To ja również się podzielę wrażeniami z egzaminu.
Zdawałem w WORD Łódź, we wrześniu zeszłego roku, jako, że pogoda była ładna to kurtkę zostawiłem w samochodzie i na plac zabrałem jedynie rękawice. W Łodzi nie ma co brać kasku własnego, gdyż dostajemy na miejscu "kask" z intercomem. Kask w cudzysłowie, gdyż jest to otwarty, najtańszy kask polskiego producenta.
Kolega, który jechał przede mną w pełnym sprzęcie oblał egzamin.
Egzaminator rzeczywiście patrzył nieprzychylnie na osoby ubrane właściwie, a jak ja zdawałem w 'cywilu' to nawet mi zasugerował, jak zapomniałem czegoś pokazać przy techniczno-obsługowym.
Powodzenia wszystkim zdającym w nowym sezonie