Zobacz wątek - Yamaha Fazer 600 cm - zakup - prosba o porade
NAS Analytics TAG

Yamaha Fazer 600 cm - zakup - prosba o porade

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez 4est » 6/5/2007, 15:39

wszystko sie zgadza, ale za to silnik nie jest tak wyzylowany i zyje dluzej :P
Bandyta fajny sprzet tylko cenia strasznie te sprzety - jak juz napisalem w tej cenie mozna juz lyknac fazerka
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa


Postprzez Włodi » 6/5/2007, 15:42

no wiesz gdybym miał kupić xjtke za około 9 tys to wolałbym rozejrzeć sie za banditem, co do silnika bandzior tez ma bardzo trwały bo jest chłodzony powietrzem oraz olejem
Włodi
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 25/4/2007, 09:42


Postprzez 4est » 6/5/2007, 15:54

nie znajdzie bandyty w dobrym stanie za ta kase
chyba ze z 1995 roku
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez prazio » 6/5/2007, 16:40

4est: wysłałem ci jakiś czas temu wiadomosc na priva. Jeżeli jestęs faktycnie zainteresowany mojim motorkiem to zapraszam do gliwic a się dogadamy co do ceny. zresztą numer telefonu tez podawałem wieć namiary jak co masz.
Co do kwestji kupna motoru za granicą no to jeżeli niemiec podał cene to uwierz, że z niej nic nie zerwie! Wiem bo nie raz kupowałem. Policz sobie droge do niemiec i dodatkowo rejstrację - wyjdzie cię motor sporo więcej
Włodi: Z tego co piszesz, to według ciebie liczy siętylok moc i waga... w kółko to samo ;] Pogadaj z ludźmi co mają takie motory i dowiedz się co się szybciej psuje YAMAHA czy SUZUKI
kupując moją XJ miałem do wyboru ją albo bandyte, po przejechaniu się obydwoma motorami stanowczo stwierdziłem, że biorę yamahę
-=-
Need More Speed
prazio
Świeżak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 5/5/2007, 13:28
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez 4est » 6/5/2007, 17:37

Odpowiedzialem :D
Pozyjemy zobaczymy :) wiem ze to boli ale 2 lata temu jeszcze nie byly tak odczuwalne skutki sciagania wszystkiego co jezdzi do polski.
Ja sprzedajac swoj poprzedni samochod wlasnie dostalem w dupsko ostro przez import trupow do naszego kraju i nikomu nie szlo wytlumaczyc ze woz byl serwisowany zawsze na czas i nic sie z nim nie dzieje, ale cena rynkowa byla inna od tej ktora ja krzyczalem za swoje pedzidlo i niestety po 4 miechach czekania bylem zmuszony zejsc z tonu i ambicji bo nigdy bym nie sprzedal wozu...

PS: co do tych niemiec to ze wszystkim zamkne sie sporo ponizej 10 tys, a to jednak mniej niz 11 KPLN :)
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez rosomak2000 » 6/5/2007, 20:00

Witam,

Doloze jeszcze swoje 3 grosze gdyz mialem bardzo podobna sytuacje.

Moje zdanie jest takie bierz Fazera a nie pozalujesz - wybierz tylko wersje z owiewka - przydaje sie przy szybszej jezdzie.

Ja kupilem FZ6-S jako pierwsze moto i o dziwo żyję, jeżdżę na nim od listopada, a że zima była ciepła to praktycznie z małymi wyjątkami każdy weekendzik był mój.

Kupiłem strój itd, książkę Motocyklista Doskonały i zapisałem się na dokształcanie u jednego z instruktorów nauki jazdy (nawiasem mowiąc maniaka motocyklowego).

Poza tym założ Crash Pady i Gmole - wiem że wielu będzie Ci mówiło że nie ma sensu zakładać obu tych rzeczy ale po moim pierwszym mini szlifie ;) wiem że był to wybór w pełni racjonalny. Fazer mato do siebie że jak go położysz to Gmol będzie chronil dolną cześć silnika a Crash Pad poza tym że go wyhamuje to oszczędzi owiewki i może twoją nogę.

Moto ogólnie mówiąc jest za...iste, ma moc, pięknie się prowadzi w zakrętach - wad nie widzę, no może poza tym że lubi pociągnąć paliwa jak za dużo będziesz go kręcił.

Gdybyś potrzebował więcej informacji pisz na PW albo tu
Pozdrawiam

Bartek
rosomak2000
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 7/12/2006, 17:36
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez 4est » 6/5/2007, 20:29

Meczy mnie ten fazer tak, ze o dzizusie...
Fakt kasa wieksza do zaplaty, wiec boje sie ze nie wyrobie ze wszystkim, czapka, lapki, butki, spodenki i kurtala to tez kilka PLN poleci i suma wyjdzie calkiem calkiem :D
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez rosomak2000 » 6/5/2007, 21:40

Odpowiedz sobie sam na jedno zaje...scie wazne pytanie. ;)

Czym chcesz jezdzic i co Ci bedzie sprawialo radosc z jezdzenia??

Po co wydawac kase chocby mniejsza na cos z czego nie bedziesz do konca szczesliwy?

Lepiej poczekaj i zbierz odpoiwednio tyle aby zrealizowac swoje marzenia
Pozdrawiam

Bartek
rosomak2000
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 7/12/2006, 17:36
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez 4est » 6/5/2007, 21:54

Nie do konca mozna tak podchodzic do tematu.
Zbiorka kasy na hayabe albo innego potwora to nie powod zeby go kupic :)
Uwazam ze trzeba dostosowac sprzeta do swoich umiejetnosci i poziomu oleum pod czaszka.
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez prazio » 6/5/2007, 22:01

rosomak2000: nawet gdybys nie powiedzial ze jezdzisz motorem od listopada to bym się domyślił. twoje podejście do motoryzacji jest trochę dziwne. pozatym, 4est wyraźnie napisał, że to ma być jego pierwszy motor i do końca sam nie wie czego oczekiwać. Więc nie mów, że najlepszym sposobem na zakup pierwszego sprzętu jest odłożenie kasy i kupienie wymazonego sprzętu. Przypuścmy, że kupuje ta 'hajabe' i po chwili stwierdza, ze predkosci maxymalne go wogole nie interesuja, z po miescie jezdzic ciezko i drogo, wsiada na motor qmpla ktory ma enduro i zaluje ze nie kupil takiego motora. dlatego uwazam ze pierwszy motor powinien byc na pare latek a drugi juz na dluzszy czas.pamietaj o tym, ze marzenia czesto sa zludne i w wiekszosci wypadkow czlowiek jest pozniej rozczarowany. a to boli....
-=-
Need More Speed
prazio
Świeżak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 5/5/2007, 13:28
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez 4est » 6/5/2007, 22:32

Typ sprzeta to juz mam :)
zdecydowanie szosowy :) szlifierki moze beda pozniej :D
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez kondzior1410 » 6/5/2007, 22:39

Widzilem proste ograniczenie mocy fazera, a mianowicie, jakis ogranicznik na linke gazu i mozesz odkrecic tylko powiedzmy 25% ale to nie jest dobre dla silnika, chyba :twisted:

latalem hornetem 600 (baaardzije mi sie podoba od fazera) ale fazer jest bardziej cywilizowany :D moze dlatego tak mi si wydaje, ze hornet byl 2000 natomiast fazer 2004 a 2004 to jednak inne technologie. Fazerek ladnie no kolo idzie :twisted: a i hornetowi jakos to nie sprawia klopotow heh
kondzior1410
Świeżak
 
Posty: 183
Dołączył(a): 8/4/2006, 21:09
Lokalizacja: Dublin

Postprzez pawik7 » 6/5/2007, 23:29

4est WYSTRZEGAJ SIE TEGO JEŚLI TO OGŁOSZENIE TEZ BRAŁES POD UWAGE !!!

UWAGA KOLEDZY MOTOCYKLIśCI I PRZYSZLI POSIADACZE 2ch KółEK !!!

NINIEJSZYM PRZESTRZEGAM WAS PRZED OSZUSTEM SPRZEDAJACY TEN MOTOCYKL: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M414209

JEST TO KRETACZ I KOMBINATOR, A NIC CO OPISANE W OGLOSZENIU NIE JEST PRAWDA ! NAWET ZDJECIE NIE JEST PRAWDZIWE !!!

KOLES SZUKA FRAJERA KTORY DA SIE NABRAC NA JEGO BAJKI KTORE WYPISAł I KTóRE OPOWIADA NA MIEJSCU !
GOść MIESZKA W FALENICY - TEL. : 0-787-458-063 !

NA POCZATEK OKAZUJE SIE ZE OFEROWANY MOTOR NIE JEST TYM KTORY WIDZIMY NA ZDJECIU... MIMO TO ZE TEZ NIEBIESKI.
NASTEPNIE: "KUPIONY W SALONIE" NIE WIEM CO CHłOPACZYNA PRZEZ TO ROZUMIE BO MOTOCYKL JEST SPROWADZONY (chyba każdy motocykl jak i samochód gdzieś i kiedyś był kupiony w jakimś salonie...) CHYBA Z ANGLII BO NAWET LICZNIK MA W MILACH... TO KOLEJNY PUNKT BAJKI: COS OKOłO 5 tys MIL TO NA PEWNO NIE JEST 18'000 km - CO WIDZIMY W OGłOSZENIU !
PUNKTEM KULMINACYJNYM JEST : " bezwypadkowy, Stan MOTOCYKLA oceniam na IDEALNY
MOTOCYKL ŚWIETNIE SIĘ PREZENTUJE
MOTOCYKL w 100% SPRAWNY, przygotowany do SEZONU" - TAK WIDNIEJE W OGłOSZENIU...
JEDNAK PRAWDA JEST ZUPEłNIE INNA !!! MOTOCYKL JEST POWYPADKOWY ! TO CO WIDAć NA PIERWSZY RZUT OKA TO BRAK SZYBY, BRAK PRAWIE POłOWY OWIEWKI, BRAK WEWNęTRZNEJ CZęśCI OSłON (między owiewką a bakiem i kierownicą), SPORE WGNIECENIE W BAKU (już zardzewiałe), POWGNIATANY I PORYSOWANY TłUMIK, BRAK KIERUNKOWSKAZóW. POMIJAJąC FAKT, żE NIE JEST ZAREJESTROWANY TO WYMAGA DUżEGO WKłADU PRACY I FINANSóW ZANIM PRZEJDZIE BADANIE TECHNICZNE !
GOść PRZEZ TELEFON TWIERDZI żE "MOTO JEST DO JAZDY I żE MA DELIKATNE WGNIECENIE NA BAKU I PęKNIęCIE NA OWIEWCE Z PRAWEJ STRONY" - TO PęKNIęCIE TO CHYBA JEST NA TYM KAWALE OWIEWKI KTóREGO W OGóLE BRAKUJE !!!
OGóLNIE MOTOCYKL JEST W OPłAKANYM STANIE !!!
SILNIKA NAWET NIE ODPALALIśMY WIęC NIE WIEM JAKIE TAM Są "NIESPODZIANKI" !

JEżELI JEDNAK ZDECYDUJECIE SIę WYBRAć DO FALENICY W CELU OBEJRZENIA TO PROPONUJę POJECHAć DUżą GRUPą (IM LICZNIEJSZą TYM LEPIEJ) I ZAOPATRZYć SIę W KIJE, łAńCUCHY I TYM PODOBNE AKCESORIA, PONIEWAż KIEDY ZGłOSILIśMY SPRZECIW NA TO żE W OGłOSZENIU I PRZEZ TELEFON MOWA BYłA O ZUPEłNIE INNYM SPRZęCIE NIż TEN ZłOM KTóRY WIDZIMY TO ZOSTALIśMY PRAWIE POBICI I WYRZUCENI Z POSESJI !!!

JESZCZE RAZ OSTRZEGAM WAS KOLEDZY I KOLEżANKI PRZED TYM OSZUSTEM I KOMBINATOREM SZUKAJąCYM FRAJERA WśRóD NASZEJ OBECNEJ I PRZYSZłEJ BRACI MOTOCYKLOWEJ ! ! ! ! !

POZDRAWIAM WAS GORąCO I STRZEżCIE SIE TAKICH TYPóW !!!

pablo.
Bądź szybszy i hamuj wcześniej...

Kawasaki ZX9R
pawik7
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 6/5/2007, 22:18

Postprzez t_racer_ » 7/5/2007, 11:13

prazio napisał(a):nie zgodze sie z toba, ze naklejki na plastikach powinny byc pod clarem - przejdz sie do pierwszego lepszego salony moto i sam zobaczysz ze tylko na czesciach blacharskich naklejki sa pod clarem, na plastikach bardzo zadko.


Żadko to się zdaża by jakiś partacz podczas naprawy nakleił naklejki po lakierowaniu. Na plastikach naklejki nie są pokryte lakierem w motocyklach crosowych, bo w nich plastiki nie są lakierowane. W motocyklach które mają lakierowane plastiki naklejki pokrywa się klarem, a jeszcze nie spotkałem XJotki w której fabryczne naklejki były by na lakierze.
Avatar użytkownika
t_racer_
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 427
Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
Lokalizacja: Warmia

Postprzez 4est » 7/5/2007, 11:17

Pawik, to ogloszenie tez lookalem i bralem pod uwage ale koledzy z forum juz wybili mi fazera z glowy :)
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez rosomak2000 » 7/5/2007, 18:39

4est napisał(a):Nie do konca mozna tak podchodzic do tematu.
Zbiorka kasy na hayabe albo innego potwora to nie powod zeby go kupic :)
Uwazam ze trzeba dostosowac sprzeta do swoich umiejetnosci i poziomu oleum pod czaszka.


Z twoich wcześniejszych postów wynika że oleum masz wystarczająco w głowie, jesli chodzi o zakup Hayaby to potraktuję to jako sarkazm - chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wsiada na takiego potwora jako na pierwsze moto.

Natomiast jeździłem GS500 i powiem Ci że Fazer prowadzi się duuużo lepiej od niego - mimo że wiele osób poleca GSa na początek, owszem Fazer ma większą moc co w niektórych przypadkach może spowodować niekontrolowane zabójcze przyspieszenia ale skoro oleum jest to co stoi na przeszkodzie? Umiejętności nabywa się w trakcie jazdy, szkoleń etc. - tak samo możesz się zabić na Hayabie jak i na ETZ251.

Prazio: to od kiedy jeżdżę nie ma chyba większego znaczenia w tym temacie, kolega pytał o Fazera więc dostał odpowiedź. Porównywanie Hayaby to pomyłka - napisałem o tym wyżej.

Skoro napisał że marzy mu się Fazer to niech go kupi - na pierwsze moto da radę - sam tego doświadczyłem! A nie wyobrazam sobie kupna motocykla bez wcześniejszego przejechania nim paru kilometrów.

Marzenia są wg mnie po to by je realizować, ja tak zrobiłem i rzeczywiście boli, ale finansowo bo musiałem się nieźle spiąć - no ale czego nie robi się z miłości ;)
Pozdrawiam

Bartek
rosomak2000
Świeżak
 
Posty: 53
Dołączył(a): 7/12/2006, 17:36
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez 4est » 7/5/2007, 20:45

Najgorsze jest to, ze teraz ceny sa sezonowe i ludzie licza sobie jak za zboze :(
Jeszcze ostatnia nadzieja w moim przyjacielu z Yamszki, moze cos skreci w dobrej cenie.
Pozdrawiam,
4est
Avatar użytkownika
4est
Świeżak
 
Posty: 317
Dołączył(a): 1/5/2007, 19:56
Lokalizacja: Wawa

Postprzez pawik7 » 8/5/2007, 00:38

4est bardzo się cieszę, że chociaż jedną osobę przestrzegłem przed tą pomyłką jaką jest ww przeze mnie ogłoszenie ! Mam nadzieje że zaoszczędziłem Ci niepotrzebnych nerwów i jazdy na marne :-)

Co do kupna Fazerka to tez się nad nim zastanawiałem. Jest to bardzo uniwersalny sprzęt - jak chcesz jechać w trasę to moto jest wygodne, a jak chcesz pośmigać z kumplami to chyba też nie zostaniesz w tyle... ;-)

Na pewno każdy kto Ci tutaj radzi mówi jakie jest jego zdanie i jakie miał doświadczenia. Nie chcę podważać niczyjej opinii bo większość kolegów ma dłuższy staż na dwóch kółkach (nie mówie o rowerku), ale powiem Ci czego ja doświadczyłem. Moim pierwszym moto był ZZR 600 a kolejnym THUNDERCAT (yamaha yzf 600 r - gdyby ktoś nie kojarzył). Mimo że oba motocykle miały prawie taką samą moc (ok. 100 KM) to THUNDERCAT wydawał mi się dużo przyjemniejszy i poręczniejszy od ZZRa.

Tak więc nie poddawaj się jesli chodzi o Fazera, bo moim zdaniem to bardzo przyjemne moto (nie miałem go jeszcze na własność tylko jeździłem na zasadzie przejażdżek, ale mam nadzieje że w przyszłości będę miał). Weź kartkę rozpisz ZA i PRZECIW i zobaczysz co Ci wyjdzie :-)
Bądź szybszy i hamuj wcześniej...

Kawasaki ZX9R
pawik7
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 6/5/2007, 22:18

Postprzez wokib » 18/5/2007, 11:16

Ja co prawda zaczolem od FZ6, ale jakko poczatkujacy to moge Ci powiedziec, ze motorek ten na poczatku wydawal mi sie czyms baaardzo mocnym i obawialem sie ze kiedykolwiek bede potrafil wykorzystac jego pelna moc. Nie nowoscia jest iz moc w tym sprzecie zaczyna sie powyzej 8000, wiec jezeli jadac bikiem bedziesz mial olej nie tylko w misce olejowej, to sam stwierdzisz ze na poczatku nie powinno sie za bardzo przekraczac tych obrotow.
Wiem ze kusi i to bardzo..... :D Z czasem sam wyczujesz maszyne i bedziesz w stanie przewidziec na co ja stac w danym przedziale obrotow. Fakt ze nie mam innego doswiadczenia z inna maszyna, ale moge z pelna swiadomoscia stwierdzic, iz swietnie sie prowadzi, jest zwrotna i na poczastek wysmienita.
Jak widac nadal zyje, i nie ukrywam ze zaczyna mi brakowac mocy :D :D
KUpuj Fazera bo pozniej bedziesz zalowal ze kupiles za slaba maszyne i zaczna sie katy ze sprzedaza itp...

Jak juz kupisz cos to napisz SWoje odczucia
POzdr
Avatar użytkownika
wokib
Świeżak
 
Posty: 99
Dołączył(a): 4/10/2006, 13:14
Lokalizacja: POdkarpacie

Postprzez Inku » 18/5/2007, 11:52

wokib napisał(a):Ja co prawda zaczolem od FZ6 [...] na poczastek wysmienita.
[...] nie ukrywam ze zaczyna mi brakowac mocy :D :D
KUpuj Fazera bo pozniej bedziesz zalowal ze kupiles za slaba maszyne i zaczna sie katy ze sprzedaza itp...



Wokib ile zrobiłeś kilometrów swoim Fazerem? Jestem ciekawy czy potrafisz wykorzystać swoją maszynę skoro 98KM to mało...Nie chce mi się po raz kolejny pisać tego samego. Moje zdanie to max 500ccm na początek, ewentualnie XJ600. I tak ponosi fantazja i można nieźle przegiąć.
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości




na gr