komfort jazdy na ścigaczu lub golasie
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
bryk77 napisał(a):lukaszl napisał(a):No więc udało mi się pośmigać w piątek i sobotę na gsx-r 600. "very torque" jak napisał bryk77 to on nie jest
Pisałem o Speed Triple 1050...
Właśnie wiem, ja pisałem o gsx-r 600, że w odróżnieniu od speed triple'a ma słaby dół

- lukaszl
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 8/7/2011, 18:42
- Lokalizacja: Warszawa
No i właśnie - od piątku rana do niedzieli wieczorem jeździłem hayabusą. Niesamowita maszyna. Bardzo komfortowa nie jest, po 2 godzinach trochę tyłek czułem, ale po paru minutach przerwy już mogłem jechać dalej
A wrażenia z jazdy po prostu kosmiczne. Pewnie podobnie się jeździ na zzr1400 czy k1300s, ale wszystko to są maszyny z górnej półki (tak jak hayabusa) no i teraz ciężko będzie przesiąść się na coś słabszego... 


- lukaszl
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 8/7/2011, 18:42
- Lokalizacja: Warszawa
Hayabusa wbrew temu co się może wydawać jest motocyklem sportowo - turystycznym. Na torze prawdopodobnie obleci ją Bemka 1l RR, Gixa czy Blady, ale w zamian rekompensuje to atomowym przyspieszeniem, elastycznością i... turystyczną prawie-że szybą.
Na potwierdzenie: http://www.suzuki-moto.pl/index.php?id= ... s=110723_1
Ja osobiście brałbym naked'a (tak jak ktoś powiedział Hornecik jest bardzo przyjemny), bo akcesoryjne pół-owiewki do 140-150 naprawdę wyrabiają. Pytanie ile na co dzień śmigasz? Jeśli przelotową masz większą, po naszych polskich drogach to szacun, albo krzyżyk na drogę(albo jedno i drugie), to na golasie nie wyrobisz, tak myślę. Za to wyprostowana pozycja na Speed Triple'u pozwala na przejechanie naprawdę sporych dystansów bez bólu rąk.
Na potwierdzenie: http://www.suzuki-moto.pl/index.php?id= ... s=110723_1
Ja osobiście brałbym naked'a (tak jak ktoś powiedział Hornecik jest bardzo przyjemny), bo akcesoryjne pół-owiewki do 140-150 naprawdę wyrabiają. Pytanie ile na co dzień śmigasz? Jeśli przelotową masz większą, po naszych polskich drogach to szacun, albo krzyżyk na drogę(albo jedno i drugie), to na golasie nie wyrobisz, tak myślę. Za to wyprostowana pozycja na Speed Triple'u pozwala na przejechanie naprawdę sporych dystansów bez bólu rąk.
-
Atlantis - Świeżak
- Posty: 381
- Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
- Lokalizacja: Poznań
CBR F3 bardzo przyjazna pozycja , nakrecone 700 km z 1 przystankiem , smialo mozna leciec 150 przelotowa
sc33 FireBlade
-
JędrekZDW - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 29/5/2008, 11:19
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Nie jeżdżę na torze. Pomijając jazdę po mieście główna zabawa dla mnie to jazda po trasie, ale głównie bocznymi drogami (asfalt bez pobocza). Drogi te są często nienajlepszej jakości, więc ścigacz odpada (o czym się już przekonałem). Hayabusa ma o wiele bardziej komfortowe zawieszenie. Właściwie jedyna jej wada to to, że nie czuć kompletnie prędkości. Na bocznych trasach rozsądna prędkość to 110 - 130 km/h, a przy tej prędkości z hayabusy chce się zsiąść, bo wrażenie jak na postoju
Dlatego przetestuję jeszcze naked'a (może Suzuki gsr 750 albo horneta). Może one dają poczuć przy 130 km/h, że jadę... No i bardziej wyprostowana pozycja umożliwi lepszą obserwację widoków.

- lukaszl
- Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 8/7/2011, 18:42
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości