Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 6/1/2007, 10:10

Komentatorzy napisał(a):Zipp Quantum to świetny skuter, tylko mało wyciąga. Co to jest 80 km/h. <hr>KIFU

jest to skuter ktory ma pojemność skokową 50cm
jak ci nie pasuję to ja chętnie kupię od ciebie ten skuter a ty sobie kup peugeota xr6.On pojedzie 130km/h <hr>sebo!!

przez **Komentatorzy** » 7/1/2007, 20:46

A wiecie ile moze kosztować tylnia felga do niego bo znajomemu pekła !?!? <hr>S-Five

przez **Komentatorzy** » 11/1/2007, 21:15

Jutro bede mial Zippa i nie wiem czy bedzie na mnie dobry

mam 166 cm wzrostu i waze 55 kg

a i mam 15 lat heheh

Kupuje go z salonu i nie wiem czy go na poczatek docierac czy nie? <hr>Cinek

przez **Komentatorzy** » 12/1/2007, 22:35

Mam zippa quantum i mam pytanie jak odpalić skuter jeżeli akumulator jest na wyczerpaniu i cały czas zalewa świece, próbowałem czyścić swiece ale i tak ją zaleje a akumulator już nie daje rady go odpalić. Na kopniaka tak samo zalewa świece i nie chce się odpalić co zrobić? <hr>Dawid

przez **Komentatorzy** » 13/1/2007, 11:40

Komentatorzy napisał(a):Jutro bede mial Zippa i nie wiem czy bedzie na mnie dobry mam 166 cm wzrostu i waze 55 kg a i mam 15 lat heheh Kupuje go z salonu i nie wiem czy go na poczatek docierac czy nie? <hr>Cinek

docieraj go conajmiej przez 1000 km, staraj się nie przekraczać 45km/h wtedy zippek chodzi jak złoto <hr>Lipek

przez **Komentatorzy** » 15/1/2007, 21:47

Komentatorzy napisał(a):Mam quantuma od maja i przejechane 4800 km. Jezdził mi przez ten cały czas dobrze, ale coś się stało. Gdy biore gaz do oporu muli się i nie chce za bardzo jechać, dopiero jak już ruszy to wszystko jest jak dawniej.... WIE KTOŚ MOZE CO SIE STAŁO??? (czy to jest wina startego paska klinowego?) prosze o odpowiedzi na numer gg:5855278 <hr>zipp:)

Tez Tak mam w swoim zippie .Ale ja mam tak ze jak go wyprowadze po 1 dniu to go musze caly czas z kopa odpapalac i dopeiro odpali . muj tez sie muli na poczataek a pozniej idzie jak burza. W zwiazku z tym gdzies ci nie dochodzi paliwo ja mailem tak samo wymienilem pompke i filterek za jedyne 20 zl i chodzi jak za mlodych lat <hr>Czarek

przez **Komentatorzy** » 16/1/2007, 21:44

Czary jeb*** się zjebały kupujcie na prawdę warto <hr>Majster

przez **Komentatorzy** » 17/1/2007, 12:54

siemanko wszystkim mam zmiar kupic tego zippa qlantum ale z tego co czytalem to on jest bardzo awytyjny . i juz sam nie wiem co mam zrobic. doradzcie mi <hr>Rafal

przez **Komentatorzy** » 17/1/2007, 19:16

Masz racje... quantumy sa awaryjne, czesto sie zdarza ze potrafia nas zaskoczyc!! czasami nie mozna je nawet odpalic jak sie zagrzeje:( Za te pieniadze ja bym ci radził kupic Focusa czy matrixa to jest dobra firma muwie ci!! Ja sam miałem taki problem , ale wybrałem focusa i nie załuje kupiłem (nowego) teraz mam przejechane ponad 10000km i zamontowałem sportowy wydech i chodzi!!!!!

I NIE MAM ZADNYCH USTEREK !! <hr>mimek

przez **Komentatorzy** » 17/1/2007, 20:40

LooL ten Zippek jest bardzo dobry :] tylko jak jest zimno to zadko co odpala za pomoca rozrusznika trzeba go z kopki odpalac czy cos jest zepsute czy to akumulator slaby? Odpiszcie

<hr>Cinek

przez **Komentatorzy** » 19/1/2007, 18:51

Witam wszystkich posiadaczy Quantuma

Kupiłem pod koniec wakacji ten skuter (rok produkcji 2006). Jestem z niego bardzo zadowolony. Dobrze go dotarłem, do 1000 km starałem nie przekraczać prędkości 40 km/h (góra 50 km/h). Teraz skuter po wyjęciu tulejki dystansowej z przepustnicy osiąga bez problemu 80 km/h. Na początku użytkowania Quantuma troszeczkę słabo się zbierał, ale po przejechaniu ok. 500 km okładziny cierne sprzęgła dotarły się dobrze do bębna i skuter idzie "po piskach". Po dłuższej eksploatacji chciałem zdjąć blokadę z wariatora, więc odkręciłem pokrywę, ale blokady nie było ;]. Pewnie dlatego tak nieźle jedzie

.
Tak więc do tej pory mój Quantum jest bezawaryjny. Bardzo o niego dbam (do dozownika daję olej całkowicie syntetyczny, kosztuje ponad 50 zł; filtr powietrza regularnie czyszczę specjalnym spray'em).
Może w niektórych skuterach zdarzają się jakieś wady, ale moim zdaniem problemy które macie (w większości przypadków) są spowodowane nieumiejętnym docieraniem, eksploatacją...
Po dłuższych jazdach Quantumem zbyt mocno nagrzewały się gumowe okładziny na tłumiku. Przyczyną tego jest zastosowanie złej gumy. Na szczęście po pewnym czasie gumy się chyba "zahartowały" i nawet po bardzo długiej jeździe nic już się nie dymi

Pozdrowienia dla wszystkich maniaków skuterów

<hr>EU43

przez **Komentatorzy** » 19/1/2007, 19:04

Przy docieraniu nie wolno przekraczać 40 km/h do 1000 km (tak pisało w mojej instrukcji). Chodzi głównie o to, żeby nie rozpędziać silnika do zbyt wysokich obrotów. Dodam jeszcze, że obroty silnika Quantuma sięgają nawet do 11000 obr/min!!!
Drugą rzeczą, o której trzeba pamiętać przy docieranium, jest to, żeby dodać obrobinę oleju do baku. Celem tego jest zapewnienie lepszego smarowania silnika. Ilość tego oleju to ok. 7 ml oleju na 1l benzyny.
Radził bym też, żeby do 1000 km gwałtownie nie otwierać przepustnicy (dodawać gazu). Chodzi o to, żeby zbyt wielkie siły nie działały na układ korbowy.
Podczas docierania lepiej zapomnij o jeździe we dwie osoby (zwłaszcza, jeżeli twój pasażer lubi duuużo jeść ;P).
Jeżeli będziesz się trzymał tych zasad to Quantum będzie Ci bardzo dobrze i długo służył

. <hr>EU43

przez **Komentatorzy** » 19/1/2007, 19:19

Komentatorzy napisał(a):mam zippa quantuma juz 1,5 roku przejechałem nim 15tyś km ale sie bardzo psuje teraz siadł mi alarm i nie moge nigdzie dostac a jaki olej lejecie <hr>buli

Jeżeli chodzi o olej, to ja kupuję olej całkowicie syntetyczny z shell'a. Niestety nie sprowadza się go na każdą stację, bo jest drogi i stacja miała by słaby zbyt... Muszę go więc zamawiać przez internet i razem z kosztami przesyłki wychodzi mnie to ok. 65 zł.
Jeżeli masz skutera 1,5 roku i zepsuł Ci się alarm, to proponuję zgłosić się do gwarancji (z tego co wiem, to Quantumy są z gwarancją na 2 lata)... Ale zanim się tam udasz, to sprawdź sobie złącze kabli z alarmu za reflektorami. Po jeździe po dziurach może się ona rozłączyć i alarm nie będzie działać. Zdażyło mi się to już kiedyś. Włożyłem głęboko ręcę do nadkola i wyczułem 2 rozłączone wtyczki. Dopasowałem je do siebie, połączyłem i alarm znowu działa

.

Pozdwiam, Tomek "EU43". <hr>EU43

przez **Komentatorzy** » 19/1/2007, 19:26

Komentatorzy napisał(a):LooL ten Zippek jest bardzo dobry :] tylko jak jest zimno to zadko co odpala za pomoca rozrusznika trzeba go z kopki odpalac czy cos jest zepsute czy to akumulator slaby? Odpiszcie <hr>Cinek

Gdy na dworze jest zimno, to akumulator może tracić prąd. Stąd mogą się brać te problemy rozruchu ze startera... Ja mimo tego, że garażuję Quantuma, to wyciągłem akumulator i dałem go do domu, żeby nie był na mrozie. Może się on wtedy zużywać i krócej będzie "trzymał" prąd. <hr>EU43

przez **Komentatorzy** » 20/1/2007, 22:01

siemanko ja tez mam zippa quantuma jest to motor do dupy mam go 6 miesięcy i już 3 razy był w naprawie <hr>rynio

przez **Komentatorzy** » 22/1/2007, 14:42

ja mam quantuma ale wiecie cio calkiem zapomnialem o docieraniu jezdzilem 60 i nie zdawalem sobie sprawy na pelnym gazie myslalem ze blokada zalatwia sprawe teraz mi go muli troche jak dodaje gazu nie wiecie co moze byc jakie moga byc przyczuny uboczne zlego docierania norbert <hr>norbert

przez **Komentatorzy** » 22/1/2007, 16:20

Komentatorzy napisał(a):ja mam quantuma ale wiecie cio calkiem zapomnialem o docieraniu jezdzilem 60 i nie zdawalem sobie sprawy na pelnym gazie myslalem ze blokada zalatwia sprawe teraz mi go muli troche jak dodaje gazu nie wiecie co moze byc jakie moga byc przyczuny uboczne zlego docierania norbert <hr>norbert

Wcale się nie dziwię, że teraz Ci go muli... Gdy silnik jest nowy, to jego części (zwłaszcza pierścienie i cylinder) nie są jeszcze do siebie dopasowane. Występuje wtedy dużo większe tarcie, a co za tym idzie - również temperatura silnika. Wszystko to prowadzi do szybszego zużywania się części, a nawet zatarcia!!! Skoro Quantum nie ma kopa, może to świadczyć o tym, że zniszczyłeś sobie cylinder (mogły Ci się zrobić malutkie "rysy" na jego ścianach i brakuje mu kompresji).
Radził bym Ci pojedździć jeszcze jakiś czas, ale znacznie wolniej! Może części się jeszcze dopasują do siebie... Jeśli osiągi się nie poprawią to będziesz musiał sobie kupić nowe pierścienie i cylinder (zakładając, że inne części są dobre). <hr>EU43

przez **Komentatorzy** » 23/1/2007, 22:02

Komentatorzy napisał(a):siemanko ja tez mam zippa quantuma jest to motor do dupy mam go 6 miesięcy i już 3 razy był w naprawie <hr>rynio

Nie jestes sam muj idzie jutro już czwarty czy piąty raz do naprawy <hr>karol

przez **Komentatorzy** » 24/1/2007, 00:59

Komentatorzy napisał(a):LooL ten Zippek jest bardzo dobry :] tylko jak jest zimno to zadko co odpala za pomoca rozrusznika trzeba go z kopki odpalac czy cos jest zepsute czy to akumulator slaby? Odpiszcie <hr>Cinek

mialem ten sam problem. mimo ze mojego Quantuma garazuje, zdarzalo sie w zimne dni, albo po dluzszym nie jezdzeniu brak mozliwosci odpalenia go elektrycznie. wkurzalem sie okropnie bo od kopniaka juz nie raz sie spocilem

a wystarczylo tylko doladowac dzien wczesiej akumulator! wyciagaj go jak planujesz dluzsze nie jezdzenie, lub gdy jest naprawde zimno. a jak go naladujesz do pelna bedziesz zadowolony i noga odpocznie

<hr>octopus77

przez **octopus77** » 24/1/2007, 01:27

[quote="Komentatorzy"]Proponuje wszystkim posiadaczom tego skuta, bysmy zrobili maly zlocik by smignac przez trojmiasto ;D co wy na to? czekam na propozycje i komentarze.
mieszkam w gdyni, mam quantuma i jestem jak najbardziej za. wiosna mysle jest dobra pora na "odkurzenie" skuterow i podzielenie sie wrazeniami z uzytkowania...czekam na komentarz...

Scigacz.pl

[skutery] Zipp Quantum

zlot w trojmiescie

Kto przegląda forum