Pełne uzbrojenie na egzaminie
Posty: 87
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Sorry, ale nawet moi instruktorzy (ziomy jakich malo) powtarzali, ze nie nalezy brac ze zoba ciuchow motocyklowych. Nic ci sie nie stanie, jak sie raz przejedziesz w bluzie i jeansach, a za wychylanie sie przed szereg i zgrywanie "motocyklisty pelna geba" mozesz co najwyzej zarobic 2 termin egzaminu.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Ja tam nie świrowałem i na egzamin przyszedłem ubrany normalnie. Zwykła kurtka i luźniejsze spodnie. Mimo tego, że zdawałem w deszczu.
Myślę, że nic sie nie stanie jak ciuchy na moto zostaną w szafie na te kilka godzin. Z relacji instruktora i kolegów, egzaminatorzy raczej nieprzychylnie patrzą na "prawdziwego motocyckliste". Są to najczęściej byli policjanci albo wojskowi, a nie motocykliści z krwi i kości. Nie liczyłbym na ich wyrozumiałość.
Myślę, że nic sie nie stanie jak ciuchy na moto zostaną w szafie na te kilka godzin. Z relacji instruktora i kolegów, egzaminatorzy raczej nieprzychylnie patrzą na "prawdziwego motocyckliste". Są to najczęściej byli policjanci albo wojskowi, a nie motocykliści z krwi i kości. Nie liczyłbym na ich wyrozumiałość.
- wkr
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 16/10/2008, 23:14
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jak zdawalem prawko to nie mialem nic wlasnego, wiec ten dylemat byl mi obcy.. ale jak sie tak teraz zastanawiam to wydaje mi sie to byc chore! Zamiast propagowac bezpieczenstwo od samego poczatku, to wrecz nieoficjalnie zakazuje sie zakladania odpowiedniego ubrania. A potem jezdza w krotkich dresach i podkoszulku... do pierwszego kuku.
Ostatnio edytowano 7/11/2008, 00:03 przez MadboY, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu
-
MadboY - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
taka jest niestety prawda. Znamienita wiekszosc egzaminatorow to emerytowani policjanci i wojskowi, ktorzy na stare lata mszcza swoje patriotyczne zale na mlodych ludziach.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
we wroclawiu tez jest jedna trasa. idz bez niczego. egzaminator moze zle to odebrac jak przyjdziesz z czyms swoim pozdrawiam
Honda f4i '01
-
wojtek1303 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 23/5/2007, 23:03
- Lokalizacja: Wroclaw
Taser napisał(a):Ja tam normalnie w skorze w dobrym kasku a nie jakims tornado i rekawicach na moto zdalem pod okiem bardzej wyrozumialem pani. Przeciez mozesz sie scigac na torze, bo do tego nie trzeba miec prawka, zreszta co to obchodzi egzaminatora, przejazd jest nagrywany i wsumie jak sie odwolasz to moze Ci przyslugiwac jeszcze jeden egzamin za darmo, jezeli egzaminator Cie ewidetnie udupil
Moim zdaniem odwoływanie nie ma sensu po 1 masz małe szanse na pozytywne rozpatrzenie, a poza tym na kolejnym egaminie bedzie trudniej zdać bo egzaminator bedzie wiedział coś Ty za jeden, prawdopodobnie też czas czekania na odwołanie itd oraz na ten darmowy egzamin przedłuzy całą procedure kilkakrotnie więc lepiej od razu zapisać sie na kolejny egzamin.
patty_brawurka napisał(a):taka jest niestety prawda. Znamienita wiekszosc egzaminatorow to emerytowani policjanci i wojskowi, ktorzy na stare lata mszcza swoje patriotyczne zale na mlodych ludziach.
w JOBie nawet ormowiec był
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
Jak miałem egzamin ,byłem ubrany normalnie ,dżinsy itd ,ale byli kolesie ubrani w kombinezony ,kurtki. Myślę ,że nie warto się tak stroić ,bo różni są egzaminatorzy ,lepiej uchodzić za laika ,niż 'ludzia' z praktyką ,któremu egzaminator chce pokazać swoją wyższość np przez oblanie egzaminu.
Jestem Hardcorem xD
-
House MD - Świeżak
- Posty: 438
- Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11
adam_89 - odwoływanie ma jak najbardziej sens! Egzaminatorzy wtedy działają tak jak powinni, bo wiedzą, że jak zawalą to znów się odwołasz i będą mieć klocki. Znam kilka osób które się odwołały i zdały bez problemu - wręcz łatwiej niż inni.
- froger
- Świeżak
- Posty: 170
- Dołączył(a): 14/5/2008, 21:18
- Lokalizacja: Andrychów
Invinciblee napisał(a): No ale mi chodzi o plac. Bo na mieście to chyba nie do się nie zdać
Swiadczy tylko o poziomie egzaminu ( na miescie ),
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Invinciblee napisał(a):froger napisał(a):jest nagrywany z poziomu samochodu.
No ale mi chodzi o plac. Bo na mieście to chyba nie do się nie zdać
U mnie (Zielona Góra) również plac był nagrywany. Tzn, samochód był ustawiony na końcu slalomu, przodem do mnie , tak , że nagrywał wszystkie czynności jakie trzeba wykonać na placu manewrowym.
Natomiast dziwną sytuację miał mój kumpel w Szczecinie, gdzie egzaminator go oblał twierdząc, że dwukrotnie nie dojechał do lewej krawędzi jezdni skręcając w lewo, co było oczywiście bzdurą. Kumpel stwierdził, że chce zobaczyć nagranie a egzaminator powiedział mu krótko: nie ma
I tu moje pytanie, czy to nie jest tak,że w całej polsce przepisy co do egzaminu powinny być jednakowe?
- wkr
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 16/10/2008, 23:14
- Lokalizacja: Zielona Góra
Invinciblee napisał(a):No ale mi chodzi o plac. Bo na mieście to chyba nie do się nie zdać
Właśnie o to chodzi, że wszystko zależy od ośrodka i instruktora. Jak ja zdawałem (WORD w Siedlcach) to na placu instruktor za bardzo się nie czepiał (tylko jedna osoba odpadła) a na mieście za byle co oblewał.
Co do nagrywania to plac nie był nagrywany, chyba że w jakiś "tajny" sposób o którym nie wiem.
929
- Torrc
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 7/11/2008, 22:10
Torrc napisał(a): ... to na placu instruktor za bardzo się nie czepiał (tylko jedna osoba odpadła) a na mieście za byle co oblewał.
Nie zebym bronil egzaminatorow, ale to co opowiadaja zdajacy dalej to czasami smiech na sali. jezeli dla kogos wlechanie na pas ruchu z przeciwka jest drobnostka lub nie spojrzenie sie w prawo czy zwolnienie przed pierszenstwem z prawej to sorry ale litosci niema.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Na mieście z nimi nie jeździłem ale z tego co mówili po powrocie to pierwszy miał brak podparcia stopą przy znaku stopu a drugi się gdzieś nie obejrzał gdzie powinien to zrobić. Chodzi mi głównie o to, że jeżeli jeździsz dobrze a przy np. wyprzedzaniu rowerzysty zamiast odwrócić głowę do tyłu spojrzysz w lusterko z przyzwyczajenia i jest to twój jedyny błąd podczas 20 minut jazdy egzaminacyjnej, to wg mnie nie powinni za to oblewać.
A że niektórzy "potrafią" pokazać na egzaminie na co ich stać to już inna sprawa. Gdy czekałem na swoją kolej dziewczyna corsą zamiast skręcić w prawo i robić manewr "górki" odbiła w lewo i bramą wjazdową udała się na miasto. Mina egzaminatora, który za nią biegł - bezcenna
A że niektórzy "potrafią" pokazać na egzaminie na co ich stać to już inna sprawa. Gdy czekałem na swoją kolej dziewczyna corsą zamiast skręcić w prawo i robić manewr "górki" odbiła w lewo i bramą wjazdową udała się na miasto. Mina egzaminatora, który za nią biegł - bezcenna
929
- Torrc
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 7/11/2008, 22:10
Torrc napisał(a): Na mieście z nimi nie jeździłem ale z tego co mówili po powrocie to pierwszy miał brak podparcia stopą przy znaku stopu a drugi się gdzieś nie obejrzał gdzie powinien to zrobić.
Pytanie tylko kto ustala to kiedy masz sie obejrzec, spojzec, czy zwolnic ? he, he. Kto ustala w/g czego, ze blad byl duzy, czy maly ? Osoba ktora ma przejechane w ruchu publicznym raptem 30 godzin ? No sorry ale raczej smieszne.
Torrc napisał(a):Chodzi mi głównie o to, że jeżeli jeździsz dobrze a przy np. wyprzedzaniu rowerzysty zamiast odwrócić głowę do tyłu spojrzysz w lusterko z przyzwyczajenia i jest to twój jedyny błąd podczas 20 minut jazdy egzaminacyjnej, to wg mnie nie powinni za to oblewać.
Sa pewne regoly gry ( w tym przypadku przepisy ) ktore trzeba przestrzegac i tyle. Zdanie egzaminu to nie tylko prawidlowa czy dobra jazda. Do niego nelezy równiez czesc " aktorska " w ktorej pokazujesz, ze obracasz glowe na boki aby dokladniej spojrzec a nie jedynie strzelasz oczami, skutkiem pozniej jest przeoczenie jakiegos uczestnika ruchu publicznego czy wymuszenie mu pierszenstwa.
Kazdy w wypadku oblania zmniejszy swoja wine, ktora spada wlasnie na egzaminatora. Z regoly slysze
- bo ja tylko.....
tylko, ze przez ten blad mogl nastapic wypadek - ale tego mowiacy z regoly albo nie woidzi albo przyznac nie chce.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
ale po czym wnosisz te 30 h?
po pierwsze na moto jest 20 h
po drugie na moto w znacznej czesci zdaja osoby, które maja kat. B i potrafia miec wiecej godzin w ruchu publicznym niz mlodzian egzaminator
po pierwsze na moto jest 20 h
po drugie na moto w znacznej czesci zdaja osoby, które maja kat. B i potrafia miec wiecej godzin w ruchu publicznym niz mlodzian egzaminator
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
leff napisał(a): ale po czym wnosisz te 30 h?
po pierwsze na moto jest 20 h
po drugie na moto w znacznej czesci zdaja osoby, które maja kat. B i potrafia miec wiecej godzin w ruchu publicznym niz mlodzian egzaminator
Tylko strzelilem.
I o czym to swiadczy ? Po 3 miesiacach jazdy obojetnie czym, zaczynasz sam wyrabiac sobie wlasny styl ktory nijak ma sie do przepisowej jazdy. ( zapznaj sie ze statystyka wypadkowosci - mowi wszystko / sama za siebie ).
Zaczyna sie szybsza jazda w ktorej brakuje czasu aby rozgladac sie gdziekolwiek.
Co do egzaminatora to ne gra roli czy mlody czy stary, ( chyba nie zamierzasz kwestionowac ich fachowosci, nie mowie tu o nastawieniu i charakterze ). jeden i drogi wie o co chodzi i na co zwracac uwage. Mlody nie jest jeszcze zepsuty - starzy ktorzy maja sie za bogow sa znacznie gorsi.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Wiadomo, że najlepiej jakby wszyscy zaraz po kursie jeździli idealnie i mieli zawsze prawidłowe odruchy - nie byłoby prawie wypadków itp. Te 20 godzin kursu to nie tylko jazda po mieście ale w dużej mierze plac, więc po takim czasie jeździć w ruchu ulicznym idealnie to sorry... Ja akurat wtedy zdałem więc nie pisze tego żeby zrzucić swoje niepowodzenie na "złego egzaminatora".
całkowicie się z Tobą zgadzam leff, autem jeżdżę od 8 lat (kat.B) i trochę sytuacji na drodze juz miałem
całkowicie się z Tobą zgadzam leff, autem jeżdżę od 8 lat (kat.B) i trochę sytuacji na drodze juz miałem
929
- Torrc
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 7/11/2008, 22:10
Posty: 87
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości