Scigacz.pl

przez **adam_89** » 27/1/2009, 23:12

Pawcio415 napisał(a):Wlasnie mysle nad jeszcze inna opcja.
Poprosic jakis salon np.TRIUMPHa lub jakas gazete motocyklowa o patronat nad ta wyprawa i byc w stalym kontakcie z ich mechanikami.
Jesli cos po drodze padnie to dzwonie do mechanika,ktory pod podany adres posyla mi czesci lub podaj namiary na jakis "zaprzyjaziony"warsztat blisko mojego miejsca awarii.
Ma to sens w ogole?

nie ma to sensu z tego co mówił Flowiczek np w łodzi w LIBERTY cos tam w salonie Triumpha mechanicy to kolesie w wieku 18-20 lat mający zaje*** pojęcie o robocie.

przez **Gandalf** » 27/1/2009, 23:15

Pawcio bierz CBFa. Też masz wersję z kuframi, a jak. Ostatnio widziałem gdzieś w "Motocyklu", albo "Świecie Motocykli" porównanie Hondy, Fazerki i dużego Bandyty. Hondzina zajęła najwyższe miejsce na pudle, drugi był Bndzior. Ostatnie miejsce zajęła Yamszka. Jak coś to dawaj na priva, to się ugadamy i podrzucę Ci tą gazetką. Mam ją tu u "nas" w Irlandii

przez **Gandalf** » 27/1/2009, 23:17

Pawcio bierz CBFa. Też masz wersję z kuframi, a jak. Ostatnio widziałem gdzieś w "Motocyklu", albo "Świecie Motocykli" porównanie Hondy, Fazerki i dużego Bandyty. Hondzina zajęła najwyższe miejsce na pudle, drugi był Bndzior. Ostatnie miejsce zajęła Yamszka. Jak coś to dawaj na priva, to się ugadamy i podrzucę Ci tą gazetką. Mam ją tu u "nas" w Irlandii

przez **adam_89** » 27/1/2009, 23:19

Może CBF'ka w owiewkach nie jest zbyt piękna, ale jednak wysoki moment przemawia na jej korzyść. Jak to napisałeś Pawcio - to lepiej wypada w praktyce. W trasie obywa się praktycznie bez wachlowania biegami.

przez **jordan23** » 27/1/2009, 23:27

Zastanów się porządnie właśnie nad cbf bo to naprawdę dobry motocykl ,widać to w testach , oraz niezawodna VFR - w sumie wybrałbym raczej to drugie

przez **Pawcio415** » 27/1/2009, 23:33

Wiem Jordan,ze VFR jest dobre i niezawodne jednak moj kumpel przesiadl sie wlasnie z Bladego na VFR za namowa swojej dziewczyny i teraz placze,ze moto jest slabe,ze nie ciagnie do przodu przy wyzszych predkosciach itd.
Tymbardziej w dluga trase szkoda by mi go bylo meczyc

Zreszta ten turystyk posluzy mi jedynie na max.dwa lata bo potem znowu powrot do tego w czym sie najlepiej czuje czyli super sport :0
A co do awaryjnosci...Czy mozemy o takiej mowic w motocyklach 07-08 z przebiegiem ponizej 5 tys km?
Bo na taki wlasnie zapoluje...

przez **Pawcio415** » 28/1/2009, 09:02

Heh...Wyobraznia wyobraznia ale na tak dluga trase wole sprzet sprawdzony i niezawodny.Moze i mniej egzotyczny niz Triumph ale mam nadzieje,ze wynagrodzi mi to w trasie

Ale Sptint ST 2008 ma bardzo wysokie noty w testach i to mnie troche zastanawia i kusi.

przez **wikples** » 28/1/2009, 09:54

Precież rozsądek i większość wypowiadających się jest za Hondą ew. Yamahą. Więc skoro nie chcesz typowego turystyka, to oglądaj się za tymi Japońcami. A triumph'a do lansu to sobie zostaw jak wrócisz. ;]

przez **Pawcio415** » 28/1/2009, 10:02

Coraz bardziej jestem za CBF sadzac po opisach,opiniach,testach i porownaniach nie powinienem zalowac.
A po powrocie bedzie Albo Fireblade 2008 albo RSV Factory 2008

Jednak daje sobie jeszcze jeden sezon czasu na dobre przemyslenie zakupu.

A co myslicie o tym patronacie co wczesniej pisalem?
Moze by sie nawet udalo jakis sponsoring czesciowy uzyskac?
Przerabial to juz ktos z Was?
Jakby nie bylo po drodze bede mial okolo 10-14 panstw wiec moze bym okleil motor naklejkami sponsora

przez **Lone** » 28/1/2009, 10:37

Pawcio z tego co piszesz wnioskuję, ze musisz być holernie bogaty

:D:D

przez **Pawcio415** » 28/1/2009, 10:41

Duzo sie modle i gram w totolotka,hehe...
Nie no...powolutku powolutku do przodu.
Daje sobie rok na znalezienie motocykla i drugi rok na przyciagniecie pasa

Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem to wyruszam w trase koncem sierpnia 2011 roku

Wiec czasu mam duzo ale nie lubie robic rzeczy nieprzemyslanych,zwlaszcza jesli chodzi o taka wyprawe.

przez **Lone** » 28/1/2009, 10:43

No to zjebista sprawa też bym chciał w taką trasę wyjechać

, ale mój dukat raczej do tego się nie nadaje

przez **Pawcio415** » 28/1/2009, 10:56

Wlasnie...moze jeszcze znajdzie sie jakis drugi kompan na trase

na dwie maszyny zawsze razniej!

przez **Haemophilus** » 28/1/2009, 16:49

Po jakich krajach chcesz jezdzic?

Jesli masz na mysli Europe zachodnia, to z jakimis naprawami Triumpha problemow miec nie bedziesz.

przez SQ » 28/1/2009, 18:03

kolego...
vfr800 odpada i ok. jednak vfr 1000 w tak długą trasę bym się nie wybrał, ze względu na to, że świerze maszyny często mają "choroby wieku dziecięcego". serwis zrobi akcję nawrotową, a Ty zanim wrócisz to może Ci się coś posypać (tak było z nową Hayką gdzie kilka razy wołali właścicieli do serwisów)

triumph dość egoztyczny, ale w świecie motocykli 01/2009 jest jego test długodystansowy i bardzo chwalą. Szczególnie silnik. Do tego wersja 2008 ma poprawione to co dokuczało właścicielom we wcześniejszych wersjach.

cbf... jest nudna. może i niezawodna, ale szybszego bicia serca nie wywołuje. do tego moim zdaniem brzydka. też mam w gazecie test fazer, cbf i bandit i tak się składa, że wygrał fazer. druga była cbf, a bandit na końcu.

fazer. jest w pytę. martwi tylko mała ładowność. 170kg. fjr ma niby tylko 20kg więcej, ale jeżeli będziesz jechać z pasażerem to te 170kg może być nieco mało. gdyby nie to wygrałby to porównanie.

przez **spazz** » 28/1/2009, 18:13

przy takiej odleglosci to tylko cos co ma wal kardana.

przez SQ » 28/1/2009, 18:15

czemu? można smarować i jechać. jak będzie nowe przed podróżą to napęd da radę.

przez **spazz** » 28/1/2009, 18:41

smarowac naciagac wszytsko brudne i zerwac latwiej niz zepsuc wal. lancuch to najbardziej plugawe rozwiazanie

przez SQ » 28/1/2009, 18:45

pomyśl o tych romantycznych uniesieniach w deszczu, na skraju urwiska, gdzie każda ciężarówka chce zepchnąć Cię w przepaść, a Ty z determinacją godną wyższej sprawy przeklinasz siarczyście próbując poluzować nakrętkę koła, chu...owym seryjnym kluczem w celu naciągnięcia łańcucha...

chciałbyś to zarzucić, na rzecz bezobsługowego wała? i zamiast moknąć i zrywać naskurek z dłoni siedzieć w ciepłym, przytulnym barze i popijać kawkę?

to jak zrezygnować ze zmywania na korzyść zmywarki

przez **spazz** » 28/1/2009, 18:47

hehehe dobra wygrales

Scigacz.pl

NAJLEPSZY SPORTOWY TURYSTA

Kto przegląda forum