierownicą.
Nie takie odległości pokonywałam sama...ale jestem ostatnio bardzo przemęczona ...
Więc może będzie ciasno w 5 osób, ale wydaje mi się, że raźniej.
Może ktoś jeszcze do nas dołączy innym autem, wszystko się okaże w piątek.

przez **Lovtza** » 20/6/2007, 12:14

Dormarcia, piszę w imieniu Eristofa, który był odcięty od internetu. On chciałby pojechać i ma prawo jazdy. Jak tylko uda mu się podłączyć do internetu zapewne się odezwie.

przez **hefron** » 20/6/2007, 12:26

Czy ktoś może mi podać na pw dokładny adres gdzie jedziemy?

Scigacz.pl

Odszedł jeden z naszych

Re: Moj kochany Brat smiga teraz na prostej...

Re: Moj kochany Brat smiga teraz na prostej...

Kto przegląda forum