Zobacz wątek - Najbardziej idiotyczne zachowania POLICJI - przykłady
NAS Analytics TAG

Najbardziej idiotyczne zachowania POLICJI - przykłady

O wszystkim
_________

Najbardziej idiotyczne zachowania POLICJI - przykłady

Postprzez Trener » 2/6/2009, 13:28

Chciałbym poruszyć ten temat . Jesli potraktujemy temat poważnie to bedzie napewno wiele ciekawych wypowiedzi .Piszcie co was spotkało ze strony naszych wspaniałych stróżów prawa , którzy pilnie i z narażeniem wlasnego życia pilnują porządku na naszych wspaniałych drogach i nie tylko .

Ja mam mandaty na łączną kwote 1400zł ( wykroczenie komunikacyjne , zabrany dowód rejestracyjny , wymiana przedniej szyby , przegląd , zatrzymane za punkty prawko itd....)
Pozatym mandat za oddawanie moczu w miejscu publicznym ( pole oddalone 400m od najbliższych zabudowań)
Ostatnio 4krotnie legitymowany przez ten sam patrol w ciagu 2 godz. ( byli ciekawi dlaczego siedze sobie na ławce w parku )
Wczesniej mandat za picie piwa w miejscu publicznym.
No i raz dostałem za deptanie zieleni mandacik .

Wczesniej przez kilka lat nie mialem ani jednego mandatu a tu w ciągu roku taki pech.

Napisałbym jescze pare innych przykadów moich spotkań z naszymi wspaniałymi , inteligentnymi stróżami porządku i praworządności ale mógłbym dostać kolejnego bana ( ani sie pan policjant nie przedstawi tylko o nazwisko pyta i kozaczy - żenada ).
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem


Postprzez inzynier » 2/6/2009, 13:40

ja zawsze sobie to tlumacze tym ze "Taka maja prace" nie chce też najezdzac na policje za to ze wlepiaja mandaty za picie w miejscu publicznym(skoro jest to zabronione) co do oddawania moczu to sam kiedyś dostałem mandat bo zalatwiałem się na brame :lol: i nie byłem na nich zły bo wiedziałem ze to tez jest zabronione. Przekraczam predkosc to płace mandat bo łamie prawo. Takie życie ;)
szczerze to bez nich by dopiero zle bylo...
Życie jest po to by śmigać na moto!
Honda CM 400
HONDA VFR 750F (aktualnie)
RC24 & RC36
Avatar użytkownika
inzynier
Świeżak
 
Posty: 385
Dołączył(a): 20/12/2006, 17:15
Lokalizacja: Dębica


Postprzez Trener » 2/6/2009, 13:50

No jak dostane mandat za lanie albo picie w miejscu publicznym to tez zadowolony nie bylem ale wiadomo moja wina.

Ale co jak siedzisz sobie w parku i nic nie robisz a oni co chwile podjezdzaja i cie legitymują jak kryminaliste. Sami sie ani nie przedstawią ani nic.

A jak dostane mandat za prędkość np. no to wiadomo też zadowolony nie będe ale przepisy przepisami i trzeba zapłacić . Ale te punkty to na ch....
Pojedzie obcokrajowiec i punkty mu wypiszą i tylko na tym wypisaniu się skończy. Pojedzie np motorowerzysta bez prawka ( bo tym można na dowód osobisty jezdzić ) i przejedzie na czerwonym i wyprzedzi na ciągłej i punktów nie dostanie. To dlaczego ja łamiąc te same przepisy jestem traktowany gorzej niż ten przykładowy motorowerzysta albo jakis obcokrajowiec ??????????????????????????????????????????????????????????????
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem

Postprzez inzynier » 2/6/2009, 13:57

co do siedzenia na ławce w parku to się zgodze, tybmardziej jeśli sie nic nie robi...

a jeśli chodzi o pkt. to też nie jest wina policjanta tylko polskiego prawa...policjant wlepia mandaty i pkt. wg. kodeksu
Życie jest po to by śmigać na moto!
Honda CM 400
HONDA VFR 750F (aktualnie)
RC24 & RC36
Avatar użytkownika
inzynier
Świeżak
 
Posty: 385
Dołączył(a): 20/12/2006, 17:15
Lokalizacja: Dębica

Postprzez Leitho » 2/6/2009, 16:55

52 Debiec - HWDP
i tyle na ten temat :D
Na kolana chamy !
Avatar użytkownika
Leitho
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1321
Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
Lokalizacja: SKL

Postprzez Ciechan666 » 2/6/2009, 17:09

Punkty są po to, żeby Cię biedny obywatelu udręczyć i zrobić Ci źle! Kurde, każdy z nas (dobra, 90%) łamie przepisy ruchu drogowego - złapali Cię wystarczającą ilość razy i straciłeś prawo jazdy - w założeniu może Ci to da do myślenia. Jak ja nie rozumiem takiego narzekania. "Ojej, dali mi miandat, ojej, mam punkty, ojej szczałem w lesie i policja jest zła, bo mi dała mandat". Łamiesz prawo - dostajesz karę - proste. Co do durnego legitymowania, to masz rację, jeżeli Cię sprawdzali 4 razy, to jakieś barany musiały być - ale mundur ma i nic mu nie zrobisz. A co do mandatów - przyznałeś, że dostałeś je faktyczne przewinienie. To co narzekasz? A temat posta nie pasuje do tego co napisałeś. Bo policja oprócz wylegitymowania Cię nic specjalnie głupiego nie zrobiła. Mi kiedyś chcieli dać mandat, za rzekome picie piwa (stałem z dwoma kuplami, którzy pili). Jak się postawiłem, ze ja nie piję, bo przyjechałem samochodem, to ten, że mnie na dołek weźmie. Fajną miał minę jak wyjąłem legitymację prasową i spisałem jego nazwisko :-) Takie bzdury faktycznie robią, bo prawdziwego złodzieja, czy bandytę to nawet w 10 by się bali łapać. Ale na litość boską nie narzekaj, że dostałeś mandat, skoro na niego zasłużyłeś. Pozdro :-)
Avatar użytkownika
Ciechan666
Świeżak
 
Posty: 262
Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Trener » 2/6/2009, 17:21

mi chodzi zebyscie pisali co was dziwacznego spotkalo ze strony policji.

Ja miedzy innymi mialem taką akcję że jade sobie 30km/h w korku , gościu puszką stanął na przejściu dla pieszych (którym nikt nie przechodził) , ja wyminąłem go z lewej bo hamować nie chcialem bo teżbym sie zatrzymał na środku pasów. Słysze klakson , patrze a tam jeden policjant w galowym mundurze każe mi zjechac na pobocze. Zrobiłem jak kazał , on wogóle sie nie przedstawił , zabrał mi wszystkie dokumenty i kazał jechac za sobą na komisariat. Tam tłumaczył mi jaki to za mnie pirat

Potem jescze miałem wiele innych podobnych akcji . Po to założyłem ten temat żeby sie dowiedzieć jak to jest w innych częściach polski.
Chodzi mi zebyscie opisywali tutaj chamskie , bezsensowne i idityczne zachowania policji z jakimi sie zetkneliście .

P.S. Na urlopie chętnie pojezdziłbym sobie na rowerze , ale u nas w miescinie to sie boje. Bo policja wychodzi z zalozenia ze jak ktoś jezdzi na rowerze to musi być najeeebany. Raz to 3 razy jednego dnia mnie sprawdzali czy najeeeebany rowerem nie jezdze ( różne patrole tym razem ).
Ostatnio edytowano 2/6/2009, 17:47 przez Trener, łącznie edytowano 2 razy
YZF R6 2007
Avatar użytkownika
Trener
Stały bywalec
 
Posty: 1198
Dołączył(a): 11/5/2009, 14:14
Lokalizacja: Z pod Kalisza jestem

Postprzez Justyn » 2/6/2009, 17:46

Autentyczna sytuacja. Patrol policji goni motocykliste bez kasku, który rzecz jasna stara się uciec. Po zatrzymaniu motocyklista dostaje pouczenie ponieważ policjanci nie wiedzą jak wysoki mandat przysługuje za jazdę bez kasku :D
Kawasaki Er 5

Przypadki są przypadkami tylko dla ignorantów
Avatar użytkownika
Justyn
Świeżak
 
Posty: 144
Dołączył(a): 18/1/2009, 16:14
Lokalizacja: Wolbórz/Łódź

Postprzez SzpiceR » 2/6/2009, 18:19

Zalezy na jakiegos policjanta/czlowieka traficie :) ja sie nauczylme zeby nie uciekac np. :P bo to robi negatywna atmosfere chocby xD jak rownierz byc miliym to i oni niebde przesadzac no chyba ze trafi sie jakis gbur to poprstu pech
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Landryss25 » 2/6/2009, 18:20

Kumpel opowiadał że jak go trzymali to nie wiedzieli co to jest prawko A1 i dzwonili na centralę :D
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
Avatar użytkownika
Landryss25
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6269
Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
Lokalizacja: Liw

Postprzez talta » 2/6/2009, 19:19

osatnio policjant w szkole nam powiedzial, ze na karte motorowerowa mozna zdawac od 15 roku zycia, i zeby dostac B to trzeba miec B1 i to B1 jest przejsciowe w oczekiwaniu na B czyli tak jak z dowodem miekki-->twardy
potem wyszedl i poszedl do samochodu i na nastepnej lekcji widzialem jak w nim siedzi ok. 20 minut dodajcie do tego przerwe :P (teraz juz wiecie co robie na niemcu xD)
jeszcze mi sie przypomnialo postawilem kiedys skuter na ryku (jest zakaz ale nigdzie indziej nie szlo) potem przyjechala policja i jak wyszedlem ze sklepu to mnie zaczal opieprzac, powiedzial, ze mam odjechac bo on nie ma czasu, a sam stal na rynku, zeby nie bylo zakaz nie dotyczy strazy miejskiej i wyjatkowych przypadkach policji,pogotowia itp. a to wyjatkowa sytuacja nie byla, nie klucilem sie bo nie mialem jeszcze karty i cieszylem sie, ze mnie nie sprawdzil.. nie wiem czemu nie mial czasu bo tam stal ale to policja i nie mozna sie niczemu dziwic
talta
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2439
Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14

Postprzez mahomet84 » 2/6/2009, 21:00

Leitho napisał(a):52 Debiec - HWDP
i tyle na ten temat :D

AMEN.
Avatar użytkownika
mahomet84
Świeżak
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12

Postprzez adam_89 » 2/6/2009, 21:21

ms407 napisał(a):Ale co jak siedzisz sobie w parku i nic nie robisz a oni co chwile podjezdzaja i cie legitymują jak kryminaliste. Sami sie ani nie przedstawią ani nic.




Nie skorzystałeś ze swojego bardzo ważnego prawa : zanim policjant zacznie się coś czepiać (dosłownie zanim pies zacznie szczekać) najpierw musi się przedstawić, jeśli jest umundurowany na żądanie pokazać legitymacje, po cywilnemu obowiązkowo i przedstawić musi się tak abyś miał czas zanotować sobie jego imie nazwisko i stopień i koniec kropka.
Avatar użytkownika
adam_89
Stały bywalec
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez SzpiceR » 2/6/2009, 21:30

po tym co mowi Adam juz wtdy masz gwarantowany najwyzszy mandat :)
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Fcuk » 2/6/2009, 21:37

Zaczniesz nadskakiwać, że chcesz jego dane to jeszcze ci sie przyczepi do braku gaśnicy przy skuterze :lol:

Btw. Cudzoziemcom nie daje się punktów, muszą płacić na miejscu zatrzymania.

Poza tym jak może coś być idiotycznym zachowaniem jak takie jest prawo :P Do mnie się jeszcze ani razu nie przyczepili, no może raz jak piłem ze znajomymi na plaży to powiedzieli, żebyśmy później tylko butelki posprzątali :)
Avatar użytkownika
Fcuk
Świeżak
 
Posty: 55
Dołączył(a): 8/9/2008, 15:03

Postprzez adam_89 » 2/6/2009, 21:37

No niby z jednej strony racja :D więc lepiej w przypadku drogówki się nie odzywać albo tak jak ja powoływać się na to : "a wie pan panowie tam często u babci radarem stoją , tata ma tam zakład itd itp." i daje rade :) już mnie z 3 razy zatrzymywali powoływałem się na to i mnie puszczali, z tym, że moja babcia mieszka przy wylocie z radomska na kielce, ruchliwej drodze i bardzo często u niej/nas na parkingu stoją z radarem.


Dobra teraz troche z innej beczki. Z rok temu na radomszczańskim festynie zwanym Dni Radomska będąc wciętym spotkałem strażników miejskich, mimo usilnych, a wręcz nachalnych starań nie chcieli wypisać mi mandatu bo mówili, że nie mają za co :D a ja chciałem dostać mandat, żeby na ich oczach go podrzeć :)
Avatar użytkownika
adam_89
Stały bywalec
 
Posty: 1413
Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez herbatkowy » 2/6/2009, 21:51

Moj kuzyn mial pewna sytuacje, w Lomzy dostal mandat za wjazd pod droge z zakazem, troche sie zagapil i na tej drodze wcale nie bylo zakazu, owszem byl, na dalszej krzyzowce ale przeciez nie jest powiedziane ze pojechalby pod zakaz, moglby skrecic, wiec mandat dostal oczywiscie bezpodstawnie. Jego ojciec sie wkurzyl i pojechali na komende wyjasnic sprawe, gdy wszystko wytlumaczyli kilkukrotnie jeden z policjantow odparl "Spierd*lac, policja ma zawsze racje".
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez turboponczek » 2/6/2009, 22:16

Konkret temat.

Na początku warto wspomnieć o tym ze 90% polskiej Policji to ćwierćmózgi i można ich porobić prawie w każdej sytuacji.
I nie koniecznie trzeba liczyć tutaj na przychylność z ich strony ani szczęscie. Wystarczy że się trochę pomyśli.

Przykład:

1. Wmówiłem kiedyś panom policjantom że nie leje w miejscu publicznym bo jest to nie możliwe. Jak to się stało ? Otóż dobrze wiedziałem że często w tym miejscu (miasto) pałętają sie parówy więc lałem na opone od auta firmowego. Nie wiem w sumie czemu ale dali się przekonać mimo iż przecież to było miejsce publiczne ! 1:0 dla mnie. :lol:

2. Kiedyś stawałem do kontroli drogowej i pytał się typek dlaczego nie mam pasów zapiętych. Szybka riposta z mojej strony - "prosze pana... własnie odpiąłem jak zjechałem do pana do kontroli". Typ nie wiem czemu uwierzył. 2:0 dla mnie.

3. Przez jakieś 2 tyg jezdziłem bez rejestracji z przodu. Oczywiscie pewnego razu trafiłem na kontrole drogową. Koleś mówi ze za to grozi mandat itp. Wytłumaczyłem mu ze wyjechałem w trase godzine temu i potrąciłem psa. Co miałem zrobić ? Bajer przeszedł. 3:0.


Ale wracając do sedna tematu.
NAJWIĘKSZA głupotą i tak wykazał się policjant który mnie przesłuchiwał po tym jak wyszedłem ze szpitala po wypadku. Typ mnie spytał czy miałem kask podczas wypadku ! :lol:
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez qadrat » 2/6/2009, 22:36

W lutym, w nocy, ktoś zdemolował kwiaciarnię przy cmentarzu. Pech chciał, że niedaleko tej kwiaciarni jest maszt z antenami i stróż przez całą noc. Byłem odwieźć kolegę, który mieszka dosłownie 100m od tego masztu, gdy go odwiozłem, odjechałem sobie kawałek dalej, aby zapalić papierosa (nie palę w aucie). Nie wiem co tam za stróż jest, spisał numery mojego auta. Następnego dnia, 8 rano, puka do mnie policja i wiozą na komisariat pod zarzutem spowodowania zniszczenia mienia... Ja nawet nie wiem o co chodzi, oni już mi mówią, że straty szacowane na 2000zł, żebym się lepiej do wszystkiego przyznał, bo tak będzie lepiej dla mnie. I co się potem okazało? Odwiedzili zaraz nad ranem tego stróża a on im dał numery, mówiąc, że ok. 2 w nocy tam stałem autem... I tak oto nasi inteligentni policjanci prowadzą sprawy, z niewinnych ludzi chcą robić przestępców. Wyśmiałem ich na komendzie, byłem nawet przykuty przez krótką chwilę kajdankami do kaloryfera. Oczywiście mnie wypuścili, miałem tą sprawę nagłośnić w lokalnej prasie - ale sobie odpuściłem.
BMW F650 Funduro.
Avatar użytkownika
qadrat
Świeżak
 
Posty: 276
Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Kedar-88 » 2/6/2009, 22:52

baaa ja kiedyś zostałem zatrzymany pod pretekstem przekroczenia prędkości na rowerze 8), wtedy dowiedziałem się że w ogóle coś takiego jest możliwe.
Po krótkich negocjacjach musiałem mu dać 50 zł
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na gr