Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 10/10/2012, 20:34

Wezcie tez pod uwage ze do takiego egzaminu kursanci beda przygotowani a to znaczy ze do kariery motocyklowej beda tez lepiej przygotowani. <hr>R@F

przez **Komentatorzy** » 10/10/2012, 22:17

Komentatorzy napisał(a):Wezcie tez pod uwage ze do takiego egzaminu kursanci beda przygotowani a to znaczy ze do kariery motocyklowej beda tez lepiej przygotowani. <hr>R@F

może i masz rację ale dla osoby która pierwszy raz wsiądzie na motor i będzie miała zrobić slalom przy 50 km to może mieć koszmarne zakończenia o ile nie tragiczne , a więc nie wiem czy tak fajnie moim zdaniem zdecydowanie WORD udał na głowę z tymi prawami za przeproszeniem ale dla mnie te przepisy wymyślał jakiś idiota który nigdy nie siedział na motorze <hr>Arek

przez **Komentatorzy** » 10/10/2012, 22:35

Komentatorzy napisał(a):Wezcie tez pod uwage ze do takiego egzaminu kursanci beda przygotowani a to znaczy ze do kariery motocyklowej beda tez lepiej przygotowani. <hr>R@F 
Komentatorzy napisał(a):może i masz rację ale dla osoby która pierwszy raz wsiądzie na motor i będzie miała zrobić slalom przy 50 km to może mieć koszmarne zakończenia o ile nie tragiczne , a więc nie wiem czy tak fajnie moim zdaniem zdecydowanie WORD udał na głowę z tymi prawami za przeproszeniem ale dla mnie te przepisy wymyślał jakiś idiota który nigdy nie siedział na motorze <hr>Arek

jak ktoś siada pierwszy raz na motor to raczej NAPEWNO NIE na egzaminie!! <hr>motocyklista

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 00:05

Komentatorzy napisał(a):eeee, słuchajcie zwolennicy z **** wziętych pierdów, myślę, że te leśne dziady z ministerstawa czy innych instytucji, nie byli w stanie wymyśleć takich reguł, więc jakie lobby doradcze zadziałało? zadajcie sobie pytanie, czy i kto kiedyś słyszał o wypadku śmiertelnym podczas takich parkingowych "manewrów" na motocyklu? co "to" tak naprawdę zmienia? i tak kursanci będą kaleczyć "to" coś a'la ósemka, przy ok. 50km/h w mieście to można omijać studzienki, a prawdziwe niebezpieczeństwo czai się za zakrętem. sami wiecie! kto nauczy wreszcie tych młodych ludzi pokonywania zakrętów, czy dalej będą trzymać się "prawej" łojąc po kratkach ściekowych? czy potem mają uczyć się na podręcznikach i radach kolegów? to za co do k....wy jasnej oni płacą?
i co to ma wspólnego z prawdziwą jazdą motocyklem? niema, i nigdy jak sięgam pamięcią, nigdy nie miało!
na koniec, czy takie same zabawy mają dotyczyć wszystkich kategorii pojemnościowych/wiekowych? <hr>j.k

idz jutro do szkoly i sie poucz,a motocykle zostaw doroslym <hr>dym

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 07:04

ale garniturowców
99% z nich widziało motocykl w Uwaga pirat pewnie <hr>fa

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 08:39

To że podnoszona jest poprzeczka to w sumie lepiej ,bo jeszcze nikt techniką ósemki nie opuscił bezpiecznie skrzyżowania:D
Problem tkwi gdzie indziej!!!!Po pierwsze ominięcie przeszkody przy 50 km na h nie ma sensu bo przy takiej prędkości sprawny pojazd powinien zostać zatrzymany przy poprawnym użyciu hamulców .Ominięcie przeszkody ma sens z punktu widzenia konstrukcji motocykla i następuje przy prędkości 70( i powyżej tej wartości) km na h,czyli wtedy kiedy siły żyroskopowe obracających się kół w motocyklu wymagają użycia tzw "przeciwskrętu".
Po drugie który z egzaminatorów WORD wykona to poprawnie na motocyklu o pojemnosci 1200 cc:DDDDD przy tej prędkości na placu jakiegokolwiek WORD-u w Polsce? <hr>Samo.uk.

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 10:14

Heh... to juz klasyka... Cel jest dobry - podniesienie umiejętności kursantów. Ale wykonanie, jak zwykle u nas, przemyślene przez debili !!! To tak jakby chcieć jeszcze lepiej bzyknąć panienkę i spinać się jak to zrobić, ale za każdym razem nie zdejmować skarpet do wyra ... Czyli jakby sie nie odwrócił, zawsze **** z tyłu. Dziękuję, dobranoc <hr>Junior

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 11:20

poza ominieciem przeszkody to pikuś <hr>laik

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 11:55

I wszystko można wykonać z otwartą szybką!

<hr>Dzoncik

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 16:27

Komentatorzy napisał(a):eeee, słuchajcie zwolennicy z **** wziętych pierdów, myślę, że te leśne dziady z ministerstawa czy innych instytucji, nie byli w stanie wymyśleć takich reguł, więc jakie lobby doradcze zadziałało? zadajcie sobie pytanie, czy i kto kiedyś słyszał o wypadku śmiertelnym podczas takich parkingowych "manewrów" na motocyklu? co "to" tak naprawdę zmienia? i tak kursanci będą kaleczyć "to" coś a'la ósemka, przy ok. 50km/h w mieście to można omijać studzienki, a prawdziwe niebezpieczeństwo czai się za zakrętem. sami wiecie! kto nauczy wreszcie tych młodych ludzi pokonywania zakrętów, czy dalej będą trzymać się "prawej" łojąc po kratkach ściekowych? czy potem mają uczyć się na podręcznikach i radach kolegów? to za co do k....wy jasnej oni płacą?
i co to ma wspólnego z prawdziwą jazdą motocyklem? niema, i nigdy jak sięgam pamięcią, nigdy nie miało!
na koniec, czy takie same zabawy mają dotyczyć wszystkich kategorii pojemnościowych/wiekowych? <hr>j.k 
Komentatorzy napisał(a):idz jutro do szkoly i sie poucz,a motocykle zostaw doroslym <hr>dym

naczytałeś się takich odzywek w sieci i powielasz? pierdolnij kmiotku jakimś argumentem, bo to co nasrałes powyżej, to zamało na merytoryczną odpowiedź z mojej strony <hr>j.k

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 17:06

W lutym zaczynam kurs na prawo jazdy. Jedyne, co mnie przeraża w nowym egzaminie to fakt, że będę go zdawał na nieznanym mi motocyklu. Awaryjne hamowania miałem tylko w tym sezonie 4, gdy kierowcy zajechali mi drogę. Ograniczenie mocy motocykli też nie jest dla mnie problemem, bo w wieku 18 lat potrzebuję motocykla taniego w utrzymaniu, jakim jest gs 500. Drugą rzeczą, która mi się nie podoba to konieczność ponownego egzaminu po 2 latach, aby mieć kategorię A. Są to dodatkowe koszty i czas. <hr>Pablito

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 17:22

A moim zdaniem wkoncu doczekalismy sie egzaminu ktory ma 'jako taki' poziom, pamietajmy ze przed egzaminem jest kurs, na ktorym mozna sie tego wszystkiego nauczyc. Motocyklista od ktorego juz na kursie (pozniej egzaminie) wymaga sie pewnej umiejetnosci panowania nad maszyna, przynajmniej ma swiadomosc, ze taka umiejetnosc bedzie mu moze kiedys potrzebna. Wg. mnie zdrowe podejscie do szkolenia motocyklistow - idace z postepem motoryzacji, bo botocykle sa coraz szybsze a nie coraz wolniejsze, a to co bylo na wczesniejszych egzaminach nadawalo sie najwyzej do pozniejszej jazdy przyslowiowym Komarkiem.
Wczesniej narzekalismy na zbyt niski poziom szkolenia, teraz bedziemy narzekac na zbyt wysoki? <hr>klos

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 18:05

Widac niemal wszystkie manewry ktore na takim egzaminie powinny byc takze moim zdaniem krok w dobrym kierunku <hr>yaro

przez **Komentatorzy** » 11/10/2012, 23:14

Komentatorzy napisał(a):Widac niemal wszystkie manewry ktore na takim egzaminie powinny byc takze moim zdaniem krok w dobrym kierunku <hr>yaro

Fajnie ze ida do przodu ale mlodziez sie pozabija... <hr>piotras

przez **Komentatorzy** » 12/10/2012, 11:02

Ominiecie przeszkody to standard w wszystkich starych krajach EU. Nasi nic nowego nie wymyślili skopiowali egzamin u Niemców czy Holendrów. <hr>gruby

przez **Komentatorzy** » 12/10/2012, 11:27

To teraz zauważcie że w Wielkiej Brytanii podobne testy na Kat. A są już od lat. Sam jak zdawałem w 2010 to musiałem wykonać manewr uniku przeszkody przy 50km/h.

Link przedstawia ustawienie placu podczas egzaminu i jakie manewry trzeba wykonać. Dodam że na Hondzie CG125 jest jeszcze trudniej gdyż rozwinięcie prędkości 50km/h po łuku który nie jest zbyt duży staje się dość trudne i trzeba dość szybko wejść w ten łuk. Pooglądajcie filmy na YT jak wygląda "Practical Test Module 1" a zobaczycie że tutaj ludzie to zdają za pierwszym bez zająknięcia i nawet ku waszemu zdziwieniu służby medyczne nie są potrzebne.

<a href="http://www.smartrider.co.uk/images/Motorcycle%20manoeuvring%20right.jpg" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.smartrider.co.uk/images/Motorcycle%20manoeuvring%20right.jpg</a> <hr>0G0R3K-15

przez **niebieski17** » 12/10/2012, 13:34

Komentatorzy napisał(a):a jezeli zdam teorie w tym roku jeszcze to na jakich przepisach będe zdawał praktyczny w przyszłym roku? nowych czy jeszcze starych? prosze o odpowiedzi <hr>mateusz

na nowych. A jeżeli nie masz wymaganych 24 lat, dostaniesz kat A2 więc ze sporymi ograniczeniami mocy.

przez **niebieski17** » 12/10/2012, 13:35

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):a jezeli zdam teorie w tym roku jeszcze to na jakich przepisach będe zdawał praktyczny w przyszłym roku? nowych czy jeszcze starych? prosze o odpowiedzi <hr>mateusz 
Na starych <hr>Maciek

'Niewiedza kłamstwo rodzi' wiec milcz!

przez **niebieski17** » 12/10/2012, 13:41

Komentatorzy napisał(a):
Komentatorzy napisał(a):A wie ktoś może jak to wygląda z wiekiem czy dalej od 18 można będzie zdawać czy od 20 iluś dopiero będzie można zdać na motor?? <hr>krzyzak12 
Komentatorzy napisał(a):16 - A1
18 - A2
po 2 latach posiadania A2 można robić pełne A (najwcześniej mając 20 lat)
24 i więcej - od razu A
Myślę że jak ktoś zaczął robić we wrześniu kurs to ma jeszcze szanse zdać po staremu. Jak ktoś teraz zaczyna to już raczej pies pogrzebany. Osoby, którzy zaczną robić prawko wiosną obowiązują powyższe zasady wiekowe. <hr>thundercat_user 
Nowy zapis bedzie dotyczyć tych którym nie uda sie zdobyć uprawnień (zdać egzaminu) do któregoś tam stycznia. Więc najwiecej teraz zalezy od pogody <hr>maestro

większośc WORD'ów juz po pierwszych przymrozkach zawiesza egzaminy na A, aż do wiosny..

przez **niebieski17** » 12/10/2012, 13:44

Komentatorzy napisał(a):A nie jest przypadkiem tak, ze jesli kurs juz skonczylem, do konca roku zdam egzamin teoretyczny to egz. praktyczny również bede mial na starych zasadach ? <hr>Kopi

nic sie nie dzieje przypadkiem. Nowe zasady, było mówione.

Scigacz.pl

[Aktualności] Prawo jazdy kat. A - prezentacja...

Kto przegląda forum