Studia? a jednak
Gelo- nie uwierzę, że tuż po studiach będzie dobrze zarabiać nie na państwowej...
W każdym razie studia trza przemyśleć- ja w dniu składania papierów stwierdziłam, że jednak prawo to nie jest to i złożyłam papiery na jeszcze jeden kierunek i jestem bardzo zadowolona z decyzji, bo teraz bym się tylko wkurzała że rok w plecy...
Popytaj starsze roczniki, poczytaj w necie, te wszystkie informatory... a co do przedmiotów na maturę- najlepiej jest zobaczyć co chcą na większości kierunków i to zdawać...
W każdym razie studia trza przemyśleć- ja w dniu składania papierów stwierdziłam, że jednak prawo to nie jest to i złożyłam papiery na jeszcze jeden kierunek i jestem bardzo zadowolona z decyzji, bo teraz bym się tylko wkurzała że rok w plecy...
Popytaj starsze roczniki, poczytaj w necie, te wszystkie informatory... a co do przedmiotów na maturę- najlepiej jest zobaczyć co chcą na większości kierunków i to zdawać...
<b>Agnieszka idź, popatrzymy sobie... JAK GRASZ xD</b>
Mr Jurewicz:
Ogolnie jako Gdanszczanim, uwazam ze gdyby nie sasiedztwo śledziowa, bylibysmy stolica Polski
Mr Jurewicz:
Ogolnie jako Gdanszczanim, uwazam ze gdyby nie sasiedztwo śledziowa, bylibysmy stolica Polski
-
Chatte - MEGA TROLL
- Posty: 282
- Dołączył(a): 21/3/2008, 21:25
- Lokalizacja: Trójmiasto
turboponczek napisał(a):Taaa. Kazdy tak się afiszuje że życie studenta to wieczne chlanie, opie*dalanie się and so on and so forth. A potem dzwonie do kumpli.. "ej dóóód, chodź sie spykniemy na małego wąsika" i słysze tylko "nie moge stary - ucze sie", "ej nie, bo jutro mam koło" bla bla bla Oszukiwanie samego siebie.
Jak szedlem na studia w liceum slyszalem mase takich bajek i cieszylem sie z tego... niestety tylko przez pierwszy miesiac. Mi politechnika spedza sen z powiek a imprezy widze tylko na plakatach. Opier*alanie - pozwol zeby cos sie wymknelo z pod kontroli a nastepnego dnia obudzisz sie z reka w nocniku. Studia kolorowo opisuja, szczegolnie osoby ktore nie maja z tym niewiele wspolnego albo studiuja na Wyzszych Szkolach Czarnej Magii jakich w Polsce coraz wiecej.
blazej1901 napisał(a):No i co ważne jak zrobisz inż to nadal jesteś nikim (mówię tutaj o branży budowlanej). Uprawnienia budowlane wykonawcze i projektowe będziesz mógł zrobić tylko w ograniczonym zakresie. A ten ograniczony zakres kończy się przy konstruktorze na budynkach zagrodowych a w instalacjach na budynkach o kubaturze do 600m^3 czyli domki letniskowe albo duże garaże Smile To ważne bo żeby cokolwiek móc robić musisz skończyć mgr.
Nie ubierajmy tego w taki czarne scenariusze. Pomijajac branze budowlana jest masa kierunkow (taki jak moj), gdzie konczac studia I-stopnia mozna juz nie wrocic na studia, bedac "zassanym" przez przemysl. Nie mniej jednak studia II-stopnia sa bardzo wazne z przyszlosciowego punktu widzenia. Jezeli chcesz awansowac i piac sie caly czas w gore trzeba postarac sie o ten tytul.
Chatte napisał(a):Gelo- nie uwierzę, że tuż po studiach będzie dobrze zarabiać Wink nie na państwowej...
No ja chcialbym wiedziec ile zarabiaja moi wykladowcy, szczegolnie Ci od wytrzymalosci materialow, materialoznawstwa i mechaniki, ktorzy zajmuja sie poza wykladaniem powaznymi projektami dla firm.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
elcommendante napisał(a):blazej1901 napisał(a):No i co ważne jak zrobisz inż to nadal jesteś nikim (mówię tutaj o branży budowlanej). Uprawnienia budowlane wykonawcze i projektowe będziesz mógł zrobić tylko w ograniczonym zakresie. A ten ograniczony zakres kończy się przy konstruktorze na budynkach zagrodowych a w instalacjach na budynkach o kubaturze do 600m^3 czyli domki letniskowe albo duże garaże Smile To ważne bo żeby cokolwiek móc robić musisz skończyć mgr.
Nie ubierajmy tego w taki czarne scenariusze. Pomijajac branze budowlana jest masa kierunkow (taki jak moj), gdzie konczac studia I-stopnia mozna juz nie wrocic na studia, bedac "zassanym" przez przemysl. Nie mniej jednak studia II-stopnia sa bardzo wazne z przyszlosciowego punktu widzenia. Jezeli chcesz awansowac i piac sie caly czas w gore trzeba postarac sie o ten tytul.
Ja mówię tylko o branży budowlanej - tutaj musisz mieć mgr jeżeli chcesz uczestniczyć w ciekawych projektach pod kątem projektowym czy wykonawczym. Nie wiem jak się to ma chociażby do mechaniki.
...:::Audi Klub Polska Member:::...
FZS 600 2003
FZS 600 2003
-
blazej1901 - Świeżak
- Posty: 173
- Dołączył(a): 4/6/2006, 14:22
- Lokalizacja: Płock
U nas na UMK w Toruniu wykładowca ze stopniem doktora zarabia od 3 tys do 3,5 tys zł zleży ile godzin trzepie. JA bym sie utrzymal za 3 tys nie mam az takich wygórowanych potrzeb.
Co po polibudy to mam brata na polibudzie i łatwo sie tam dostać ogólnie wiecej miejsc niz chętnych.
Złota rada przed wyborem kierunku:
Muszi odgadnąc co lubisz robic a potem zacznij to robić!
Nie patrz na to czy bedzie po czyms praca czy nie bo nie jestesmy w stanie przewidziec rynku pracy za kilka lat.
Inny jest klimat studiowania na uniwersytecie a inny na polibudzie jak dla mnie uniwersytet lepszy wiecej czasu na imprezy ale sesja daje w kość
Pozdro
Co po polibudy to mam brata na polibudzie i łatwo sie tam dostać ogólnie wiecej miejsc niz chętnych.
Złota rada przed wyborem kierunku:
Muszi odgadnąc co lubisz robic a potem zacznij to robić!
Nie patrz na to czy bedzie po czyms praca czy nie bo nie jestesmy w stanie przewidziec rynku pracy za kilka lat.
Inny jest klimat studiowania na uniwersytecie a inny na polibudzie jak dla mnie uniwersytet lepszy wiecej czasu na imprezy ale sesja daje w kość
Pozdro
-
cwaniak182 - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 21/6/2007, 20:57
- Lokalizacja: Toruń i okolice
Ja np. zrobiłam sobie roczną przerwę pomiędzy ogólniakiem a studiami. Rozpoczęłam pełnoetatową pracę i w trakcie tego roku wiedziałam już co chcę studiować i w jakim kierunku chcę się dalej rozwijać. Oczywiście z czasem kierunek ten zmieniał się razem z moimi zainteresowaniami, ale wciąż była to moja świadoma decyzja i praca jaką chciałam wykonywać oraz studia, z których chciałam wziąć coś dla siebie.
Poza tym nie traktujmy studiów jako wyroczni. Po roku zawsze można zmienić zdanie a co za tym idzie kierunek. Ponadto zdobyte wykształcenie nie zawsze idzie w parze z zawodem jaki dalej będziemy wykonywać.
Ja podzielam zdanie Nef. najlepiej w życiu robić to co nas pasjonuje, a jeżeli na początku nie jest to możliwe dążyć do tego aby takie się stało.
Poza tym nie traktujmy studiów jako wyroczni. Po roku zawsze można zmienić zdanie a co za tym idzie kierunek. Ponadto zdobyte wykształcenie nie zawsze idzie w parze z zawodem jaki dalej będziemy wykonywać.
Ja podzielam zdanie Nef. najlepiej w życiu robić to co nas pasjonuje, a jeżeli na początku nie jest to możliwe dążyć do tego aby takie się stało.
<i><b>"A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć..."</b></i>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
<b><i><a href="http://zmija.riderblog.pl/">Blog Żmii</i></b></a>
-
Lovtza - Moderator
- Posty: 879
- Dołączył(a): 4/8/2006, 09:46
młody napisał(a):Kierunek i ogólnie praca-jak najbardziej na +.
Jedynie zarobki i wysiłek jaki musisz włożyć by ukończyc kierunek (mowa tu o anatomii,fizologii,patologii) nieco zniechęcają.
Np nie wyobrażam sobie pracy majac lat 60,wtedy ja będe potrzebowal pomocy fizjoterapeuty,bo wbrez pozorom-to ciężka fizyczna praca.
Kończyłem stuidium 2,5 roczne dzienne(teraz ponoć te szkoły juz nie funkcjonują) a aktualnie jestem na Politechnice Opolskiej-wydzial Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii.
Co trzeba miec na maturze?-trzeba mieć ją zdaną,takie wymogi są na zaoczne studia Fizjo....(osobiscie uważam ze to smieszne,bo wiedzy do zdobycia jest w pi...zdu i troche,a czasu jakby mniej) na szczescie mam podstawy po studium,pracuje w zawodzie więc jakos leci...pozatym przepisy z przedmiotów które juz mialem,praktyki...wszystko mnie omija.
Podsumowując:
kierunek,zawód-super
zarobki-nieadekwatne do ilości nauki i odpowiedzialnosc jaką masz na głowie
Sory że odkopuje ale nie miałem czasu tu wejść.
Ja chciałem iść bardziej na warszawską AM (większy prestiż, i nie każą umieć pływać, bo ja nie umiem xD)
I wogole to zawsze myślałem ze w połączeniu fizjoterapeuta-dietetyk nie będe az tak źle zarabiał.
[/list]
moje największe hobby to alkohol i masturbacja
-
Wilku111 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 985
- Dołączył(a): 26/8/2007, 13:33
- Lokalizacja: Wołomin
Ja powiem tak. Dwa dni po zdaniu matury wyjechałem do taty do Irlandii. Załatwił mi posadkę jako pomocnik spawacza. Czyli wiadomo, szlifierka, palnik i jedziemy. I tak przez 8 h dziennie 5 dni w tyg. Przez te 3 lata robiłem w firmie wszystko co tylko się dało, a teraz pomykam sobie widlakiem przewożąc stal i ładując ciężarówki. Nie wstydzę się pracy fizycznej, kaskę z tego ładną mam itp. W sierpniu wracam do Kaczogrodu, i mam zamiar iść na dziennikarstwo zaoczne. Z tym dziennikarstwem to w ogóle taka dosyć ciekawa historia, bo zawsze upierałem się, że ze mnie to będzie informatyk w najczystszej postaci. Teraz sam się z tego śmieje. Po prostu umysł ze mnie typowo humanistyczny i bardziej kręci mnie pisanie czegokolwiek, oraz czytanie. Zresztą skończyłem liceum o profilu zarządzanie informacją, a tam na takich przedmiotach jak technologia informacyjna, zarządzanie informacja, upowszechnianie informacji, wyszukiwanie i selekcjonowanie informacji "świat wirował". Te przebijanie się poprzez meandry internetu, gazet, czasopism i innych źródeł informacji to coś, co uwielbiałem. Co do pieniędzy, to wiem, że są potrzebne i miło byłoby zarabiać je pracując w zawodzie. No ale cóż. Życie zweryfikuje i w razie "w" wezmę się za jakąś pracę fizyczną. Wstyd? Dla mnie nie, ponieważ znam nie jedną osobę po zawodówce, pracują w pocie czoła, ale mają wszystko czego zapragną(pojęcie względne oczywiście). SzpiceRku drogi idź za głosem serca i miej pomysł na życie. Wszystko się ułoży;-)
PS. Wieś to stan umysłu, nie pochodzenie.
PS2. Uwielbiam tą myśl;-)
PS. Wieś to stan umysłu, nie pochodzenie.
PS2. Uwielbiam tą myśl;-)
http://www.gandalf.riderblog.pl | zapraszam
-
Gandalf - Świeżak
- Posty: 371
- Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
- Lokalizacja: Dziki Zachód
Słuchajcie starsi koledzy oraz koleżanki , mam pytanie bo niby są te wszelkie ulotki informatory, ale jednak nie ma to jak opinia ludzi którzy przez to przeszli
Niedługo wybieram studia i do dziś byłem właściwie zdecydowany na Turystykę i Hotelarstwo.. ale stwierdziłem że tego nie lubię, więc po cóż?
Interesuje się za to biznesem i różnymi tego typu sprawami i zainteresował mnie kierunek Przedsiębiorczość i Zarządzanie rozwojem firm (czy jakoś tak). Jest ktoś może tutaj na podobnym kierunku? Jeśli tak to jak tam z dostaniem się i generalnie jaki poziom jest na tych studiach?
Niedługo wybieram studia i do dziś byłem właściwie zdecydowany na Turystykę i Hotelarstwo.. ale stwierdziłem że tego nie lubię, więc po cóż?
Interesuje się za to biznesem i różnymi tego typu sprawami i zainteresował mnie kierunek Przedsiębiorczość i Zarządzanie rozwojem firm (czy jakoś tak). Jest ktoś może tutaj na podobnym kierunku? Jeśli tak to jak tam z dostaniem się i generalnie jaki poziom jest na tych studiach?
-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
Co do tych studiów to sam jestem po LO profil uwaga ogólny dostałem się na Politechnikę wydział mechaniczny przyszli w sumie prawie wszystkich . Około 210 osób po pierwszym roku z analizy koleś wywalił 120 potem doszły takie przedmioty jak mechanika , dynamika , drgania , wytrzymałość . Aktualnie jest nas 30 . Może to dziwne ale większość ludzi po LO . Nie wiem bo technikum z założenia to dobra szkoła ale chyba w polsce trochę idea tej szkoły podupadła bo ludzie po rozszeżonej maturze z matematyki nie radzili sobie z tym przedmiotem wogóle .
Movi może idź na logistyke w biznesie praca pewna .
Movi może idź na logistyke w biznesie praca pewna .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Tez myślałem nad stomatologia . Kończys studia otwierasz w domu gabinet fakt potrzeba kasy ale wystarczy jeden pokój i sprzęt myśle ze 100 tys zł dało by się zmieści . No i kasa pewna zęby będa się zawsze psuły . Tylko wtedy dobrze bym zarabiał ale nie bardzo robił to co lubie . Wybrałem jednak inna drogę .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
hahaha xD albo 2 dni strachu...
jako iz ja zalozylem temat to napisze moje przemyslenia po update'cie To tak... wale polibude i ide na bezpieczenstwo narodowe 3 letnie albo na jakis kierunek z rodzaju czarna magia i czarownice aby zdobyc papierek wyzszego wyksztalcenia i uderzeam na szkółke oficerska i bede trepem ^^
jako iz ja zalozylem temat to napisze moje przemyslenia po update'cie To tak... wale polibude i ide na bezpieczenstwo narodowe 3 letnie albo na jakis kierunek z rodzaju czarna magia i czarownice aby zdobyc papierek wyzszego wyksztalcenia i uderzeam na szkółke oficerska i bede trepem ^^
ten co sobie nie żałuje
-
SzpiceR - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3773
- Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
- Lokalizacja: Słupsk
SzpiceR, ja bym Ci polecał jednak próbować i tak dostać się do szkoły wojskowej od razu. Kondycje masz więc pewnie dałbyś radę. A w wojsku praca dobra, zarobki też zajebiste. Więc jeżeli być już inżynierem to dla wojska polskiego.
-
gelo007 - Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości