Pierwszy motocykl dla kobiety :)
Posty: 94
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Tylko praktycznie każy OSK wystawia to zaświadczenie gdy kursantowi zostaje do wyjeżdżenia około 5-8godzin.
Bo nie wiem jak Ty ale ja nie chciał bym iść na egzamin po 2 nieraz 3 tygodniowej przerwie z motocyklem.
Dlatego te godziny zostawia sie do wyjerzdzenia na 1-2 dni przed egzaminem lub w ostateczności w dniu egzaminu.
Bo nie wiem jak Ty ale ja nie chciał bym iść na egzamin po 2 nieraz 3 tygodniowej przerwie z motocyklem.
Dlatego te godziny zostawia sie do wyjerzdzenia na 1-2 dni przed egzaminem lub w ostateczności w dniu egzaminu.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
Wrócę do tematu bo chyba dobry moment:
Uważam, że wystarczającym motocyklem jest np. 250. Nie ma potrzeby kupowania większych pojemności z powodów "wystarczy nie wystarczy" Każdy kto zaczyna jeździć powinien poznawać tajniki jazdy na motocyklach które jest w stanie opanować choć w np 70%. Ktoś kto odbiera prawo jazdy, dziewczyna, czy prawdziwy mężczyzna i tak jeździ inaczej niż dają możliwości nawet 250tki!
Teraz z ręką na sercu (czy jest w ogóle jeszcze takie określenie:)?), bo jesteście "autorytetami" dla kogoś nowego: czy nie jest tak, że średnio wszyscy (250-1000ccm) większość podróżuje z prędkościami 70-140 ? Czasem tylko R1 jeździ 250, a czasem trial 110 km/h?
Większość motocyklistów na początku powinna się nauczyć (i uczyć) podstaw balansu, płynnej jazdy, hamowania awaryjnego, bo większość sytuacji jest tzw. "Parkingowych" i "zajechał mi".
Dziewczyny maja inaczej niż chłopcy. Wystarczy im (panom też) 250-tka bez problemu. Nawet nie musi być ścigaczem (głównie wybieranym z powodów estetycznych).
Ciekaw jestem jak tam egzamin ? co do ostatnich jazd, to lepiej zachować ciągłość a nie przerwę np 3tyg, bo dla świeżych motocyklistów to przepaść!
...teraz jest dużo pracy przed końcem roku dla egzaminatorów.
Uważam, że wystarczającym motocyklem jest np. 250. Nie ma potrzeby kupowania większych pojemności z powodów "wystarczy nie wystarczy" Każdy kto zaczyna jeździć powinien poznawać tajniki jazdy na motocyklach które jest w stanie opanować choć w np 70%. Ktoś kto odbiera prawo jazdy, dziewczyna, czy prawdziwy mężczyzna i tak jeździ inaczej niż dają możliwości nawet 250tki!
Teraz z ręką na sercu (czy jest w ogóle jeszcze takie określenie:)?), bo jesteście "autorytetami" dla kogoś nowego: czy nie jest tak, że średnio wszyscy (250-1000ccm) większość podróżuje z prędkościami 70-140 ? Czasem tylko R1 jeździ 250, a czasem trial 110 km/h?
Większość motocyklistów na początku powinna się nauczyć (i uczyć) podstaw balansu, płynnej jazdy, hamowania awaryjnego, bo większość sytuacji jest tzw. "Parkingowych" i "zajechał mi".
Dziewczyny maja inaczej niż chłopcy. Wystarczy im (panom też) 250-tka bez problemu. Nawet nie musi być ścigaczem (głównie wybieranym z powodów estetycznych).
Ciekaw jestem jak tam egzamin ? co do ostatnich jazd, to lepiej zachować ciągłość a nie przerwę np 3tyg, bo dla świeżych motocyklistów to przepaść!
...teraz jest dużo pracy przed końcem roku dla egzaminatorów.
Sumomoto Motocykle Kraków
-
Sumomoto - Świeżak
- Posty: 233
- Dołączył(a): 24/2/2012, 14:13
- Lokalizacja: Kraków
Błąd. Pojemność nic nie mówi o motocyklu. 250ccm w sportowym to muł, a 250ccm w crossie to śmierć na każdym zakręcie.
Czy 250ccm to dobry wybór? To zależy od człowieka. Jeśli ktoś jest odpowiedzialny to wsiądzie na zx10r i będzie jeździł nim do emerytury. Jak ktoś jest idiotą to na rowerze się zabije. Nie warto też mówić ludziom "to jest dla ciebie za mocne". Owszem są pewne granice (np ktoś świeżo po prawku na gsxr). NIECO większy motocykl przygotuje cię lepiej do jazdy. Miałem kiedyś koleżankę, której mamusia zabraniała jeździć puszką w zimę "bo ślisko". Traf chciał że w lipcu wpadła do rowu na zakręcie.
Czy 250ccm to dobry wybór? To zależy od człowieka. Jeśli ktoś jest odpowiedzialny to wsiądzie na zx10r i będzie jeździł nim do emerytury. Jak ktoś jest idiotą to na rowerze się zabije. Nie warto też mówić ludziom "to jest dla ciebie za mocne". Owszem są pewne granice (np ktoś świeżo po prawku na gsxr). NIECO większy motocykl przygotuje cię lepiej do jazdy. Miałem kiedyś koleżankę, której mamusia zabraniała jeździć puszką w zimę "bo ślisko". Traf chciał że w lipcu wpadła do rowu na zakręcie.
z750
- wojtoon
- Świeżak
- Posty: 102
- Dołączył(a): 2/9/2012, 12:38
miałem to samo, tyle, że koledzy nie jeździli w zimie bo się bali, ja zdałem prawko w listopadzie, i zacząłem jeździć puszką w największym śniegu i lodzie. przez co miałem już jakie takie wyobrażenie jak się auto na innych nawierzcniach niż suchy asfalt zachowuje.
zebrałem więcej expa
Co do pojemności i rodzajów moto, wg mnei tu chodzi o pozycję w pewnym stopniu. na początku jest lepiej imo na nakedzie, wyprostowanym, niż jeździć praktycznie cały czas opierając się na nadgarstkach, a co do mocy. jeśli omsknie ci się manetka w 200konnym litrze a jest to twoje pierwsze moto i nie masz w ogóle doświadczenia, to nie okłamujmy się. jesteś w czarnej srace.
wszystko jest dla ludzi, ale wszystko z głową. ot co.
zebrałem więcej expa
Co do pojemności i rodzajów moto, wg mnei tu chodzi o pozycję w pewnym stopniu. na początku jest lepiej imo na nakedzie, wyprostowanym, niż jeździć praktycznie cały czas opierając się na nadgarstkach, a co do mocy. jeśli omsknie ci się manetka w 200konnym litrze a jest to twoje pierwsze moto i nie masz w ogóle doświadczenia, to nie okłamujmy się. jesteś w czarnej srace.
wszystko jest dla ludzi, ale wszystko z głową. ot co.
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Egzamin 9 listopada o godzinie 7.30 udało się jeszcze w tym roku, oby nie odwołali, a pogoda była taka jak dziś w Poznaniu!
Co do wyboru motocykla... do wczesnej wiosny mam czas, a ja nadal niezdecydowana:) jak mi się coś podoba to albo za mocne, albo za drogie a tymczasem po zdaniu egzaminu mogę się zabierać po kolei za zakup kasku i ciuszków
Właśnie coś wypatrzyłam, hornet 500ka? Co myślicie? Nie będę się upierać na siłę przy ścigaczu, ciężko znaleźć coś małego, sportowego, co by mi się podobało i nie było zbyt drogie
przeedytowałem
nie pisz posta bezpośrednio pod swoim postem, jest to naruszenie regulaminu.
jeśli twój post jest ostatnim w temacie a chcesz coś dodać, to należy swój post wyedytować i dopisać.
edycja jest na pasku z ikonami nad postem po prawej stronie.
m.
Co do wyboru motocykla... do wczesnej wiosny mam czas, a ja nadal niezdecydowana:) jak mi się coś podoba to albo za mocne, albo za drogie a tymczasem po zdaniu egzaminu mogę się zabierać po kolei za zakup kasku i ciuszków
Właśnie coś wypatrzyłam, hornet 500ka? Co myślicie? Nie będę się upierać na siłę przy ścigaczu, ciężko znaleźć coś małego, sportowego, co by mi się podobało i nie było zbyt drogie
przeedytowałem
nie pisz posta bezpośrednio pod swoim postem, jest to naruszenie regulaminu.
jeśli twój post jest ostatnim w temacie a chcesz coś dodać, to należy swój post wyedytować i dopisać.
edycja jest na pasku z ikonami nad postem po prawej stronie.
m.
- anitka91
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 6/10/2012, 21:18
- Lokalizacja: Wlkp
Aaaa to przepraszam, mój błąd, tak jak mówiłam - powoli się dokształcam
To może inaczej: oglądam sobie różne motocykle, podeślę tutaj kilka linków. Nie chodzi o ten konkretny motocykl ale to ten model (biorę pod uwagę wygląd, oczywiście, cenę, no i żeby od razu litra nie wybierać ) Tylko pojęcia nie mam czy dany motocykl jest dobry jako pierwszy i czy nie jest zbyt mocny
http://allegro.pl/show_item.php?item=2700151493
http://otomoto.pl/honda-cbf-M3420131.html
http://otomoto.pl/suzuki-gs-gs-500-f-gs ... 22037.html
Jakie jest Wasze zdanie?
(Od razu przepraszam wszystkich za moją nieporadność na forum jak i w tematach motocyklowym - jestem nowicjuszem, dajcie mi troszkę czasu )
To może inaczej: oglądam sobie różne motocykle, podeślę tutaj kilka linków. Nie chodzi o ten konkretny motocykl ale to ten model (biorę pod uwagę wygląd, oczywiście, cenę, no i żeby od razu litra nie wybierać ) Tylko pojęcia nie mam czy dany motocykl jest dobry jako pierwszy i czy nie jest zbyt mocny
http://allegro.pl/show_item.php?item=2700151493
http://otomoto.pl/honda-cbf-M3420131.html
http://otomoto.pl/suzuki-gs-gs-500-f-gs ... 22037.html
Jakie jest Wasze zdanie?
(Od razu przepraszam wszystkich za moją nieporadność na forum jak i w tematach motocyklowym - jestem nowicjuszem, dajcie mi troszkę czasu )
- anitka91
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 6/10/2012, 21:18
- Lokalizacja: Wlkp
pomijam ceny
Aprilia RS4 50 (otwórz link)
Aprilia RS4 125 (otwórz link)
Honda VTR250 (otwórz link)
Honda CBF125 (otwórz link)
Honda CBR125R (otwórz link)
Honda CBR250R (otwórz link)
Honda NSR 125 (otwórz link)
KTM Duke 125 (otwórz link)
Yamaha MT-03 (otwórz link)
Yamaha R125 (otwórz link)
Te motocykle można polecić z czystym sumieniem każdemu kto ma prawko. No może dyskusyjny jest RS125, ale fajnie wygląda (i nie fajnie pali), a to się liczy. Teraz doszliśmy do innej kwestii.
Mam pytanie. Czy masz jakieś opory psychiczne przed dławieniem mocy większego motocykla? Kiedyś też to przerabiałem ("Ja chcę tego - zobacz jaki ładny.......Orientujesz się że to Ci wypełni spodnie po brzegi w 3sekundy.......Jak jesteś taki mądry to wymyśl coś lepszego"). U mnie potoczyło się inaczej, ale tu nasuwa się rozwiązanie. Kupno większego motocykla (w granicach rozsądku i odległości od podłoża) i zdławienie go do mniejszej mocy. 2-3 lata, ściągamy blokadę i odkrywamy motocykl na nowo.
na przykład
Suzuki Gladius (otwórz link)
Ewentualnie można by tu dopisać cokolwiek. GPZta, Bandziora, Szerszenia (przypominam że zdławionego), Fazerka i resztę er5iątek, cebul, GSów i XJotów.
Aprilia RS4 50 (otwórz link)
Aprilia RS4 125 (otwórz link)
Honda VTR250 (otwórz link)
Honda CBF125 (otwórz link)
Honda CBR125R (otwórz link)
Honda CBR250R (otwórz link)
Honda NSR 125 (otwórz link)
KTM Duke 125 (otwórz link)
Yamaha MT-03 (otwórz link)
Yamaha R125 (otwórz link)
Te motocykle można polecić z czystym sumieniem każdemu kto ma prawko. No może dyskusyjny jest RS125, ale fajnie wygląda (i nie fajnie pali), a to się liczy. Teraz doszliśmy do innej kwestii.
Mam pytanie. Czy masz jakieś opory psychiczne przed dławieniem mocy większego motocykla? Kiedyś też to przerabiałem ("Ja chcę tego - zobacz jaki ładny.......Orientujesz się że to Ci wypełni spodnie po brzegi w 3sekundy.......Jak jesteś taki mądry to wymyśl coś lepszego"). U mnie potoczyło się inaczej, ale tu nasuwa się rozwiązanie. Kupno większego motocykla (w granicach rozsądku i odległości od podłoża) i zdławienie go do mniejszej mocy. 2-3 lata, ściągamy blokadę i odkrywamy motocykl na nowo.
na przykład
Suzuki Gladius (otwórz link)
Ewentualnie można by tu dopisać cokolwiek. GPZta, Bandziora, Szerszenia (przypominam że zdławionego), Fazerka i resztę er5iątek, cebul, GSów i XJotów.
- wojtoon
- Świeżak
- Posty: 102
- Dołączył(a): 2/9/2012, 12:38
wojtoon napisał(a):Błąd. Pojemność nic nie mówi o motocyklu. 250ccm w sportowym to muł, a 250ccm w crossie to śmierć na każdym zakręcie.
Ta, zupełnie nic Ja bym ustawiał po kolorze lakieru, wiadomo że czerwone najszybsze.
To o czym mówisz to różnica pomiędzy 2t i 4t... Chyba że według ciebie WR250 to potwór
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
anitka91 napisał(a):http://allegro.pl/show_item.php?item=2700151493
Bierz, świetne do nauki. Liniowa charakterystyka, łagodne prowadzenie, hamulce też takie dosyć dobre, ogólnie moto wybacza dużo błędów, nie prowokuje do szybkiej jazdy, a nawet przy niskich prędkościach strasznie czuć pęd powietrza, przez co nie da się zbyt szybko jechać... Dlaczego ludzie nadal myślą nad 600tkami, skoro temat się wałkuje po tysiąc razy dziennie?
- drug0n
- Bywalec
- Posty: 529
- Dołączył(a): 11/9/2012, 19:35
Posty: 94
• Strona 5 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości