Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Przeróbki motocykla - motocyklista a...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Przeróbki motocykla - motocyklista a...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 13/1/2009, 11:34

Komentatorzy napisał(a):To mozna te Xenoxny czy a'la xenony montować z przodu czy nie???<br><hr>AliG<br>
Nie można, HIDy nie mają homologacji a xenonowe reflektory do motocykla nie istnieją... reflektor xenonowy nie dość że musi mieć system czyszczenia (spryskiwacze) bo zabrudzony świeci gorzej niż zwkła lampa, to jeszcze MUSI mieć system samopoziomowania który na bierząco kontroluje położenie pojazdu i kieruje strumień światła tak aby nie oślepiał innych - drugi, ważniejszy warunek jest nie do spełnienia w motocyklu (przynajmniej do tej pory żaden geniusz ni poradził sobie z tym problemem). O ile może uda Ci się nie stracić dowodu po montarzu HIDów (zależy od policjanta) o tyle nie przejdziesz badań tech. bez dania w łapę na takich żarówkach, o tym że mogą one być dla ubezpieczyciela pretekstem do nie wypłacenia ubezpieczenia lub robienia z tym mega problemów nie wspominając :)

Warto się zastanowić czy się opłaca :]<br><hr> BenyQleczka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 13/1/2009, 15:36

Komentatorzy napisał(a):Mam takie pytanie :) na wiosne chciałbym przerobić swoją F4i do stuntu... na owiewki załozyc klatke, stelaz, wieksza zebatke, przerobic troche miske, hb, moze klepnąć bak... i (teraz moje pytanie) haha jak pojade takim sprzetem na przeglad to go dostane :) bo wiecie nie ma przegladu - nie ma ubezpieczenia, a to juz troche lipa... i teraz drugie pytanie nawet jak dostane przeglad to czy przy wypadku bede miał ubezpieczenie czy nie? (no motorek jak by nie patrezec zgrzebany) bo jeśli nie, to jazda takim motocyklem na przeglad jest chyba stratą czasu. jak to zrobić żeby było dobrze? :) pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Komentatorzy napisał(a):Jeśli przeróbka będzie na homologowanych częściach to ubezpieczyciel nie ma tu nic do gadania. Możesz nawet zgłosić podwyższenie wartości motocykla albo na beszczela ubiegać się o zniżkę u swojego agenta ze względu że założyłeś dodatkowy element zabezpieczający. Wątpię by na to poszedł ale odważnych świat należy.<br><hr>Scrooge McDuck<br>
No dobra, ale przeciez nie kupie na allegro klatki do stuntu z homologacja ?! :| wiec jak? mam przerobić swoją honde, uwazac zeby nie było wystających elementów i pozniej moge gdzieś z tym pojechać i zrobią mi homologacje na te części? sory za głupie pytania, ale pytam bo chce to dobrze zrobić... pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 13/1/2009, 21:04

Komentatorzy napisał(a):Mam takie pytanie :) na wiosne chciałbym przerobić swoją F4i do stuntu... na owiewki załozyc klatke, stelaz, wieksza zebatke, przerobic troche miske, hb, moze klepnąć bak... i (teraz moje pytanie) haha jak pojade takim sprzetem na przeglad to go dostane :) bo wiecie nie ma przegladu - nie ma ubezpieczenia, a to juz troche lipa... i teraz drugie pytanie nawet jak dostane przeglad to czy przy wypadku bede miał ubezpieczenie czy nie? (no motorek jak by nie patrezec zgrzebany) bo jeśli nie, to jazda takim motocyklem na przeglad jest chyba stratą czasu. jak to zrobić żeby było dobrze? :) pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Komentatorzy napisał(a):Jeśli przeróbka będzie na homologowanych częściach to ubezpieczyciel nie ma tu nic do gadania. Możesz nawet zgłosić podwyższenie wartości motocykla albo na beszczela ubiegać się o zniżkę u swojego agenta ze względu że założyłeś dodatkowy element zabezpieczający. Wątpię by na to poszedł ale odważnych świat należy.<br><hr>Scrooge McDuck<br>
Komentatorzy napisał(a):No dobra, ale przeciez nie kupie na allegro klatki do stuntu z homologacja ?! :| wiec jak? mam przerobić swoją honde, uwazac zeby nie było wystających elementów i pozniej moge gdzieś z tym pojechać i zrobią mi homologacje na te części? sory za głupie pytania, ale pytam bo chce to dobrze zrobić... pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Jak każdy sport i hobby wymaga poniesienia większych lub mniejszych kosztów. Nawiasem mówiąc powinieneś i tak się cieszyć, że nie zostałeś fotografem. Ci to mają wydatki ... Jak chcesz coś robić na własną rękę to stracisz dowód - krótko. Co do trybu uzyskania homologacji to ubiega się o nią producent danego wyrobu. Kosztuje to od grzyba kasy łącznie z tą i na łapówki oraz trzeba przedstawić prawidłowy projekt urządzenia wraz z obliczeniami. Dalej zaczynają się kolejne schody. Opiszę to na przykładzie motocykla SAM (zrobionego samemu). Droga uzyskania homologacji na jeden ten konkretny egzemplarz wymaga oddania gotowej konstrukcji na testy. Jeżeli przejdzie je pomyślnie to dostaje homologację. Tylko zazwyczaj motocykl nie nadaje się po takiej katordze do najmniejszego użytku (nikt ci przeglądu nie podbije). W razie wypadku i kasacji pojazdu przepada homologacja. Jeżeli natomiast chciał byś uzyskać homologację na serię takich wyrobów musiał byś już przedstawić wspomniany wcześniej projekt oraz minimalną wymaganą ilość egzemplarzy (chyba 3). Ile do końca nie wiem nigdy mnie to w takich szczegółach nie interesowało. Zatem odpowiedź jest prosta. Albo robisz samemu klatkę i ryzykujesz utratę dowodu i nieprzyjemności albo kupujesz droższy produkt ale z homologacją. No jeśli masz pieniądze, czas i cierpliwość możesz ubiegać się homologację na swój produkt (życzę powodzenia). Pytanie co wyjdzie taniej.<br><hr>Scrooge McDuck
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 13/1/2009, 22:16

Komentatorzy napisał(a):Mam takie pytanie :) na wiosne chciałbym przerobić swoją F4i do stuntu... na owiewki załozyc klatke, stelaz, wieksza zebatke, przerobic troche miske, hb, moze klepnąć bak... i (teraz moje pytanie) haha jak pojade takim sprzetem na przeglad to go dostane :) bo wiecie nie ma przegladu - nie ma ubezpieczenia, a to juz troche lipa... i teraz drugie pytanie nawet jak dostane przeglad to czy przy wypadku bede miał ubezpieczenie czy nie? (no motorek jak by nie patrezec zgrzebany) bo jeśli nie, to jazda takim motocyklem na przeglad jest chyba stratą czasu. jak to zrobić żeby było dobrze? :) pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Komentatorzy napisał(a):Jeśli przeróbka będzie na homologowanych częściach to ubezpieczyciel nie ma tu nic do gadania. Możesz nawet zgłosić podwyższenie wartości motocykla albo na beszczela ubiegać się o zniżkę u swojego agenta ze względu że założyłeś dodatkowy element zabezpieczający. Wątpię by na to poszedł ale odważnych świat należy.<br><hr>Scrooge McDuck<br>
Komentatorzy napisał(a):No dobra, ale przeciez nie kupie na allegro klatki do stuntu z homologacja ?! :| wiec jak? mam przerobić swoją honde, uwazac zeby nie było wystających elementów i pozniej moge gdzieś z tym pojechać i zrobią mi homologacje na te części? sory za głupie pytania, ale pytam bo chce to dobrze zrobić... pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak każdy sport i hobby wymaga poniesienia większych lub mniejszych kosztów. Nawiasem mówiąc powinieneś i tak się cieszyć, że nie zostałeś fotografem. Ci to mają wydatki ... Jak chcesz coś robić na własną rękę to stracisz dowód - krótko. Co do trybu uzyskania homologacji to ubiega się o nią producent danego wyrobu. Kosztuje to od grzyba kasy łącznie z tą i na łapówki oraz trzeba przedstawić prawidłowy projekt urządzenia wraz z obliczeniami. Dalej zaczynają się kolejne schody. Opiszę to na przykładzie motocykla SAM (zrobionego samemu). Droga uzyskania homologacji na jeden ten konkretny egzemplarz wymaga oddania gotowej konstrukcji na testy. Jeżeli przejdzie je pomyślnie to dostaje homologację. Tylko zazwyczaj motocykl nie nadaje się po takiej katordze do najmniejszego użytku (nikt ci przeglądu nie podbije). W razie wypadku i kasacji pojazdu przepada homologacja. Jeżeli natomiast chciał byś uzyskać homologację na serię takich wyrobów musiał byś już przedstawić wspomniany wcześniej projekt oraz minimalną wymaganą ilość egzemplarzy (chyba 3). Ile do końca nie wiem nigdy mnie to w takich szczegółach nie interesowało. Zatem odpowiedź jest prosta. Albo robisz samemu klatkę i ryzykujesz utratę dowodu i nieprzyjemności albo kupujesz droższy produkt ale z homologacją. No jeśli masz pieniądze, czas i cierpliwość możesz ubiegać się homologację na swój produkt (życzę powodzenia). Pytanie co wyjdzie taniej.<br><hr>Scrooge McDuck<br>
no rozumiem, ze jeśli sam przerobie motocykl to jeśli mnie złapią to mam po dowodzie i wrazie wypadku mam przesrane bo nie mam ubezpieczenia, ale dalej nie rozumiem jednego, co jest: "droższym produktem, ale z homologacją"?? mozna gdzieś kupic np. klatke do stuntu z homologacją? albo stelaz do tyłu z homologacją? Może można kupić cały motocykl do stuntu z homologacją, a jeśli nie to widze tutaj interes :P hehe przerobic 10 f4i w identyczny sposób do stuntu, jedną dać na homologacje, ale przynajmniej 9 osób bedzie jeździło motocyklami dopuszczonymi do ruchu... :P hehe dzieki, za wszystkie odpowidzi. Pozdrawiam Wojtek<br><hr>Wojtek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/1/2009, 01:35

Komentatorzy napisał(a):Obawiam się, że na osprzęt do stuntu, typu klatki, stelaże itd raczej nikt nie daje homologacji. To są patenty autorskie, nawet jeśli są bardzo dobrze wykonane. Aby koszt homologacji się zwrócił trzeba by produkować to seryjnie dużymi partiami. Nie widzę też powodu do paniki. Jeśli będziesz miał sprawny technicznie motocykl, zdrowe opony, światła, tablica, kierunki, do tego bez wycieków, z jakimś sensownym tłumikiem + przegląd + ubezpieczanie to raczej nikt Ci nie zabierze dowodu. Jeśli natomiast masz stunt psa Made in Pułtusk (cieknące lagi, tarcze hamulcowe w oleju, brak: tłumika, ubezpieczenia, zdrowego rozsądku, połowa rzeczy oderwana od motocykla i trzyma sie tylko na przewody) to dowód stracisz nawet bez posiadania klatki. Nie chcę sie posługiwać przykładami, ale ładnie zrobiony i zadbany motocykl, nawet do stuntu, nawet ze stelażem nie będzie nikogo raził w oczy jeśli będzie trzymał sie kupy, nie będzie niszczył bębenków w uszach i rzygał naokoło olejem. Pozdr,<br><hr>Lovtza<br>
mam ostatnie pytanie, jeśli bede miał:"sprawny technicznie motocykl przerobiony do stuntu, zdrowe opony, światła, tablice, kierunki, do tego bez wycieków, z jakims sensownym tłumikiem +przegląd + ubezpieczenie" to czy przy wypadku np. wjade w nową S-klase i przetne ją na poł (głupi przykład, ale nie jest on najwazniejszy) to czy ubezpieczenie zapłaci za to, czy przez te modyfikacje wyprze sie wypłacenia kasy i sam bede musiał zapłacic? bo o to sie tylko boje... o to, czy mi zabiorą dowód to sie raczej nie boje... ]:-> Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi, Wojtek<br><hr>Wojtek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/1/2009, 13:52

Komentatorzy napisał(a):W przypadku jeśli masz sprawny motocykl, to obecność klatki albo stelaża nie będzie podstawą do wymigania się ubezpieczyciela od pokrycia strat.<br><hr>Lovtza<br>
Dzięki, pozdrawiam<br><hr>Wojtek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/1/2009, 02:24

Komentatorzy napisał(a):Obawiam się, że na osprzęt do stuntu, typu klatki, stelaże itd raczej nikt nie daje homologacji. To są patenty autorskie, nawet jeśli są bardzo dobrze wykonane. Aby koszt homologacji się zwrócił trzeba by produkować to seryjnie dużymi partiami. Nie widzę też powodu do paniki. Jeśli będziesz miał sprawny technicznie motocykl, zdrowe opony, światła, tablica, kierunki, do tego bez wycieków, z jakimś sensownym tłumikiem + przegląd + ubezpieczanie to raczej nikt Ci nie zabierze dowodu. Jeśli natomiast masz stunt psa Made in Pułtusk (cieknące lagi, tarcze hamulcowe w oleju, brak: tłumika, ubezpieczenia, zdrowego rozsądku, połowa rzeczy oderwana od motocykla i trzyma sie tylko na przewody) to dowód stracisz nawet bez posiadania klatki. Nie chcę sie posługiwać przykładami, ale ładnie zrobiony i zadbany motocykl, nawet do stuntu, nawet ze stelażem nie będzie nikogo raził w oczy jeśli będzie trzymał sie kupy, nie będzie niszczył bębenków w uszach i rzygał naokoło olejem. Pozdr,<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):mam ostatnie pytanie, jeśli bede miał:"sprawny technicznie motocykl przerobiony do stuntu, zdrowe opony, światła, tablice, kierunki, do tego bez wycieków, z jakims sensownym tłumikiem +przegląd + ubezpieczenie" to czy przy wypadku np. wjade w nową S-klase i przetne ją na poł (głupi przykład, ale nie jest on najwazniejszy) to czy ubezpieczenie zapłaci za to, czy przez te modyfikacje wyprze sie wypłacenia kasy i sam bede musiał zapłacic? bo o to sie tylko boje... o to, czy mi zabiorą dowód to sie raczej nie boje... ]:-> Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi, Wojtek<br><hr>Wojtek<br>
Jak już pisałem jeżeli pojazd jest zrobiony na częściach homologowanych to ani policja ani ubezpieczyciel ani nikt inny nie mają nic dogadania. Natomiast bądź przygotowany na to że ubezpieczyciel będzie za wszelką cenę unikać wypłaty odszkodowania i przeróbki mogą być potencjalnym pretekstem jak również to że się poprzedniej nocy nie wyspałeś. Jak pokazuje praktyka w takich przypadkach jak i w innych pozostaje tylko droga sądowa. I nie widzę tu przesłanek na podstawie których można by choć domniemać że ubezpieczyciel wygra.<br><hr>Scrooge McDuck
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 10/6/2009, 18:39

Ale wy macie problemy... ja jeszcze jeżdżąc 2 lata motocyklem nie miałem okazji porozmawiać z policjantem dlatego że za każdym kolejnym razem, nie potrafi poprowadzić swojego auta w ten sposób aby nadążyć za moim stylem jazdy i w końcu porozmawiać o tym że powinienem mieć jednak ze sobą tablicę rejestracyjną która zawsze kiedy wyjeżdżam odpada z motocykla już na samym początku. Oczywiście tylko na dłuższe trasy nie odpada z motocykla, a po mieście, jednak doły itd robią swoje:) Tablica odpada :)

<br><hr>taa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/6/2009, 13:32

Komentatorzy napisał(a):Ale wy macie problemy... ja jeszcze jeżdżąc 2 lata motocyklem nie miałem okazji porozmawiać z policjantem dlatego że za każdym kolejnym razem, nie potrafi poprowadzić swojego auta w ten sposób aby nadążyć za moim stylem jazdy i w końcu porozmawiać o tym że powinienem mieć jednak ze sobą tablicę rejestracyjną która zawsze kiedy wyjeżdżam odpada z motocykla już na samym początku. Oczywiście tylko na dłuższe trasy nie odpada z motocykla, a po mieście, jednak doły itd robią swoje:) Tablica odpada :)

<br><hr>taa<br>
To Ty mistrzu zbadaj sie bo widzę że niedługo ktoś skorzysta z Twoich organów-taka płytka gadka wskazuje na młody wiek a co za tym idzie brak i to kompletny brak doświadczenia -nie życzę powodzenia natomiast życze żeby Ci ktoś świstnał ten Twój motorek!!<br><hr>kasa
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 6/11/2009, 21:06

witam:):)
Mam takie pytanie.Czy mozna zarejstrować crosa 125 na karte mjotorowerową??
Sprowadziłem go z Francji i mam na niego francuskie papiery.<br><hr>matio14797
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/1/2010, 16:16

Komentatorzy napisał(a):witam:):)
Mam takie pytanie.Czy mozna zarejstrować crosa 125 na karte mjotorowerową??
Sprowadziłem go z Francji i mam na niego francuskie papiery.<br><hr>matio14797<br>
zarejstrować możesz ale jezdzić już nie bo do pojemności 125 poj i 11 kM musisz już mieć A1.<br><hr>keć
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/2/2012, 20:40

A co z trendem na zamieniane oryginalnych lamp na te z Wbudowanymi kierunkowskazami? Zapewnia ona dobry efekt wizualny ale czy jest zgodna z prawem gdy pozbędziemy się oryginalnych lamp?<br><hr>keraj
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/3/2012, 08:51

Witam ja mam taki problem z psem który zabrał mi dowód rejestracyjny od quada za czerwona barwę kierunkowskazów dodam tylko tyle ze zestaw do homologacji quada kierunki led wyjebałem 260zl i teraz pytanie po jaki **** diagnosta mi wydał dowód ze quad jest sprawny technicznie i wszystko jest ok i dopuszczenie go do ruchu drogowego o co w tym chodzi jak pies daltonista jebnął mi dowód a i jeszcze jedno latam quadem już prawie rok po drogach........Kto dogoni psa kto dogoni psa może ty może ty może jednak ja jeb <br><hr>raptor
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/5/2012, 21:29

To w końcu k**** co wolno jak nic nie wolno?<br><hr>sdd
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2012, 22:37

Komentatorzy napisał(a):Ale wy macie problemy... ja jeszcze jeżdżąc 2 lata motocyklem nie miałem okazji porozmawiać z policjantem dlatego że za każdym kolejnym razem, nie potrafi poprowadzić swojego auta w ten sposób aby nadążyć za moim stylem jazdy i w końcu porozmawiać o tym że powinienem mieć jednak ze sobą tablicę rejestracyjną która zawsze kiedy wyjeżdżam odpada z motocykla już na samym początku. Oczywiście tylko na dłuższe trasy nie odpada z motocykla, a po mieście, jednak doły itd robią swoje:) Tablica odpada :)

<br><hr>taa<br>
Komentatorzy napisał(a):To Ty mistrzu zbadaj sie bo widzę że niedługo ktoś skorzysta z Twoich organów-taka płytka gadka wskazuje na młody wiek a co za tym idzie brak i to kompletny brak doświadczenia -nie życzę powodzenia natomiast życze żeby Ci ktoś świstnał ten Twój motorek!!<br><hr>kasa<br>
dobry pomysł, Panowie ze stołecznej zatrzymali mnie(r1) dziś do rutynowej kontroli, chwilę wcześniej dowiedziałem się że finał euro będzie w 3d, zakupiłem okularki przez neta, zadzwoniłem i pojechałem, trochę pobłądziłem więc o drogę pytałem innych kierowców a tu kontrola. Oczywiście zapomniałem dokumentów to 100 zł na dzień dobry. Pan policjant coś spamował że rejestracja nie podświetlana, zmierzyli poziom hałasu wyszło 86 czyli się mieściłem w normie, pan władza złapał za manetkę i odkręcił tyle ile uważał za stosowne przystawił miernik do rury wydechowej (jak by wsadził do środka pewnie było by więcej) i wyszło 111 db kosztował mnie komplecik 500 zł a mecz oglądałem w 2d. Teraz moje pytanie jakie są warunki badania poziomu hałasu. A swoją drogą następnym razem zatrzymają mnie na ścianie albo wcale.<br><hr>yzf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 16/7/2012, 13:39

Komentatorzy napisał(a):Ale wy macie problemy... ja jeszcze jeżdżąc 2 lata motocyklem nie miałem okazji porozmawiać z policjantem dlatego że za każdym kolejnym razem, nie potrafi poprowadzić swojego auta w ten sposób aby nadążyć za moim stylem jazdy i w końcu porozmawiać o tym że powinienem mieć jednak ze sobą tablicę rejestracyjną która zawsze kiedy wyjeżdżam odpada z motocykla już na samym początku. Oczywiście tylko na dłuższe trasy nie odpada z motocykla, a po mieście, jednak doły itd robią swoje:) Tablica odpada :)

<br><hr>taa<br>
Komentatorzy napisał(a):To Ty mistrzu zbadaj sie bo widzę że niedługo ktoś skorzysta z Twoich organów-taka płytka gadka wskazuje na młody wiek a co za tym idzie brak i to kompletny brak doświadczenia -nie życzę powodzenia natomiast życze żeby Ci ktoś świstnał ten Twój motorek!!<br><hr>kasa<br>
Komentatorzy napisał(a):dobry pomysł, Panowie ze stołecznej zatrzymali mnie(r1) dziś do rutynowej kontroli, chwilę wcześniej dowiedziałem się że finał euro będzie w 3d, zakupiłem okularki przez neta, zadzwoniłem i pojechałem, trochę pobłądziłem więc o drogę pytałem innych kierowców a tu kontrola. Oczywiście zapomniałem dokumentów to 100 zł na dzień dobry. Pan policjant coś spamował że rejestracja nie podświetlana, zmierzyli poziom hałasu wyszło 86 czyli się mieściłem w normie, pan władza złapał za manetkę i odkręcił tyle ile uważał za stosowne przystawił miernik do rury wydechowej (jak by wsadził do środka pewnie było by więcej) i wyszło 111 db kosztował mnie komplecik 500 zł a mecz oglądałem w 2d. Teraz moje pytanie jakie są warunki badania poziomu hałasu. A swoją drogą następnym razem zatrzymają mnie na ścianie albo wcale.<br><hr>yzf<br>
Poprawne badanie poziomu hałasu zostało wykonane gdy :
- miernik znajduje siÄ™ ok. 50 cm od rury wydechowej
- pomiar wykonany jest przy 4 tys obrotów/min
- jeżeli pomiar został wykonany w miejscu gdzie jest jakieś natężenie ruchu policjant powinien odjąć 10 dB
- pomiar musi być wykonany na pustej przestrzeni, by dźwięk się nie odbijał od ścian etc.


Mnie też ostatnio kontrolowali. Przyczepili się do tego, że zamiast zwykłego kluczyka mam zrobiony scyzoryk. Jeden z nich jest motocyklistą i wie, że w nich nie ma scyzoryka. Bardzo mu to **** przeszkadza... ale co go to obchodzi... wolę mieć w stacyjce scyzoryk niż smycz, która lata na prawo i lewo i tylko wkurza. Sprawdzili też stan techniczny pojazdu. Uśmiałem się, bo początkowo mi wciskał, że jeżdżę bez wydechu ( a w xj 6 znajduje się w miejscu centralnej stopy :D ) później wykonał pomiar natężenia i co ? Mikrofon przyłożył do rury wydechowej i wyszło grubo ponad stówę. no DEB!LE ... <br><hr>Dominik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/3/2013, 11:52

A wie ktoś może jak wygląda sprawa z tablica rejstracyjną przy osi tylnego kola? Często spotykane w motocyklach ze stanów, tablica jest widoczna,podświetlona itp tylko znajduje się z boku pojazdu i jak to wtedy prawnie wygląda?<br><hr>NoName
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/8/2013, 02:03

Komentatorzy napisał(a):A wie ktoś może jak wygląda sprawa z tablica rejstracyjną przy osi tylnego kola? Często spotykane w motocyklach ze stanów, tablica jest widoczna,podświetlona itp tylko znajduje się z boku pojazdu i jak to wtedy prawnie wygląda?<br><hr>NoName<br>
Mam tak zamontowaną w swojej 14 i nie mam z tym problemów z Policją.<br><hr>Dave.1606
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 17/8/2016, 21:55

A co jeżeli mam zamontowane oświetlenie led, ale włączam tylko na postoju z kumplami lub zlotach?<br><hr>Gg
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/10/2016, 17:18

Komentatorzy napisał(a):A co z trendem na zamieniane oryginalnych lamp na te z Wbudowanymi kierunkowskazami? Zapewnia ona dobry efekt wizualny ale czy jest zgodna z prawem gdy pozbędziemy się oryginalnych lamp?<br><hr>keraj<br>
WÅ‚aÅ›nie zakupiÅ‚em motocykl z tylnym Å›wiatlem zintegrowanym z migaczami po obu stronach bÅ‚otnika. ÅšwiatÅ‚a te majÄ… biaÅ‚e klosze. Podczas jazdy Å›wiecÄ… na czerwono, gdy wÅ‚Ä…czam migacz, jedno z nich wtedy Å›wieci na pomarañczowo.
Niestety goÅ›ciu na przeglÄ…dzie, jak to zobaczyÅ‚ to mnie przegoniÅ‚. Policja raz oglÄ…daÅ‚a mój motocykl przy rutynowej kontroli, ale nie zgÅ‚aszali zastrzeżeñ.<br><hr>Mono
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości




na górê