Projekt ustawy zmian w ruchu drogowym AM, A2 i spółka...

[emils]

mineque

czyli ta ustawa kiedy moze wjesc? bo napisales tych literek itd a ja prawnikiem nie jestem

[Landryss25]

Według tego wejdzie to 1 stycznia 2011?? Tak zrozumialem ale nie wiem

[Nigoss]

Nie zrozumieliscie Wedle tego co kolega napisal ustawa wejdzie w zycie rok od ukazania sie jej. A projekt byl zrobiony w kwietniu 2008, lecz chyba nie odrazu pokazany. Wiec pod koniec roku 2009 mozemy sie go spodziewac Miejmy taka nadzieje.

[hindus]

Witam

To mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że jeden z wielu, które nadejdą. Także serdecznie witam wszystkich forumowiczów.

Co do tematu - ustawa zacznie obowiązywać w rok po jej wpisaniu do Dziennika Ustaw. Procedura przyjęcia jest przydługa i pokręcona, a posiedzenia sejmu przypadają dwa razy w miesiącu (na najbliższym nie będzie mowy o tej ustawie). Jako, że ustawa jest dopiero na etapie ustaleń międzyresortowych, można spodziewać się, że zostanie przyjęta dopiero w następnym roku. Od przyjęcia do wpisania do Dz. U. może upłynąć prawie miesiąc. Znając życie nie należy się spodziewać, żeby ustawa obowiązywała jeszcze w 2009 roku. To tak na mój rozum. Jeżeli się mylę proszę o poprawienie.

Pozdrawiam hindus

[Nigoss]

Witamy hindus Dzieki za wyjasnienia, teraz jestem duzo spokojniejszy

[KAPELA911]

całkiem ich już chyba powaliło, siedzą w tym rządzie i już nie maja się czego czepić to musieli motocyklistów.........

[andy7]

całkiem ich już chyba powaliło, siedzą w tym rządzie i już nie maja się czego czepić to musieli motocyklistów.........

Moze najpierw zanim cos napiszesz to zapoznaj sie z tematem, bo na razie to sie osmieszyles.

[herbatkowy]

Dobra Andy, ten projekt ustawy raczej nie byl mierzony w wedkarzy, i nie mial na celu wedkarzom dobrac sie do tylkow. Prawda jest taka ze czegokolwiek nie chcieliby zrobic tworzac takie ustawy, to w dupe zbieramy my (poczatkujacy motocyklisci). I mam juz dosc sluchania bredni o bezpieczenstwie, nie wiem Andy, czy masz jakies udzialy w osrodkach szkolacych kierowcow, ze tak zaciekle bronisz tych idiotycznych wymyslow. Zaden kurs na p/j w dzisiejszych czasach jeszcze nikogo jezdzic nie nauczyl, ruszac ze swiatel i skrecac sam potrafie. Nie wiem jak mozna wierzyc w dobre intencje tych bandytow... Ja wam mowie jedno, liczba wypadkow nie spadnie. Pogadamy o tym za jakies 2 lata.

[Nigoss]

Uwazam tak samo jak herbatkowy. Lepiej nasi politycy przestaliby sie klocic i zajeli sie krajem.

[andy7]

Tu nie nalezy bidolic nad ustawa tylko zabrac sie za to aby podníoslo sie szkolenie motocyklistow poprzez osoby kompetentne. Kazdy jeden z Was, ktory nie burzy sie, ze jest nieszkolony tylko zostawiony samopasem, jest temu winny i przyczynia sie do tego aby w dalszym ciagu bylo jak jest. Jak mozna placic za nauke jezeli nie jest sie uczony, chyba, ze Wy udajecie, ze placicie a wtedy oni udaja, ze szkola.

Z innego forum wiem, ze powoli w wiekszych miastach zaczyna robic sie lepiej i co niektorzy instruktozy maja do tego calkiem niezle i profesjonalne podejscie.

[herbatkowy]

Ale wladze nie obchodzi jak jezdzimy, czlowieku popatrz na to z nieco innej strony. Zalozmy jedno prawo jazdy wynosi 1000zł, wladze chca zebys zrobil 3 takie same prawa jazdy, co daje razem ok. 3000zł (nie czepiajcie sie o szczegoly), no i przy okazji przy kupnie coraz mocniejszych sprzetow (stopniowo tak jak w niemcowni) jak grzeczny obywatel zasilal ich kieszenie vatem, czy innymi podatkami. Na czysty rozum wychodzi, ze kupujac 1 motocykl i 1 prawo jazdy placisz zlodziejom zalozmy 1500zł. Po tych ustawach ta sama zabawa wyniesie ci jakies 4 razy tyle, i to tak naprawde jest cel tej calej ustawy i gry politycznej, ktora oczywiscie tlumaczy sie naszym bezpieczenstwem. Wszystko dzieje sie za kulisami, placac im 4 razy tyle fundujemy kolejne 100 fotoradarow na Mazowszu. I zatacza sie kolo ktore nie bedzie mialo konca, i jak to powtarzalem wiele razy w tym kole placimy jedynie MY.

[emils]

Ale wladze nie obchodzi jak jezdzimy, czlowieku popatrz na to z nieco innej strony. Zalozmy jedno prawo jazdy wynosi 1000zł, wladze chca zebys zrobil 3 takie same prawa jazdy, co daje razem ok. 3000zł (nie czepiajcie sie o szczegoly), no i przy okazji przy kupnie coraz mocniejszych sprzetow (stopniowo tak jak w niemcowni) jak grzeczny obywatel zasilal ich kieszenie vatem, czy innymi podatkami. Na czysty rozum wychodzi, ze kupujac 1 motocykl i 1 prawo jazdy placisz zlodziejom zalozmy 1500zł. Po tych ustawach ta sama zabawa wyniesie ci jakies 4 razy tyle, i to tak naprawde jest cel tej calej ustawy i gry politycznej, ktora oczywiscie tlumaczy sie naszym bezpieczenstwem. Wszystko dzieje sie za kulisami, placac im 4 razy tyle fundujemy kolejne 100 fotoradarow na Mazowszu. I zatacza sie kolo ktore nie bedzie mialo konca, i jak to powtarzalem wiele razy w tym kole placimy jedynie MY.

madry facet z Ciebie. "Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase"-to chyba motto politykow...

[andy7]

Hernatkowy, wyjasnij mi moze, co jest bezpieczniejsze, zaczecie od A2 czy od A ?

Wiesz ile zaplacisz " zlodziejom " za swoja nauke ( o tym ile ona juz Twoich rodzicow kosztowala - nie wspomne ) Tak jak juz pare razy pisalam Nikt nikogo d kat A nie zmusza, chcesz ja miac to musisz podniesc kwalifikacje - tak jest w zyciu obojetnie w jakim etapie czy dziedzinie zycia.

P.S. co zrobisz jezeli ktokolwiek kiedys wpadnie na pomysl ograniczyc moc do powiedzmy 35 KM ? Popelnisz sepuko ?

Ubezpieczalnie juz dzisiaj kombinuja jak obnizyc koszty wyplacania odszkodowan i wizja totalnej komtroli predkosci wisi jak miecz Demoklesa.

[House MD]

wizja totalnej kontroli predkosci wisi jak miecz Demoklesa.

to jest niestety smutna prawda ,wystarczy spojrzeć na WIelka Brytanię Eneasz zawsze opowiada co tam się dzieje ,mnóstwo kontroli ,radarów , nawet montują wideorejestratory na helikopterach ,jak dla mie to zmierza do ubeswłasnowolnienia obywateli. W takim razie jaki jest sens produkowania tak mocnych motocykli skoro nie będzie możliwości wykorzystania ich potencjału ,pomijając oczywiście tor?

[andy7]

Warto by sie zastanowic nad samym soba. Jakie mamy podejscie do prawa. O ile wszyscy sa zgodni co do zamykania mordercow, czy innych lamiacych prawo to jezeli chodzi o jego lamanie na drodze to jakos wszyscy sa bardziej ( lub mniej ) tolerancyjni. Pytanie tylko gdzie ta granica ?

[emils]

Hernatkowy, wyjasnij mi moze, co jest bezpieczniejsze, zaczecie od A2 czy od A ?

Wiesz ile zaplacisz " zlodziejom " za swoja nauke ( o tym ile ona juz Twoich rodzicow kosztowala - nie wspomne ) Tak jak juz pare razy pisalam Nikt nikogo d kat A nie zmusza, chcesz ja miac to musisz podniesc kwalifikacje - tak jest w zyciu obojetnie w jakim etapie czy dziedzinie zycia.

P.S. co zrobisz jezeli ktokolwiek kiedys wpadnie na pomysl ograniczyc moc do powiedzmy 35 KM ? Popelnisz sepuko ?

Ubezpieczalnie juz dzisiaj kombinuja jak obnizyc koszty wyplacania odszkodowan i wizja totalnej komtroli predkosci wisi jak miecz Demoklesa.

dyskusja zaczyna sie od nowa...

nie kumasz tego, ze po wprowadzeniu ustawy prawko na moto bedzie Cie kosztowac 3,500zl a na auto 1200zl...
nie mow, ze nikt nikogo nie zmusza do A, bo to tylko swiadczy o Twoim braku argumentow to po pierwsze, po drugie nie kazdy, kto chce byc motocyklista w wieku 18lat jest debilem, ktory nie potrafi jezdzic i zabije sie, gdy dasz mu do pojezdzenia 600ccm.
po trzecie-dlaczego taki koles w wieku 18lat MOZE sobie wsiasc do 5litrowego potwora (puszka) chociaz mialby we lbie siano, a porzadny koles nie moze wsiasc na moto o pojemnosci 600ccm?
po czwarte-jesli ktos sie zabije, to chyba k... jego sprawa? i jego sprawa, czy beidzie sie modlil przed kazda podroza motorem czy nie.
po piate-niech ci, ktorzy robia drogi posprzataja ten pieprzony piach po sobie, zalataja dziury itp.
po szoste-czy myslisz, ze jesli ktos przejdzie trzy prawa jazdy i po nich wsiadze na hayke to nie moze sie zabic na pierwszym zakrecie? debila sa i beda, wiec nie mow mi, ze kazdy w wieku 24(lub 20) lat bedzie bardzo przepisowo i bezpiecznie jezdzil.
po siodme w koncu-niech zrobia miejsca, gdzie mozna sie wyszalec. zaloze sie, ze wtedy zmaleje liczba wypadkow...w tej chwili musisz dac 600zl, zeby sobie posmigac szybko legalnie. kazdy dobrze wie, ze w ktoryms momencie chcemy odkrecic manetke, zeby sprawdzic na co stac maszyne i to w 90% w tym momencie mamy wypadki. 600zl to jak dla mnie, gdzie zbieram na moto 2lata bardzo duzy wydatek, bo 600zl to bardzo duzo paliwa.

[Nigoss]

Zgadzam sie z emilsem w 100% Super to kolo ujales. Dobra konczymy juz ta gadke. Temat poprawdzie chyba do zamkniecia, skoro ustawa wejdzie pod koniec next roku. Ale tak dla pewnosci poczekajmy do stycznia. Tylko plx nie spamujcie tyle od tego mamy offtop.

[krzysieg]

Nie wiem jak jest z prawem jazdy na quady, myślałem że są na kategorie
A . Mama mówiła że słyszała w telewizorze że quady nie są sklasyfikowane w Polsce do żadnej kategorii .....i można jeździć nimi po drogach bez prawa jazdy (oczywiście mówie o takich powyżej 50cm) nie chce mi sie w to wieżyć i to ma być zmienione .

Słyszała jeszcze że egzamin na B będzie trwać krócej dzięki temu zmniejszą sie kolejki , u mnie sie czeka na kolejny egzamin 2 miesiące masakra ,żeby być na bieżąco na świeżo to trzeba sobie jazdy wykupić 2 miesiące przerwy to dużo.

Szkoda że na 50cm będzie trzeba PJ ale te AM to chyba znacznie prostsze od A lub A1 tak jak karta motorowerowa testy i plac .

[Nigoss]

Jesli chodzi o quady to slyszalem ze sa zaliczane do dwusladow jak samochody i mozna nimi jezdzic na prawko kat. B.

[Landryss25]

Quady są rejestrowane jako samochody do 550kg (chyba tylu) i można nimi jeździć na B1 lub jest też spotykane jako ciągniki rolnicze bo nie ma w ustawie dokładnej wzmianki o tego typu pojazdach.