Scigacz.pl

przez SQ » 3/2/2009, 09:02

sv to dobry i ładny motocykl. a skoro jest też ładny i dobry to nie ma sensu go zmieniać

przez **silenecegold** » 3/2/2009, 12:08

FAZER
stanowczo z turystyków

Choc nie ukrywam ze jestem zwolenniczka Hondy (bardziej sportowe modele)

przez SQ » 3/2/2009, 12:14

silenecegold napisał(a):FAZER
stanowczo z turystyków

Choc nie ukrywam ze jestem zwolenniczka Hondy (bardziej sportowe modele)

fazer nie jest typowym turystykiem. wskazuje na to ładnowność, napęd łańcuchem i pozycja załogi.

a co do bradziej sportowych modeli hondy to po prostu leżę i zrywam boki ze śmiechu.

w podanej klasie konkurentem fazera ze stajni hondy jest cbf. najmniej sportowy przedstawiciel gatunku.

tak samo ma się paneuropan do fjr!

nawet porównanie rr do r6/1 pod kątem sportu wypada niekorzystnie dla hondy

przez **silenecegold** » 3/2/2009, 12:23

kazdy ma swoje zdanie pozycja na Fazerku jest wygodniejsza niz w sportach. Dlatego ją wybrałam
a Honda od zawsze zajmowała pierwsze miejsce w rankingach..
jest moja faworytka i tak zostanie

pozdro

przez **dambandit** » 3/2/2009, 12:57

silenecegold napisał(a):kazdy ma swoje zdanie pozycja na Fazerku jest wygodniejsza niz w sportach. Dlatego ją wybrałam
a Honda od zawsze zajmowała pierwsze miejsce w rankingach..
jest moja faworytka i tak zostanie
pozdro

Ciekawe w jakich rankingach , na najmniej sportowe motocykle . To czemu kupiłaś fazera jak HONDA TO NUMER JEDEN .

SQ ma tutaj całkowitą racje fazer z daleką turystyka raczej nie ma nic wspólnego .

przez **Pawcio415** » 3/2/2009, 13:04

Ja tez nie jestem za Fazerem...Nie daje takiej ochrony przed czynnikami atmosferycznymi jak FJR,nie jest tak wygodny ani tak pakowny a poza tym ma duza moc,ktorej nie wykorzystasz w turystyce jesli jestes zaladowana na maksa.
Tu przydaje sie wlasnie potezny moment FJR.
Fazer jest ok jesli krecisz sie kolo komina ale na moja wycieczke go raczej nie zabiore

przez **desperski** » 3/2/2009, 13:08

kup sobie Africe twin w dobrym stanie i w trase.
Jesli jest za duża to pomyśl nad jakimś transalpem
13.000 kilometrów to kurde kawał drogi jest naprawdę

przez **Pawcio415** » 3/2/2009, 13:13

Transalp to dla mnie porazka a Africa o duzo za duza i za slaba i za stara

Mysle,ze pozostane przy FJR
Nie mniej jednak mam jeszcze rok na podjecie najlepszej decyzji.

przez **silenecegold** » 3/2/2009, 14:42

Od tego trza zaczac ze jezdze Diversionem jest to pierwsze własne moto
Na Fazerku stawialam pierwsze kroki, i mam pozytywne wrazenia (poki co finanse nie pozwolily na wlasnego) Xj jest znacznie tansza.
kazdemu odpowiada cos innego i kazdy ma inne oczeiwania co do swojego sprzetu.
A pytanie brzmiało: SPORTOWY TURYSTA, nie typowy turystyk.
Jak dla mnie jest to dobry przykład jednoslada ktory sprawdza sie w dluzszej wycieczce jak i w zwykłym szalenstwie

Czemu nie Honda? bo nie interesuje mnie np CB 500 tylko CBR 600 f3 f4 badz fireblade

a sa to troszke za mocne sprzety do opanowania dla osoby ktora wazy 50 kg ;P i ma niewielkie umiejetnosci nie wybaczaja niesety błedów

CBR 600, 900 RR sa niestety zbyt wysokie( a ciezko jezdzic czyms, na czym nie dosiega sie nogami do ziemi)

przez **<borut>** » 3/2/2009, 19:18

Kawasaki Z750 (wersja z owiewką)

przez **dambandit** » 3/2/2009, 19:26

Ludzie pawcio planuje kupno wielkiego turystyka typu FJR czy BMW jak sam napisał nowego lub prawie nowego czyli koszt w granicach 40-45 tyś zł lub więcej . Jak można mu polecić kawasaki z750 z owiewką , no już bez przesady .

przez **Pawcio415** » 3/2/2009, 19:59

Dzieki Dambandit

Nie doczytali wszystkiego widac,heh...

przez **rider1000** » 3/2/2009, 21:22

A może Triumph Tiger 1050, można dostać niższe siodło przy kupnie, a silnik ma niezły. Myślałeś o tym?

Wiem, że zaraz wielu odradzi ze względu na małą popularność marki, ale jako turystyk (nawet sportowy) jest OK. Czytałem wiele testów i mnie się bardzo podoba, pozycja wygodna.

Pozdr. Krzysiek

przez **dambandit** » 3/2/2009, 21:37

rider1000 napisał(a):A może Triumph Tiger 1050, można dostać niższe siodło przy kupnie, a silnik ma niezły. Myślałeś o tym?

Wiem, że zaraz wielu odradzi ze względu na małą popularność marki, ale jako turystyk (nawet sportowy) jest OK. Czytałem wiele testów i mnie się bardzo podoba, pozycja wygodna.

Pozdr. Krzysiek

A ja właśnie uważam że warto . A to że mało popularna dla mnie tylko plus . Dlatego polecałem bmw bo tez ich mało na polskich drogach . zresztą FJR też jeszcze w polsce nie widziałem tylko w niemczech .

przez **OvertakeR** » 4/2/2009, 08:27

Temat jest cholernie mylacy. Myslac sportowy turysta mysli sie VFR, CBR 1100XX tego typu sprzety, a nie Triumph Tiger, czy nie daj Boze Africa Twin! Modzie, zmien nazwe tematu.

przez **Pawcio415** » 4/2/2009, 08:56

Przymierzalem sie do Tigera ale jest chyba najwyzszy z tych enduro,na ktorych siedzialem a do tego jest jakis taki jajkowaty z przodu...nie podoba mi sie za bardzo.
Dalej zostaje przy FJR...

EDIT: Dlaczego temat jest mylacy??
Chce sportowego turystyka typu,FVR,FJR,SPRINT ST,XX,moze Busa a o turystykach typu enduro nawet nie wspomnialem...

przez **OvertakeR** » 4/2/2009, 13:40

Dlaczego temat jest mylacy??

Bo o tego typu motocyklach sie tu bardzo duzo wspomina.

przez **Darek G** » 4/2/2009, 16:31

Dla mnie określenie 'sportowo turystyczny' motocykl to nieporozumienie i porównać to mogę do opony uniwersalnej.Oczywiście da się jeżdżić na takiej oponie latem ale zimą to granat bez zawleczki.Albo mam ochotę przygarbiony z podkurczonymi rękami i nogami cisnąć i widzę to co jest tuż przede mną, albo jadę wyprostowany i czuje się wygodnie bez narwistego rumaka pod siodłem i łapię to co daje przyroda.Więc albo jestem turystą albo gniotę wykorzystując moc moto,która została mu dana.Jeżeli twoim celem jest wybrać się w daleką podróż,to nie rozumiem,co chcesz poprzez nią uzyskać.Czy chcesz zwiedzać i robić fotki,łapiąc przy tym to co jest wokół ciebie czy tak jak w Dakar liczy się czas a widoki masz gdzieś.A jeżeli chcesz to i to,to wracam do opony uniwersalnej.Najlepiej poczekaj wskocz na Fazera,Cbfa ,czy Tryumfa i sam się przekonaj na czym czujesz się najlepiej.Bo szkoda się męczyć jadąc przez kilkaset km.,bez postoju,sport nie lubi na długą metę wolnych obrotów i nie lubi korków.A w turystyce to standard.Ja brałbym stłumiony mocny moto z wysokim momentem obrotowym,typowego turystę.A do sporta wróciłbym po podróży

przez **Pawcio415** » 4/2/2009, 16:53

Nie bardzo rozumiem to co piszesz...jesli mam ochote pozamykac gumy to siadam na swojego FireBlade`a a jesli chce wygodnie nawinac 13 tys km to wezme FJR bo mi sie podoba,bo jest mocna,bo jest wygodna,bo jest szybka i w miare zwinna,bo baaardzo dobrze chroni przed deszczem i wiatrem,bo jest praktyczna,bo jest pakowna,bo ma kardana,bo jest bogato wyposazona...czy cos pominalem??
Pozdrawiam serdecznie!

EDIT: Wpadła mi w oko jeszcze Kawa ZZR 1200 z roczników powyżej 2006(nie wiem dokładnie jak one wychodziły)...Ktoś z Was tym jeździ bo za dużo nie mogę znaleźć w necie....mało opinii o tym motocyklu jest.
Warto się nim zainteresować?
Pozdro!

(otwórz link) · przez **simonw** » 13/3/2009, 23:25

Ehm, last post byl edytowany wiec waham zeby temat wskoczyl na 1 strone

Scigacz.pl

NAJLEPSZY SPORTOWY TURYSTA

Kto przegląda forum