gsx-r750 k7/k8 jako pierwszy poważny motocykl
Posty: 68
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: gsx-r750 k7/k8 jako pierwszy poważny motocykl
francuz321 napisał(a):Za niedługo mam 18 lat, będę robił kat. A
Jeśli nie masz jeszcze 18 lat to jakim cudem masz uprawnienia na koparkę?
Chyba że robisz na czarno ale chyba nawet jak to pracujesz w cywilizowanym kraju więc wątpie czy nawet na czarno nikt nie wymaga uprawnień od operatora maszyny roboczej.
- maciek1985
- Świeżak
- Posty: 311
- Dołączył(a): 6/12/2009, 14:59
francuz321 napisał(a):mi najbardziej podoba się powolna jazda bestią... i jak ludzie na to patrzą, a ty masz tyle koni pod manetką...
Ciekawe jak dlugo tak pojezdzisz zanim Ci rece odpadna a plecy nie beda adawac sie do wyprostowania. No chyab ze takim ostrym kwardzielem jestes ze takie rzeczy Ci nie straszne w imie lansu.
- marcinpsk
- Świeżak
- Posty: 402
- Dołączył(a): 16/2/2010, 22:48
- Lokalizacja: Legionowo
Tak, kup sobie 750 i jeździj jak kaleka. Przecież nowe 750tki nie odstają zbytnio osiągami od litra. Jest taka różnica, że 750 trzeba kręcić podobnie jak 600ccm, a litr idzie jak zły już od stosunkowo niskich obrotów. Inna kwestia, że Gixxy zawsze były za twarde i zbyt niewygodne na dalekie wyprawy. To motocykle na tor i do ostrego zapier*** (podobnie jak większość SS). Łapy i kręgosłup odpadną Ci już po pierwszych 200-300km, nie wspominając już o drętwieniu podkurczonych nóg. Ja na 929 która w porównaniu do Gixxa jest wygodna odpadam po 300km jazdy.
Kup sobie turystę z klasy 600ccm i przelataj konkretnie sezon lub najlepiej dwa, nawiń kilometrów i wtedy myśl o motocyklach które już czegoś będą wymagać od Ciebie.
Naprawdę te nowe 750 to straszne torpedy, a pan sprzedawca z Suzuki ma gdzieś czy przeżyjesz na tym motocyklu czy nie. Jemu tylko zależy żeby pchnąć kolejny motocykl.
Kup sobie turystę z klasy 600ccm i przelataj konkretnie sezon lub najlepiej dwa, nawiń kilometrów i wtedy myśl o motocyklach które już czegoś będą wymagać od Ciebie.
Naprawdę te nowe 750 to straszne torpedy, a pan sprzedawca z Suzuki ma gdzieś czy przeżyjesz na tym motocyklu czy nie. Jemu tylko zależy żeby pchnąć kolejny motocykl.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
maciek1985:
W kontrakcie mam pracownik budowlany z 80%(bo jestem nieletni) smic(wypłata krajowa czy jakoś tak), a że umiem posługiwać się koparką to jeżdze, i przeszedłem również kurs, a że nie było chętnych do pracy to patron zgodził się na okres próbny, po czym przedłużył mi kontrakt.
Z tą wolną jazdą to do czasu aż dostanę przebłysku, ale i tak napiszecie że dostanę przebłysku, rozpędze się i jeb** w drzewo...
Tak więc dziękuje za takie życzenia i rady...
Kvba dzięki za twą odpowiedź, spośród niewielu pomogłeś a nie skrytykowałeś...
W kontrakcie mam pracownik budowlany z 80%(bo jestem nieletni) smic(wypłata krajowa czy jakoś tak), a że umiem posługiwać się koparką to jeżdze, i przeszedłem również kurs, a że nie było chętnych do pracy to patron zgodził się na okres próbny, po czym przedłużył mi kontrakt.
Z tą wolną jazdą to do czasu aż dostanę przebłysku, ale i tak napiszecie że dostanę przebłysku, rozpędze się i jeb** w drzewo...
Tak więc dziękuje za takie życzenia i rady...
Kvba dzięki za twą odpowiedź, spośród niewielu pomogłeś a nie skrytykowałeś...
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
Powiem wam że wszystko zależy od oleju w głowie. Jak masz poukladane to sobier jako tako poradzisz, aczkolwiek doświadczenia nie oszukasz.
Ja bym chyba zainwestowal wcześniej w jakiegoś starszego pseudo-sporta typu F4i. Moim zdaniem dobre moto do nauki, bo dość wytrzymale i nieagresywne.
Ja bym chyba zainwestowal wcześniej w jakiegoś starszego pseudo-sporta typu F4i. Moim zdaniem dobre moto do nauki, bo dość wytrzymale i nieagresywne.
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Nie wiem po co w ogóle chcesz motor jak zastanawiasz się ile pali. Motor pali tyle ile mu się wleje Przecież od tego ile pali jest auto a motor od przyjemności. Czy idziesz na piwo z myślą ze stać cie tylko na dwa?
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
Po prostu nie chce motoru który pali 10 litrów na trasie...
Wiem że jak dam do pieca to spali, ale by w trasie miał przyzwoite spalanie.
I muszę przyznać że limak14 dał całkiem fajny pomysł, jakbym miał dzwona nowym motorem to szkoda troche, a f4i prezentuje się całkiem fajnie... i rozważe zakup...
O wiele łatwiej jest dać do zrozumienia poprzez sensowne argumenty, niż naskakiwać i obrażać...
Już prawie zwątpiłem w to pokolenie motocyklistów, jednak warto mieć ciut nadziei.
Kto jest na mnie obrażony i ma mnie za kretyna to trudno, nie poradzę, pozostałym dziękuje
Wiem że jak dam do pieca to spali, ale by w trasie miał przyzwoite spalanie.
I muszę przyznać że limak14 dał całkiem fajny pomysł, jakbym miał dzwona nowym motorem to szkoda troche, a f4i prezentuje się całkiem fajnie... i rozważe zakup...
O wiele łatwiej jest dać do zrozumienia poprzez sensowne argumenty, niż naskakiwać i obrażać...
Już prawie zwątpiłem w to pokolenie motocyklistów, jednak warto mieć ciut nadziei.
Kto jest na mnie obrażony i ma mnie za kretyna to trudno, nie poradzę, pozostałym dziękuje
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
francuz321 napisał(a): z litrem mogę się trochę przestraszyć, mając świadomośc że prowadze taki mocny, duży motocykl...
gixer 750 ma na kole tylko troche mniejsza moc jak r1(mniejsze straty w przeniesieniu napedu) r1 09 ma 133hp a gsxr750 k4 i nowsze 129hp
te przelaczane mapy to tez nie jest jakaś mega kastracja, w mocy to pewnie +/- 10% , np żeby łagodniej moc narastała jak sie po sliskim jedzie
gix 600 tez takie ma, zreszta 600 i 750 róznią się tylko pojemnoscia (750 to rozwiercona 600 ) mocą i cena,
jak sie katuje to kazdy pali duzo
o ile dobrze pamietam, jak mialem 17 lat (a to nie bylo wcale az tak dawno, wtedy wchodziliśmy w nowe millenium i tez bylo fajnie) to sie mowilo, nie wsiadaj na mz 251 , to zap..., ale to ma kopa , najpierw cos slabszego zeby sie nauczyc, (i jak jezdzilem takim, czy cz 350 to mialem wrazenie ze to moc prawie nie do opanowania ;P ) teraz poczatkujacym sie mowi, siadaj na GS'a czy CB , który ma 2x tyle mocy i jest spoko,
- regis440
- Świeżak
- Posty: 220
- Dołączył(a): 9/9/2010, 14:22
regis440 napisał(a):francuz321 napisał(a): z litrem mogę się trochę przestraszyć, mając świadomośc że prowadze taki mocny, duży motocykl...
o ile dobrze pamietam, jak mialem 17 lat (a to nie bylo wcale az tak dawno, wtedy wchodziliśmy w nowe millenium i tez bylo fajnie) to sie mowilo, nie wsiadaj na mz 251 , to zap..., ale to ma kopa , najpierw cos slabszego zeby sie nauczyc, (i jak jezdzilem takim, czy cz 350 to mialem wrazenie ze to moc prawie nie do opanowania ;P ) teraz poczatkujacym sie mowi, siadaj na GS'a czy CB , który ma 2x tyle mocy i jest spoko,
Za małolata śmigałem Jawą TS350 i jak pewnego razu znajomy brata dał się bujnąć GPZ 500 to czułem się jak na dragsterze.
Ja też jestem zdania takiego że jak ktoś nigdy nie jeżdził jednośladem to 500ccm też się dla takiego kogoś nie nadaje.
Czy taki dosiądzie 500 czy 600 czy 1000 to i tak rozpie...
Daje przykładowy film co koleś zielony
http://www.youtube.com/watch?v=sZjWUfRY ... re=related
Tu drugi koleś ma jakieś podstawowe pojęcie może jeżdził kilka lat wcześniej komarem i siadł na 0,929ccm i jedzie i nie rozpier... sie
http://www.youtube.com/watch?v=DPjMs_1xvss
- maciek1985
- Świeżak
- Posty: 311
- Dołączył(a): 6/12/2009, 14:59
By się dowiedzieć czegoś o gsx-r750, teraz wiem że to SS, i że będzie niewygodne. Chciałem również by ktoś napisał jak to widzi z innej perspektywy, co dodało mi oleju do głowy.
Myślę że f4i będzie słusznym wyborem, pożyjemy, zobaczymy. I resztę pieniędzy mogę przeznaczyć na samochód, więc jeszcze raz dziękuje.
Powiedzcie mi czy dobrze napisałem o hamowaniu, przeciwskręcie bo jeden forumowicz oznajmił że pier****** głupoty...
Myślę że f4i będzie słusznym wyborem, pożyjemy, zobaczymy. I resztę pieniędzy mogę przeznaczyć na samochód, więc jeszcze raz dziękuje.
Powiedzcie mi czy dobrze napisałem o hamowaniu, przeciwskręcie bo jeden forumowicz oznajmił że pier****** głupoty...
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
kup Motocyklistę doskonałego
znajdziesz tam wszelkie niezbędne na początek informacje
znajdziesz tam wszelkie niezbędne na początek informacje
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
francuz321 napisał(a):Powiedzcie mi czy dobrze napisałem o hamowaniu, przeciwskręcie bo jeden forumowicz oznajmił że pier****** głupoty...
No bo to nie twoje doswiadczenie tylko teoria.
Poczytałeś coś i myślisz ze wpisz to przy "wariacie" jakim jest Gixxer 750.
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
W gwoli wyjasnienia tego ucyzłem sie 2 lata temu jak zdawałem na A1, potem jezdziłem rs125 tuono, także to znalazło swe odzwierciedlenie w praktyce. A napisałem to jezykiem jakim sie nauczyłem na kursie.
Dzieki za porady.
Zamykam temat.
Dzieki za porady.
Zamykam temat.
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
Powiem Ci tak. Nie wiem jakie masz umiejętności ale ja zacząłem dopiero ogarniać tak na serio "co z czym się je" jak nawinąłem jakieś 30tys. km. Na początku nawet będąc idealnie przygotowany teoretycznie nie jesteś w stanie odpowiednio zareagować w pewnych sytuacjach. Dlatego warto zmniejszyć ryzyko kupując motocykl o mniejszej pojemności która i tak już naprawdę zapiernicza. Wtedy skupisz się na technice jazdy a nie o zastanawianiu się czy jak odwiniesz manetkę na winklu to nie zwiedzisz przypadkiem pobliskiego rowu Pare razy się śmiertelnie wystraszysz, parę razy zaliczysz glebę aż zaczniesz powoli kumać o co w tym wszystkim chodzi. Bez jazdy nie ma techniki, a jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Tak to już jest. Kwestia to nie zrobić sobie ani komuś innemu krzywdy.
|1000RR 2006r| | http://www.bikepics.com/members/kubcys/
-
Kvba - Świeżak
- Posty: 324
- Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
- Lokalizacja: Wrocław
do autora postu:
Słaby z ciebie "francuz" skoro nie wiesz, że wszystkie moto we Francji mają max 100 km (wszystkie które mają ponad 100 km są zdławione), a jeśli użytkownik moto ma prawko krócej niż 2 lata albo jest młodszy niż 21 lat to jego moto będzie zdławione do 34 km.
Także moim zdaniem ogarniesz tego 34-konnego GSXr, a potem jak skończysz 21 lat i odblokujesz go do 100 km to z trzyletnim doświadczeniem już krzywdy nie dasz sobie zrobić.
Ale to i tak nie zmienia faktu, że do turystki żaden SS nie nadaje się.
A co do hamowania i przciwskrętu to przczytaj artykuły z lików potem sprawdź jak to wygląda w praktyce i będziesz wiedział, że głupoty pisałeś.
http://www.scigacz.pl/Przeciwskret,dla, ... ,6271.html
http://www.scigacz.pl/Przedni,hamulec,930.html
Ze swojej strony polecam książkę "Pełna kontrola" Lee Parks'a.
Słaby z ciebie "francuz" skoro nie wiesz, że wszystkie moto we Francji mają max 100 km (wszystkie które mają ponad 100 km są zdławione), a jeśli użytkownik moto ma prawko krócej niż 2 lata albo jest młodszy niż 21 lat to jego moto będzie zdławione do 34 km.
Także moim zdaniem ogarniesz tego 34-konnego GSXr, a potem jak skończysz 21 lat i odblokujesz go do 100 km to z trzyletnim doświadczeniem już krzywdy nie dasz sobie zrobić.
Ale to i tak nie zmienia faktu, że do turystki żaden SS nie nadaje się.
A co do hamowania i przciwskrętu to przczytaj artykuły z lików potem sprawdź jak to wygląda w praktyce i będziesz wiedział, że głupoty pisałeś.
http://www.scigacz.pl/Przeciwskret,dla, ... ,6271.html
http://www.scigacz.pl/Przedni,hamulec,930.html
Ze swojej strony polecam książkę "Pełna kontrola" Lee Parks'a.
-
wm10589 - Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 7/12/2009, 11:12
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiem że francuskie motocykle są blokowane, największa moc to 106KM, gsx-r750 ma wg. francuskiego katalogu 106 KM, a za dodatkową opłatą można założyć na 34KM.
Tylko że ja na prawko będę zdawał w Polsce, zrobię kat. A, kupię motocykl w Polsce, zarejestruje go, a będę jeździł we Francji na polskich blachach. Dlatego pytałem o ten dystans 1700km, by jechać do polski co rok na wakacje i zrobić przegląd... Jak nie to mogę rownież przewieźć motor w ojca busie.(Nie hayabusa tylko sprinter).
Dodam że byłem w firmie ubezpieczeniowej, i na gsx-r750 na rok zawołali 1630eur. czyli koło 6000zł.
Jeżeli kupiłbym F4i to ile orientacyjnie kosztuje ubezpieczenie? nie mam zniżek.
Tylko że ja na prawko będę zdawał w Polsce, zrobię kat. A, kupię motocykl w Polsce, zarejestruje go, a będę jeździł we Francji na polskich blachach. Dlatego pytałem o ten dystans 1700km, by jechać do polski co rok na wakacje i zrobić przegląd... Jak nie to mogę rownież przewieźć motor w ojca busie.(Nie hayabusa tylko sprinter).
Dodam że byłem w firmie ubezpieczeniowej, i na gsx-r750 na rok zawołali 1630eur. czyli koło 6000zł.
Jeżeli kupiłbym F4i to ile orientacyjnie kosztuje ubezpieczenie? nie mam zniżek.
-
francuz321 - Świeżak
- Posty: 140
- Dołączył(a): 19/6/2009, 14:19
- Lokalizacja: Troyes(Fr)
Posty: 68
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości