[biblioteka] Motocykl zaczyna się od 100 KM...
Zgadzam się z przedmówcą sam posiadam,motorower chińczyk,i miałem okazje,przyśpieszać na łuku,hamować w deszczu i wpaść w półślizg,jechać 80 i zwolnić jak najbardziej,poślizgać się na piasku i wiele różnych sytuacji po mimo iż mam dopiero 2600km,to już spotkało mnie wiele niespodzianek,prawdopodobnie jakbym wybrał motor/na motorower nie pisałbym dziś z względu na to iż jazda motorem,jest na prawdę cholernie trudna,więc lepiej stracić 3 tys,a nauczyć się porządnie jeździć ja w wieku 14 lat już zaczynam naukę,więc gdy znam A1 siadam na yamaszkę yzf 125 a potem na Honda Hornet 600,moje umiejętności powinny już być wystarczające Pozdrawiam,i szerokości panowie.. <br><hr>Smiglin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Najpierw to na mini się niech uczą bo 500-ki nawet nie uniosą motorynka będzie za ciężka.<br><hr>Ar125e
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam, ja planuję wlasnie zakup pierwszego motoru, mysle nad Hornetem albo Banditem 500tką, czy to za dużo na początek? Proszę o szczerą odpowiedź ponieważ jestem nowy w swiecie motocykli. Pozdrawiam.<br><hr>Tomasz
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nigdy nie jest za dużo ja zaczynałem od R1<br><hr>XYZKomentatorzy napisał(a):Witam, ja planuję wlasnie zakup pierwszego motoru, mysle nad Hornetem albo Banditem 500tką, czy to za dużo na początek? Proszę o szczerą odpowiedź ponieważ jestem nowy w swiecie motocykli. Pozdrawiam.<br><hr>Tomasz<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja przesiadłem się z Simsona E51 na Yamahe R6. Czy był to dobry wybór ? Na razie zrobiłem jakieś 3000 km. Uczyłem się jeździć na gumie, robić stopping, składać się w zakrętach na kolano . Oglądam wiele filmów instruktażowych, czytam książki i staram się na bieżąco przenosić tą wiedzę na praktykę.Czytam również wiele artykułów takich jak ten które studzą moje zapędy do szybkiej i niebezpiecznej jazdy i na razie nie zaliczyłem żadnej gleby mimo że miałem już wiele uślizgów przedniego i tylnego koła zarówno przy przyśpieszaniu, hamowaniu jak i na winklach. Po przeczytaniu owych artykułów strach o własne bezpieczeństwo jest duży ale jest to mój świadomy wybór a frajda jaką niosą ze sobą nowo nabywane umiejętności jest nie do opisania. Mam nadzieje że kiedyś dojdę do dużych umiejętności i nie zrobię sobie przy tym krzywdy. Pozdrawiam<br><hr>robert26011988
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam.
Artykuł fajnie napisany i wiele dający do myślenia.
Osobiście jeżdżiłem KX125 przez 3 sezony i niebyły to jazdy po drogach asfaltowych.
Zamierzam kupić teraz jakiś sprzęt do jazdy po mieście i oscyluje przy 600cm3 lub 900 która bedzie zdławiona.
600 wcale nie mały motocykl dający dużo frajdy i będący dobrym rozwiązaniem na jazde miasto/trasa.
I wcale nie trzeba 150 koni by być pierwszym spod świateł.
900 (zdławione bedzie przez dobry serwis w Zielonej Górze InterMotor) motocykl który bedzie dlugo w rodzinie z racji
wieloletniego doświadczenia które trzeba nabyć. Więc pisanie że wybierz Litra dasz rade -kolega da Ty może nie!!
Ja ma 33lata i chce dożyć ślubu syna więc gadanie kogoś z boku jest śmieszne. Każdy ma swoje zdanie.
Pozdrawiam<br><hr>KoniU
Artykuł fajnie napisany i wiele dający do myślenia.
Osobiście jeżdżiłem KX125 przez 3 sezony i niebyły to jazdy po drogach asfaltowych.
Zamierzam kupić teraz jakiś sprzęt do jazdy po mieście i oscyluje przy 600cm3 lub 900 która bedzie zdławiona.
600 wcale nie mały motocykl dający dużo frajdy i będący dobrym rozwiązaniem na jazde miasto/trasa.
I wcale nie trzeba 150 koni by być pierwszym spod świateł.
900 (zdławione bedzie przez dobry serwis w Zielonej Górze InterMotor) motocykl który bedzie dlugo w rodzinie z racji
wieloletniego doświadczenia które trzeba nabyć. Więc pisanie że wybierz Litra dasz rade -kolega da Ty może nie!!
Ja ma 33lata i chce dożyć ślubu syna więc gadanie kogoś z boku jest śmieszne. Każdy ma swoje zdanie.
Pozdrawiam<br><hr>KoniU
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kluczowe jest, aby to kierowca prowadził motocykl, a nie odwrotnie. Moc, v-max i masa muszą się zwyczajnie dawać ogarnąć. Mierz zamiary na siły- to tyle z mojej strony. A artykuł bardzo mi się spodobał.<br><hr>Peisi
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
naprawde aktykul dajacy do myslenia jezdzilem cagiva mito 125ccm i teraz mam zamiar kupic suzuki gsxr 600ccm k7 ewentualnie honde cbr 600 rr co myslicie co wygodniejsze i czy warto ze 125 na 600 ?? czy cos mniejszego jeszcze ??<br><hr>Paweł
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Akurat z tym stwierdzeniem nie do końca się pozwolę zgodzić: "Wybór charakteru motocykla zależy od preferencji samego motocyklisty. Enduro o pojemności 250 ccm, to prawdziwy potwór, więc wszędzie należy zachować umiar." Otóż, może panu redaktorowi chodziło o Cross'a a nie o Enduro, bo akurat enduraki są z reguły słabsze od motocykli crossowych (wyczynowych) porównując na przykład taką Drkę 350kę z jakimś dwusuwowym crossem 250ką... Akurat Enduro o pojemności 250 ccm nie jest jakimś specjalnym "potworem", bo średnio posiada moc ok 20-30 KM Przy Crossie sprawa wygląda już inaczej, mamy taką RMkę 250kę, lżejszą od przeciętnego enduraka, dwusów, do tego ma "na pokładzie" ponad 40 koni... Duża różnica bo już taki sprzęt w rękach nieumiejętnego, dajmy na to młodego ridera pozamiata go jak przysłowiową szm...tę.<br><hr>Coon
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Oczywiście..., od razu najlepiej kup sobie Hayabusę...przecież ma spokojną charakterystykę pracy na niskich obrotach... Głupoty, głupoty i jeszcze raz głupoty piszesz kolego. Tobie się udało, innemu się już nie uda pierwsza przygoda z taką maszyną... Albo jesteś głupcem i prowokujesz tu ludzi swoimi wypowiedziami albo miałeś prawdziwe szczęście...ale głupcem jak dla mnie też jesteś... A co do kolegi pytającego się czy na pierwsze moto lepsze - Bandit czy Hornet, to obu nie polecam... To motocykle z pozoru wyglądające na "spokojne" ale to tylko pozory; są dość agresywne i szybkie. Przemyśl dwa razy zanim podejmiesz decyzję...<br><hr>CoonKomentatorzy napisał(a):Witam, ja planuję wlasnie zakup pierwszego motoru, mysle nad Hornetem albo Banditem 500tką, czy to za dużo na początek? Proszę o szczerą odpowiedź ponieważ jestem nowy w swiecie motocykli. Pozdrawiam.<br><hr>Tomasz<br>Komentatorzy napisał(a):Nigdy nie jest za dużo ja zaczynałem od R1<br><hr>XYZ<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bo to pewnie jakiś nieokrzesany szczeniak, który chciał się popisać swoimi tanimi wypowiedziami... Chłopak nie rozumie jednej, bardzo ważnej rzeczy - na drodze nie wolno być egoistą; to że ktoś ma 600tkę i brak umiejętności nie szkodzi tylko sobie ale również innym uczestnikom ruchu gdyż stwarza niestety zagrożenie.<br><hr>CoonKomentatorzy napisał(a):Według mnie poco tu pisać obrażliwe komęty? typu : "po co kupować 600? wystarczy 250" wdg. mnie to jest pojebane jak ktoś chce niech kupuje 600 i *** komuś do tego? że np. wymija kogoś i już leży na drzewie większa wina jest kierowcy samochodu niż motocyklisty . Ja mam narazie 15 lat i mam scigacza 50 , powiem tyle że jak będe miał 20-25 lat to kupie sobie 600 i nikt mi tego nie zabroni! To jest moja pasja i pozdro dla fanów jedno śladów <br><hr>D.S.<br>Komentatorzy napisał(a):masz prawo do własnego zdania!!! ale po co tyle agresji i wulgaryzmów? mogłeś to wszystko napisać spokojnie, jak ktoś z PRAWDZIWĄ pasją jednośladów a nie osoba zbuntowana z powodu okresu dojrzewania, pozdrawiam<br><hr>Monika<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
"Trochę oleju w głowie"?, a gdzie umiejętności...?<br><hr>CoonKomentatorzy napisał(a):Mam 27 lat swoją przygode z motocyklami zaczynałem od wsk i mz na tych motorach mozna było sie nauczyc jezdzic przesiadajac sie na gsxr 600 miałem juz jakies doswiadczenie ale kazdy motor trzeba poznac od nowa oswoic sie z przyspieszeniem prowadzeniem bo kazdym motorem jezdzi sie inaczej.Moim zdaniem niema znaczenia czy zaczyna sie od pojemnosci 50 czy 1000 trzeba miec tylko troche oleju w glowie oswoic sie z motorem i zrobic kilka setek a moze tysiecy motorem spokojnie a nie jak wiekszosc małolatow po przejechaniu 100 kilometrow motorem osiaga max predkosci na prostej lecz gdy przychodzi do zakretu zwalniaja do 10 km/h i jada jak na motorynce.pozdrawiam wszystkich fanow jednosladow.LEWA W GORE<br><hr>DARO-85233<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jeżdżę od 4 lat na 50 i od roku na 125, teraz miałem kupować Srada, ale po tym artykule przesiądę się chyba na kawasaki zx250 .<br><hr>Dobroduszny
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
A ja wlasnie kupilem kawe z750r na pierwszy motocykl i jestem troche w stresie jezdzac, jest ciezki i mocny, jezdze jak pipa , ciekaw jestem ile mi zajmie oswajanie sie z ta bestia.<br><hr>krakken
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
kawa z750 wazy 240kg.<br><hr>krakkenKomentatorzy napisał(a):ja planuje kupic zxr750 z 93 r .jezdzilem jusz od motorynek a konczywszy na yamaszce 350 60 koni pora na cos mocniejszego .w miare jedzenia apetyt rosnie.mam nadzieje ze sobie poradze bo ta krowa wazy 130 kg i 120 pare konikow ma <br><hr>sebo<br>Komentatorzy napisał(a):Kolego,to jak to możliwe ża moja FZR600R z95r. waży ok. 225 kg. ? Nie chce mi się wierzyć żeby Kawa 750 ważyła tylko 130kg. Zdecydowanie warto wiedzieć nie tylko ile masz kucyków pod siodłem, ale ile rumak waży.<br><hr>Jarek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam!
Swoją jazdę zacząłem od Simsona > honda NSR 125 (7 tyś km)>honda CBF 600 (6 tyś km). Mam zamiar kupić hondę CBR 600 F4. Dużo czytałem na temat tego moto i myślę że sobie z nim poradzę. Proszę o Wasze opinie.<br><hr>jarko19
Swoją jazdę zacząłem od Simsona > honda NSR 125 (7 tyś km)>honda CBF 600 (6 tyś km). Mam zamiar kupić hondę CBR 600 F4. Dużo czytałem na temat tego moto i myślę że sobie z nim poradzę. Proszę o Wasze opinie.<br><hr>jarko19
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Ja zaczynałem od suzuki gsx 750f, jeśli chodzi o charakterystyke mocy, to dopiero przy 7-8k obr/min ma "kopa", można na ten zakres wogóle nie wchodzić przy spokojnej jeździe.
Łatwy do opanowania, jedyną wadą jest jego masa - 210 kg na sucho, nie polecam kobietom.<br><hr>Jacek
Łatwy do opanowania, jedyną wadą jest jego masa - 210 kg na sucho, nie polecam kobietom.<br><hr>Jacek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości