kÄ…cik alkoholika
a pomyśl może nad takim zestawem:
http://www.egalanteria.com.pl/product-p ... -C703.html
są też inne zestawy, jest tego w brud w cenach od 50pln do 1kpln. moim znajomkom bardzo spasowało coś podobnego.
http://www.egalanteria.com.pl/product-p ... -C703.html
są też inne zestawy, jest tego w brud w cenach od 50pln do 1kpln. moim znajomkom bardzo spasowało coś podobnego.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
Jeśli to Irlandczyk to być może doceni starania jeśli kupisz mu dobrą irlandzką whiskey - Bushmills Malt 16 years Old Matured in Three Years albo Single malt Connemara. Możesz mu też kupić skrzynkę Guinessa, nie powinien się obrazić
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
deejayslonio napisał(a):Wyspiarze (wbrew pozorom) lubią wypić:) Jeden z moich znajomych bardzo chwali sobie polskie piwo i czystą:)
Lubią wypić? Chlają na umór... Widok laski leżącej na chodniku, która nie może podnieść się o własnych siłach jest czymś naturalnym.. Podobno my dużo pijemy, ale to tylko stereotyp.
Polskie piwo jest dobre i bez gadania. Mnie najbardziej Warka podchodzi. Poza tym dobre są też piwa czeskie takie jak Budvar czy Staropramen. Pilsner mi nie smakuje.
To są oczywiście jasne piwa. Na chłodniejsze dni polecałbym belgijskie piwa. Bardzo lubię Leffe z beczki. Jest też sporo odmian Duvel, Chimay itp. Coś dla smakoszy. Są to zazwyczaj ciemne, wysokoprocentowe piwa.
Niemieckie pszeniczne wynalazki typu Paulaner czy Erdinger są dość popularne na zachodzie, ale moim zdaniem pić tego się nie da...
Na wyspach furorę robią cidery czyli piwa owocowe. Nie mylić z "naszym" Redd'sem. Redd's to bodajże piwo chmielowe z dodatkiem owoców (aż takim znawcą nie jestem). Cidery są świetne w ciepłe dni. Bardzo orzeżwiające. Do wyboru do koloru. Najpopularniejsze to jabłkowe. Ale jest też wiele innych smaków.
Szwedzi mają swojego Koppaberga i Rekordeliga - bardzo słodkie cidery uwielbiane przez płeć piękną.
Whisky... Bushmils 16 YO to świetny łiskacz, ale dość drogi. W zasadzie wszystkie whisky starsze niż 12 lat to już inna półka cenowa. Bushmils robi również świetnego Black Bush'a, który nie ma sobie równych w tym przdziale cenowym.
Najlepsze irlandzkie whisky to Midleton (butelka standartowego Midletona kosztuje 150 euro..) oraz cała reszta starszyzny - Jameson 18 YO itp.
Niewątpliwie whisky to trunek dla wykwintnego podniebienia jak również posiadacza nieprzeciętnie grubego portfela.
JD mogę się napić z colą. Ale jak już mieszać z colą to tylko Morgan Spiced Rum. Jest to ciemny rum (pamiętajmy, że bacardi i malibu to również rumy), który znajduje zastosowanie w niejednym koktajlu. Havana Club - jedyny rum, który rzeczywiście jest destylowany na Kubie jakoś do mnie nie trafia. Wolę wspomnianego Morgana.
Nieco bardziej aromatyczny byłby czarny rum Jamaica Sea Dog. Rewelacyjny z gorącą czekoladą..
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
jak na prezent od Polaka to w zaplanowanym budżecie zmiesciłbyś się ze śliwowicą łącką
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
cycu_rsko napisał(a):Ludzie to jest kacik alkoholika A Wy tu o jakichs wyszukanych trunkach nawijacie
właśnie więc może jakieś konkrety?
np jakieÅ› osobiste rekordy, odczucia po konkretnych trunkach, i inne takie
z wódki to nigdy nie pamiętam ile wypiłem naraz bo to ciężko policzyć, piw naraz jakos ok 10-11
ale to było lata temu... jak się do szkoły chodziło i trening był,a teraz to nie dość, że zmieścił bym tylko ze 4 piwa to po 2 już ledwo na nogach stoje
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
Po tequili to się zawsze film urywa i łeb napieeeala.. Tego trunku radzę unikać. Jeśli chodzi o shoty to polecam:
- Baby Guinness (Kahlua lub Tia Maria + Baileys)
- JageBoom (Jagermeister + Red Bull)
- Jagermester (smakuje jak syrop na kaszel)
- After Shock (likier słodki do przesady.. dużo smaków)
- Sambucca (kolejna słodka klejąca się kupa, ale za to nieźle trzepie)
- Goldschlager (złoto w płynie)
- Apple Sour (likier o smaku kwaśnego jabłka jak sama nazwa wskazuje)
To takie standardy znane każdemu barmanowi. Jak ktoś ma fantazje (i siano rzecz jasna) to można się nawalić na wiele innych sposobów..
Na Słowacji litrowego Jagermaistera bodajże po 15 euro kupowaliśmy. Kilka kielonów przed kolacją i było wesoło..
- Baby Guinness (Kahlua lub Tia Maria + Baileys)
- JageBoom (Jagermeister + Red Bull)
- Jagermester (smakuje jak syrop na kaszel)
- After Shock (likier słodki do przesady.. dużo smaków)
- Sambucca (kolejna słodka klejąca się kupa, ale za to nieźle trzepie)
- Goldschlager (złoto w płynie)
- Apple Sour (likier o smaku kwaśnego jabłka jak sama nazwa wskazuje)
To takie standardy znane każdemu barmanowi. Jak ktoś ma fantazje (i siano rzecz jasna) to można się nawalić na wiele innych sposobów..
Na Słowacji litrowego Jagermaistera bodajże po 15 euro kupowaliśmy. Kilka kielonów przed kolacją i było wesoło..
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
CzesterTX napisał(a):Jak się najebać to tylko czystą wódą, tudzież dobrym bimbrem. Picie tych wszystkich kolorowych wynalazków to zabójstwo.
Po kolorowych sie zdycha !
Moj rekord to litr i 10 piw. I kurka pamietam
929
-
cycu_rsko - Moderator
- Posty: 1145
- Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
- Lokalizacja: Radomsko
cycu_rsko napisał(a):CzesterTX napisał(a):Jak się najebać to tylko czystą wódą, tudzież dobrym bimbrem. Picie tych wszystkich kolorowych wynalazków to zabójstwo.
Po kolorowych sie zdycha !
Moj rekord to litr i 10 piw. I kurka pamietam
ale chyba w 2 dni
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Z shotów polecam kotwicówkę - bierzemy 50tke białego rumu, na wierzch sypiemy trochę kawy (tylko nie rozpuszczalnej), rozgryzamy kostkę cukru i pijemy shota. Tylko nie należy się po tym uśmiechać, kawa na zębach nie robi dobrego wrażenia:D
Growing old is mandatory. Growing up is optional.
- Brekekeks
- Świeżak
- Posty: 457
- Dołączył(a): 14/10/2010, 17:10
- Lokalizacja: Kielce
cycu_rsko napisał(a):Moj rekord to litr i 10 piw. I kurka pamietam
Najss... (otwórz link)
Witamy wśród żywych
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości