MINY Z OGŁOSZEŃ!!! Unikajcie tych motocykli!!!
http://otomoto.pl/honda-cbr-600rr-M3542338.html
Od siebie:
2 lata temu krazyly foty po tym jak gosc przywalil w drzewo w rzeszowie. Poza tym mial jeszcze jeden slizg. Jezdzil ja nie majac jeszcze 18 lat.
Wypowiedzi z forum:
Znam właściciela i mocno odradzam, raz w Zaczerniu próbując stawiać na koło wywalił i miał szczęście że jeszcze chodzi (zmiażdżona stopa wcięta w kolo) a drugi raz to spotkał się z drzewem na Hetmańskiej. Za każdym razem owiewki zmieniane(synek bogatych rodziców).
Foto po jednej przygodzie:
http://www.img.pl/Wmm.jpg
Również odradzam. Oglądałem to moto jako materiał na torówkę w zeszłym sezonie za 14.000zł. Zaniedbane, zapuszczone i bez pojęcia używane
Wstawil zdjecie na swojego Fejsa i podpisal: drzewo mnie zaatakowalo.
Seba, poprawione
Od siebie:
2 lata temu krazyly foty po tym jak gosc przywalil w drzewo w rzeszowie. Poza tym mial jeszcze jeden slizg. Jezdzil ja nie majac jeszcze 18 lat.
Wypowiedzi z forum:
Znam właściciela i mocno odradzam, raz w Zaczerniu próbując stawiać na koło wywalił i miał szczęście że jeszcze chodzi (zmiażdżona stopa wcięta w kolo) a drugi raz to spotkał się z drzewem na Hetmańskiej. Za każdym razem owiewki zmieniane(synek bogatych rodziców).
Foto po jednej przygodzie:
http://www.img.pl/Wmm.jpg
Również odradzam. Oglądałem to moto jako materiał na torówkę w zeszłym sezonie za 14.000zł. Zaniedbane, zapuszczone i bez pojęcia używane
Wstawil zdjecie na swojego Fejsa i podpisal: drzewo mnie zaatakowalo.
Seba, poprawione

-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
Jedna zasada...unikać sprzetów do 3-4 lat w dobrej okazyjnej cenie.Pamietajcie nikt nie sprzeda tanio 3 letniego motocykla w idealnym stanie,poniewaz 3-4 letni japoński motocykl normalnie dbany to wlasciwie nówka.Wybijcie sobie z głowy rynek wtórny takich sprzetów.Nie inaczej jest z autami...wszystkie wałki na autach opłaca się robic do 5 lat bo to jest najlepsza kasa,osobiscuie znam osobe która sprowadziła 3 letnie auto do kasacjii ...za grosze ze złomu,pospawali z dwóch fure i puscili zarabiajac w tydzien 30 tysiecy złotych!...
Ostatnia grupa ludzi i dla mnie jedyna to sa motocyklisci i ja ogladam sprzety wyłacznie od motocyklistów najlepiej jescze z polecenia ten swiat wcale nie taki duży..ludzie sie znaja z for,blogów itp.
Inaczej patrzac na tzw. okazje od habndlarzy to zawsze jest mina...predzej motocyklista odda wam dobrego sprzeta taniej niz handlarz dowalonego.
W tamtym roku ogladałem kilka sprzetów przy granicy zaraz ,najczesciej sprowadzane z Francjii ,od handlarzy...wszystkie to były takie lepioszki ze szkoda gadac,ani jeden nie nadawał sie do jazdy wsiadało sie na sprzeta i jesli w ogóle jechał to tak jakby miał się rozpaść za chwile.Raz pojechałem oglądac sprzeta od motocyklisty i od razu z daleka widac ze motocykl jest ok,co sie potem potwierdza przy blizszych ogledzinach.Uważam że motocyklista który jezdził sprzetem jakis czas raczej nie wcisnie miny.Wyjatki sie zdarzaja ale rzadko.
pozdrawiam
I to jest własnie podejście typowego handlarzyny,nie odpali motocykla bo ktoś nie kupi...żenada.
Oczywiście że normalny sprzedawca powinien nie tylko na zyczenie odpalic motocykl ale także pokazać wszystkie dobre i złe strony danego motocykla,jak ja sprzedawałem moto i dziewczyna do mnie jechała 350 km to jej przez telefon gwarantowałem zwrot kosztów dojazdu jeśli okaze się że jest cokolwiek niezgodnego z opisami. Mogła się przejechac bez gotówki bo ja jestem normalny a nie jakis idiota,oczywiscie kupiła sprzeta dostała rabat i ..smiga do dziś szczesliwa.
Tacy ludzie jak post wyzej nie powiini w ogóle nic sprzedawac,no ale mamy wolnosć w kraju mozna sprzedawac.
pozdrawiam
Oczywiscie ze nawet 25 letni motocykl nie musi byc wcale zardzewiały,to że ktoś sciaga z Anglii wszystkie szroty jak leci z ulicy i u niego to norma to nic nei znaczy...żenada
Jako już doświadczony user powinieneś pamiętać o opcji "edytuj" dziś będzie nagroda!
Black-Ghost
Ostatnia grupa ludzi i dla mnie jedyna to sa motocyklisci i ja ogladam sprzety wyłacznie od motocyklistów najlepiej jescze z polecenia ten swiat wcale nie taki duży..ludzie sie znaja z for,blogów itp.
Inaczej patrzac na tzw. okazje od habndlarzy to zawsze jest mina...predzej motocyklista odda wam dobrego sprzeta taniej niz handlarz dowalonego.
W tamtym roku ogladałem kilka sprzetów przy granicy zaraz ,najczesciej sprowadzane z Francjii ,od handlarzy...wszystkie to były takie lepioszki ze szkoda gadac,ani jeden nie nadawał sie do jazdy wsiadało sie na sprzeta i jesli w ogóle jechał to tak jakby miał się rozpaść za chwile.Raz pojechałem oglądac sprzeta od motocyklisty i od razu z daleka widac ze motocykl jest ok,co sie potem potwierdza przy blizszych ogledzinach.Uważam że motocyklista który jezdził sprzetem jakis czas raczej nie wcisnie miny.Wyjatki sie zdarzaja ale rzadko.
pozdrawiam
m_sopel napisał(a):po przeczytaniu twojej jak ze fachowej oceny mojego przyznaje motocykla az postanowilem sie zarejestrowac i powiedziec cos od siebie na temat przede wszystkim ''kolegi'' henia.
ciekawi mnie przedewszystkim bardzo jakim prawem mnie obrazasz?
ile kupiles w swoim zyciu motocykli skoro przyjezdzasz ''kupic'' bez pieniedzy i wielce dziwisz sie ze nie dam ci motocykla do przejazdzki bez gotowki na stole.![]()
-jakos na miejscu mniales mniej do powiedzenia niz "anonimowo" na Forumrdzewiuch to aż rzadkość. praktycznie caly silnik elementy wahacza
motocykl ze stalowa rama z 96roku posiada w tylnej czesci ramy -od wewnatrz przy wachaczu slady korozji - WOW dziiiiwne pokaz mi motocykl z tych lat ktory nie ma sladow korozji w tych miejscaach -przyjechales do salonu czy ogladac uzywane 16letni motocykl??wydech niby sportowy, fakt moze kolektory tak, ale sama koncowka jakas podrobka
wogole wiesz co znaczy slowo podrobka? badz sportowy? tlumik jest niby "podrobka" czego ?? litosci..... jest to reczna robota jenego z angielskich producentow przelotowych wydechow. nigdzie nie pisalem ze jest to yoshi czy scorpion
cieknace zawieszenie
zapraszam do ktorego kolwiek serwisu w lbn kazdy dostanie na pismoie ze zawieszenie jest w bd stanie bez wyciekow - chyba ci sie palce spocily kolego, nie wnikam od czego....nowe hamulce - moze i tak ale byly juz ostro zuzyte klocki ponad polowa zuzycia
ciekaaawe bardzo, nie widzialem zebys mial przy sobie srube mikrometryczna badz chociaz suwmiarke tym bardziej mierzyl nia tarcze czy klocki - widziales w swoim zyciu nowe tarcze czy ile mm maja klocki z pudelka?klamkami pomalowanymi na niebiesko
-tak przyznaje pomalowalem kredkami bambino bo mi sie nudzilo- znasz takie pojecie jak anodyzowanie ?moto nawet nie odpalalem bo to nie mialo sensu
jak juz wyzej pisalem , "kolega" nie mial nawet zamiaru kupic moto to po co go odpalac,
przy czym na miejscu stwierdzil ze bardzo duza wada motocykla jest to ze mnial nie dopopowana opone i nie posiada bocznych kufrow -jak by to bylo fabryczne wyposazenie motocykla . i dodatkowo dali sobie reke uciac ze kupijac pojazd trzeba jeszcze placic podatek od wzbogacenia (kupujacy) lol mam nadzieje ze twoja kolezanka nie zostanie ksiegowa![]()
ogolnie bardzo latwo napisac cos na forum i zrobic komus antyreklame tylko pamietaj ze kiedys ktos tobie moze narobic kolo D.
ciekawi mnie ile kupiles w zyciu motocykli ,, no chyba ze masz takie hobby wiecznego ogladania... badz ktos z twoich znajomych sprzedaje podobne moto -bo to wszystko wyjasni
pozdrawiam i zapraszam normalne osoby chcace kupic motocykl a nie popisywac sie swoja mierna wiedza na temat motoryzacji
I to jest własnie podejście typowego handlarzyny,nie odpali motocykla bo ktoś nie kupi...żenada.
Oczywiście że normalny sprzedawca powinien nie tylko na zyczenie odpalic motocykl ale także pokazać wszystkie dobre i złe strony danego motocykla,jak ja sprzedawałem moto i dziewczyna do mnie jechała 350 km to jej przez telefon gwarantowałem zwrot kosztów dojazdu jeśli okaze się że jest cokolwiek niezgodnego z opisami. Mogła się przejechac bez gotówki bo ja jestem normalny a nie jakis idiota,oczywiscie kupiła sprzeta dostała rabat i ..smiga do dziś szczesliwa.
Tacy ludzie jak post wyzej nie powiini w ogóle nic sprzedawac,no ale mamy wolnosć w kraju mozna sprzedawac.
pozdrawiam
Oczywiscie ze nawet 25 letni motocykl nie musi byc wcale zardzewiały,to że ktoś sciaga z Anglii wszystkie szroty jak leci z ulicy i u niego to norma to nic nei znaczy...żenada
Jako już doświadczony user powinieneś pamiętać o opcji "edytuj" dziś będzie nagroda!
Black-Ghost
-
front247 - Świeżak
- Posty: 298
- Dołączył(a): 10/4/2008, 21:59
- Lokalizacja: zielona góra
Ludzie ogarnijcie się w końcu to jest wasze ryzyko jadąc 300km po motocykl w stanie idealnym a na miejscu nie ma na co patrzeć śmiać sie czy płakać. Nie jestem handlarzem ale widziałem tiry motocykli z włoch każdy coś ma zrobione i kto po nie jedzie rózne inne mniejsze handlarzyki picują i na salony. Całe podkarpacie wiem kto ma z francji a kto z włoch i uwierzcie lub nie ale jadąc po używany motocykl np kilku letni nie pojadę dalej niż 100km od domu. Wycieczek już miałem dużo i od kolegów motocyklistów coś kupić to też się dobrze zastanowie. A jak w tamtym roku sprzedawałem gsra to też oglądacze mnie denerwowały kupić nie kupi bo nie ma kasy a palić i jechać to pierwsi no raczej też się już nie zgodzę na odpały w przyszłości. Radzę każdemu co jeździ motorkiem i musi poźniej sprzedać uzbroić się w cierpliwość bo kupno jest ciężkie ale sprzedaż jescze gorsza. Jedna sprawa nigdy nie sprzedam nikomu moto krakusowi do salonu ze swoimi słuchawkami i tam jęczeć. Podsumowanie wszystkie używki to używki miały gleby są grzebane ale z braku kasy trzeba wybrać jak najmniejsze zło.A temat ostrzegania dobry pomysł no ale jaką macie gwarancje że jakiś handlarz drugiemu nie pisze na złość. A z podkarpacia handlarze sobie jeżdzą jak komuś dłużej moto stoi w ogłoszeniu i chcą za bezcen wyrwać zdołują pacjenta sprzeda a poźniej w kimisie 2tys drożej wstawią.Opisałem się głupot ale mam nadzieję że komuś to będzie jednak pomocne i przestanie naiwnie wierzyć w igiełki w stanie bdb. Powodzenia w zakupie i na szosie 

- Grzmot
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18/12/2011, 00:26
http://allegro.pl/suzuki-gsx-600-nie-ho ... 44109.html
Suzuki GSX-F 600
Rok 1991
czarny
32 500km
3700zł
Miejscowość Szpetal Górny (zaraz za Włocławkiem)
Wizualnie OK. Mechanicznie: świeci się kontrolka ciśnienia oleju na niskich obrotach, jak się przegazuje powyżej 2500rpm to przestaje świecić, ale jak obroty spadną to znowu się zaświeca. Trudności z odpalaniem. Nie trzyma dobrze obrotów.
Na motocykl już nie wsiadałem się przejechać, bo szkoda czasu. Akurat daleko nie miałem, bo około 100km w jedną stronę, ale właściciel twardo stał przy swoim, że to czujnik oleju. Przez telefon zapewniał, że raz na jakiś czas zaświeci się kontrolka oleju, ale to rzadko. W rzeczywistości kontrolka świeci się non stop na wolnych obrotach. Silnik złom.
Wg opisu opony w bdb stanie, tylna prawie nowa. W praktyce przednia stara i spękana, strach jechać, a tylna była kupiona nowa, ale... 3 lata temu.
Suzuki GSX-F 600
Rok 1991
czarny
32 500km
3700zł
Miejscowość Szpetal Górny (zaraz za Włocławkiem)
Wizualnie OK. Mechanicznie: świeci się kontrolka ciśnienia oleju na niskich obrotach, jak się przegazuje powyżej 2500rpm to przestaje świecić, ale jak obroty spadną to znowu się zaświeca. Trudności z odpalaniem. Nie trzyma dobrze obrotów.
Na motocykl już nie wsiadałem się przejechać, bo szkoda czasu. Akurat daleko nie miałem, bo około 100km w jedną stronę, ale właściciel twardo stał przy swoim, że to czujnik oleju. Przez telefon zapewniał, że raz na jakiś czas zaświeci się kontrolka oleju, ale to rzadko. W rzeczywistości kontrolka świeci się non stop na wolnych obrotach. Silnik złom.
Wg opisu opony w bdb stanie, tylna prawie nowa. W praktyce przednia stara i spękana, strach jechać, a tylna była kupiona nowa, ale... 3 lata temu.
BMW F650 Funduro.
-
qadrat - Świeżak
- Posty: 276
- Dołączył(a): 21/4/2008, 21:25
- Lokalizacja: Ozorków
Co do tematu,kupna motocykla.Zgadzam się dużo ulepów, złomow znalazlo się w ofertach sprzedaży.Mała rada,jeżeli jesteś zainteresowany motocyklem,znasz dane sprzedającego,pierwszy krok,to nim pojedziesz zajrzyj na focebooka,znajdz gościa profil,możęsz ciekawe zdjęcia zobaczyć motocykla którym jesteś zainteresowany,ostudzi twoj zapał i chęć wybrania się na oględziny.Są też osoby które uczciwie sprzedają motocykle.Przeważnie są to starzy motocykliści którzy szukają w śród znajomych,przyjaciół motocykli których chcą sie pozbyć,wymieniają się itp.Jeszcze troche a sami się przekonacie żę nieuczciwi handlarze znikną ,zostaną ci solidni.Moim zdanie sprzedaż motocykli nie polega aby wcisnąc komuś szrota i cieszyć się z utargu.Handel motocyklami powinien wygląać tak żę klijent przyjeżdżająć kupić motocykl i zadowolny ze sprzętu poleca znajomym.
- piotr_motoland
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 26/7/2011, 07:19
- Lokalizacja: polska
w sobote miałem wycieczke po motocykl i sprzedawca okazał sie oszustem, postanowiłem dac ogłoszenie z faktycznym stanem motocykla i trzeba to dalej rozesłać, aby ostrzec innych:
http://otomoto.pl/yamaha-r1-rn22-M3726103.html
http://otomoto.pl/yamaha-r1-rn22-M3726103.html
- budzyn86
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 16/7/2013, 17:56
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-motor ... 3jLWw.html
stanowczo odradzam zajechany trup, bez oleju, tylna opona śmierć, po szlifie na prawa strone, gazniki do synchro, płyn ham do wymiany, zawory do regulacji, slychać juz było łańcuszek rozrządu. Nawet nie zaryzykowałem jazdy próbnej tym czymś.
http://tablica.pl/oferta/kawasaki-gpz-9 ... 91d04a1a2f
kolejny który odradzam, totalny brak mocy przyspiesza jak motorower, problem z czujnikiem stopki, nie działa predkościomierz i wskaznik temp wody, połamane plastiki, ewidentna wywrotka na lewą stronę, krzywa przednia tarcza hamulcowa.
w obu motocyklach dziurawe tłumiki.
stanowczo odradzam zajechany trup, bez oleju, tylna opona śmierć, po szlifie na prawa strone, gazniki do synchro, płyn ham do wymiany, zawory do regulacji, slychać juz było łańcuszek rozrządu. Nawet nie zaryzykowałem jazdy próbnej tym czymś.
http://tablica.pl/oferta/kawasaki-gpz-9 ... 91d04a1a2f
kolejny który odradzam, totalny brak mocy przyspiesza jak motorower, problem z czujnikiem stopki, nie działa predkościomierz i wskaznik temp wody, połamane plastiki, ewidentna wywrotka na lewą stronę, krzywa przednia tarcza hamulcowa.
w obu motocyklach dziurawe tłumiki.
- MroziuFSO
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 16/7/2013, 12:43
- Lokalizacja: Wrocław
Parę groszy odnośnie oceniania przez "mechaników". Ostatnio było dwóch cwaniaczków obejrzec maszynę. Sam byłem zawalony pracą więc zero szans na przyjazd.
Efekty :
* maszyna złom
* nie pali
* pali na jeden gar=uszkodzony układ wtryskowy za 6 tys zł (maszyna na sprzedaż za 5300)
* nie chce sie rozpędzic ponad 80
* alarm odcina wtryski
na koniec pytanie "ile za maszynę tak jak stoi"?
Potem oczywiście marudzenie, że jestem nieuczciwy, maszyna złom etc. Przyjechali dwaj idioci z jakiejś wsi gdzie naprawiali stare traktory i sie pomądrzyli mając nadzieję na dostanie za darmo fajnego motonga.
Dziś wziałem urlop i
* maszyna nie pali wcale
* alarm dziwnie reaguje, albo nie - na zmianę
* brak klaksonu i kierunków (jakieś 1,5 tyg wcześniej nim jeździłem i było ok)
Z wycięciem alarmu i poszukaniem niespodzianek po "specach" naprawa zajeła mi jakies 3 h (nie jestem mechanikiem!) i Suzi śmiga jak dzika, choć na początku musiała nieco powypluwać z silnika i tłumika. Dotankowałem i mozna jeździć. Pali na dotyk, zrzuca z siodełka.
Powyższe ma za zadanie pokazać jacy mechanicy pokazują sie na oględzinach. Niestety. Gdzie sam nim nie jestem i pojęcie o mechanice motocyklowej mam jako takie, a całość w/w naprawy wykonywałem na podstawie uwag mechanika pracującego nad inna maszyną (dzięki Rafał).
Efekty :
* maszyna złom
* nie pali
* pali na jeden gar=uszkodzony układ wtryskowy za 6 tys zł (maszyna na sprzedaż za 5300)
* nie chce sie rozpędzic ponad 80
* alarm odcina wtryski
na koniec pytanie "ile za maszynę tak jak stoi"?
Potem oczywiście marudzenie, że jestem nieuczciwy, maszyna złom etc. Przyjechali dwaj idioci z jakiejś wsi gdzie naprawiali stare traktory i sie pomądrzyli mając nadzieję na dostanie za darmo fajnego motonga.
Dziś wziałem urlop i
* maszyna nie pali wcale
* alarm dziwnie reaguje, albo nie - na zmianę
* brak klaksonu i kierunków (jakieś 1,5 tyg wcześniej nim jeździłem i było ok)
Z wycięciem alarmu i poszukaniem niespodzianek po "specach" naprawa zajeła mi jakies 3 h (nie jestem mechanikiem!) i Suzi śmiga jak dzika, choć na początku musiała nieco powypluwać z silnika i tłumika. Dotankowałem i mozna jeździć. Pali na dotyk, zrzuca z siodełka.
Powyższe ma za zadanie pokazać jacy mechanicy pokazują sie na oględzinach. Niestety. Gdzie sam nim nie jestem i pojęcie o mechanice motocyklowej mam jako takie, a całość w/w naprawy wykonywałem na podstawie uwag mechanika pracującego nad inna maszyną (dzięki Rafał).
XV 250, Division 249, TL1000S
- Trolik
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 10/2/2013, 21:43
- Lokalizacja: Wejherowo
Krmtzzz już o nim pisał teraz sprzedany do komisu,opis jak wyżej,po 2 wypadkach,ogólnie szrot
http://otomoto.pl/honda-cbr-cbr600-cbr- ... 44955.html
http://otomoto.pl/honda-cbr-cbr600-cbr- ... 44955.html
- komi999
- Świeżak
- Posty: 40
- Dołączył(a): 14/11/2008, 00:41
- Lokalizacja: Dębica
Piękna, igła i takie tam... ale tylko na zdjęciach
http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-600-k9-r ... 46472.html
Witam.
Dziś znów zwiedziłem pół PL i jak pojechałem autobusem, tak nim wróciłem dzierżąc w ręku torbę z kombinezonem oraz kask.
Do rzeczy. Dzwonię do gościa wczoraj. Fajny opis, fajne zdjęcia, cena chyba też normalna, tj. nie podejrzanie niska.
Gadam jak dorosły z dorosłym. Proszę o szczerą informację o faktycznym stanie informując, że nie będę się nawet zbytnio targował jeżeli to taka igiełka. Wszystko pięknie, salonówka bla bla bla.
No więc pojechałem dziś z Warszawy do Wrocławia. Dotarłem. Oglądam.
Wniosek, chyba przyje*** w coś prawą stroną, albo i na niej leżał,
Prawy zadupek - delikatnie zarysowany i pęknięty.
Prawe lusterko ewidentnie w coś uderzyło. Duże pęknięci czaszy w miejscu mocowania lusterka - uderzenie musiało być silne. Sprzedający stwierdził, że zapomniał o tym powiedzieć....
Wymieniona szyba. W rozmowie tel stwierdził, że takiego kupił, dziś na żywo, że sam ją zmieniał....
Pęknięty plastik pod czaszą, naturalnie prawa strona
Wyłamane zaczepy - wnioskuję po nietrzymających spinkach czaszy (prawa strona) odpuściłem sobie już rozbieranie z plastików.
Mocne przytarcie pod czaszą - w co i jak on zaje...? hmm
Nieumiejętnie przyklejony znaczek gsxr na prawej stronie - ewidentnie było widać klej
o drobnych ryskach nie wspominam, bo to naturalne...
Dodatkowo gość twierdzi, że jeździ tym moto, a mi się wydaję, że ściągnięty na handel. Najpierw na firmę jako rozbity, później przerejestrowany na siebie i takie tam. Jeździ nim od dwóch lat (albo i lepiej, tak twierdzi) a dopiero co przerejstrował i nie ma jeszcze twardego dowodu....
PEwnie jeszcze o czymś zapomniałem, ale i tak szkoda jechać, szkoda oglądać...
http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-600-k9-r ... 46472.html
Witam.
Dziś znów zwiedziłem pół PL i jak pojechałem autobusem, tak nim wróciłem dzierżąc w ręku torbę z kombinezonem oraz kask.
Do rzeczy. Dzwonię do gościa wczoraj. Fajny opis, fajne zdjęcia, cena chyba też normalna, tj. nie podejrzanie niska.
Gadam jak dorosły z dorosłym. Proszę o szczerą informację o faktycznym stanie informując, że nie będę się nawet zbytnio targował jeżeli to taka igiełka. Wszystko pięknie, salonówka bla bla bla.
No więc pojechałem dziś z Warszawy do Wrocławia. Dotarłem. Oglądam.
Wniosek, chyba przyje*** w coś prawą stroną, albo i na niej leżał,
Prawy zadupek - delikatnie zarysowany i pęknięty.
Prawe lusterko ewidentnie w coś uderzyło. Duże pęknięci czaszy w miejscu mocowania lusterka - uderzenie musiało być silne. Sprzedający stwierdził, że zapomniał o tym powiedzieć....
Wymieniona szyba. W rozmowie tel stwierdził, że takiego kupił, dziś na żywo, że sam ją zmieniał....
Pęknięty plastik pod czaszą, naturalnie prawa strona
Wyłamane zaczepy - wnioskuję po nietrzymających spinkach czaszy (prawa strona) odpuściłem sobie już rozbieranie z plastików.
Mocne przytarcie pod czaszą - w co i jak on zaje...? hmm
Nieumiejętnie przyklejony znaczek gsxr na prawej stronie - ewidentnie było widać klej
o drobnych ryskach nie wspominam, bo to naturalne...
Dodatkowo gość twierdzi, że jeździ tym moto, a mi się wydaję, że ściągnięty na handel. Najpierw na firmę jako rozbity, później przerejestrowany na siebie i takie tam. Jeździ nim od dwóch lat (albo i lepiej, tak twierdzi) a dopiero co przerejstrował i nie ma jeszcze twardego dowodu....
PEwnie jeszcze o czymś zapomniałem, ale i tak szkoda jechać, szkoda oglądać...
- kozlos
- Świeżak
- Posty: 248
- Dołączył(a): 19/10/2010, 12:13
- Lokalizacja: warszawa
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5223
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Po pierwsze,aukcja grzecznosciowa,po drugie zdjecia robione gdzies w parku,to juz powinno dac tobie do myslenia!Słowo igła!przeciez to zargon handlarzy.Wydrukowałes ogloszenie?zwrócił tobie koszta?Ile bede razy wam tlumaczył,Masz wydruk,jezeli nie zgadza sie z opisem i gosc nie chce zwrocic koszta,wzywasz policje.
- piotr_motoland
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 26/7/2011, 07:19
- Lokalizacja: polska
Nie zwrócił, ale nie były na tyle duże, by czekać na policję etc.
Pojechałem polskim busem (30zł w jedną stronę) więc tragedii nie ma, szkoda straconego czasu i tyle, napisałem to, by ewentualnie komuś oszczędzić wycieczki.
Przerażają mnie tylko te kłamstwa i ciąganie kogoś z końca PL z założeniem: "a pewnie i tak kupi, nawet jak zobaczy, przeciez jedzie 400km".
Oszust i tyle.
Pojechałem polskim busem (30zł w jedną stronę) więc tragedii nie ma, szkoda straconego czasu i tyle, napisałem to, by ewentualnie komuś oszczędzić wycieczki.
Przerażają mnie tylko te kłamstwa i ciąganie kogoś z końca PL z założeniem: "a pewnie i tak kupi, nawet jak zobaczy, przeciez jedzie 400km".
Oszust i tyle.
- kozlos
- Świeżak
- Posty: 248
- Dołączył(a): 19/10/2010, 12:13
- Lokalizacja: warszawa
Byłem oglądałem moto po konkretnym strzale uszkodzona główka ramy o reszcie nie chce mi się pisać. Jednym słowem nie warto
http://otomoto.pl/honda-cb-1000-cb1000r ... 09656.html
http://otomoto.pl/honda-cb-1000-cb1000r ... 09656.html
- january25101984
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 5/11/2012, 23:13
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Vergon napisał(a):Po czym wnioskujesz, że uszkodzona?
byłem ogladałem, i widziałem

na dodatek widziałem zdj moto podzwonie
- january25101984
- Świeżak
- Posty: 35
- Dołączył(a): 5/11/2012, 23:13
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Nim wybierzecie się kupować moto,znajac dane sprzedawcy proponuje zajrzec na facebook lub you tube,czesto mozna znalezc ciekawe filmy jak przyszla wasza maszyna jest "użytkowana".
- piotr_motoland
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 26/7/2011, 07:19
- Lokalizacja: polska
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości