Zobacz wątek - Projekt ustawy zmian w ruchu drogowym AM, A2 i spółka...
NAS Analytics TAG

Projekt ustawy zmian w ruchu drogowym AM, A2 i spółka...

Przepisy, prawo
_________

Postprzez Nigoss » 17/11/2008, 08:09

No ludzie beda kupowali i dlawili moto, albo poprostu na lewych papierach beda jezdzili. Wedlug mnie jak i wiekszosci tutaj piszacych bezpieczenstwa ta ustawa raczej nie przyniesie. Bo jak motocykl bedzie mial uderzenie z samochodem, to nie bedzie mialo znaczenia czy ma 35KM czy 100KM. Wie ktos moze cos o tej ustawie jeszcze??
,,Motocykle to nie tylko moja pasja, ale też moje życie''
Avatar użytkownika
Nigoss
Bywalec
 
Posty: 567
Dołączył(a): 5/9/2008, 17:01


Postprzez andy7 » 17/11/2008, 08:27

Nigoss napisał(a):No ludzie beda kupowali i dlawili moto, albo poprostu na lewych papierach beda jezdzili. Wedlug mnie jak i wiekszosci tutaj piszacych bezpieczenstwa ta ustawa raczej nie przyniesie. Bo jak motocykl bedzie mial uderzenie z samochodem, to nie bedzie mialo znaczenia czy ma 35KM czy 100KM. Wie ktos moze cos o tej ustawie jeszcze??


Dyskusyjne, nawet bardzo. W przypadku A2 nie bedzie raczej mowy o lewych papierach - przynajmniej pod takim pojeciem jakie rozumiemy. Konkretnie bedzie to jazda bez wymaganych uprawnien.

Przy 75 % wypadkow moze i nie, bo te zachodza n alewoskrecie, pozostaje jednak jeszcze kwestia wypadkow gdzie motocyklista nie panuje nad maszyna. 25 % niby nieduzo ale zawsze cos.

Osobiscie zwiekszyl bym drakonsko kary za jazde bez uprawnien. Co do nowej kategori to podejrzewam, ze powstanie pare zupelnie nowych modeli, a czesc bedzie miala mozliwosc zostac zdlawionych.

Caly problem zagadnienia lezy w tym aby spoleczenstwo ( przynajmniej po czesci ) zrozumialo, ze to ograniczenie jest dla dobra mlodych, ktorych czasami na sile niestety trzeba
" uszczesliwic ".

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55


Postprzez herbatkowy » 17/11/2008, 10:14

Ciekawe Andy czy bronilbys tej ustawy gdybys mial 18 lat na karku w tej chwili, i nie mial prawka na motocykl, latwo ci mowic bo wszystko juz za toba. Poszedlbys zapisac sie na kurs a oni by powiedzieli, ok zrobisz p/j ale na "motocykl" o mocy do 34km, czy tam 48, bo ile to bedzie to nie wiadomo. A w garazu stoji juz twoj wymarzony motocykl. Gdzie ta niewyjasniona milosc?! :D Majac 18 lat jestem pelnoletni i nie chcialbym zeby wladza decydowala czy moge jechac gs500 czy hornetem 600. Powiedz to do wszystkich mlodych,zapalonych mlodziencow!! Nie kazdy jest swirem, i nie kazdego trzeba bronic przed nim samym.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez andy7 » 17/11/2008, 11:26

Herbatkowy, moje pokolenie bylo wychowane zupelnie inaczej, my zylismy ze wszystkimi ograniczeniami, zakazami, prawem jakie wtedy panowalo. Mialo swoje plusy i minusy ( o tym nie bede sie wypowiadal ).

I wtedy, trzeba bylo miec na pewne hobby odpowiednie uprawnienia, patent zeglarski, sternik motorowodny III - ciej klasy ( motorowki ), karte plywacka ( bez ktorej nie mogles wyplynac niczym na jezioro ( jezeli juz to tylko w kapoku ) itd, itp.

Problem po czesci lezy w metalnosci. W zadnym kraju poza chyba PL nikt normalny nie kupuje najpierw motocykla !

Najpierw robi sie uprawnienia a potem kupuje sprzet.

Mozesz wierzyc lub nie jezeli mialbym 18 lat to nie widzialbym innej mozliwosci jak zrobienie najpierw A2 a po dwoch latach A.

Z regoly burza sie Ci ktorzy nie maja pojecia ile to wogole jest 47 KM i co one potrafia.

W Niemczech pierwsze ograniczenie wprowadzono w latach 1970 - do 27 KM. Po ktorejs tam reformie powiekszono do 34 KM. Nie musze wspominac, ze przepis ten ma pelna aprobacje ogolu.

Zgodze sie, ze nie kazdy jest nieodpowiedzialny, pytanie tylko ilu takich odpowiedzialnych jest ( procentowo ).

Ogolowi proponowalbym najpierw przejechac sie taka wlasnie zdlawiona maszyna a dopiero potem robic halas. ( w tym roku mialem mozliwosc posmigac troche po torze Fazerem wlasnie zdlawionym do 34 KM, Idzie calkiem fajnie, mozna bez wiekszego problemu utrzymac sie za motocyklai wiekszej pojemnosci - kwestia techniki.

P.S. w przyszlym roku bede szkolil moja corke i juz dzis zastanawiam sie, czy po zdaniu egzaminu nie posadzic ja nie na zdlawione 34 KM a na 125 -tke o mocy 14 - 15 KM ( tak zrobil moj docent ze swoim synem i wyszlo mu to na zdrowie, he, he ).

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez gaja166 » 17/11/2008, 15:42

właściwie jesli tak sie głębiej zastanowić to duzo było mowione ze powinny być takie ograniczenia, a teraz skoro mają byc wprowadzone to nieliczni są ZA.
gaja166
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 16/7/2007, 09:43

Postprzez emils » 17/11/2008, 19:15

nie porownuj Polski do innych krajow...
to tak samo jak zabraniaja %, a jednak sprzedaja nieletnim.

jestes kompletnie inaczej wychowany a to, ze wprowadzono w niemczech to prawo w 1970 to juz inna sprawa...
gdyby bylo takie prawo od 20lat to nikt by sie nie denerwowal, ale niestety musieli to zrobic teraz...
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
Avatar użytkownika
emils
Świeżak
 
Posty: 231
Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
Lokalizacja: masz taki motor?

Postprzez andy7 » 17/11/2008, 21:19

emils napisał(a):nie porownuj Polski do innych krajow...
to tak samo jak zabraniaja %, a jednak sprzedaja nieletnim.

jestes kompletnie inaczej wychowany a to, ze wprowadzono w niemczech to prawo w 1970 to juz inna sprawa...
gdyby bylo takie prawo od 20lat to nikt by sie nie denerwowal, ale niestety musieli to zrobic teraz...


prawo jest prawem i tego nic nie zmieni. Mi nie pasi, ze musze jezdzic w PL na swiatlach, i co z tego, wjezdzajac do PL musze je wlaczyc i tyla.

Co do alkoholu to kazdy kraj ma ten sam problem. niemcy wcale nie sa wyjatkiem wodke sprzedaje sie 11 letnim dzieciom. ( co prawda nie wszedzie ale zdarza sie ).

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez emils » 17/11/2008, 21:36

ale o czym tu mowa?
swiatla a prawo jazdy? to kompletnie inne sytuacje i nie powinienes ich porownywac...
nam nie chodzi o to, czy ktos bedzie nam kazal zapalac swiatla lub jezdzic w kaskach, tylko o to, ze ograniczaja nasze pasje.
Co z tego, ze to wprowadza...nawet nie ma szans, zeby wszyscy czekali do 24 roku zycia (ew. do 20) zeby w koncu moc jezdzic...tego nie da sie wytlumaczyc ale widac, ze nie masz tej pasji andy...
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
Avatar użytkownika
emils
Świeżak
 
Posty: 231
Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
Lokalizacja: masz taki motor?

Postprzez herbatkowy » 17/11/2008, 22:29

Sprawa jest prosta, ja juz teraz jezdze bog wie czym a na dobra sprawe do konca pelnoletni nie jestem. Za bardzo to kocham zeby czekac, chlopaki gdzie jest ta mlodziencza milosc i pasja :D Chocby sadzali do pierdla to nie przestane jezdzic. Jedni wybieraja narkotyki, ja wybieram motocykle !!!!!
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez andy7 » 17/11/2008, 23:17

emils napisał(a):…lub jezdzic w kaskach, tylko o to, ze ograniczaja nasze pasje.


Pod jakim wzgledem ktokolwiek ogranicza Ci pasje ? Wytlumacz, bo naprawde nie kumam. Jedyny problem w tym, ze ograniczaja moc do 47 KM, jechales juz w ogole motocyklem o mocy 47 KM ? Nie ma wiec mowy o ograniczaniu ani swobod obywatela ani pasji.

Pozatym od kiedy pasja daje Ci prawo abys stal ponad prawem i mogl robic to, co Ci sie podoba – to chyba nazywa sie anarchia, he, he

emils napisał(a):Co z tego, ze to wprowadza...nawet nie ma szans, zeby wszyscy czekali do 24 roku zycia (ew. do 20) zeby w koncu moc jezdzic...


Powiedzial kto ? Sprowadzasz wszystkich pod jeden wspolny mianownik, gdzie wiec podziala sie ta rozwaga o ktorej wspominal Herbatkowy ? Widze, ze dalej nie jarzysz o co chodzi w ustawie. “Zeby wkoncu moc jezdzic “ – w wieku 18 lat. Nie daje Ci ktos ? Zabrania ? NIE, jedynie obcial Ci moc a to raczej roznica.

Czym jezdzisz ? Chcialbym widziec Ciebie gdy smigasz po winklach np. R1 a tu kolo na GS 500 robi Cie w kazdym winklu jak chce majac do dyspozycji jedynie 1/3 cia mocy ktory masz, majac jednak o wiele wiecej techniki. Widziales juz cos takiego, wyglada naprawde smiesznie.

emils napisał(a):tego nie da sie wytlumaczyc ale widac, ze nie masz tej pasji andy...


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

wez sie nie osmieszaj, skad wiesz, ze nie mam pasji, znasz mnie ? Nie mialbym jej, nie bralbym sie za szkolenie kat. A, B wystarczylo by mi w zupelnosci. Jak wyzej pasja, pasja a prawo, prawem.

Rzecz tylko w tym, czy dalej beda glaskac za jazde bez uprawnien po glowie ( bo mandat w wysokosci 500 pln to po prostu smiech na Sali.

W Niemczech za jazde bez uprawnien ,masz na dziendobry odroczenie mozliwosci robienia PJ minimum na dwa lata, w wypadku ponownej jazdy blokowanie nastepuje znacznie dluzej, do tego dochodzi calkiem niezla pajda kary penieznej. Nie stosujesz sie konczy sie pudlem i zawieszeniem mozliwosci robienia PJ na okres 10 lat. Ciekawe kto z tych kozakow ktorzy sa taaaakimi pasjonatami wtedy by powiedzial.

herbatkowy napisał(a): Sprawa jest prosta, ja juz teraz jezdze bog wie czym a na dobra sprawe do konca pelnoletni nie jestem. Za bardzo to kocham zeby czekac, chlopaki gdzie jest ta mlodziencza milosc i pasja :D


Tzn konkretnie czym jezdzisz ? Ile km nawinales ? Co innego kozaczyc sie virtualnie a co innego w realu, jak stary pasem po dupie zleje, to i pasja nieco moze ucierpiec. :mrgreen:

herbatkowy napisał(a):Chocby sadzali do pierdla to nie przestane jezdzic.


Herbatkowy dorosnij bo pitolisz ! Jak Cie posadza to zmienisz zdanie, juz bowiem widze naczelnika pudla, ktory wystawia Ci zezwolenia :mrgreen: trzymania w celi motonga :mrgreen: oraz codziennej godzinnej jazdy nim po spacerniku, :mrgreen: naprawde w to wierzysz ? :mrgreen:

Przeczytaj moze to co napisales jeszcze raz, tylko nie zapluj ze smiechu monitora. :mrgreen: Porownanie narkotykow i motocykli – hm nie powiem, nie powiem, calkiem ciekawe porownanie, ciekawe co powiedzialby o tej wypowiedzi SenekK…

Polecam najpierw zrobienie adekwatnych uprawnien do wieku i umiejetnosci bo na razie dyskusja przypomina debate dwoch cnotek o sex'ie :mrgreen:

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez herbatkowy » 17/11/2008, 23:25

Typie nie skminiles 30% z tego co napisalem :D Nie mam sily ci tego tlumaczyc teraz, ale zeby nie skminic o co chodzilo z narkotykami i motungami... trzeba byc myslicielem ponadprzecietnym. Daje ci prosty przyklad. Ludzie z mojej klasy licealnej, opuszczaja sobie 2 ostatnie godizny zeby isc do kumpla i zajarac troche zielska. Zgadnij gdzie wtedy ide ja? Rozumiesz juz o co mi chodzi?

Andy7 napisał(a):Herbatkowy dorosnij bo pitolisz ! Jak Cie posadza to zmienisz zdanie, juz bowiem widze naczelnika pudla, ktory wystawia Ci zezwolenia trzymania w celi motonga oraz codziennej godzinnej jazdy nim po spacerniku, naprawde w to wierzysz ?

No teraz to zes sie popisal na calego. Mialem na mysli to, ze gdyby za jazde bez prawka sadzali do wiezienia to jezdzilbym poki by mnie nie wsadzili!! Ale i tak cie kocham, bo wszystkich trzeba kochac i szanowac.

Andy7 napisał(a):Tzn konkretnie czym jezdzisz ? Ile km nawinales ? Co innego kozaczyc sie virtualnie a co innego w realu, jak stary pasem po d*** zleje, to i pasja nieco moze ucierpiec.


Jak pisalem roznie, mam skutera 50ccm, ktorym przejechalem lacznie 14.000km, mam duzego quada ktorym przejechalem jakies 5.000km, z czego jakies 2.000km jadac bokiem. Samochodem jezdze rekreacyjnie, zeby zatankowac. Oprocz tego zdazylo mi sie przejechac lacznie ok. kilkuset kilometrow na wiekszym sprzecie (cbr f2).


Andy7 napisał(a):Co innego kozaczyc sie virtualnie a co innego w realu


Te slowa kieruje rowniez do Ciebie ;)
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez andy7 » 17/11/2008, 23:45

herbatkowy napisał(a): Typie


Nie rob wycieczek osobistych, bo ktos moze powiedziec, ze jak sie koncza argumenty to zaczyna sie pyskowka :mrgreen:

herbatkowy napisał(a):
mam duzego quada ktorym przejechalem jakies 5.000km, z czego jakies 2.000km jadac bokiem.


Jazda bokiem raczej w codziennym ruchu przydatna nie jest, mi to przynajmniej nie imponuje, chyba ze na manezu :mrgreen:

herbatkowy napisał(a):
Oprocz tego zdazylo mi sie przejechac lacznie ok. kilkuset kilometrow na wiekszym sprzecie (cbr f2).


Powiem tak, nie, zebym Ci nie wierzyl, ale z tego co piszesz o tej pasji i ograniczaniu swobod to smiem watpic, przynajmniej co do tych kilkuset :mrgreen: ( pare razy wokol trzepaka, w to bylbym w stanie predzej uwiezyc ). Na marginesie nawet kilka tysiecy nie robi z nikogo experta, na to trzeba sporo lat i kilkudziesiatnego objazdu kuli ziemskiej.

P.S. Herbatkowy nie bierz tego do siebie osobiscie ale z Toba na ten temat weicej dyskutowal nie bede - nie widze po prostu sensu.

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez herbatkowy » 17/11/2008, 23:50

Ale ja sie wcale z Toba nie sprzeczam. Wiem ze umiejetnosci na takiej cbr by mi zabraklo, co nie znaczy ze bym sie odrazu wylozyl. Tak sie sklada ze mam na wies jakies 25km od swojego domu, w sumie droga przez wioski, w wakacje kilka razy odwiedzilem dziadkow na cbr kumpla. Sprawa jest prosta, nie jestem z takich ktorzy na forum proboja cos udowodnic, ze niby kozaka grac, pisze jak jest. Jak ktos chce wpasc to zapraszam, chetnie zabiore na rundke do lasu (bez skojarzen) na grizliku. Pewnie tos mieszne zabrzmi, ale wyroslem z takich walk na forum i przechwalanek, wiec poprostu odejdzmy z honorem z tego tematu, i nie spamujmy wiecej. Ja nic nie musze udowadniac... pozdrawiam cie. I mozesz mi wierzyc lub nie, motocykle to jest moja pasja.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez emils » 18/11/2008, 22:38

dr.artur
problem lezy na poczatku "naszej drogi". gdyby jako tako przynajmniej wbijali w Nas to, ze na drodze trzeba sie ogarnac, to nie byloby problemu, a rozwiazywanie problemow zakazami jest glupie i nic nie da.
herbatkowy napisał(a):To wazne, motocykl to nie jest 100koni i plastiki, to cos wiecej. 100koni + plastiki staje sie motocyklem dopiero wtedy, gdy wsiadzie na niego zapalony i zakochany MŁODY CHŁOPAK, ktory z czasem staje sie motocyklista.
Avatar użytkownika
emils
Świeżak
 
Posty: 231
Dołączył(a): 13/3/2008, 22:01
Lokalizacja: masz taki motor?

Postprzez andy7 » 19/11/2008, 13:22

dr.artur napisał(a):a mi na kursie *** w roku 2000 wycjagneli stara mz ktora nie odpalila potem minska ktory na gaz reagowal 0-1. jeszcze *** nie moglem jej odpalic siedzac na niej tylko stojac obok a mi *** wygodnie lewa noga prawa nie umiem bo co motor mi spod **** odjedzie. debile ale taka polska tu zawsze jest ze wszystkim problem bo polak polakowi robi problem zeby ten mial problem bo to polska *** wlasnie !


Sam uczylem sie w Kolobrzegu na takiej zdezolowanej ETZ 250 najpozniej po trzeciej osemce gasla lub sie zalewala, w zaleznosci, he, he

pewnie sie narazeale powiem am cos co nasowa mi sie na jezyk.

poprzegladajcie jaki jest w tym czy innym temacie, jaki jest placz i biadolenie na temat kosztow.

Kazdy widzi tylko ile straci kasy i iiiiile to bedzie kosztowalo. Coz takie zycie, niema nic za darmo. Macie calkowita racje co do jakosci szkolenia w PL. Z tego co slyszale, po czesci wiem, sa w W-wie dwie dobrze szkolace szkoly - uklony dla kolegi Tomka K. i Promotoru.

Jak widac niektorzy potrafia.

Moge Wam powiedziec jak odbywa sie szkolenie w Niemczech.

Jezeli kursant nie ma PJ na zaden pojazd, musi zaliczyc ogolna teorie 12 lekcji po 90 min. W wypadku kat M ( pojazdy do 50 ccm i predkosci 45 km/h ) to dodatkowe 2 lekcje ( po 90 min ) w przypadku kat. A1 lub A to 6 x 90 min.

Osoby ktore maja juz jakakolwiek kat PJ zwolnione sa z 6 lekcji teori ogolnej czyli zaliczaja 6 x 90 min + specjalistyczne 6 godz x 90 min.

Co do praktyki to w zaleznosci od kategori.

Kat. A nauke rozpoczyna sie na sprzecie kat. A1 stopniowo pozaliczeniu danych czesci przesiadka na sprzet kat A – w zaleznosci od wieku albo na motocykl zdlawiony do 34 KM lub klase otwarta – warunek najmniej 44 kW i poj wieksza niz 250 ccm. Praktycznie popularne sa Hondy 500, 600, Kawy ER 6, BMW F 650 GS, czy inne.

Tu macie linki do szkol w ktorych pracowalem jakim sprzetem dysponuja

kliknac na " unsere Fahrzeuge "

http://www.fahrschulegriebenow.vis.de/x1y38z28535/

kliknac na " Fuhrpark "

http://www.fahrschule-nicedrive.de/fahrschule/main.html

Aby dobrze wyszkolic nie mozna zapomniec ze trzeba byc gotowym za to zaplacic. Podczas gdy przy szkoleniu kat. B jedzie jeden sprzet tak w przypadku szkolenia A1 czy A jada juz dwa sprzety – bez wzgledu na to, czy dwa motocykle czy motocykl i auto. Paliwo to nie wszystko, sprzet trzeba rez ze kupic dwa utrzymac ( podatek, ubezpieczenie, service ).

Tak wiec za szkolenie kat. A w Niemczech jest kosztowniejsze, niz szkolenie kat. B. srednio o 15 – 20,- €. Bez znaczenia czy jest to € czy bylony pln.

W PL kat B traktuje sie jak piate kolo u wozu w Niemczech jako elitarne mimo, ze kursantow wlasnie ze wzgledu na wyzsze koszty jest mniej.

:wink:
kuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videos
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez House MD » 20/11/2008, 21:56

Dyskusja nie na temat ,ale co tam. :P Gdy ktoś mówi o motocyklu jako dziele szatana to od razu kojarzę taką osobę ze słuchaczem radia ojca dyrektora i dyskusja się automatycznie kończy. Chłopaki nie ma się co kłóci ,kto jest większym pasjonatem moto ,dla jednych to tylko środek transportu dla drugich pasja ,podobnie jak z samochodami ,nie każdy kto ma 4 kółka jest w jakimś automobilklubie.

POzdro ;)
Avatar użytkownika
House MD
Świeżak
 
Posty: 438
Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11

Postprzez desmoRR » 23/11/2008, 19:55

Zmiany są potrzebne, tylko u Nas w kraju nie ma kompetentnych osób, które powinny się za to zabrać. Możliwość zdawania kategorii A od 24 lat jest poronionym pomysłem. Tłumaczenie, że przez te 6 lat od osiemnastki młody człowiek będzie bardziej rozważny jest marnym argumentem. Na zachodzie ten problem rozwiązali w inny sposób, ale za to skuteczny. Nowe przepisy powinny obejmować nie tylko zasady na jakich można zdawać prawo jazdy na motocykl, ale także inne metody szkolenia przyszłych kierowców.
DUCATI DESMOSEDICI RR
desmoRR
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 22/11/2008, 18:54
Lokalizacja: Kielce

Postprzez MaRmAn » 27/11/2008, 21:31

http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/projekty_ak ... ruj_pojazd
projekt, etap zaawansowania, uzasadnienie
MaRmAn
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 15/10/2008, 21:11

Postprzez Nigoss » 28/11/2008, 16:21

hmm z tego co wyczytalem to ustawa powinna wejsc wraz ze zmianami w prawie jazdy kat B, wiec raczej w drugiej polowie 2009.
,,Motocykle to nie tylko moja pasja, ale też moje życie''
Avatar użytkownika
Nigoss
Bywalec
 
Posty: 567
Dołączył(a): 5/9/2008, 17:01

Postprzez mineque » 28/11/2008, 16:38

A najważniejszy jest ostatni pkt

Art. 123.Ustawa wchodzi w życie po upływie roku od dnia ogłoszenia, z tym że przepisy:

1) art. 42 ust. 4 i art. 112 wchodza w życie po upływie 2 lat od dnia ogłoszenia ustawy;

2) art. 44 ust. 1 pkt 6 lit. b i ust. 2 pkt 3, art. 46 ust. 1 pkt 3 lit. b i ust. 2 pkt 2, art. 68 ust. 2 pkt 9
lit. b i ust. 3 pkt 2, art. 70 ust. 1 pkt 3 lit. b i ust. 2 pkt 2, art. 93 ust. 1-2, art. 100 ust. 1-2 a
także art. 100b ust. 1 pkt 11 lit. e-f i pkt 13-16, ust. 2 i 3, ust. 4 pkt 6 i ust. 5 i 6 ustawy z dnia
20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym wchodza w życie z dniem 1 stycznia 2011 r.
mineque
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 16/8/2006, 14:17

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Prawo



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości




na gr